- 1 6 osób rannych po zderzeniu tramwajów (95 opinii)
- 2 Zdenerwowała oskarżonego, więc ją zabił (50 opinii)
- 3 Trzygodzinna dyskusja radnych o Mevo 2.0 (107 opinii)
- 4 Wypożyczył auto i wyładował śmieci w lesie (91 opinii)
- 5 Pijana pogryzła ratownika medycznego (143 opinie)
- 6 10 lat od "bitwy" o Mostek Weisera (47 opinii)
Miejska farma na terenach postoczniowych? Jest na to szansa
"Wspólna Działka", czyli miejska farma na terenach postoczniowych, w ramach której mieszkańcy będą mogli sami sadzić zioła i warzywa. Oprócz strefy upraw także strefa rekreacji. To projekt studentek Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, który zajął pierwsze miejsce w konkursie i zgarnął 10 tys. zł grantu. Czy doczeka się realizacji? Jest spora szansa, że tak. Właśnie trwają w tej sprawie rozmowy ze Stocznią Cesarską, czyli deweloperem, który jest właścicielem terenu.
Zgodnie z projektem "Wspólna Działka" na terenie Młodego Miasta, nieopodal zabytkowego Budynku Dyrekcji Stoczni Cesarskiej
Zobacz też: Budynek Dyrekcji już po kosztownym remoncie
- Jako projektantki staramy się odpowiadać na potrzeby społeczne - w dobie zmian klimatycznych zależy nam na budowaniu świadomości ekologicznej i szerzeniu przekonania, że każde, nawet najmniejsze działanie ma sens. Naszym marzeniem jest zbudowanie zaangażowanej społeczności w oparciu o wspólną pracę z ziemią - mówi Agata Biernacik, współautorka projektu.
- Ani pieniądze, ani status społeczny nie dają ludziom takiej mocy, jak wyhodowanie własnych pomidorów - dodaje Michalina Jasińska, druga z autorek.
"Idea, która dobrze rokuje"
Jak tłumaczy prof. Jan Sikora, prowadzący Pracownię Przestrzeni Publicznej w ASP, celem tego projektu było zaproponowanie mieszkańcom takiej przestrzeni, która:
- uczy postaw proekologicznych i prospołecznych,
- edukuje w zakresie szeroko pojętej uprawy.
- To także przestrzeń integracyjna, która ma w zamyśle to, by nie wykluczać żadnej grupy wiekowej ani społecznej. Projekt więc wyróżnia się nie formą, ale ideą, która oparta jest o lokalne potrzeby, kontekst oraz funkcje. Nic więc dziwnego, że otrzymał pierwszą nagrodę w gdańskim maratonie innowacji społecznych. Bo to projekt przede wszystkim społeczny - podkreśla profesor Sikora.
Jednocześnie dodaje, że projekt na obecnym etapie wymaga jeszcze dalszej pracy.
- Uczymy naszych studentów tego, że ładne wizualizacje to tylko obrazek. Nic więcej. To, co stanowi prawdziwą wartość twórcy, to zdolność do "powoływania nowego" - w przestrzeni, w galerii sztuki, w miejskim krajobrazie. To wstępne koncepcje, które powstały w krótkim czasie jednego semestru. To idea, która dobrze rokuje, ale wymaga dalszych konsultacji z wieloma podmiotami zaangażowanymi w ten proces. Wysoko oceniam jednak sprawność studentek w spajaniu wielu aspektów w jedną całość: zarówno pod kątem organizacyjnym, jak i ideowym - komentuje prof. Jan Sikora.
Czy jest szansa na realizację?
Działka, na której mogłaby powstać miejska farma, należy do dewelopera Stocznia Cesarska Development. Między studentami a Stocznią Cesarską trwają rozmowy na temat realizacji projektu.
- Deweloper od początku zaangażowany jest w proces. My możemy na obecnym etapie się przyglądać i kibicować, służyć mentorską radą. Także poważni sponsorzy "kręcą się" wokół tematu, co może pomóc w realizacji. Studentki, od początku wykazując dużą niezależność, dążą do zrealizowania tego miejsca. Czy im się to uda? Tego nie wiem - na obecnym etapie ten temat semestralny został zamknięty i zabraliśmy się za współpracę przy kolejnym ważnym obszarze stoczniowym oraz skupiamy się na dyplomach m.in. dotyczących obiektów kultury czy obszarów na gdańskiej Przeróbce - mówi prof. Sikora.
Stocznia Cesarska jest na tak
Zapytaliśmy dewelopera, jak zapatruje się na pomysł realizacji pomysłu miejskiej farmy. Ten odpowiedział, że jest na tak, bo sam planował stworzenie podobnej inicjatywy.
- Tworząc miejsca, w których spotykają się ludzie, pozwalamy społecznościom rosnąć i tworzyć poczucie spójności społecznej. Dlatego też utworzenie czegoś w rodzaju ogrodu społecznego - przestrzeni miejskiej mieliśmy już w planach w ubiegłym sezonie. Miejsca, w którym sąsiedzi mogą się spotykać, uprawiać własne warzywa, dzieci mogą poznać przyrodę, a mieszkańcy spędzić wolny czas w przyjaznym otoczeniu miejskim - mówi nam Gerard Schuurman, dyrektor projektu, Stocznia Cesarska Development.
Usługi ogrodnicze w Trójmieście
Jak zaznacza Schuurman, sytuacja epidemiologiczna i niepewność co do przepisów zdecydowały o przesunięciu realizacji założenia.
- W międzyczasie zgłosiły się do nas dwie studentki ASP, które przedstawiły nam koncepcję, która dobrze wpasowywała się w nasze założenia. Ponadto spodobał nam się fakt, że jest to inicjatywa oddolna, stąd zdecydowaliśmy się podjąć rozmowy o możliwości współpracy - informuje Schuurman.
Farma już wiosną?
Twórcy projektu mają nadzieję, że już na wiosnę działki będą możliwe do udostępnienia mieszkańcom.
- Projekt miejskiej farmy ma olbrzymie szanse na powodzenie. Będziemy wspierać twórców inicjatywy, aby miejsce powstało w tym roku i trzymamy kciuki za jego rozwój. W ramach programu INNaczej otrzymał grant na przetestowanie innowacji, ale także wsparcie merytoryczne, np. w postaci warsztatów projektowania rozwiązań - informuje Natalia Siuda-Piotrowska, koordynatorka działań Fundacji Inicjowania Rozwoju UP FOUNDATION. - Zdaniem Komisji Konkursowej projekt "Wspólna Działka" wyróżniał się przede wszystkim nowatorskim podejściem do tematu, elementem włączającym lokalną społeczność we współtworzenie tego miejsca oraz olbrzymim potencjałem rozwoju. To, co również ujęło komisję, to olbrzymie zaangażowanie grupy i entuzjazm w tworzeniu innowacji społecznej. To bardzo ważne, aby grupa była pewna swojego pomysłu i wierzyła w jego powodzenie.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania na Młodym Mieście - oferty sprzedaży
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-02-25 09:17
Bardzo dobry pomysł (14)
ożywianie terenów postoczniowych to bardzo dobry pomysł. To piękne i malownicze miejsca, choć w niektórych częściach - zaniedbane. Wystarczy spojrzeć jak dobrze mają się okolice B90 czy 100cznia latem.
- 18 50
-
2021-02-25 12:29
Bardzo dobry pomysł,to taki,że tereny stoczniowe służą dalej stoczni tak jak było od wieków. (6)
- 5 3
-
2021-02-25 12:52
A wszyscy mamy pompować pieniądze w nierentowny przemysł z tej okazji? (5)
Już mi utrzymywanie górników którzy poświęcają bohatersko życie i zdrowie żeby wydobyć węgiel, którego nikt nie potrzebuje wystarczy.
- 4 4
-
2021-02-25 12:59
są i rentowne stocznie (4)
- 5 0
-
2021-02-25 13:51
Są też rentowne kopalnie. (3)
Tyle tylko że ani ta stocznia, ani nasze kopalnie rentowne nie są.
- 3 1
-
2021-02-25 15:58
co to znaczy nasza? bo ja znam trójmiejskie stocznie, które są rentowne (2)
- 3 0
-
2021-02-25 17:19
(1)
Rentowne są stocznie jachtowe i takich mamy co najmniej parę w Trójmieście. Powinno im się umożliwić wykorzystanie tych pomysłów.
- 0 1
-
2021-02-25 18:11
każda może być rentowna, nie tylko jachtowa
trzeba nią tylko racjonalnie zarządzać
- 0 0
-
2021-02-25 12:33
trojmiasto.pl albo jakiś gimnazjalista na siłę wyróżnia takie "pozytywne" posty (3)
jak 90% postów krytykuje pomysł, dzban.
- 2 2
-
2021-02-25 13:03
jak powiedział paweł adamowicz (2)
"trzeba umieć czytać znaki czasu" :)
chcesz robić biznes, musisz rozumieć otoczenie i i płynąć z wiatrem. nie jest ważne co myślisz, ważne jest co przyniesie pieniądze. pienądze w polsce są z ue. to są pieniędze uwarunkowane różnymi rzeczami, w tym ideologią. ludzie pracujacy w tych instytucjach siłą rzeczy też są ideologiczni."trzeba umieć czytać znaki czasu" :)
chcesz robić biznes, musisz rozumieć otoczenie i i płynąć z wiatrem. nie jest ważne co myślisz, ważne jest co przyniesie pieniądze. pienądze w polsce są z ue. to są pieniędze uwarunkowane różnymi rzeczami, w tym ideologią. ludzie pracujacy w tych instytucjach siłą rzeczy też są ideologiczni. projekty które robią są ideologiczne.
czy jako włąściciel portalu majacy na celu zarabianie pieniędzy będziesz się kłócił z całym otoczeniem czy będziesz potakiwał licząc kasę?- 1 3
-
2021-02-25 13:50
adamowicza to bym raczej nie cytował (1)
- 2 2
-
2021-02-25 16:00
to prawda, do ludy nalezy mówić wprost bez metafor, posługując się prostymi drogowskazami
mentalnymi. adamowicza cytować zwolennikom dulkiewicz, a kaczynskiego zwolennikom tegoż. bo treść mało kto rozumie, już zwłaszcza okraszoną ironią czy sarkazmem.
- 0 0
-
2021-02-25 13:09
Coś takiego można zorganizować w Nowym Porcie,Brzeźnie,Stogach,Oruni na Żuławskiej, (1)
ale chyba i tam byłby to mdły projekt do bani. Nie stać studentów ASP na lepsze projekty?
- 0 2
-
2021-02-25 14:20
to jest dramat z tymi środowiskami
Mamy różne uczelnie, niech zrobią prościutkie projekciki jak usprawnić dojście tu, estetyke tam ale w mikro skali. Niestety dostajemy jakieś wydumane projekty, które w żaden sposób nie inspiruja do poprawy życia w mieście
- 4 1
-
2021-02-25 15:30
Rewelacyjny
Dajcie tam jeszcze rudwan. Albo galeon jak u Janukowycza.
- 2 1
-
2021-02-25 07:25
To się sprawdza (10)
Takie farmy miejskie działają na zachodzie i już w niektórych miastach w Polsce. Cieszą się dużym powodzeniem!
- 40 123
-
2021-02-25 07:46
Przyjdę na zbiory (1)
- 13 2
-
2021-02-25 09:44
a potem sobie policzymy ile by kosztowała marchewka wychodowana tą metodą i kogo byłoby na nią stać :)
- 11 1
-
2021-02-25 08:27
(1)
Ty mówisz, że jest takich farm wiele, a ja mówię pokaż mi choć jedną która działa kilka lat.
Póki jest zainteresowanie mediów i sponsorów to są zdjęcia ze szczęśliwymi mieszkańcami sadzącymi pomidory i ogórki.
Swoją drogą czemu w 'strefie aktywności' ludzie albo siedzą albo leżą?- 26 1
-
2021-02-25 09:23
była taka farma kóz w stolicy... kozy zdechły :)))))))))))))
a trzaskowski się cieszy i zgłasza stolicę do programu ekologiczne miasto... cyrk :)
- 13 2
-
2021-02-25 08:27
Cieszą się powodzeniem czyli co?
Sprawdzają się czyli co się dzieje?- 10 1
-
2021-02-25 08:37
To się nie sprawdzi... (1)
Warzywa będą "ciężkie" od metali, a owoce będą świeciły nocą...
- 14 1
-
2021-02-25 10:17
nie masz racji
zeby cokolwiek wyhodowac trzeba wlozyc w to sporo pracy i to sensownej - trzeba wiedziec co sie robi. te warzywa nie beda mialy w sobie metali, bo ich po prostu nie bedzie.
- 0 2
-
2021-02-25 08:52
tak tak...
Działają! Szczególnie w Warszawie strefa relaksu Trzaskowskiego!
- 10 4
-
2021-02-25 09:58
Czyli wyrzuca się ogródki działkowe z miasta, stawia na ich miejscu biurowce, a potem upycha się pomiędzy nimi "farmy miejskie"? xD
- 8 0
-
2021-02-25 10:47
czyli ty bedziesz uprawiał tam truskawki a ja pójde sobie je pozbierac bo teren nie jest ogrodzony
i skoro dla wszystkich mieszkańców to każdy może z niego korzystać.
- 6 0
-
2021-02-25 12:33
kochani, to tylko jakas wizka dziewczyn z asp. projekt swietny i na pewno byloby to piekne miejsce, ale nie ma nawet 0,1% szansy ze takie cos tam powstanie, tam postawią to co bedzie chcial deweloper z najbardziej wypchaną kieszenią. pozdrawiam
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.