• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marynarka wojenna w 1995 r. i 2022 r. Porównanie

Michał Lipka
16 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Marynarze muszą patrzeć w przyszłość, bo obecny stan naszej Marynarki Wojennej nie skłania do optymizmu. Marynarze muszą patrzeć w przyszłość, bo obecny stan naszej Marynarki Wojennej nie skłania do optymizmu.

Porównujemy stan posiadania Polskiej Marynarki Wojennej w roku 1995 i w 2022. Jedynie w czterech kategoriach okrętów na 22 nasza flota się wzmocniła.



Czy stan armii jest odbiciem stanu państwa?

Trzy flotylle w 1995 r.



W 1995 r. Polska dysponowała trzema morskimi związkami taktycznymi:

  • 3 Flotyllą Okrętów w Gdyni,
  • 8 Flotyllą Obrony Wybrzeża w Świnoujściu,
  • 9 Flotyllą Obrony Wybrzeża na Helu.

Skąd taka dziwna numeracja? To historyczna zaszłość. Na przełomie lat 60. i  70. w państwach Układu Warszawskiego znajdujących się nad Bałtykiem (NRD, PRL i ZSRR) doszło do reorganizacji sił morskich. Stworzono nowe związki taktyczne, którym przedzielono nowe, konkretne zadania. W efekcie czego powstało dziewięć nowych flotylli (te powstałe w Polsce otrzymały numery: 3, 8 i 9).

Największym związkiem uderzeniowym marynarki wojennej była 3 Flotylla w Gdyni. Jej zadaniem były ataki rakietowe na jednostki nieprzyjaciela oraz przy użyciu okrętów podwodnych. Dysponowała rakietami "woda-woda" i "woda-powietrze".

Oficerowie i marynarze 3 Flotylli Okrętów przy ORP Metalowiec, okręcie rakietowym typu Tarantul I, który służył pod polską banderą w latach 1988-2020. W 1988 i 1996 r. zdobył tytuł Najlepszego Okrętu MW w grupie okrętów bojowych. Oficerowie i marynarze 3 Flotylli Okrętów przy ORP Metalowiec, okręcie rakietowym typu Tarantul I, który służył pod polską banderą w latach 1988-2020. W 1988 i 1996 r. zdobył tytuł Najlepszego Okrętu MW w grupie okrętów bojowych.
Zwalczanie okrętów podwodnych oraz działania przeciwminowe to z kolei zadania, jakie stały przed 8 i 9 Flotyllą. Obie również odpowiadały za obronę podległego akwenu morskiego (8 Flotylla odpowiadała za obszar zachodni, natomiast 9 Flotylla za obszar wschodni).

Dwie flotylle w 2022 r.



W 2022 r. w skład Polskiej Marynarki Wojennej wchodzą dwie flotylle:

  • 3 FO w Gdyni,
  • 8 FOW w Świnoujściu.

9 FOW na Helu została rozformowana 28 grudnia 2006 r. w wyniku reorganizacji oraz problemów finansowych. Część z jej sił okrętowych wycofano z linii, część podporządkowano pozostałym flotyllom.

Okręty nie zniknęły jednak na stałe z Helu. Obecnie znajduje się tam bowiem Punkt Bazowania, który odpowiada za zabezpieczenie logistyczne polskich jednostek.

Okręty 13 Dywizjonu Trałowców, stacjonujące w Porcie Wojennym w Helu, przebazowano w 2006 r. do Gdyni. Okręty 13 Dywizjonu Trałowców, stacjonujące w Porcie Wojennym w Helu, przebazowano w 2006 r. do Gdyni.
Oficjalnie zadania, jakie stoją obecnie przed 3 FO i 8 FOW, nie różnią się istotnie od tych, jakie były w 1995 r. Jednak wykonywanie uderzeń rakietowych jest nieco dyskusyjne, jako że małe okręty rakietowe stale mają problemy. Z kolei okręt podwodny został nam jeden i ciągle jest w remoncie.

Lotnictwo Marynarki Wojennej



Według niektórych opinii na Bałtyku, czyli zamkniętym i stosunkowo niewielkim morzu, najlepszym okrętem jest... samolot. Jeszcze nie tak dawno z jednej strony samoloty lotnictwa morskiego zapewniały realne wsparcie działającym okrętom. Miały wspierać jednostki morskie, zwalczać nawodne i podwodne siły nieprzyjaciela, wykonywać loty rozpoznawcze oraz realizować zadania ratownicze i transportowe.

Flota powietrzna była dość okazała, a w jej skład wchodziły samoloty myśliwskie, rozpoznawcze, transportowe, patrolowo-ratownicze oraz śmigłowce wielozadaniowe, ZOP i ratownicze.

Dzisiaj sytuacja mocno się zmieniła. Morscy lotnicy nie dysponują już samolotami myśliwskimi, a ich główne zadania to zwalczanie okrętów podwodnych, wykonywanie misji ratunkowych i patrolowych (w tym patrol ekologiczny) oraz zadania transportowe (w tym ważne, ale pozamilitarne transporty organów do przeszczepów).

W 1995 r. w skład Lotnictwa PMW wchodziły:

  • 7 Pułk Lotnictwa Specjalnego w Siemirowicach,
  • 34 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego w Gdyni-Babich Dołach,
  • 18 Eskadra Lotnictwa Ratowniczo-Łącznikowego w Gdyni-Babich Dołach,
  • 40 Eskadra Śmigłowców Zwalczania Okrętów Podwodnych i Ratownictwa w Darłowie.

Dziś w skład polskiej floty wchodzi Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej. W jej skład wchodzą dwie bazy:

  • 43. "Oksywska" Baza Lotnictwa Morskiego,
  • 44. "Kaszubsko-Darłowska" Baza Lotnictwa Morskiego.

W skład lotnictwa morskiego w 1995 r. wchodziły m.in. samoloty MIG 21 bis, MIG 21 UM, TS Iskra czy też śmigłowce MI-2, Mi-14PŁ, W-3RM Anakonda, Mi-14PŁ i  W-3 Sokół.

Śmigłowce pokładowe Kaman SH-2G Super Seasprite trafiły do lotnictwa polskiej Marynarki Wojennej wraz z pozyskaniem fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry. Śmigłowce pokładowe Kaman SH-2G Super Seasprite trafiły do lotnictwa polskiej Marynarki Wojennej wraz z pozyskaniem fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry.
Rok 2022 to już zupełnie inny podział sił.

Jak już wspomnieliśmy, nie ma myśliwców, ale nadal są śmigłowce Mi-14PŁ (w wersji ratowniczej i zwalczania okrętów podwodnych) czy Mi-2, są Anakondy. Nowością w stosunku do roku 1995 są śmigłowce SH 2G Super Seasprite. Do tego transportowe Bryzy i te z patrolu ekologicznego.

Patrząc realnie - to, że Polska dysponuje jeszcze lotnictwem morskim, to zasługa wyłącznie mechaników. Utrzymują oni przy życiu śmigłowce, które już dawno powinny zostać odesłane na emeryturę. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś to się jeszcze zmieni, bo niebawem może pojawić się problem z ratowaniem zagrożonego życia na morzu.

Polskie okręty na przestrzeni 27 lat



Na przestrzeni lat zmieniały się oczywiście założenia nowoczesnego pola walki, jak i wykorzystania sił morskich. Faktem jest, że nie potrzebujemy dziś tak rozbudowanej floty, jaką dysponowaliśmy w roku 1995. Tym bardziej że nowoczesne okręty spokojnie mogą wykonywać kilka funkcji (np. być jednostkami rakietowymi zdolnymi do działań ZOP).

Kluczem jest tu jednak słowo - "nowoczesne".

Najnowsze nabytki naszej floty to niszczyciele min i holowniki, czyli jednostki typowo defensywne.

Trzon Polskiej Marynarki Wojennej, poza wycofanymi okrętami, to dziś te same jednostki, które pływały pod biało-czerwoną banderą w 1995 r. (czyli 27 lat temu!). Główne siły ofensywne to dziś fregaty OHP, które najlepsze lata mają już za sobą, i małe okręty rakietowe typu Orkan.

Fregata rakietowa typu Oliver Hazard Perry ORP Generał Kazimierz Pułaski podczas ćwiczeń.
Fregata rakietowa typu Oliver Hazard Perry ORP Generał Kazimierz Pułaski podczas ćwiczeń.
"Niedługo" pojawią się Mieczniki. Pytanie tylko - kiedy? Nawet jeśli budowa będzie przebiegała bez opóźnień, minie kilka lat, zanim jednostki wejdą do służby, a ich załogi w pełni się wyszkolą.

Już tylko Brytyjczycy i Niemcy walczą o kontrakt na "Miecznika"



Do tego czasu jednostki, które pływają dziś pod biało-czerwoną banderą, naprawdę będą skansenem morskim, niezdolnym do wykonywania postawionych przed nim zadań.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (361)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane