• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Masa Krytyczna w Gdyni. Samochody zostawcie na parkingach

Michał Sielski
30 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przejazd przez Śródmieście skutecznie zablokuje gdyńskie drogi. Przejazd przez Śródmieście skutecznie zablokuje gdyńskie drogi.

Już wiemy, które ulice gdyńskiego Śródmieścia zablokują dziś uczestnicy rowerowej Masy Krytycznej. Jeśli ktoś musi przejechać przez Gdynię samochodem, niech wybierze obwodnicę lub przygotuje się na gigantyczne korki.



Weźmiesz udział w rowerowej Masie Krytycznej?

Przejazd wyruszy o godz. 17 spod dworca SKM Gdynia Główna zobacz na mapie Gdyni. Potem trasa wiedzie przez ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni, Świętojańską zobacz na mapie Gdyni, Piłsudskiego zobacz na mapie Gdyni, Śląską zobacz na mapie Gdyni i ponownie 10 Lutego do Skweru Kościuszki zobacz na mapie Gdyni. To gwarantuje paraliż całego centrum, ale też przelotowej ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni. Wielkość korków zależy od ilości rowerzystów. Długość peletonu wpłynie bowiem na czas przejazdu.

- Zainteresowanie imprezą przechodzi nasze oczekiwania - mówi Łukasz Bosowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.

Oznacza to, że jeśli w imprezie weźmie udział choć część osób, które to zadeklarowały, rowerzystów będą setki. Już teraz udział zapowiedziały dziewczyny z 4SKATING TEAM i kilka wyczynowych teamów MTB. Będzie też oczywiście masa rowerzystów, którzy na co dzień korzystają z gdyńskich dróg rowerowych. To właśnie im najbardziej przeszkadza ich stan, a często wręcz brak.

Także zdaniem członków Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia polityka rowerowa ich miasta nie działa.

- Kilka lat doświadczeń z miastem pozwala nam ocenić, że prezydent Wojciech Szczurek nie traktuje poważnie idei zrównoważonego transportu. Nie trzeba głębokich analiz, żeby na miejskiej mapie zobaczyć w centrum rowerową czarną dziurę. Przyszłość, czyli nowe projekty inwestycyjne, nawet na etapie koncepcyjnym, promują transport samochodowy, indywidualny. Ewidentne absurdy drogowe, tj. Zdublowana Estakada, brak ciągłości dróg dla rowerów na Drodze Gdyńskiej są przykrywane propagandowymi hasłami o zgodności z prawem i mitycznych normach unijnych - stanowisko Rowerowej Gdyni nie pozostawia złudzeń.

Dlatego stowarzyszenie chce organizować Masy Krytyczne w każdy ostatni piątek miesiąca. W planie są także Rowerowe Piątki, które odbywać się będą w czerwcu i wrześniu. Mają przekonać jeszcze więcej ludzi, że rower może być zdrową alternatywą dla stojącego w korkach samochodu.

Wydarzenia

Gdyńska Masa Krytyczna (13 opinii)

(13 opinii)
zajęcia rekreacyjne

Miejsca

Opinie (596) ponad 20 zablokowanych

  • rowerowi faszyści (7)

    Hołocie korzystającej na krzywy ryj z dróg utrzymywanych przez kieriowców (podatek drogowy, strefy parkowania, płatne autostrady, płatne przeglądy okresowe, itp. itd), która nie posiada kwalifikacji do jazdy po drogach (kierowcy samochodów muszą zdawać skomplikowane egzaminy z przepisów i jazdy i to płacąc kilkukrotnie, bo budżet potrzebuje kasy), bez wyobraźni - wymuszających pierwszeństwo na kierowcach i goniących pieszych po przejściach i chodnikach (jak mu wygodnie to jedzie sobie po chodniku, po czym zjeżdża bez sygnalizacji na jezdnię, po czym wpada na przejście, żeby przejechać w poprzek jezdnię przed samą maską samochodu - widziałem dziesiątki razy, ze słuchawkami na uszach, bo po co słyszeć jak ktoś trąbi na debila), nie posiadających przeważnie ubezpiecznia OC (kierowcy aut bulą potężne pieniądze) nie dość że dano im nadrzędne prawo nad kierowcami aut, wybodowano za nie ich pieniądze ścieżki rowerowe, zachciewa się jeszcze więcej - decydowania o tym jak ma wyglądać ruch drogowy. Piep.rzeni faszyści. Won z dróg darmozjady i pasożyty drogowe. Chcecie mieć swoje drogi to sobie za nie zapłaćcie!. Ty - jeden z drugim, masz swoje pretensje i żądania, ja mam ponad dwie tony masy auta : zobaczymy kto będzie górą na drodze.

    • 26 12

    • Ty półgłówku

      Ciebie to powinno się publicznie ściąć już za samo pojawienie się na świecie, ty imbecylu. Widać nie starcza wyobraźni, że pośród tych rowerzystów znajdują się ci co posiadają prawa jazdy i posiadają samochody na których widok tobie gały z orbit by wyszły,....................idioto skończony, choć jak wiadomo debilizm i głupota nie znają granic a twoja ograniczoność szczególnie......no cóż dalej z takim baranem nie będę już dyskutował bo jest to po prostu żałosne jak się słyszy takich d*pków jak ty................

      • 0 0

    • Samochodowi faszyści. (5)

      Samochodowi faszyści. Zabijają ludzi (ile ludzi zginęło od samochodów, a ile od rowerów?)

      Rowerzyści nie płacą podatku drogowego, bo nie niszą jezdni. 15 kg rower nie jest wstanie zniszczyć jezdni, a kilkutonowy samochód tak.

      Samochodowi faszyści. Jadą z włączonym radiem na fulla nie słysząc co się dzieje dookoła.

      Samochodowi faszyści zdają "skomplikowane" egzaminy z przepisów, a i tak je później łamią jeżdżąc po drogach bez wyobraźni, powodując stłuczki i wymuszając pierwszeństwo.

      Samochodowi faszyści parkują na chodnikach czterema kołami bo im bliżej i wygodniej.

      Samochodowi faszyści - zanieczyszczający miasto, zabierający miejsce 10 razy więcej niż rower, zabijający ludzi. WON.

      Lepiej polski pieniaczu?

      • 5 11

      • Ilu zginęło od noży w afekcie? Nie krój chleba, jedz jak jabłka. Da się. (2)

        Każdy niszczy jezdnie, kto z niej korzysta. Nie płacenie za korzystanie z niej to złodziejstwo jak kradzież prądu.

        Nikt nie zatyka nosa przy samochodzie. Przy rowerzyście zawsze. Musieliby mieć pieluchę na całe ciało. Ścieżki rowerowe zabierają miejsce dla pieszych. Jest ich więcej, więc są istotniejsi.

        Jeszcze wytyka geny.

        • 4 2

        • (1)

          dalej wierzysz frajerzyno że te twoje podatki paliwowe idą na drogi?Zmartwię cię nie idą poza tym więcej jak połowa rowerzystów ma też samochody zatem twoja bajeczka nie trzyma się kupy

          • 1 4

          • Na cokolwiek idą, i tak mi się należy. Jak płacę w sklepie za jedzenie, gwiżdżę na to co zrobią z zapłatą ode mnie. Mnie się

            należy to co kupiłem. A od państwa kupują prawo do dróg.

            • 1 1

      • (1)

        Geje, ćpuny i cykliści wypad do Holandii. To jest kraj dla chorych ludzi.

        • 5 3

        • :-)

          Gdzie ja mieszkam! :-)
          Samochód ważniejszy jak najbliższa okolica, syf, smród i to dzięki zwykłej kupie złomu na raty. :-)
          Polak Europejczyk. :-) Gospodarz EURO 2012, buc i frustrat stojący w korku. Nie stoisz w korku, sam jesteś korkiem.
          Gej też człowiek. Ćpun również.
          Chciałbym by choć 50% obywateli RP było "chorych" jak Holendrzy, żyłbym w czystym Kraju!

          • 1 5

  • Rowerzyści wypad na swoje trasy (98)

    chodniki dla pieszych, ulice dla samochodów!

    • 283 264

    • rower ma takie same prawa jak samochód ciołku (22)

      albo jeszcze więcej...np wyprzedzanie za prawej wiec...

      • 56 59

      • Rozdział 3, oddział 11 (3)

        "Art. 33. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone...."
        Przeczytaj to raptem jedna strona, a pozwoli uniknąć wielu tragedii.

        • 4 2

        • Rozdział 3, oddział 11 (2)

          Jak już cytujesz to zacytuj całość:

          "Art. 33. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić"

          Jeśli droga rowerowa jest po drugiej stronie jezdni (poprowadzona w drugim kierunku) to nie ma obowiązku jej używać. (ciężko wymagać od rowerzysty, żeby się teleportował tam i z powrotem z jednej strony jezdni na drugą)

          • 3 2

          • hmmm

            przecież ścieżki rowerowe są dwukierunkowe!

            • 0 1

          • i mandacik

            • 0 2

      • (2)

        to niech ma i takie same obowiązki.
        opodatkujcie się na rzecz budowy ścieżek rowerowych. kierowcy współpłacą za nowe drogi tankując.

        • 14 5

        • wpływy z podatków na paliwo i zakup samochodów

          nie pokrywają nawet ułamka wydatków na budowę i utrzymanie dróg

          • 2 2

        • tylko że w tym kraju podatki idą na zupełnie inne cele niż ty myślisz

          • 1 2

      • (3)

        Więc po ch** masy krytyczne organizujecie?

        • 58 44

        • trolencio to totalny frajer

          • 6 11

        • (1)

          bo mozemy! buhehehe

          • 24 24

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • no właśnie (8)

        czyli czas wprowadzić egzamin państwowe na kartę rowerową i punkty karne

        • 53 17

        • no i przede wszystkim (7)

          obowiązkowe OC.

          • 50 12

          • (6)

            Mam OC i prawo jazdy.

            Pozdrower

            • 12 7

            • (5)

              To dobrze. Może w takim razie należysz do skromnej mniejszości rowerzystów którzy choćby SŁYSZELI kiedykolwiek o czymś takim jak Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym. Kto wie, może nawet jeździsz na oświetlonym rowerze, zgodnie z przepisami tego prawda? Wolno mi marzyć :)

              • 25 8

              • (3)

                Dokładnie tak :) mam wszystkie wymagane odblaski i dobre światełka diodowe z dobrymi bateriami :) mało tego, mam nawet dzwonek :) Co do jazdy zgodnie z przepisami wiadomo jak jest, nie każdy jest święty i czasem zdarza się coś przeskrobać.

                Warto jest marzyć :)

                • 20 3

              • (2)

                a poza tym w wielu ciurt bardziej cywilizowanych miejscach od Gdyni rowerzyści mają prawo jeździć pod prąd. Z polskich miast tak jest w centrum Kraka.

                • 9 6

              • Opinia została zablokowana przez moderatora

              • w Gdańsku też są kontrapasy

                • 11 1

              • szkoda że nie wszyscy "kierowcy" o tym słyszeli. O!

                • 9 2

      • prawa to sobie może mieć, i co z tego (1)

        • 5 8

        • Jak słusznie mawia mój szwagier - na nagrobku takiemu wesołkowi od wyprzedzania prawą stroną napiszą potem -- "Miał prawo."

          • 22 16

    • Ja bym powiedział: miasta dla rowerów, a autostrady dla samochodów! (49)

      Należy wyeliminować samochody z miast.

      • 48 44

      • (40)

        Oczywiście. I np. dwójkę małych dzieci mam na tym rowerze wozić, do tego niezależnie od pogody. Gratuluję spojrzenia,które nie jest w stanie przekroczyć bariery własnego nosa.

        • 49 25

        • (13)

          jest jeszcze całkiem niezła komunikacja miejska. też mam dzieci więc polecam. no i taniej wychodzi.

          • 8 7

          • (1)

            Tak, doskonale pamiętam jaka to frajda była, jak jeszcze jedno dziecko miałam, dostać się do autobusu z wózkiem w drodze powrotnej ze spaceru nad morze. Ruletka: dostanę się do środka czy nie, bo tam już są 3 wózki, a na przystanku 3 kolejne czekają. W ten sposób spacer w koszmar się zmieniał.

            • 1 2

            • opcja rower z siodełkiem takie problemy rozwiązuje bardzo łatwo

              • 0 0

          • taniej??? (10)

            jadąc z gdańska przymorze do centrum gdyni w 2 osoby dużo bardziej sie opłaca autem które pali ok 7l/100km niż SKM.
            droga SKM w 2 strony dla 2 osób:

            4 bilety po 4,60= 18,4

            droga autem w 2 strony dla 2 osób:

            2x 16km, paliwo po 6zł to daje około 13,50

            a do tego wygodniej!!!
            Prosta matematyka!!!!

            • 12 6

            • nie bierzesz pod uwagę opcji biletu okresowego

              jest znacznie tańszy niż wielokrotność jednorazowego.

              • 0 0

            • Polecam więc bilet miesięczny. (7)

              Miesięczny na SKM kosztuje tyle, co 40 biletów jednoprzejazdowych, czyli tyle, ile wydałoby się jeżdżąc od poniedziałku do piątku przez 2 tygodnie w dwie strony. Czyli przeliczając Twoje wyliczenia to nie 18,40/dziennie, tylko 9,20. Jednak jest taniej.
              (Kwartalny wychodzi jeszcze taniej - kosztuje tyle, co 2,5 miesięcznego).

              Autem wygodniej, owszem, ale nie da się przy tym np. poczytać książki.

              • 8 3

              • a spróbuj w telepiącym na dziurawych drogach autobusie poczytać książkę.

                Zwymiotujesz przed końcem pierwszej strony. Nie sprawdzałem powyższego wyliczenia ale zakładając że jest prawidłowe, to niestety dla drożejącej komunikacji miejskiej 4 zł przewagi rozkładające się na 2 osoby nie usprawiedliwia bardziej czasochłonnej i mniej wygodnej niż samochód jazdy komunikacją. Wolę dopłacić 2 zł i jechać wygodniej i szybciej. Znaczy ja nie, bo wolę rower, ale rozumiem tych, którzy wolą i ekonomicznie mają rację. Niestety komunikacja miejska jest zbyt mało konkurencyjna dla transportu indywidualnego i drożejące paliwo tego nie zmieni, bo autobusy tez je spalają. Jeśli chciałoby się faktycznie żeby ludze przesiedli się na komunikację zbiorową, należalo by do niej dopłacać i to dużo.

                • 0 1

              • (4)

                Jeśli wolisz komunikacje miejską, to Twoje prawo. Tak jak innych prawem jest preferowanie samochodu.

                • 3 1

              • Po prostu obaliłam Twój argument nt. kosztów. (3)

                Skoro wolisz zamiast niego używać "nie lubię komunikacji miejskiej", to Twój wybór. Ja Cię nie będę zmuszała. Ale miej świadomość, jaka jest Twoja prawdziwa motywacja - nie że taniej/drożej, tylko że "nie, bo wolę inaczej".

                • 7 1

              • (2)

                Zapomniałaś o tym, że w tym wypadku potrzebne są 2 bilety miesięczne a nie jeden, więc tak tanio nie będzie ;) Warto też wziąć pod uwagę zaoszczędzony czas, a jak wiadomo czas to pieniądz. Samochodem do pracy jadę niecałe 20 minut, w obie strony 40. Gdybym musiał tę samą trasę pokonać komunikacją miejską to zajęłoby mi to prawie 3h. 140 minut * 20 to ponad 45 godzin miesięcznie - tydzień pracy zaoszczędzony... W moim przypadku komunikacja miejska nigdy nie będzie opłacalna - chyba że miasto by mi dopłacało. Za to czasu spędzonego z rodziną nic nie zastąpi...

                • 1 1

              • Nie, nie zapomniałam.

                W Twoim wyliczeniu widzę: "droga SKM w 2 strony dla 2 osób: 4 bilety po 4,60= 18,4". Moje 9,20 to jest wiec także wersja już dwuosobowa.
                Konkretniej: bilet miesięczny normalny na trasie 12-18km to koszt 98,00zł. Gdyby korzystać z niego od poniedziałku do piątku dwa razy dziennie, to mamy ok. 40 przejazdów w miesiącu, co daje 4,90 dziennie/osobę. Tu przepraszam, bo widzę, że SKM zmieniła trochę zasady obliczania taryfy dla miesięcznych i wychodzi minimalnie inaczej niż mówiłam (nie 9,20 a 9,60). W dalszym ciągu jednak taniej niż samochodem, przy powyższych wyliczeniach z komentarza kogoś z 11:23.

                Czas - zgoda, jest istotnym czynnikiem. I zgadzam się, że są sytuacje, w których komunikacją miejską dojazd trwa dużo dłużej niż autem. Czasem po prostu trzeba wybrać złoty środek dla siebie i machnąć ręką albo na koszty, albo na czas.

                Można też pouprawiać wersję łączoną - rower+SKM. Osobiście takie coś wyczyniam, ale raczej w sezonie cieplejszym. Ot, różne są opcje i każdy może dobrać coś dla siebie. A czasem warto rozejrzeć się i zobaczyć te inne opcje. :-) Nie twierdzę przy tym, że cały świat ma się od razu przestawiać na rower czy na komunikację miejską.

                • 2 1

              • oczywiście to przypadek szczególny, i pewnie jest masa ludzi którzy takich różnic czasowych nie mają. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka...

                • 2 0

              • Zapomniałeś/aś o tym, że w tym wypadku potrzebne są 2 bilety miesięczne a nie jeden, więc tak tanio nie będzie ;)

                • 0 1

            • fakt. poza tym stojąc w korku nie narażamy się na meneli - współ-pasażerów, na bezkarkich kontrolerów z Renomy, na to ze kazda przesiadka podwaja i potraja w/w kwoty...

              • 4 3

        • (20)

          Codziennie widzę dwójkę małych dzieci, wożonych dużym Van-em do szkoły, powodując zator w okolicach zjazdu z chwarzna na obwodnicę, mając odległość do przebycia ok 2-3km. tylko że te dzieci mają po 12-16 lat czyli chodzą, potrafią biegać, jeździć rowerem. Dzisiejsza odzież pozwala zapomnieć o deszczu. Jakby zaczęło się edukację młodzieży od zdrowego trybu życia a nie wszędzie samochodem, tylko trzeba chcieć no i musiała by powstać infrastruktura w szkołach(parkingi rowerowe). Poza tym dwójkę małych dzieci można wozić w wózkach specjalnie przystosowanych do roweru. A protest jest po to by powstała połączona sieć dróg rowerowych, aby tą dwójkę bezpiecznie na rowerze przewieźć.
          To tak jakbyśmy jadąc z witomina do c.handlowego na wzgórzu musieli wysiąść w połowie drogi, popchać autko 100m i z powrotem wsiąść do auta, tak jak jest z drogami rowerowymi.

          Pozdrawiam zmotoryzowanych i rowerzystów.

          • 31 13

          • wózek do roweru (1)

            Tylko do niedawna nie miały homologacji, a tym samym nie mogłeś legalnie z nimi jeździć. Nie wiem jak jest teraz.

            • 1 1

            • teraz można wózkiem

              • 0 0

          • 25 lat temu tez nas rodzice wozili wszedzie samochodami? (9)

            Mysle ze z reguly nie i tragedii z tego powodu nie bylo. Chyba niektorzy nie pamietaja ze samochod jest tylko ulatwieniem a nie koniecznoscia, choc krzyku podnosza duzo ze proponuje sie im rozwiazanie od ktorego zgina ich dzieci.

            • 17 9

            • bardzo dużo dzieci ginie pod kołami samochodów

              chodzi o takie miasto, w którym wszyscy będą się czuli bezpiecznie i byli bezpieczni. Bezrefleksyjne korzystanie z samochodu nie da takiej szansy

              • 0 0

            • (5)

              A masz pralkę, lodówkę itp.? Kiedyś tego nie było i też nie było tragedii.

              • 3 8

              • (4)

                25 lat temu moi rodzice mieli i lodówkę, i pralkę, i samochód - i jakoś do szkoły najpierw chodziłam na piechotę (podstawówka), a potem dojeżdżałam autobusem lub SKM (liceum). I jakoś problemu nie było.

                • 11 2

              • (3)

                to znaczy że mamy utknąć w xx wieku??? bo Ty tak miałeś? paranoja świat idzie do przodu, chcesz być zacofańcem to bądź ale nie urudniaj życia innym

                • 2 8

              • (1)

                1. Naprawdę uważasz, że to że dzieci podwozi się obecnie na każde, nawet absurdalnie małe odległości, to jest postęp? Oj.
                (Tak, wiem, że nie zawsze tak jest i że nie wszędzie kursują autobusy itd. Ale dość często.)

                2. nie "miałeś", a miałaś". ("uczta dla wron" to ktoś inny, nie ja).

                • 9 1

              • A kto powiedział, że one są podwożone w każdej sytuacji? Są sytuacje, kiedy nie korzysta się z samochodu, są też takie, w których samochód jest ogromnym ułatwieniem. Chcecie jeździć rowerami, to jeździjcie, innym pozostawcie prawo wyboru samochodu.

                • 1 4

              • jeszcze raz mówię co ma zbędne wygodnictwo z czasami?Mam wrażenie że rodzice są już takimi debilami że zleży im na tym by ich dzieciak był wygodnym egoistycznym snobem który do sklepu nie pójdzie 200 m bo ma auto przecież to nie ma nic wspólnego z nowoczesnością przypominamy tłustych i głupich amerykanów gdzie baryła ważąca 200 kg jedzie do sklepu na drugim końcu uliczki

                • 8 2

            • 25 lat temu nie miales internetu (1)

              Wiec dlaczego teraz z niego korzystasz? Jak ci sie tak podobalo 25 lat temu to wracaj do korzeni.

              • 12 10

              • co ma internet będący pewnym oknem na świat i nowym medium które pozwala np oderwać się z zakłamanej rzeczywistości mainstreamowych telewizji czy gazet do zwykłego wygodnictwa i snobizmu?Biedny dzieciaczek nie przejdzie 500 czy 800 m do szkoły bo się biedactwo zmęczy przeziębi przewróci itd i potem rosną takie pierdoły życiowe,mnie do szkoły nikt nie woził i żyję do LO z Cisowej na Witomino się poginało trolejbusem a potem z przesiadką autobus i żyję a teraz biedne dzieciątko ćwiczyć na wfie nie powinno bo się zmęczy chodzić pieszo nie powinno jeździć autobusem nie powinno sami chowamy takie cherlaki i sieroty które nie umieją sobie radzić w żadnych sytuacjach bo do 18 tki mamusia autkiem podwiezie odwiezie po co dzieciak ma się ruszać prawda?Niech wpieprza fastfoody tyje do granic a potem zdziwienie skąd choroby otyłość egocentryzm itd

                • 9 2

          • mimi (1)

            Tak, bo dzieci rodzą się mając od razu 12-16 lat.
            Poza tym ju widzę siebie pedałującą z Obłuża na Witomino i z powrotem z dwójką małych dzieci w przyczepce, bo taką właśnie trasę muszę z nimi pokonać raz w tygodniu i to właśnie w piątki.
            Żeby nie było wątpliwości - z postulatami się całkowicie zgadzam, forma protestu jest dla mnie nie do przyjęcia!

            • 9 2

            • mimi - przecież chodzi o zmniejszenie zatłoczenia ulic samochodami

              Trasę z Obłuża na Witomino przejeżdża codziennie niewielki procent korzystających z samochodów w Gdyni. Po co przeginasz?

              • 0 0

          • W Szwecji za coś takiego dzieci zostałyby odebrane. (1)

            Tylko w naszym zacofanym społeczeństwie, muszą tak cierpieć...

            Opisałeś najgorszą ze wszystkich tragedii, które usłyszałem wciągu ostatnich siedmiu sekund. Ludzie mają takie rzeczy w d*pie aż po żołądek, nudziarzu!!!!

            • 4 17

            • za co? za wożenie w zamkniętej puszce zwanej najczęściej samochodem?

              Wielu rodziców w Szwecji wozi dzieci do przedszkola rowerem (w przyczepce mieści się dwoje małych bez przeszkód) , jak podrosną to mogą pomykać chodnikiem (tak jak u nas legalnie do 10 lat); jak skończą jedenaście mogą samodzielnie się bujać bez przeszkód. Właśnie o to chodzi w Gdyni i nie tylko.

              • 0 0

          • (2)

            Oj, coś mi mówi, ze Ty jednak dzieci nie masz, skoro wózek rowerowy jako alternatywę całkowitą proponujesz...

            • 15 10

            • (1)

              co za kretyn, 2 dzieci na wózku rowerowym, a próbowałeś kiedys tego pajacu? co za pustaki w tym kraju, jeden drugiemu w twarz pluje z zawisci że go na auto i benzynę nie stać

              do roboty wieśniaki a nie manifestacje urządzać!

              • 10 14

              • Uprzejmie wypraszam sobie takie zwroty. Mamy prawo do wyrażania swojej opinii, ale nie w sposób wulgarny. Po co wyzywać od kretynów, pajaców i pustaków. Obawiam się że w ten sposób sam wystawiasz sobie świadectwo, zarówno kultury jak i poziomu intelektualnego.
                "Wieśniaki" korzystający z rowerów tez pracują, drogi anonimowy "bohaterze", wiec powstrzymaj się od jadowitych komentarzy wygłaszanych z zacisza domowego, gdzie nie grozi Ci za ubliżanie żadna nieprzyjemność.
                P.S. Mnie stać na samochód ale nie korzystam z tego "przywileju" bo obserwując sytuację dotyczącą dróg i parkingów wolę komunikację miejską i rower.
                Z poważaniem

                • 10 5

          • a skąd wiesz, że dzieci nie są odwożone w drodze do pracy?
            ja codziennie odwożę córkę do przedszkola, syna do żłobka. robię to w drodze do pracy...

            • 4 3

        • (1)

          Zgadzam się. Sam jeżdżę rowerem, ale nie uważam, że powinno się zamykać miasta dla aut. W wielu przypadkach auta są niezbędne (wspomniany przewóz dzieci itp) jednak dobrze by było, gdyby więcej ludzi korzystało z rowerów przez co w miastach byłoby mniej korków i mniej smrodu spalin. Niech autem jeździ ten kto musi.

          • 24 1

          • niestety wielu jeździ samochodem kiedy nie musi

            wożenie dzieci samochodami do szkoły to zabieranie im dzieciństwa. Chodzi o takie przekształcanie miasta, by można było dzieci dowozić rowerem, a jak podrosną, by mogły jeździć na swoich rowerach do szkół bez poczucia niebezpieczeństwa. Miasto nie powinno być tworzone głównie lub co gorsza - wyłącznie z myślą o wygodzie ruchu samochodowego.

            • 0 0

        • dzieci w różnym wieku mogą same jeździć

          jeżeli jedno z nich jest małe, nie ma przeszkód wożenia ich w foteliku. W Danii jest to powszechnie przyjęte. Dowożenie dzieci do szkoły samochodem to pozbawianie ich normalnego dzieciństwa

          • 2 1

        • Od czasu do czasu na rowerze do pracy, czy na uczelnię można się bujnąć... (1)

          Ale poginać na konferencję w gajerku, a kobiety w kiecce i szpilkach w Trójmieście sobie nie wyobrażam. Po pierwsze jest zbyt mało dróg rowerowych, by wszędzie bezpiecznie dojechać, po drugie, mentalność naszego społeczeństwa jeszcze nie jest przygotowana na "miasta dla rowerów". Poza tym Trójmiasto, nie Amsterdam, nie leży na płaskim terenie, gdzie swobodnie prawie nie kręcąc pedałami przedostać się można z jednego krańca miasta na drugi. Przykładowo jadąc z Moreny do centrum Gdańska lub z Obłuża do centrum Gdyni, mamy nie tylko wzniesienie do pokonania, ale całą masę przeszkód, które uniemożliwiają w prosty sposób przedostać się przez miasto. Sytuacja tolerancji na naszych drogach powoli się zmienia, mentalność też trochę, ale nadal jesteśmy daleko za "cywilizacją europejską". Dlatego osobiście nie zawsze jeżdżę rowerem do pracy, bo po prostu nie warto !

          • 33 8

          • M

            • 0 2

      • (1)

        tylko tak trabią żeby nie jeździc autem to jak bysmy przestali jedzić to by wporwadzili podatek od powietrza bo nie oszukujmy sie to benzynka utrzymuje całe to państwo a raczej podatki na nia nałozone

        • 1 2

        • kierowcy,

          palacze oraz pijący - dzięki tym trzem grupom to państwo jeszcze się nie rozlatuje

          • 3 5

      • to kto ci bułki przywiezie? rowery? (4)

        • 21 11

        • dostawy powinny byc realizowane do 6 rano (2)

          pozniej zakaz wjazdu do miasta i po problemie.

          A po bulki to mozesz podjechac rowerem....

          • 11 12

          • Masz racje człowieku!!! Co powiesz na to ze dostarcze ci paczke o 3 rano? Oczywiscie bedziesz zadowolony.

            • 5 2

          • tak z gdańska do piekarni mielnik w straszynie codziennie rano rowerem bede gnał!!! BRAWO!!!

            • 5 3

        • No comment

          • 3 8

      • Wpierw tiry na tory

        a później samochody

        • 8 0

    • Proponuje (3)

      w ramach protestu, stawiać samochody na drogach rowerowych. Termin Sobota 9-12

      • 3 3

      • No to proszę bardzo, parkuj ...

        co ty z sobą prezentujesz człowieku "wschodu" ? Jako kierowca auta dla mnie twoja wypowiedź to kompletna żenada.

        • 0 1

      • Po co? (1)

        ...większość z Was to robi 7 dni w tygodniu.

        • 5 0

        • Skoro rzekomo nie ma ścieżek rowerowych, to nie mamy jak na nich stawiać samochodów... Nie generalizuj, bo padniesz ofiarą generalizacji.

          • 1 1

    • (7)

      Jakby Gdynia budowała sensowne trasy rowerowe w mieście to masa by się nie odbywała, bo nie miała by po co.

      Z przyjemnością "wypadnę" z ulic, gdy władze Gdyni zmienia swoją idiotyczną politykę rowerową i nadgonią zaległości w tej dziedzinie.

      • 19 8

      • Z przyjemnością "wypadnę" z ulic, gdy władze Gdyni zmienia swoją idiotyczną politykę rowerową i nadgonią zaległości w tej (6)

        To zablokujcie władzę. Utrudniacie życie zwykłym ludziom.

        • 9 11

        • To zablokujcie władzę. Utrudniacie życie zwykłym ludziom (5)

          Właśnie po to utrudniamy zwykłym ludziom, żeby także naciskali na władzę w tej sprawie. Radujmy się wspólnie ale i męczmy się wspólnie, dlaczego ma być to tylko naszym udziałem.

          • 10 11

          • Właśnie po to utrudniamy zwykłym ludziom, żeby także (4)

            To się nazywa TERRORYZM, nie widzę powodu żebym miał walczyć o TWOJE prawa skoro utrudniasz mi życie.
            " Radujmy się wspólnie ale i męczmy się wspólnie, dlaczego ma być to tylko naszym udziałem." Typowo roszczeniowa postawa i jest to tylko namolne żebractwo. W żaden sposób nie przyczyniacie się do poprawy sytuacji.

            • 11 5

            • ty tylko potrafisz jątrzyć ? ...

              Typowo polskie - walka o miejsca parkingowe pod blokami z użyciem farb, gwoździ, noży itp. przedmiotów zamiast wspólnie pójść do administracji i poprosić o zorganizowanie nowych miejsc postojowych dla aut. Osiedlowe parkingi - zmarnowany jednokondygnacyjny piaskowy plac zamiast wielopiętrowych garażowców itd. itd. Jak patrzę ostatnio na różne filmy akcji (np. "Raport pelikana" i wiele innych) to często gęsto akcje rozgrywają się w garażowcach w miastach prawiego całego świata. Ile mamy garażowców w Polsce ?

              Naprawdę ciężko ci poprzeć rowerzystów w ich walce o to, aby nie jeździli po ulicach i nie utrudniali nam kierowcom życia ? Ja absolutnie popieram ich. Doprawdy - jesteś ty i twoich 11 klakierów aspołeczny. Żadnej współpracy, nic tylko egoizm.

              • 0 1

            • (1)

              Jeśli nie zauważyłeś, obecnie władza słucha tylko terrorystów, bo zdanie zwykłych obywateli ma głęboko w d*pie.

              • 2 8

              • I dzięki takiemu podejściu tematyka rowerowa u wielu obywateli Śródmieścia ma już automatycznie pejoratywny wydźwięk. Gratulacje

                • 1 2

            • to nie jest terroryzm

              To jest jedyna możliwość aby argumenty dotarły do zainteresowanych i być może zostały wzięte pod uwagę. Poczekamy czy jak podbiją cenę paliwa do 10zł/L to czy Ciebie kolego nie spotkamy na ścieżce...

              • 3 4

    • Walnięci pomką rowerową w głowę do lasu! (2)

      Likwiduje się ulice dwukierunkowe w Sopocie, aby zbudować trasy rowerowe. Tylko po tych trasach mało kto jeździ. Pogoda w Polsce jest inna niż w Holandii. Śnieg przywitał dzisiaj idiotów na ulicach. Bardzo dobrze ilustruje to głupie kopiowanie wzorców z cieplejszych krajów.

      • 0 5

      • jaka inna pogoda? Tu masz zdjęcia z tej zimy z Holandii (1)

        -10, śnieg sypie a ludzie normalnie rowerami do pracy, na zakupy, odwieźć dzieci do szkoły... życie toczy się jak co dzień.

        Coś ci się chyba pomyliło z tymi cieplejszymi krajami.
        A poza tym to bardzo dobrze, że się uspokaja ruch w miastach (to a propos jednokierunkowych w Sopocie)

        • 3 0

        • jaka inna pogoda? Tu masz zdjęcia z tej zimy z Holandii

          link oczywiście wycięło.

          wpisz w google "Winter. How did we cope ? How did you cope ?" - rowerowe podsumowanie zimy w Holandii.

          • 3 0

    • Rower też pojazd

      Wg. prawa o ruchu drogowym rower jest pojazdem i jako taki mam prawo poruszać się po drogach. Po chodniku może poruszać się tylko wtedy:
      gdy szerokość chodnika przekracza 2m i iprędkość dopuszcalna przekracza 50 km na godzinę;
      kierujący nie ma skończonych 10lat ,lub opiekuje się osobą w wieku do 10 lat;
      Występują bardzo złe warunki atmosferyczne : tornado ,huragan katastrofalna ulewa ; śnieżyca.:)
      Gdy nie ma drogi rowerowej można jechać tylko jezdnią. :)

      • 5 1

    • Bardzo chętnie, ale gdzie te trasy?

      W Gdyni prawie nie ma ścieżek rowerowych, a wiele z tych które istnieją, są zaniedbane (np. na Morskiej ledwo już widać oznaczenia, a w ścieżce są dziury i pęknięcia). W wielu miejscach (większość Orłowa) ścieżki są nieoznaczone w związku z czym są tylko różowym chodnikiem, po którym niestety nie można legalnie jeździć.

      • 7 1

    • Rower to też pojazd.

      Ulice są dla pojazdów. Rower jest pojazdem. :)

      • 5 1

    • Zabłysnąłeś (2)

      Jeżdżę do pracy rowerem bo mam taką możliwość, jest taniej i zdrowiej. Nie muszę latać w garniaku, mam gdzie wziąć prysznic przed pracą więc tym bardziej wybieram rower. Na 70% trasy nie mam ścieżki a chodnik ma 1m szerokości, muszę jechać ulicą, co mi odpowiesz wielce inteligentny inaczej człowieczku?

      • 5 2

      • (1)

        że naciągasz fakty, tak aby pasowały do twojej teorii

        • 3 4

        • brawo

          Możesz mi wytłumaczyć w którym momencie naciągam fakty? Jeżdżę z Wejherowa do Chyloni. Mam około 15km i z tego 12km bez ścieżek...

          • 4 1

    • Samochody na złom!!!!

      • 3 4

    • jakie trasy???

      • 2 1

    • niekarmic trola!!Tak ich sie nazywa zagranica i sa to pojedyńcze przypadki wie to kazdy kto widział jak wszystko wspolgra na zac (1)

      na zachodzie!!

      • 1 1

      • to jest skur.. mi jest xle to niech innym tez bedzie

        • 1 2

  • podatek (1)

    Jak rowerzyści zaczną płacić podatki od roweru na drogi i będą mieli obowiązek się ubezpieczać to nabędą prawo do protestowania i narzekania.

    • 1 2

    • płacę podatki i chciałbym, żeby wpływy z nich były rozsądnie wydawane

      nie tylko na poprawę warunków korzystania z samochodów

      • 0 0

  • Komunisci na rowerach (1)

    Uwazajcie, bo jak zmotoryzowani beda chcieli to BARDZO utrudnia wam zycie...

    • 2 3

    • zmotoryzowani codziennie utrudniają sobie życie wzajemnie

      • 0 0

  • a policja gdzie? (1)

    Wszystkim tym baranom na rowerach powinni wlepić mandaty!!! Każdy jeździ czym chce. Ja jeżdżę autem i nikomu nie blokuję przejazdu.

    • 6 7

    • chyba sam w to nie wierzysz

      • 0 0

  • frekwencja taka w kit (7)

    ale było spoko. pogoda idealna. Powrót drogą rowerową z Sopotu do Gdańska ok 18 tego dnia super. Pusto, słonko zachodziło. Elegancko:) W mieście tylko rower. Samochodem też czasem po nim jeżdżę, ale szczerze tego nie cierpię. Dodatkowo codzienne pomykanie wzmacnia odporności i poprawia kondycję;> I nic nie kosztuje!

    • 8 3

    • Typowy zamordysta (2)

      To, że ty lubisz jeździć rowerem nie znaczy, że każdy musi to robić. I wyobraź sobie, że kierowcy też płaca podatki, a drogi wcale nie są darem od niebios, tylko inwestycją finansowaną przez podatników.

      Żyj i pozwól żyć innym.

      • 7 2

      • inwestycją finansowaną przez podatników o wyższej produktywności krańcowej

        niż nakłady na rozbudowę i utrzymanie sieci dróg

        • 0 0

      • Typowy ignorant

        to że ktoś się przekonał że jazda rowerem jest zdrowsza dla człowieka i środowiska, czasem szybsza od samochodu i nierzadko szybsza od komunikacji miejskiej, do tego przyjemna, DAJE PRZYKŁAD i ZACHĘCA innych do tego, to nie znaczy że ich ZMUSZA do czegokolwiek. Jeśli ktoś tu kogoś ZMUSZA do czegokolwiek, to kierowcy blaszanek zmuszają wszystkich pieszych i rowerzystów do wdychania spalin gdy stoją w korkach, które sami powodują.
        Żyj i pozwól żyć innym.

        • 6 3

    • to że nic nie kosztuje, to się serdecznie mylisz (2)

      no chyba że masz zgrzytające wigry3. Porządny rower, jeśli się o niego dba, i jeździ parę tysięcy km rocznie, to niestety kosztuje. Oczywiście nie tyle co samochód, ale jednak. Wymiana klocków hamulcowych i opon chociażby, nie mówiąc już o bateriach do lampek co chwila jeśli się wieczorem jeździ a ja żeby było mnie widać jeżdżę cały czas na światłach zwłaszcza jeśli muszę po ulicy bo chodników unikam. Czy profesjonalny przegląd raz na rok, jeśli ktoś nie ma czasu albo się nie zna na rowerach na tyle żeby sobie go samemu serwisować, a nawet jeśli, to zawsze trzeba coś wymienić.

      • 4 1

      • to nie są takie straszne koszty.Ja opony wymieniłem po przejechaniu ok 28 tysięcy km ale tylko dlatego że opona została przecięta przy feldze, na dętce zrobił się balon który pękł z hukiem gdy rower stał sobie w pokoju co do wydatków to klocki hamulcowe starczają mi na ok 3 lata przy dystansie rocznym ok 8 tysięcy km to samo łańcuch i kaseta.Korbę będę dopiero teraz zmieniać po przejechaniu od nowości prawie 35 tysięcy km.Żywotność napędu zależy od konserwacji i stylu jazdy jeżeli rozpędzasz się z odpowiednich biegów unikasz wyścigowego hamowania to nie wydasz dużo kasy na części zamienne dodatkowo np wymienianie co 700 km łańcucha i posiadanie 3 łańcuchów pozwala wydłużyć żywotność napędu o 3 razy czyli zamiast 16-17 tysięcy km na zestawie łańcuch kaseta można pokonać 45-50 tysięcy km

        • 2 1

      • w imieniu mojego bezszelestnego wigry protestuję:
        nie wiesz trollu o czym piszesz

        zadbany rower może mieć 100 lat i jeżdzi, cichutko,
        a zadbać o rower jest bardzo prosto

        nawet jak byś miał Maybacha i eksploatował go rabunkowo
        zgrzytał by i wyglądał jak złom.

        • 1 1

    • Tak tak

      Onanizm wzmacnia organizm.

      • 3 3

  • masa kretynów (2)

    Dlaczego rowerzyści mogą jeździć bez uprawnień i bez ubezpieczenia.jechać po pasach dla pieszych zamiast zejść z roweru i przejść na drugą stronę przez jezdnię (jeżeli niema ścieżki dla rowerów),potrącać pieszych.Kto wreszcie zrobi z nimi porządek.

    • 13 10

    • chyba byłeś potrącony przez samochód ostatnio

      przypomnij sobie historię o belce i źdźble w oku. To pomaga.

      • 0 0

    • Chuck Noris jest w Polsce

      skorzystaj

      • 4 0

  • jano (1)

    kilku pseudo cyklistów za moje pieniądze tez płacę podatki blokuje dojazd do domu po 14 godzinach pracy.do roboty a, nie na hepening,

    • 10 10

    • piszesz poważnie czy tylko tak sobie?

      miasto jest codziennie zablokowane przez samochody, ale uważasz to za nieuchronne?

      • 0 0

  • A ja to sobie myślę tak: (1)

    Lobby sprzedawców rowerów zanotowało opstatnio spory spadek sprzedaży. Więc co robią ? Organizują pawiańskie demonstracje aby wypchnąć ciemną masę na ulice pod koła samochodów. Co z tego wyjdzie , to tylko sę domyślać . Napewno zmienią się statystyki wypadków z udziałem ciemnej masy.Tyle tylko ,że stuknięci lobbyści nie wezmą tego na swoje sumienie , a zmanipulowana ciemna masa jest za ciemna aby to zrozumieć.

    • 7 11

    • chyba nie znasz statystyk

      rowerów sprzedaje się więcej niż samochodów

      • 0 0

  • No więc zobaczymy dziś kto jest GÓRĄ (8)

    Dziś zobaczymy kto na drogach jest PANEM, a kto potulnymi barankami grzecznie sterczącymi w zakorkowanych puszkach :))))))))))))) buhahahaha :))))))))))))))))))))))))))))))

    • 4 16

    • (1)

      czyżby rowerzyści byli kolejna grupą po kibolach, która chce pokazać wszystkim 'kto tu rządzi' ?

      • 10 2

      • chyba trafiłeś na niewłaściwy portal

        • 0 0

    • rower to naprawdę fajna sprawa (1)

      przykre, że wyrosło nam take aroganckie, roszczeniowe środowisko rowerowe

      • 8 3

      • nie roszczeniowe, ale po prostu asertywne

        • 0 0

    • (1)

      i to jest wlasnie sedno waszego protestu - nie zeby rowerzystom bylo lepiej, tylko zeby kierowcom bylo gorzej...

      • 8 3

      • kierowcy mają wybór, niestety wielu z nich idzie w zaparte

        więcej rowerzystów na drodze - więcej miejsca dla wszystkich.

        • 0 0

    • ha

      A ja bym chcial zeby od godz 17 do 20 tak walneło deszczem ;)) a i wtedy zobaczymy kto jest PANEM :d wy moksi a my w cielutkim przytulnym autku

      • 7 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane