• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miejskie fontanny - czy mamy się czym chwalić?

Ewa
26 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Fontanna przy ul. Wielkie Młyny w Gdańsku miała powstać w tym roku, jednak decyzją Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej jej budowa została przesunięta o blisko rok. Fontanna przy ul. Wielkie Młyny w Gdańsku miała powstać w tym roku, jednak decyzją Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej jej budowa została przesunięta o blisko rok.

Bez fontann trudno byłoby znieść lato w mieście. Poza ochłodą w upalne dni, cieszą oczy dorosłych, a dzieciom dają okazję do bezkarnego chlapania się. Temat fontann już istniejących i tych, które mają powstać poruszyła nasza czytelniczka, pani Ewa.



Projekt fontanny przy ul. Wielkie Młyny. Projekt fontanny przy ul. Wielkie Młyny.
Oto jej refleksje na ten temat:

Od jakiegoś czasu daje mi do myślenia temat fontann i ogólnie wody w tzw. przestrzeni publicznej. Uwielbiam Fontannę Czterech Kwartałów zobacz na mapie Gdańska, którą uważam za najlepszy tego rodzaju projekt ostatniej dekady. Jest ładna niezależnie od pory roku czy dnia - wieczorem świeci, w dzień też jest śliczna i zabawna dzięki figurom lwów.

Przeczytaj więcej o trójmiejskich fontannach

Czy miasta powinny stawiać więcej fontann?

Oglądałam projekt fontanny, która ma powstać obok ul. Wielkie Młyny: trzy kółka w pionie, które po zmroku będą podświetlane (ale tak naprawdę ile osób spaceruje tam po zmierzchu?). Latem słońce zachodzi późno, więc większość turystów nigdy nie zobaczy tej iluminacji. Przydałyby się tam elementy atrakcyjne wizualnie także za dnia. Postacie zwierząt? A może dzieci?

Z kolei Neptun zobacz na mapie Gdańska zupełnie nie jest moim ulubieńcem. Odgrodzony płotem, zamknięty, odizolowany - nie można tam podejść, niczego dotknąć, nawet zamoczyć ręki. Niby symbol Gdańska, ale tak naprawdę służy tylko za tło do zdjęć z wakacji.

Moją faworytką jest za to przesympatyczna Fontanna Bremeńska na placu Kobzdeja zobacz na mapie Gdańska. I tu mi się nasuwa pytanie: czy z niej można czerpać wodę? Obieg nie wygląda na zamknięty, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Jeśli zaś Bremeńska nie oferuje wody pitnej, to marna sprawa - wynikałoby z tego, że w obrębie historycznego śródmieścia nie ma ani jednego poidełka.

A tymczasem w Łodzi na Piotrkowskiej są aż cztery - i to prześliczne, z postaciami dzieci i ryb, nawiązujące do stylu secesji. Czy Gdańsk jest gorszy lub biedniejszy od Łodzi?

Generalnie uważam, że takich "wodnych punktów" powinniśmy mieć jak najwięcej, w postaci fontann z obiegiem zamkniętym, poidełek dla ludzi i zwierząt, stawków i strumyków.

Fontanna przy Wielkim Młynie nie powstanie w tym roku

Trzy obręcze latem będą stanowić wodny tunel, a zimą ozdobny element architektoniczny nowej fontanny przy Wielkim Młynie. Trzy obręcze latem będą stanowić wodny tunel, a zimą ozdobny element architektoniczny nowej fontanny przy Wielkim Młynie.
Agnieszka Gajowniczek, rzecznik prasowy Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.

Koncepcja fontanny została wyłoniona w konkursie architektonicznym w 2012 roku. Do tej pory powstał projekt budowlany fontanny, przeprowadzono także badania archeologiczne, uzyskaliśmy pozwolenie na budowę. W związku z tym, że rozpoczęcie prac budowlanych jeszcze w tym roku spowodowałoby wyłączenie atrakcyjnego terenu turystycznego w okresie letnim, podjęta została decyzja o rozpoczęciu budowy fontanny wiosną 2014 r. i udostępnienie jej mieszkańcom i turystom w przyszłym sezonie letnim.


Fontanna-poidełko na pl. Kobzdeja. Fontanna-poidełko na pl. Kobzdeja.
Picie wody z fontanny

Fontanna Bremeńska jest jedyną fontanną w Gdańsku, która pełni też funkcję poidełka. Płynąca w niej woda krąży w obiegu otwartym, czyli świeża woda prosto z wodociągów wytryskuje i trafia wprost do kanalizacji.

Reszta fontann działa na zasadzie obiegu zamkniętego i kategorycznie nie wolno pić z nich wody.
Ewa

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (109) 2 zablokowane

  • Fontanny zawsze dodają uroku (6)

    Fontann nigdy dość; wg mnie z prawej strony Zielonego Mostu (od strony Bramy Zielonej) w samej rzece powinna być fontanna; wody dostatek, a dotleniłaby Motławę.

    • 87 6

    • Nie wierzę.... (3)

      Dzisiaj bez kazania? Co z tobą? Masz przerwę w trwaniu?

      • 12 6

      • (1)

        towarzysz milicjant ma zawsze jakieś uwagi

        • 6 5

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • też jestem w szoku..

        myślałem, że i fontannie się oberwie, a tu proszę, przemówił ludzkim głosem.

        • 8 2

    • nawet niewiedziałem ze jest fontanna z woda pina to swietna sprawa

      w szczególności w upały.powinno byc wiecej takich poidełek kiedys były takie pompy reczne teraz powinny byc poidełaka

      • 8 2

    • Dla tego co komentuje z poziomem milicjanta, jak słusznie zauważył kolega wyżej, musisz być bardzo ważny, albo bardzo go skrzywdziłeś. Przyznaj się - powiedziałem mu, że jest głupi czy dosadniej?

      • 2 0

  • Hmm, nie wiem czy przy Wielkim Młynie forma fontanny typu (2)

    trzech obręczy jest najlepsza. Wszak wokół zabytki.

    • 47 5

    • Fontanny to zawsze dobra inicjatywa

      Jednak najbardziej denerwuje mnie to, że na wizualizacjach wymyślają coś, dookoła tło zupełnie nieprawdziwe i potem po wybudowaniu daje to zupełnie inny efekt.

      Tak jak na obrazku, przy młynach nie ma ani takiej kostki, ani układu chodników.

      • 8 1

    • była tam kiedyś fontanna , ale nie ta z czasów PRL ale poprzednia, pasowała idealnie

      • 4 0

  • wczoraj mieliśmy fontanny (3)

    ze studzienek kanalizacyjnych brawo dla pewiku i urzędasów co niby o to dbają i siano biorą

    • 51 7

    • Fontanny trojmiasto (1)

      Niby to portal trójmiasto, ale jak zwykle artykuł tylko o Gdańsku. Czyżby w Sopocie i Gdyni nie było fontanny? Autor artykułu jest w błędzie - są i w Sopocie, i w Gdyni. Warto byłoby więc i o nich napisać, napewno wiele osób chciałoby wiedzieć, które z nich mają obieg otwarty, a które zamknięty.

      • 3 4

      • Przecież ten artykuł jest czytelniczki... zapewne z Gdańska...Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby czytelnik z Gdyni lub Sopotu napisał kolejny- o swoim mieście.... Bardzo chętnie przeczytam :)

        • 9 0

    • Wczoraj widziałem fontannę z nieba,totalne oberwanie chmury.

      Brawo niebiosa.

      • 2 1

  • Gdynia fontannami stoi (3)

    Pokażcie wyjątkowo urokliwą fontannę w Gdyni. Skwer ma być miejskim prestiżem, a fontanna jest obciachem i zaprzeczeniem nowoczesności turystycznego miasta.

    • 45 7

    • Gdynia turystyczne miasto? Aaaaaahahaaha...

      • 8 8

    • prawdziwa głupota to dopiero sopot tam była piękna fajna fontanna ale postanowili ją zlikwidować

      co do gdyni zgadzam się fontanna to obciach komunistyczna żenada, a sam jestem z gdyni

      • 10 1

    • Gdynia fontann raczej nie potrzebuje. Mamy morze niemal w centrum miasta.

      Fontanna na Skwerze/Molo nie porywa, ale obciachowa też nie jest.

      Taka uroda i tyle. Można lubić, można nie lubić.

      • 3 3

  • Będą się miały gdzie w nocy umyć okoliczne żury. (4)

    Na tym skwerze panuj duże zagęszczenie bezdomnych meneli na 1/m2.Może najpierw należałoby przepędzić stamtąd to dziadostwo.

    • 30 12

    • A właśnie niech się myją, nie ważne gdzie.

      • 8 2

    • w końcu będziesz miał się gdzie umyć? fajnie

      • 4 0

    • Będą się miały gdzie w nocy umyć okoliczne żury... (1)

      Co chciał autor napisać? Żubry czy Żule ?

      • 1 3

      • Nie - jemu chodziło o żur z kiełbasą (inaczej żurek)

        • 0 0

  • Zamknięty obieg wody. (3)

    Fenomenalna zabawka dla dzieci po umyciu się w niej bezdomnego lub narkomana.

    • 43 10

    • (2)

      no i dobrze, bachora nie będę żałować. Włazi i się wydziera. To niech się zarazi.

      • 5 6

      • Dziecku źle życzysz?

        W łeb sie puknij z młotka, może Ci pomoże!

        • 6 4

      • ....

        będą dzięci inaczej będziesz pisał. Co do obiegu zamkniętego autor ma rację.

        • 4 1

  • kiła i mogiła (1)

    boję się psa wpuścić do gdańskich fontann a ludzie beztrosko przyprowadzają dzieci w kąpielówkach i każą się kąpać w syfie z obiegiem zamkniętym.Wąchaliście kiedyś wodę w fontannie czterech kwartałów?

    • 16 7

    • ja ich nie żałuje.

      • 3 1

  • "Jeśli zaś Bremeńska nie oferuje wody pitnej, to marna sprawa - wynikałoby z tego, że w obrębie starówki nie ma ani jednego (14)

    Po 1, w Gdańsku nie ma starówki! Redakcja powinna zwracać uwagę na takie kardynalne błędy w tekstach!
    Po 2, fontanna przy Wielkim Młynie będzie jedyną w obrębie historycznego Starego Miasta.
    Po 3, podświetlenie jak najbardziej doda uroku i wiele osób je zobaczy. Wszak już teraz dni są coraz krótsze i w wakacje ok. 21 efekt będzie już całkiem dobrze widoczny. Wbrew pozorom po zmroku wiele osób tamtędy przechodzi.

    • 27 8

    • A co jest w Gdańsku? (13)

      Jak nazywa się teren w okolicach Długiego Targu?
      Starówka (z wielkiej) jest w Warszawie - ok. Ale nazywanie starówką (z małej) historycznej części Gdańska jest dla mnie ok.

      Nie wiem skąd to oburzenie?!

      • 7 12

      • Problem z tożsamością (4)

        Oburzenie wynika z umniejszania roli tradycji.
        Gdańsk jest unikalny między innymi przez charakterystyczną nazwę najważniejszej (nie najstarszej!) części miasta.

        Ta nazwa to zabytek niematerialny. Dziedzictwo. Przetrwał największy kataklizm w dziejach miasta. To tradycja. Coś, czego nam (szczególnie w ostatnich czasach) bardzo brakuje.

        Korzenie, przywiązanie, ciągłość, identyfikacja z miejscem. I podkreśla się to przez specyficzną nazwę Główne Miasto.

        *****
        Stąd oburzenie, kiedy spłyca się wartość Głównego Miasta do pospolitej, warszawskiej w pochodzeniu i zunifikowanej "starówki".

        • 10 3

        • Jakbyś w krakowie zapytał którędy ba starówkę, to pokazaliby by ci drogę na dworzec i kazali kupić bilet do warszawy. A u nas żeby to raz ma zawsze zapamiętać, jest Stare Miasto (tam gdzie Ratusz Staromiejski i Wielki Młyn, oraz Główne Miasto tam gdzie Ratusz Głównego Miasta oraz ul. Długa)

          • 10 5

        • główne miasto (2)

          nie przetrwało, powinieneś to wiedzieć, skoro dla Ciebie nawet nazwa jest elementem tożsamosci- zostało odbudowane. Nie mam nic przeciwko staremu, głównemu i dolnemu miastu, ale naskakiwanie na używających nazwy 'starówka', która to nazwa funkcjonuje w języku polskim przynajmniej tak długo, jak odbudowane główne miasto uważam za śmieszne. starówka w gdańsku= stare+główne+ ew. dolne miasto. czy to takie trudne? nie, ale widać niektórzy muszą sie popisać, jakimi to są gdańszczanami z dziada pradziada...
          zreszta historycznie w warszawie też jest stare miasto, nie Starówka, która jest określeniem potocznym, wiec nie wiem, o co te nerwy?:)

          • 8 4

          • Nazwa przetrwała - nie pozwólmy jej zginąć

            Jeśli nie będziemy stawali w jej obronie, to zatrze się w pamięci. Ewentualnie zniknie. Jeśli nazwę własną, unikalną traktujemy jako bogactwo to po jej utracie będziemy biedniejsi.
            ****
            Tracąc tożsamość nie będziemy się wyróżniać z tłumu podobnych miast ze "starówkami".
            Chyba jednak przyjemniej przejść się po wyjątkowym (bo tylko tu!0 Głównym Mieście niż nic nie mówiącej miałkej "starówce"

            • 5 3

          • Nie

            "starówka w gdańsku= stare+główne+ ew. dolne miasto. czy to takie trudne?" Właśnie, że tak nie jest. Poza tym w Gdańsku, z wielkiej litery...

            Głowne Miasto przetrwało w małej, ale jednak cześci. Zostało zniszczone od 70 do 90% przez "wyzwalających" nas Rosjan i zostało odbudowane. Oczywiście nie w 100% i nie tak dokładnie jak było przed wojna niestety...

            • 2 3

      • Bo

        starówka jest w Gdańsku, czy się komuś to podoba czy nie i na takiej samej zasadzie jest Morena ...

        • 4 7

      • W Gdańsku jest Główne Miasto (6)

        W Gdańsku jest Główne Miasto. A oburzenie stąd choćby jak napisał(a) viki oraz z faktu, że Stare Miasto to inna część Gdańska. Poczytaj sobie mapę i choćby przewodniki.

        A Morena jest nazwą spółdzielni mieszkaniowej i starówka działa na innej zasadzie jednak.

        • 4 2

        • (1)

          Ale dzielnica- poprawnie- nazywa się Piecki-Migowo :)

          • 1 0

          • Dokładnie tak.

            j. w. :-)

            • 0 0

        • (3)

          Starówka to potoczna nazwa najstarszej, zabytkowej części miasta. Skoro może być po angielsku "old town" lub po niemiecku "Alte Stadt" na określenie takiego obszaru w mieście, to może być i starówka na określenie najstarszej części Gdańska, czyli Głównego Miasta (kilka wieków temu było to Prawe Miasto). Co innego oczywiście Stare Miasto, jako obszar położony na północ od Głównego Miasta. Nikt tutejszy przecież nie myli starówki ze Starym Miastem. A obcym można wybaczyć.

          • 5 1

          • Główne Miasto nie jest najstarszą częścią Gdańska (2)

            j. w. Starszy jest choćby Odiek na Starym Mieście.

            • 0 0

            • Osiek

              Miało być: Osiek

              • 0 0

            • Zgadza się, najstarszym zabudowanym obszarem miasta był Osiek, powstał tam pierwszy gród z portem i kościołem, a potem zamek krzyżacki. Tyle że nic z tej zabudowy nie pozostało, więc starówką tego nazwać nie sposób. Główne miasto, choć jedynie zrekonstruowane po wojnie można nazwać odtworzoną najstarszą częścią miasta. W każdym razie dzięki za zwrócenie uwagi.

              • 0 0

  • projekt

    tak jak i kładka na Motławie, bez konsultacji z mieszkańcami. W końcu jesteśmy tylko od dawania forsy panom i paniom radnym, którzy reprezentują wyłącznie dyscyplinę partyjną. A jak się nie podoba, to się możesz... A najbardziej to mi się podoba tablica/pomnik przy fontannie Czterech Kwartałów z zasługami wielce nam panującego, który ciągnie niezły szmal w radzie nadzorczej SNG, darczyńcy za nasze pieniądze.

    • 11 2

  • A może na rondzie na Wajdeloty zrobić fontannę (2)

    skoro nie chcą posadzić kasztanowca tylko jakiś zamiennik...

    • 42 0

    • Psy posadzą tam kasztany. (1)

      • 15 1

      • :) Nawet zabawne

        Ale nie o tym myślałam.

        • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane