• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mewi Szaniec wpisany do rejestru zabytków

Rafał Borowski
2 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Odkopano fundamenty Baszty Nowej w Gdańsku
  • Mewi Szaniec znajduje się nieopodal Twierdzy Wisłoujście.
  • Mewi Szaniec znajduje się nieopodal Twierdzy Wisłoujście.
  • Mewi Szaniec znajduje się nieopodal Twierdzy Wisłoujście.

Do rejestru zabytków województwa pomorskiego trafiły właśnie dwa kolejne obiekty. Jednym z nich jest zlokalizowany nieopodal Westerplatte, Mewi Szaniec zobacz na mapie Gdańska - unikatowy relikt sztuki fortyfikacyjnej. Drugi to słodownia w Nowym Stawie w powiecie malborskim. Obie budowle pochodzą z XIX wieku.



Czy warto wpisywać do rejestru zabytków poważnie zdewastowane obiekty?

Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników lokalnej historii. Rejestr zabytków województwa pomorskiego został wydłużony o dwie pozycje: Mewi Szaniec zlokalizowany przy ul. Pokładowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku oraz dawną słodownię w Nowym Stawie niedaleko Malborka. Przybliżmy pokrótce dzieje obydwu obiektów.

Zbudowali Francuzi, rozbudowali Prusacy

Położony na północ od Twierdzy Wisłoujście Mewi Szaniec to zespół fortyfikacji, który - podobnie jak twierdza - został wybudowany w celu obrony ujścia Wisły. Pierwsze, ziemne umocnienia, zostały wzniesione w tym miejscu w 1809 r. przez żołnierzy armii napoleońskiej. Po przejęciu umocnień przez Prusaków rozpoczął się proces ich systematycznej rozbudowy. Obecny wygląd Mewiego Szańca to przede wszystkim efekt prac budowlanych, które rozpoczęły się w 1844 r.

Pomimo wielu zawieruch wojennych, Mewi Szaniec dotrwał szczęśliwie do czasów współczesnych. Niestety, w ciągu ostatnich kliku lat był nieustannie grabiony przez złomiarzy. Na szczęście kradzieże nie doprowadziły do zawalenia się poszczególnych elementów zespołu. Obecnie składa się on z trzech odrębnych przestrzennie części.

- Z pierwszego okresu budowy murowanego szańca (1844-1846) pochodzi reduta, mur z bramą oraz prochownia zachodnia. Z lat 1870-1871 pochodzi natomiast remiza artyleryjska w pobliżu bramy, a z lat 1874-1876 bateria artylerii nadbrzeżnej oraz schrony i trzy stanowiska armatnie - wylicza Marcin Tymiński, rzecznik prasowy pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Miejsce internowania obrońców Westerplatte

Mewi Szaniec znajduje się obecnie w trwałym zarządzie Urzędu Morskiego w Gdyni. Wcześniej, tj. w 2013 roku, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków ze środków własnych zabezpieczył obiekt przed postępującą dewastacją. Co ciekawe, historia zespołu ceglanych fortyfikacji splata się z losami polskich żołnierzy, którzy bohatersko bronili Westerplatte w pierwszych dniach II wojny światowej.

- Zespół fortyfikacji Mewi Szaniec to obiekt niezwykle wartościowy pod względem historycznym. To jedyny w Gdańsku obiekt nadbrzeżnej fortyfikacji pruskiej z pierwszej połowy XIX wieku. Relikty pruskiego fortu przetrwały w miarę dobrym stanie, a zabytkowe obiekty budowlane zachowały oryginalną bryłę, kompozycję elewacji oraz układ wnętrz. Wysoka wartość historyczna Mewiego Szańca związana jest również z wydarzeniami z września 1939 roku. Mewi Szaniec był pierwszym miejscem internowania obrońców Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, w jego okolicach podpisano również kapitulację składnicy - mówi Dariusz Chmielewski, pomorski wojewódzki konserwator zabytków.
Internowani polscy obrońcy Westerplatte pod murem Mewiego Szańca. Internowani polscy obrońcy Westerplatte pod murem Mewiego Szańca.

Dostawca słodu dla wrzeszczańskiego browaru

Drugi z wpisanych do rejestru zabytków, słodownia w Nowym Stawie koło Malborka, została wzniesiona w latach 80. XIX wieku i gruntownie zmodernizowana w latach 1927-1930. Zespół nowostawskiej słodowni składa się z budynków suszarni słodu, stacji wodnej, zamaczalni, magazynu jęczmienia, warsztatu, budynku administracyjnego, południowej ściany magazynu lodu i murowanego ogrodzenia.

Jej historia również jest nierozerwalnie związana z Gdańskiem, a właściwie z nieistniejącym browarem we Wrzeszczu. Od początku istnienia, wrzeszczańska wytwórnia złocistego napoju była jedynym odbiorcą słodu produkowanego w zakładzie w Nowym Stawie.

- 13 listopada 1934 r. powołano do życia spółkę "Danziger Malzfabrik G.m.b.H. - Neuteich", powiązaną kapitałowo z browarem gdańskim, posiadającym 100 procent jej akcji. Pierwszym dyrektorem spółki został Paul Wenzel. W 1936 r. przy słodowni w Nowym Stawie utworzono skład konsygnacyjny piwa i wód gazowanych. Po II wojnie światowej zakład przejęły Państwowe Zjednoczone Browary nr 1 w Gdańsku. Od 1975 r., po reformie administracji państwowej, podlegał on Elbląskim Zakładom Piwowarskim. Od 1 maja 1991 r. słodownia w Nowym Stawie weszła w skład "Elbrewery Company Ltd." z siedzibą w Elblągu. W 1998 r. zaprzestano produkcji. Obecnie zabudowania dawnego zespołu słodowni pozostają nieużytkowane - referuje historię słodowni Tymiński.
  • Współczesne zdjęcia zespołu słodowni w Nowym Stawie.
  • Słodownia w Nowym Stawie w latach 20. XX wieku.
  • Słodownia w Nowym Stawie w latach 20. XX wieku.
  • Współczesne zdjęcia zespołu słodowni w Nowym Stawie.
  • Współczesne zdjęcia zespołu słodowni w Nowym Stawie.

Neogotycka dominanta Nowego Stawu

Przedstawiciele Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku podkreślają, że oprócz znakomitego stanu zachowania, zespół słodowni charakteryzuje dbałość o kompozycję poszczególnych elementów oraz spójność sąsiadujących ze sobą budynków. Ponadto, słodownia stanowi dominantę wysokościową i architektoniczną w panoramie Nowego Stawu.

- Zespół słodowni w Nowym Stawie zwraca uwagę zachowaną oryginalną architekturą, czytelnością pierwotnego układu przestrzennego oraz lokalizacji (...). W architekturze słodowni dominują budowle zaprojektowane w stylu neogotyckim, nawiązującym wyraźnie do średniowiecznej architektury obronnej, które zostały harmonijnie powiązane z obiektami eklektycznymi i modernistycznymi (...) Związek z zespołem browaru w Gdańsku-Wrzeszczu stanowią dodatkowe walory zabytku. Istotną wartością jest również kompletność i integralność zespołu, na terenie którego zachowała się zdecydowana większość budynków historycznych, a obiekty współczesne nie zatarły czytelności pierwotnego założenia - możemy przeczytać w  sentencji wpisu do rejestru zabytków.

Opinie (38) 3 zablokowane

  • (2)

    I bardzo dobrze! Chociaż coś niech zostanie zachowane i (mam nadzieję) odnowione w jakimkolwiek stopniu. Przecież to chore wyburzac wszystkie zabytki pod nowe osiedla/hotele itp, zachowajmy chociaż trochę tych symbolicznych obiektów (a dla niektórych nawet sentymentalnych)

    • 71 3

    • ogolnie sie zgadzam

      warto jednak zauwazyc, ze z roku na rok za np. 100lat bedzie tych budynkow 3 czy 4 razy wiecej niz dzis.

      A to z kolei oznacza jeszcze wiecej urzednikow i jeszcze wiecej pieniedzy publicznych przeznaczanych na ratowanie zabytkow.

      Tu warto tez przypomniec, ze najwieksze perelki na swiecie najczesciej przetrwaly bez setek urzednikow.

      Ogolnie ciesze sie, ze w Polsce jest taka instytucja. Chodzi mi jednak o to, ze za np. 200 lat polowa miasta zostanie objeta ochrona konserwatorska... W tym np. prywatne od zawsze domy, ktorych wlasciciel (spadkobierca, np. prawnuk, czlowieka, ktory sam zbudowal ten dom) nie bedzie mogl przebudowac w swojego uznania.

      Teraz mamy z powodow historycznych troche inna sytuacje. Bardzo duzo obiektow jest publicznych (czytaj: niczyich w mniemaniu wiekszosci spoleczenstwa). W zdrowych warunkach wiekszosc budynkow jest prywatnych. Czy jesli ktos zarzadza budynkiem od kilu pokolen to nalezy mu nakazywac w pewnym momencie utrzymywac ten budynek w takim stanie, w jakim inni chca?

      Ja mam samochod, ktory ociera sie o zabytek (blisko 30 lat, w bardzo dobrym stanie kolekcjonerskim). Nie chce z niego robic zabytku (zolte tablice), bo obawiam sie, ze jakis urzednik nagle bedzie mi mowil, czy moge nalac benzyny 95 czy 98, albo czy moge zalozyc takie czy inne opony.

      Ochrona dziedzictwa tak, ale nie zapedzmy sie z tym zbyt daleko.

      • 3 3

    • wg4

      wpis do rejestru zabytkow to pech niesamowity...konserwa dostaje jakąś pulę kasy z państwa na ratowanie tego typu obiektów a że kasa mała to i wszystko się sypie jak przedproża na Mariackiej.

      • 0 1

  • (13)

    Widzicie na zdjęciu jak dobrze Niemcy traktowali żołnierzy wziętych do niewoli.Macie dowód. Widać ,że nawet Niemcy dawali ,żołnierzom w niewoli papierosy , bo jeden siedzi i pali.Pruskie znaczy rewelacyjne zobaczcie ile to lat przetrwało ,mewi szaniec zbudowany przez wybitnych Prusaków.

    • 26 33

    • niezły masz towar..... (4)

      • 18 4

      • Ciapek się najarał? ;)

        • 8 1

      • dobry niemiec? to martwy niemiec (2)

        dawali przez całą II wojnę światową mordując dziesiątki milionów ludzi w podbitych krajach. Masz szczęście ze twoich dziadków nie wymordowali bo byś nie pisał bzdur..

        • 5 1

        • (1)

          Dobry Polak to Polak pracujący w Niemczech , najlepsze sa Polki co opiekują sie Niemieckimi weteranami z czasów II wojny światowe.Piszesz martwy Niemiec a trupy Niemieckich samochodów chętnie kupują Polacy.Tak na marginesie skąd w tobie tyle jadu? :-D

          • 0 5

          • to odpowiedź na jad twój wobec kraju w którym zyjesz
            na sianie nienawiści i wychwalanie narodu który nas tak cięzko doświadczył
            szaniec najpierw budowali Francuzi
            dopiero potem przejęli go prusacy wybitni nigdy nie byli
            dlatego przegrali wojne

            • 2 1

    • Jak z braku miejsca w komorach (3)

      Wpychali ludzi do plonacych dolow smierci w Auachwitz tez byli dobrzy ?

      • 3 7

      • (2)

        Szpilek wracaj do swoich szwabów i zostaw naszą Polskę w spokoju! Jak kłupi trzeba być Niemcy wymordowali milionów Polaków a ty ich podziwiasz.

        • 2 1

        • (1)

          No ale ostatnio Polacy byli zachwyceni ,że mercedes chce wybudować fabrykę silników w Polsce radowali siępod niebiosa.Czyli szwaby won a kapitał szwabski tak?

          • 1 2

          • Woń ty i Twoje nazistówskie szpilki!
            Polski nazista w szpilkach który nienawidzi wszytko i wszystkich, po dziękuj rodzicą.

            • 1 1

    • wg4 (3)

      wiesz co...fujaro...żołnierze dzielący się fajkami to żadna rzadkość, tu akurat czuli respekt przed tak zawziętymi obrońcami, Sucharski nawet w niewoli szablę przy boku nosił a oficerowie niemieccy oddali mu honory po zdobyciu Westerplatte. Co do takich cienkich szpilek jak ty, to już nawet mój młotek gumowy nie pomoże, ale typowy rasowy szwab zaciukałby cię jak zwykłe prosię. Nie mieszaj Prusaków z faszystami bo gubisz się trochę. Co do architektury zgadzam się z tobą, jest niesamowicie trwała i piekna na swój sposób. Na pewno ciekawsza niz te szklane pudła mające stanąć na Spichlerzach...

      • 2 1

      • (2)

        Jakimi faszystami to byli Naziści! Dodam ,że ostatnim premierem Prus był Herman Goering nazista... :-D Coś wiesz ale słabo :-D

        • 1 3

        • (1)

          goering
          ten zafajdany żałosny morfinista ktory nie miał odwagi przyjąc wyroku sądu
          i wolał się sam zabić
          bandyta tchórz złodziej i śmieć

          • 2 1

          • Śmieć to ty maszw dowodzie osobistym wpisane :-D

            • 2 2

  • (1)

    No i? Co zrobi konserwator z obiektem? Poczeka az sie rozpadnie? Nadal bedzie niedostepny?

    • 35 3

    • Poczeka na pożar.

      Poczeka na pożar.

      • 2 0

  • Urząd Morski w Gdyni ma gdzieś zabytki - jak widać (1)

    dlatego smutny jest los Mewiego Szańca

    • 29 2

    • szaniec jest w zarządzie budyń grodu

      • 1 0

  • (5)

    Był tam ktoś w środku? Mam wolną sobotę i chciałbym "rozejrzeć się " w środku.

    • 13 2

    • Brak wejścia

      • 3 2

    • Konserwator czeka az sie rozpadni i bedzie mogl wykreslic z listy.

      • 10 1

    • (2)

      Bylem, jakis czas temu.. Nic ciekawego

      • 4 1

      • (1)

        Czyli otwarte? Mogę śmiało wejść?

        • 3 0

        • Chodź

          • 3 0

  • To ciekawe kiedy spłonie (1)

    W Trójmieście nie dba się o zabytki

    • 18 2

    • kup i dbaj

      • 1 1

  • czesto w mewim jestem bo pracuje obok

    • 3 1

  • (3)

    Nie mnie oceniac kto tu ma racje, ale w/g opisu na tej niemieckiej fotografii wynika ze zostala zrobiona przed jakims bunkrem na Westerplatte a nie "pod murem Mewiego Szańca"...Ale "who knows" ;-).pozdrawiam

    • 7 3

    • żadne "who knows" - to po prostu jest bunkier

      • 0 1

    • gdybyż historyczne fotografie były z reguły dobrze opisane :D:D A tak po prawdzie Mewi Szaniec zapewne także i wówczas nie należał do jakichś powszechnie znanych zabytków. Zapytaj dzisiaj kogoś na ulicy, czy wie, gdzie jest Mewi Szaniec i co to jest. Pewnie większość nie będzie wiedziała.

      • 1 1

    • To nie bunkier tylko stanowisko armat szansa od NE..

      • 0 0

  • TURYSTA

    wladze gdanska nie dbaja o zabytki swieckie przykladem zamczysko stare kamienice ul grodzka rycerska dylinki wstyd przed turystami nie tylko koscioly tworza historie miasta

    • 9 3

  • kto jest właścicielem mewiego szańca?

    Mamy sporo ciekawych fortyfikacji na terenie gdańska. Niektóre z nich doczekały się remontów. Najlepszym przykładem są forty na górze gradowej gdzie jest centrum hewelianum, szaniec jezuicki którym zarządzają motocykliści, czy też gertruda, która póki co stała się magazynem konserwatora zabytków.

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane