- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (55 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (59 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (273 opinie)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (195 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (147 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (256 opinii)
Memlinga nie zastąpią reklamy
Władze PKP liczyły na to, że w oknie Dworca Głównego PKP w gdańsku, gdzie do niedawna wisiał "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga, znajdą się komercyjne reklamy. Nie zgadza się na to konserwator zabytków.
- "Sąd Ostateczny" wisiał już dostatecznie długo. Doszliśmy więc do wniosku, że dworzec trzeba oświetlić, a okna w końcu umyć. Ponieważ folia z tryptykiem wisiała na zasadzie użyczenia, doszliśmy do wniosku, że czas by ta powierzchnia przynosiła spółce korzyści finansowe - mówił nam w poniedziałek Adam Neuman, dyrektor spółki PKP Dworce Kolejowe Gdańsk.
Budynki dworcowe wpisane są jednak do rejestru zabytków i podlegają kontroli pomorskiego konserwatora zabytków. Ten zapowiada, że na żadną reklamę się nie zgodzi.
- "Sąd Ostateczny" to "Mona Lisa" gdańskich muzealników. Folia z tryptykiem była niekomercyjną promocją kultury i głównie dlatego wydałem zgodę na jej powieszenie. Natomiast nie mogę zgodzić się na to, by zabytkowy obiekt stał się gablotą dla promocji wartości komercyjnych - mówi Marian Kwapiński, pomorski konserwator zabytków. - Nie wydam więc pozwolenia na reklamę komercyjną w tym miejscu.
Jak zapewniają władze PKP, spółka nie będzie iść w zaparte z konserwatorem i dostosuje się do jego decyzji. - Jesteśmy spółką prawa handlowego i to normalne, że szukamy różnych form zarobkowania. Nasza współpraca z pomorskim konserwatorem zawsze układała się bardzo dobrze. Bez jego zgody nie powiesimy reklam na tych budynkach - przyznaje Neuman.
Miejsca
Opinie (137) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-11 18:03
Szkoda, że pan Konserwator nie jest tak skory do zakazania budowy szkaradnych, koszmarnych kloców ze szkła i metalu (np. (2)
obrzydliwy hilton nad Motławą) bo te trwale niszczą i tak już zdegradowane zburzeniem przez ruską swołocz i radosnymi soc-eksperymentami historyczne centrum Gdańska.
Aż strach pomyślec, co zrobią wkrótce z Wyspą Spichrzów. Czy pan Konserwator ocali bezcenne ruiny, czy tez powoli na wybudowanie kolejnego wypasionego burdelu dla zagranicznych gości?- 11 2
-
2011-01-11 20:43
Bo to Człowiek Zagadka
PRawdziwy Edward Nygma.
- 0 0
-
2011-01-11 21:18
kasa
kasa
- 1 0
-
2011-01-11 18:11
Na szczescie nad tym gluptasem jest jeszcze ktos ROZSADNY
- 5 0
-
2011-01-11 18:17
I tak trzymaj MARIAN ! (1)
Nie daj sie komercji, nie bierz białych kopert, nie pozwól szynce za 2.99 świecić z dworca.
- 15 1
-
2011-01-12 12:52
tak!
- 0 0
-
2011-01-11 18:28
"Monaliza"
Brawo, młoda polska inteligencjo!;-)
- 1 0
-
2011-01-11 18:40
Dworzec PKP Gdańsk Główny - który to budynek ??
Może by tak ktoś z zarządu PKP wreszcie napisał przy wejściu - że to jest właśnie Dworzec PKP , bo skąd mogą o tym wiedzieć obcy - podjeżdżający tu po raz pierwszy ?
lepiej zróbcie tam czytelny hall i swobodne wejście dla pasażerów !!!!!!!! a nie stragany po nogami że przejść z walizką trudno !!/ jak było przed laty /.
To jeden z najpiękniejszych budynków kolejowych Europy , żadnej brzydoty
/ czyt. reklamy / nie wieszać !!- 4 0
-
2011-01-11 19:29
BRAWA dla tego pana z wąsem!
- 7 0
-
2011-01-11 20:19
brawo dla konserwatora!
brawo panie Kwapiński!
- 5 1
-
2011-01-11 20:30
Marian tak trzymać
Jeszcze budynek Lotu wysadzić w powietrze- 4 3
-
2011-01-11 21:17
brawo
tak trzymać
- 4 0
-
2011-01-11 22:08
brawo
brawo dla Pana Konserwatora!!!
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.