- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (311 opinii)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (256 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (87 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (254 opinie)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Miasto wkracza do stoczni
Przekazane tereny obejmują obszar, na którym znajduje się Plac Solidarności, wpisana do rejestru zabytków brama nr 2 i sala BHP. Na terenie tym ma powstać Europejskie Centrum Solidarności, którego wizualizacje zostaną przedstawione w sierpniu.
- Gdyby okazało się, że miejsca jest za mało to oczywiście będziemy negocjowali z Synergią na temat zakupu dodatkowego terenu - zapowiedział Paweł Adamowicz, prezydent miasta. - Mamy nadzieję, że tak ważny obiekt uzyska wsparcie finansowe od Komisji Europejskiej i polskiego rządu.
Nie są to jedyne tereny, które Synergia 99 przekaże miastu w ramach spłaty podatku od nieruchomości. Do miasta trafią w ten sposób także tereny pod planowaną Nową Wałową i inne drogi. W sumie do sierpnia miasto uzyska 70 hektarów, co pozwoli spłacić spółce 15 mln zaległego podatku.
- Dziękujemy za możliwość takiego rozliczenia należności - mówił podczas uroczystości podpisania aktu notarialnego Janusz Lipiński, prezes Synergi 99. - Jest to dla mnie olbrzymie osobiste przeżycie, ponieważ uczestniczyłem w tworzeniu "Solidarności" i w czasie strajków byłem z drugiej strony bramy. Chciałbym, żeby za kilka lat moje wnuczki mogły tam pójść i zobaczyć jak to wyglądało.
Do przekazania terenów mogło dojść ponieważ uchwalony został plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów postoczniowych i uprawomocnił się wtórny podział geodezyjny.
- Do niedawna była to jedna wielka działka - tłumaczył prezydent Adamowicz. - Teraz nastąpił jej podział i możemy przejmować potrzebne nam tereny. Jest to historyczne wydarzenie ponieważ kształtujemy przyszłe oblicze miasta. Warto pamiętać, że do lat 70. XIX wieku w rejonie przekazanych dziś działek znajdowały się wały i mury obronne. Dalej rozpościerał się nie zagospodarowany teren. Gdy mury zburzono mogła powstać stocznia, którą budowano m.in. z pieniędzy z kontrybucji, którą musiało zapłacić Cesarstwo Francuskie po przegranej wojnie z Prusami. Teraz stocznia cofnie się na Wyspę Ostrów, a Gdańsk będzie się mógł tam rozwijać. Oczywiście pochylnie po tej stronie kanału nadal będą pracować i stocznia ich nie straci.
Przedstawiciel Synergi zapowiedział, że w tym roku prawdopodobnie poznamy pierwszych inwestorów na terenach postoczniowych, a pierwsze prace budowlane będą mogły ruszyć w przyszłym roku. Tempo tego procesu zależne jest od udostępniania odpowiedniej infrastruktury.
Opinie (41)
-
2005-03-24 23:49
Może JMD
Może pierwszym inwestorem zostanie spolka JMD wlasciciel Biedronki - bedzie mozna mowic na miescie "Dobrze ze Biedronka jest tak blisko" :)
- 0 0
-
2005-03-25 00:39
Szkoda mi stoczni
Od dawnych czasów Gdańsk był potęgą morską.Miał stocznie. Po 125 latach niewoli tzn w rok 1920 pojawiła się Gdynia. W Gdyni pojawiła się stocznia.
Tak było od 1945 roku do 1996 z przerwami.
Kiedyś Gdańsk był potęga stoczniową od 1970 (?)
Stocznia "przeżyła'lata 80 kiedy to właśnie tu pojawiły się strajki i początki "Solidarności".
Tu pracował Lech Wałesa jako elekrtyk.
Teraz stocznia rozpadła się na wiele spółek i jest w trakcie likwidacji.
Miejca związane z lechem Wałęsą bedą napewno zachowane.
(Sala BHP , Muzeum etc)
Jestem ciekaw co tu taj powstanie.
Mam nadzieje , że jeżeli market spożywczy to znienawidzona przez wszystkich Biedronka firmy JMD.
Może jakieś multikino czy coś?
Żal mi Stoczni gdańskiej.- 0 0
-
2005-03-25 00:55
Zaden parterowy blaszak tam nie powstanie bo plan zagospodarowania przestrzennego takiego nie dopuszcza.
Chyba nie problem to zrozumieć- 0 0
-
2005-03-25 06:33
Od kilku lat w Gdańsku nic sensownego nie powstało
Więc nie należy się spodziewać, że i tym razem zostanie wybudowany obiekt, który tak naprawdę jest gdańszczanom potrzebny. Ostatnio jechałem rowerem ścieżką rowerową z Matemblewa i mało co nie zabiłem się. Co za baran zaprojektował ją; jest po prostu niebezpieczna!!! A przecież była tak szeroko reklamowana i stała się powodem dumy gdańskich decycentów. Być dumnym z fuchy, to nowy obyczaj w Gdańsku. Czy w naszym mieście nie ma rozsądnych ludzi? O uczciwości nie wspominam, bo to rarytas, delikates, unikat, rzadkość, coś wyjątkowego...
- 0 0
-
2005-03-25 06:37
Hojni przekrętacze 100 lecia.
Oddali kawałek za długi. Wartość 1,577 mln. zł.
Bo i tak nic im z tym nie można było by zrobić.(Wszak to miejsce kultu polaków i przyszłości finansowej przywódców.)
A kupili za garść paciorków.
Tak się robi kapuchę !!- 0 0
-
2005-03-25 07:48
do Gdańszczanina
też mogłeś kupić..
- 0 0
-
2005-03-25 08:09
Do smoka
Właśnie tak się składa, że nie mógł :) pomyśl a potem pisz kolego
- 0 0
-
2005-03-25 08:23
dzięki syner.
Takich smoków i moherów w tym kraju niestety cała kupa !!
- 0 0
-
2005-03-25 08:38
*****
Czytając ostatnie wiadomości dochodzę do wniosku, że sprzedajmy Gdańsk rozkładamy go na części pierwsze. Najpierw upadły Browary, teraz cukierki, a tu pada Stocznia ciekawe co dalej. Gdańsk to prowincja na której nic się nie dzieje. Nasz "ukochany" Prezydent jest nim tylko z nazwy to figurant nie robi nic. Cała moja rodzina pracowała w Stoczni która dla nich jest symbolem wolności.
Przykre :-((((- 0 0
-
2005-03-25 08:38
Cytat z Dziennika Bałtyckiego
"Cały dług Synergii wobec stolicy województwa pomorskiego wynosi około 12 milionów złotych z odsetkami. Powstał wskutek niepłacenia podatku od nieruchomości."
A CO Z RESZTĄ ?????
Czy prezydencik zadowoli się tym ochłapem bo musi centrum pobudować.?
Za taką niegospodarność (niedochodzenie wierzytelności) powinien stanąć przed sądem !!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.