• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Medal św. Wojciecha m.in. dla Korola i Adamowicza

km
21 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Medale św. Wojciecha i Mściwoja przyznane
Stefana Chwina doceniono za literaturę osadzoną w klimacie Gdańska. Stefana Chwina doceniono za literaturę osadzoną w klimacie Gdańska.
Andrzej Rybicki w kamienicy Gotyk prowadzi izbę poświęconą Mikołajowi Kopernikowi. Andrzej Rybicki w kamienicy Gotyk prowadzi izbę poświęconą Mikołajowi Kopernikowi.

Francuski pisarz i dziennikarz Jean-Yves Potel, prezydent Paweł Adamowicz, olimpijczyk Adam Korol, to tylko niektóre z 14 osób, które zostaną uhonorowane medalami św. Wojciecha i księcia Mściwoja II. To najwyższe - obok honorowego obywatelstwa - wyróżnienia przyznawane przez Radę Miasta Gdańska.



Wykonane ze srebra medale św. Wojciecha i księcia Mściwoja przyznawane są przez Radę Miasta od 1997 roku. Otrzymują je osoby, instytucje i organizacje z Polski i zagranicy za wybitne zasługi na rzecz naszego miasta.

- Medal św. Wojciecha otrzymują laureaci, których działalność popularyzuje i podnosi rangę Gdańska w skali międzynarodowej. Medale księcia Mściwoja II mają wymiar bardziej lokalny - wyjaśnia Andrzej Januszajtis, kanclerz kapituły.

W tym roku dziewięcioosobowa kapituła przyznała sześć medali św. Wojciecha oraz osiem księcia Mściwoja II.

Na uroczystej sesji Rady Miasta w czwartek (o godz. 17) medal św. Wojciecha otrzyma prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. W uzasadnieniu kapituła doceniła jego szczególne zasługi w umacnianiu i rozwoju idei samorządu terytorialnego oraz efektywne promowanie wizerunku Gdańska w kraju i za granicą. Wioślarza, olimpijczyka Adama Korola, doceniono za wybitne sukcesy sportowe, rozsławiające Gdańsk w świecie.

Przeora gdańskich dominikanów, o. Jacka Krzysztofowicza, wyróżniono za stworzenie w kościele św. Mikołaja "wybitnego centrum kultury duchowej, a także systematyczne przywracanie świetności temu miejscu, oraz ubogacanie i rozwijanie Jarmarku św. Dominika".

Rainer Nalazek z Bremy otrzyma medal za rozwijanie wszechstronnej współpracy między oboma miastami. Zainicjował on m.in. pomoc mieszkańcom dotkniętym powodzią w 2001 r. Francuski dziennikarz i politolog Jean-Yves Potel, zostanie uhonorowany za wieloletnią działalność przyczyniającą się do głębszego zrozumienia Polski i zrywu Solidarności we Francji. Poza publikacjami o Gdańsku, po ogłoszeniu stanu wojennego współtworzył w Paryżu komitet Solidarności.

Czy prezydent powinien dostać medal od Rady Miasta?

Medal św. Wojciecha otrzyma także Nadbałtyckie Centrum Kultury, za wieloletnią działalność i różnorodność cennych inicjatyw w dziedzinie kultury, często o zasięgu międzynarodowym jak festiwale Okno na Świat czy Dźwięki Północy.

Medale ks. Mściwoja II przyznano natomiast rzeźbiarzowi Mariuszowi Drapikowskiemu, za wybitną twórczość rzeźbiarską i promowanie Gdańska jako światowej Stolicy Bursztynu, (wykonał on m.in. bursztynową monstrancje do Watykanu czy "Tryptyk Jerozolimski"). Pisarza Stefana Chwina, doceniono, za wysokie walory dzieł literackich mocno osadzonych w klimacie Gdańska. Prof. Maria Pąchalska, która należy do najaktywniejszych naukowo, znanych w świecie polskich neuropsychologi otrzyma medal za zasługi w rozwoju neuropsychologii w kraju i na świecie. Andrzej Rybicki, który prowadzi w kamienicy Gotyk na Mariackiej izbę muzealną dotyczącą Mikołaj Kopernika i Anny Schiling, doceniono za doprowadzenie do wydania reprintu "Narratio Prima", pierwszego zwiastuna teorii Mikołaja Kopernika wydanego w Gdańsku w 1540 r.

Wyróżnienie przyznano także wiolonczeliście i propagatorowi muzyki kameralnej prof. Krzysztofowi Sperskiemu, architektowi prof. Leopoldowi Taraszkiewiczowi (twórca architektury sakralnej, m.in. "okrąglaka" na Przymorzu), Zbigniewowi Walczakowi, za stworzenie filii biblioteki wojewódzkiej przy ul. Mariackiej, dr Jolancie Wierzbie, za stworzenie systemu opieki nad dziećmi z wadami wrodzonymi.

W kapitule medali św. Wojciecha i Mściwoja II, ustalającej co roku w sposób jednomyślny listę laureatów, zasiadają m.in. arcybiskup Tadeusz Gocłowski, Bogdan Oleszek, Jerzy Samp czy Halina Winiarska-Kiszkis. Do tej pory przyznano 61 medali św. Wojciecha oraz 109 medali Mściwoja II.
km

Opinie (118)

  • dziki kraj, władza w rekach kleru, po co wybory??

    Po co utrzymywać rzad, senat, sejm - oni nie maja nic do gadania!!!

    • 1 1

  • opinia (2)

    Myślicie, że przezydent Adamowicz czyta te opinie ? Sądzę, że niestety nie. Nie ma co się wysilać i niepotrzebnie denerwować.

    • 2 4

    • Czyta czy nie, nam to lata.

      Jest tu odzwierciedlenie popularności tego indywiduum zwanego budyniem.

      • 3 0

    • On nie czyta.Nie umie. Ma od tego "specjalistę"

      • 1 0

  • nie moje słowa ale popieram (1)

    Dla mediów, elit i – jak się okazuje – dla olbrzymiej części społeczeństwa, najtragiczniejszą konsekwencją tragedii pod Smoleńskiem jest możliwość startu w wyborach prezydenckich Jarosława Kaczyńskiego. Ta, wciąż tylko potencjalna, lecz całkowicie tak naprawdę racjonalna i naturalna decyzja przedstawiana jest jako brak szacunku dla pamięci brata i cyniczne żerowanie na nieszczęściu. I, co gorsza, ta plugawa narracja trafia na podatny grunt.
    Największym nieszczęściem wielu jest fakt, że na pokładzie znajdował się tylko jeden Kaczyński. Co bardziej radykalni w słowach internauci na niezawodnym w takich sytuacjach facebooku już nawołują się do wyjścia na ulice przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu (jak wiemy, w tym są mocni – w nawoływaniu do działania, zresztą, niestety, nie oni jedni), inni piszą tylko "Oby teraz Jarek nie startował", zaś niektórzy najzwyklejsi ludzie powtarzają co usłyszą w mediach, bo ostatni tydzień to tylko krótka przerwa w dostawie trucizny, nie zaś żadna magiczna kuracja detoksykująca. Zresztą, w czasach wszechobecnego kultu wiecznej imprezy trudno wytrzymać cały tydzień zadekretowanej żałoby. W piękny, wiosenny weekend, wymieszał się więc pogrzeb z piknikiem, a spora część społeczeństwa sprzed telewizorów uciekła na grilla. I nawet trudno mieć o to pretensje. Wróćmy jednak do Jarosława Kaczyńskiego. Sporo jest argumentów sensownych przeciwko jego kandydaturze, równie dużo argumentów za, jednak – trochę podobnie jak w sprawie "afery pochówkowej" – najistotniejszą rzeczą jest odmawianie obecnemu wrogowi publicznemu nr 1 całkowicie naturalnego prawa. Czy to do wyboru miejsca spoczynku brata (w sytuacji, gdy dysponent miejsca zgłosił taką możliwość), czy do startu w wyborach prezydenckich.

    Jarosław Kaczyński nie jest osobą, która pojawiła się w polityce 11 kwietnia 2010 roku, by wykorzystać śmierć brata do zrobienia kariery politycznej. Paradoksalnie, gdyby tak właśnie było, nie budziłoby to w przeciwnikach Lecha Kaczyńskiego specjalnych emocji. Jarosław Kaczyński jest nie do przyjęcia, ponieważ bratem bliźniakiem prezydenta był nie tylko z racji urodzenia, lecz również poglądów i zaangażowania politycznego. Obłudny lęk przed "wykorzystaniem tragedii" jest więc strachem przed kontynuacją wspólnego dzieła dwóch osób (jakim była polityka Lecha Kaczyńskiego) przez tego, który pozostał przy życiu. Polityka zna wiele przypadków, gdy po śmierci przywódcy, kontynuatorem jego pracy była osoba z najbliższej rodziny. Co ciekawe, na ogół ma to miejsce w krajach z sytuacją niepewną, zdestabilizowanych, wybijających się na niepodległość… Co jednak zdarza się za granicą, nam przedstawiane jest jako coś dziwnego i niegodnego. "Czy to normalne? Ale czy to normalne?" dopytuje się w radiu pani Beata Michniewicz i choć jej rozmówca, miłośnik Ziemi Kaliskiej, odpowiada, że tak, wątpliwości przecież się nie rozwiewają.

    Jarosław Kaczyński jest dziś koszmarem dla wielu. Ich marzeniem zaś jest kandydat zgody narodowej i ogłoszonego już pojednania (z kim?), najlepiej ponadpartyjny

    • 3 2

    • A teraz się popisujesz?

      • 0 0

  • No co "kartofel" nie dał Mu medalu ,to sam sobie dał.

    Budyń bez medalu nigdy nie będzie prawdziwym budyniem.

    • 10 0

  • Łubudubu!

    • 6 0

  • ALE TO SIĘ LICZY

    Że ta wiadomość o miłości Gdańska do niego pójdzie dzięki TVN I GW w świat. A wybory blisko.

    • 6 1

  • Adamowicz jestes żałosny!!

    Adamowicz wstydziłbys sie, wszystko za ciebie robią ludzie, a ty spijasz smietanke i sam sie odznaczasz, żenada, jakbys mial odrobine honoru, nie przyjąłbys, tylko sie wział do roboty, ale wyboru juz tuż tuż, jeszcze bedziesz załował że dostales ten medal konusie. Tym medalem tylko odsuwasz od siebie ludzi. Robisz swoją prace i za nia dostajesz wynagrodzenie, więc po co te medale?????? Na odznaczenie zasługują ludzie, którzy robią cos dobrego dla społeczeństwa bezinteresownie, a nie ty budyniu :D !!!!!

    • 9 1

  • Dla Budynia za Przedszkola:)

    Szkoda słów!!!

    • 7 1

  • BOJKOT WYBORÓW

    Nie głosuję na żadnego zkandydatów na prezydenta, bo nie ma żadnego podkreslam ZADNEGO sensownego kandydata, to tak jak wybierać czy zjeść gówno czy s****zkę!!!

    • 1 3

  • Adamowicz dostał medal... (1)

    Ja chyba śnię jakąś komedię Barei...

    • 9 1

    • Nawet mistrz Bareja takich absurdów nie przewidział...

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane