Jutro, tj. w środę 9 maja, na stadionie przy ulicy Olimpijskiej w Bytomiu, miejscowa Polonia podejmie drużynę Lechii Polonii Gdańsk. Oba zespoły dzieli w tabeli dokładnie 6 punktów, więc można pokusić się o stwierdzenie iż o te sześć punktów właśnie toczyć się będzie to spotkanie. Lechia Gdańsk - znajdująca się w fatalnej sytuacji, mająca trzecioligowy 'nóż na gardle', musi to spotkanie wygrać, aby zachować choć cień szansy na utrzymanie w wyższej klasie rozgrywkowej. Polonia Bytom, w przypadku wygranej, praktycznie zapewni już sobie pozostanie w lidze. Wśród kibiców Polonii panuje umiarkowany optymizm, gdyż (jak podaje nieoficjalna strona tego klubu
http://www.kspolonia.bytom.prv.pl) 'zaledwie' 61 % respondentów wierzy w drugoligową przyszłość. Czy 'biało-zieloni' będą potrafili się zmobilizować? Po ostatniej rozmowie z Jerzym Borowczakiem i Gerardem Sobeckim wydaje się, że piłkarze zostali odpowiednio 'umotywowani' do dalszej gry. Zaległości finansowe klubu względem zawodników mają być bowiem uregulowane już w piątek. Czy będzie tak w istocie - czas pokaże.
Radosław Rocławski
