- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (281 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (134 opinie)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (73 opinie)
Miejska działka na ogród arcybiskupa
Oddanie parafii na Oruni terenu wartego prawie 0,5 mln zł za niespełna 5 tys. zł było ostatnią samodzielną decyzją Pawła Adamowicza w relacjach finansowych miasto-kościół. Po kilku kontrowersyjnych decyzjach prezydenta radni powiedzieli "dość" i teraz oni będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości.
Działka przy parafii św. Ignacego Loyoli na Oruni ma 3300 m kw. powierzchni i szacunkową wartość 457 tys. zł. Prezydent oddał ją kościołowi bez przetargu, za jeden procent wartości, czyli 4573 zł. W uzasadnieniu swojej decyzji napisał, że działka jest "na cele działalności sakralnej, z przeznaczeniem do łącznego zagospodarowania z obecnym terenem parafii".
Tyle tylko, że żadnej działalności sakralnej tam nie będzie. Teren powiększy znajdującą się przy kościele rezydencję abp. Sławoja Leszka Głodzia, a konkretnie jej ogród.
Miasto nie dostanie jednak od kościoła 1 proc. wartości działki, a nawet będzie musiało kurii dopłacić - informuje "Gazeta Wyborcza". Jak to możliwe? Przy parafii św. Loyoli znajduje się cmentarz, do którego dojście przebiega przez kościelny teren. Za udostępnienie przejścia, czyli ustanowienie tzw. służebności, kościół zażądał opłaty w wysokości 5175 zł. Ustalono więc, że obie należności się skompensują, a miasto dopłaci kurii brakujące do równego rachunku 600 zł.
- Wierzę, że się dogadamy, jestem gotowy roszczeń do parku się zrzec - powiedział "Gazecie" abp Sławoj Leszek Głódź. - Należy jednak uszanować własność, jak w państwie prawa przystoi, i ja się o moją [kurii - red.] własność upomnę. Ja z miarką nie chodziłem i gruntów nie mierzyłem, więc nie wiem, czy akurat w takiej formie to porozumienie zostanie zawarte, czy będziemy szukali innych sposobów.
Relacje finansowe miasta z kościołem budzą jednak coraz większe kontrowersje i niezadowolenie mieszkańców Gdańska. W kwietniu protestowali oni przeciwko przekazaniu kurii za 28 tys. zł hektarowej działki przy ul. Ofiar Grudnia na Łostowicach, wartej 2,8 mln zł.
W maju z kolei wyszło na jaw, że proboszcz parafii na Ujeścisku sprzedał na wolnym rynku działkę, którą kupił od miasta z 98-procentową bonifikatą, wynoszącą ok. 1,7 mln zł. Gdy miasto chciało ją odzyskać, proboszcz poprosił o umorzenie części należności. Choć prezydent zgodził się zmniejszyć dług o 1,3 mln zł, to parafia i tak nie regulowała długu wynoszącego 400 tys. zł.
Ta swoboda w obdarowywaniu kościoła miejskimi działkami zaczęła też przeszkadzać gdańskim radnym. Na ostatniej sesji rady miasta odebrali oni prezydentowi możliwość samodzielnego przekazywania Kościołom (nie tylko rzymsko-katolickiemu) działek za 1 proc. wartości. Teraz o dokonaniu takiej transakcji będą decydowali radni.
Opinie (414) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-04 07:36
"Na pohybel czarnym i czerwonym" (1)
- 23 3
-
2011-07-04 07:45
Na pohybel wszystkim!
to jest ładny toast, co?
- 7 3
-
2011-07-04 07:44
Kiedy ta buta i pazerność (polskiego) Kościoła (katolickiego) się skończy?!! (2)
Ksiądz za ślub (godzina pracy) bierze od parafian połowę średniej pensji - dodać należy jest to (w zasadzie) wolne od podatku. A my jeszcze temu księdzu opłacamy emeryturę i składkę zdrowotną.
Mało im, mało im wszystkiego - muszą się rozrastać, muszą być wszędzie obecni. Kiedy to się skończy? Co raz więcej włości kościelnych, kościołów, coraz bardziej agresywne kazania, coraz więcej obecności w mediach, coraz większe parcie na władze... co wam to przypomina? Przedstawiciele (oczywiście są chlubne wyjątki) kleru na każdym szczeblu: od wikarego do kardynała charakteryzuje u nas buta, żądza władzy i pazerność.
Rolą Kościoła miało być dbanie o parafian a nie wewnętrzna ekspansja... jestem wierzący, ale to co wyprawia polski kler jest żenujące i wywołuje u mnie mdłości.
Dlatego nie jestem w stanie zrozumieć takich ludzi jak Pan Adamowicz. Problem w tym, że Pan Adamowicz nie zarządza swoim prywatnym majątkiem, tylko mieniem miasta - dobrem wszystkich mieszkańców - o czym, zdaję się, nie pamięta.- 69 1
-
2011-07-04 07:52
"Kiedy to się skończy?" (1)
Jak mohery wymrą,
młodzi ludzie mają gdzieś kościół,
za jakieś 20 lat trzeba będzie zamykać kościoły jak na zachodzie,
ludzie przejrzą na oczy- 12 3
-
2011-07-04 10:58
zagłosuj nogami...
i przestań korzystać z usług tej firmy. Odpływ klientów powinien na nią zadziałać.
- 3 0
-
2011-07-04 07:45
Za to
Budyń na grilla bez flaszki będzie mógł chodzić do tego ogrodu, znaczy upust będzie miał.
- 36 1
-
2011-07-04 07:49
Wystąpmy wszyscy o takie atrakcyjne przejęcia.
CBA takimi sprawami powinno zajmować się w pierwszej kolejności. A Flaszka niech wraca skąd przyszedł.
- 43 1
-
2011-07-04 07:50
No to macie drodzy Gdańszczanie...
... (którzy w 80% (!!!) procentach poparliście w ostatnich wyborach Budynia) nauczkę, aby w następnym razem nie głosować na byłego ministranta od prałata Jankowskiego! Macie pretensje do Prezydenta? Miejcie do siebie! :-P
- 47 4
-
2011-07-04 07:51
To jakaś kpina!!!
Chciałbym kupić w centrum miasta metr działki budowlanej za 138 zł!!! Średnia cena metra kwadratowego gruntu w tym rejonie kształtuje się na poziomie 400 - 500 zł/m2. Ciekawe, który begły to wyceniał? Tą zaniżoną wyceną powinno niezwłocznie zająć się CBA!!!
- 39 1
-
2011-07-04 07:58
no nie moze tak być..ludzie !!!!!!co jest do cholery...miliony za darmochę? tu wciskają kity...mącą w głowach a sami po cichaczu mająteczek robią...!dlaczego biednym fundacjom miasto nie daje[a bardziej by sie przydało...tylko bardzo boggatemu kościołowi?!
- 22 1
-
2011-07-04 07:59
jedyny sposób to odwołać (1)
budynia.
- 36 0
-
2011-07-04 17:54
Dokładnie! Nie rozumiem, czemu jeszcze nikt z tym nie wystąpił! I jeszcze tak super termin - przed wyborami, niech się nagłośni co w GD się wyrabia, szkoły się likwiduje a ziemie rozdaje! Ile w tym roku protestów już było ile listów do budynia a on wszystkich olewa dalej ciepłym moczem i nikogo to nie rusza?
- 2 1
-
2011-07-04 08:01
A ja mam taki pomysł. Wypie...lić ich ze szkół. Niech płacą za wynajem klas. (2)
A jak się nie podoba to wracać do salek katechetycznych.
- 57 3
-
2011-07-04 08:52
(1)
nie muszą za nic płacić - mają salki przyparafialne
- 8 0
-
2011-07-04 08:55
salki przyparafialne juz dawno zajęte na działalnośc komercyjną .
a budowane były pod pretekstem nauki religi.
- 11 1
-
2011-07-04 08:02
(1)
i bardzo dobrze...budyniowo rozparceluje nas zupełnie...z reką w nocniku zostaniemy i z gromnicą w reku...ha,ha..ale jak sie naród wku..i...to zobaczymy!!!!!!!!
- 23 0
-
2011-07-04 08:16
zostaniemy
z gormnica w d...e.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.