Jadącą wężykiem cysternę, której kierowca w pewnym momencie próbował nieudolnie zawrócić na środku drogi zauważyli policjanci z gdańskiej drogówki. Kiedy ją skontrolowali okazało się, że siedzący za kierownicą 42-latek ma ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a w kabinie walają się puste butelki po wódce i piwie.
Kompletnie pijany kierowca ciężarówki został zatrzymany we wtorek na
ul. Elbląskiej 
w Gdańsku. W jego kabinie znajdowały się dwie puste butelki po wódce i dwie po piwie. Ledwo świadomy 42-latek z Pabianic został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Prawdopodobnie dopiero dziś - gdy w pełni wytrzeźwieje - zostanie przesłuchany.
Na szczęście prowadzona przez 42-latka cysterna była pusta.
- Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie teraz przed sądem - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.Pościg za motocyklistąZa przestępstwo - a nie wykroczenie - odpowie też 28-letni mieszkaniec Gdańska, który nie zatrzymał swojego motocykla do kontroli i próbował uciec patrolowi drogówki.
Jeszcze do maja tego roku podobne zachowanie traktowane było jako wykroczenie i karane jedynie mandatem lub grzywną, od 1 czerwca jednak, po zmianie przepisów, jest to już przestępstwo.
28-latek, widząc radiowóz, nagle przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjantom udało się go jednak zatrzymać. Okazało się, że mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli... bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia motocykla.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
