• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mevo w lipcu nie ruszy. "Wierzymy, że nastąpi to w tym roku"

Maciej Korolczuk
9 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (378)
Najnowszy artykuł na ten temat Mevo wciąż źle lokalizuje parkowanie
Mevo 2.0 na pewno nie ruszy w lipcu - ogłosił Obszar Metropolitalny. Inauguracja systemu zależy od tego, jak szybko hiszpański operator upora się z problemami analogicznego systemu w Sztokholmie. Mevo 2.0 na pewno nie ruszy w lipcu - ogłosił Obszar Metropolitalny. Inauguracja systemu zależy od tego, jak szybko hiszpański operator upora się z problemami analogicznego systemu w Sztokholmie.

System rowerów Mevo 2.0 na pewno nie ruszy na początku lipca - poinformował we wtorek Obszar Metropolitalny. Powodem opóźnień są problemy hiszpańskiego operatora z rowerami w Sztokholmie i to od szybkiego, skutecznego i przede wszystkim bezpiecznego rozwiązania problemów z pękającymi ramami w stolicy Szwecji zależy, jak szybko i z jakimi rowerami ruszy Mevo w Trójmieście. - Wierzymy, że nastąpi to jeszcze w tym roku - mówią urzędnicy.



Kto ponosi odpowiedzialność za opóźnienie Mevo?

- W związku z tym, co się dzieje z rowerami w Sztokholmie, od kilku, kilkunastu dni intensywnie pracujemy nad rozwiązaniami pewnych zagrożeń, jakie się pojawiły - mówił podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami Michał Glaser, prezes Obszaru Metropolitalnego odpowiedzialnego za wdrożenie systemu Mevo 2.0. - Odwiedzaliśmy kilkukrotnie Sztokholm i zdawaliśmy sobie sprawę z problemów, z jakimi operator mierzy się w stolicy Szwecji. Od początku powtarzaliśmy, że bezpieczeństwo użytkowników rowerów jest najważniejsze. I choć rowery mają wszystkie niezbędne certyfikaty, to w kilku z nich zaczęły pękać ramy. Jesteśmy w stałym kontakcie z hiszpańskim operatorem, który na początku maja podjął decyzję o zawieszeniu tam systemu.


Z dziennikarzami spotkał się też Jordi Cabanas, szef City Bike Global.

- Niestety 2 maja byliśmy zmuszeni zawiesić funkcjonowanie systemu. Powodem była konieczność zadbania o bezpieczeństwo użytkowników. Szukamy przyczyny i sposobu na rozwiązanie tego problemu. Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Pierwsze to wzmocnienie ramy roweru przez włoskiego producenta, a drugie - znalezienie innego dostawcy rowerów. Analizujemy, które rozwiązanie będzie najbardziej korzystne.
Na pytania dziennikarzy odpowiadał Jordi Cabanas z City Bike Global (z lewej), prezes Obszaru Metropolitalnego Michał Glaser (w środku) i Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo (z prawej). Na pytania dziennikarzy odpowiadał Jordi Cabanas z City Bike Global (z lewej), prezes Obszaru Metropolitalnego Michał Glaser (w środku) i Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo (z prawej).

"Nie jestem w stanie podać konkretnej daty"



I choć wtorkowa konferencja w siedzibie Obszaru miała dać odpowiedź na wiele pytań dotyczących głównie systemu Mevo, to dziennikarze zamiast konkretów słyszeli ogólne komunikaty o tym, że "pracujemy", "wierzymy w uruchomienie systemu jeszcze w tym roku", "robimy wszystko, by tak się stało".

Pewne jest jedno - system nie ruszy na początku lipca, a jego inauguracja zależy w dużej mierze od tego, jak szybko Hiszpanie uporają się z problemami w stolicy Szwecji. Kiedy to nastąpi?

- Tak szybko, jak to tylko możliwe - powtarzał jak mantrę Cabanas. - Nie jestem w stanie podać konkretnej daty.


Prawdopodobnie będą nowe rowery



Oprócz braku daty startu systemu przedstawiciele Obszaru i operatora systemu nie byli w stanie powiedzieć też, z jakich rowerów będą mogli korzystać mieszkańcy Trójmiasta i całej aglomeracji. Jak już wspomnieliśmy, pod uwagę brane są dwa rozwiązania: wzmocnienie ramy lub produkcja i dostarczenie innych rowerów.

I jak słyszymy - ale już nieoficjalnie - to ta druga opcja ma więcej zwolenników.

Na pytanie, kiedy nowe rowery miałyby się pojawić w Trójmieście, odpowiedzi już nie usłyszeliśmy.

- Wierzymy, że inauguracja nastąpi jeszcze w tym roku - ostrożnie dobierał słowa prezes Glaser. - Chcę podkreślić, że system Mevo 2.0 nie kosztował nas jeszcze ani złotówki, bo umowa jest tak skonstruowana, że zapłacimy operatorowi dopiero za miesiąc funkcjonowania systemu, tak jak się dzieje np. przy subskrypcji popularnych platform streamingowych.

Zastrzeżenie tylko do elektryków



Szukając światełka w tunelu, zapytaliśmy przedstawicieli Obszaru i City Bike Global, czy rozważany jest scenariusz uruchomienia w tym roku tylko części systemu, w oparciu wyłącznie o rowery bez napędu elektrycznego (wszystkie są już w Trójmieście i czekają na rozruch). Jak podkreślił Cabanas i Glaser, rozważane są różne scenariusze, a obawy dotyczą wyłącznie rowerów elektrycznych.

- To na tym skupiamy się teraz w pierwszej kolejności - podkreśla Glaser.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (378)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane