• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miejskie spółki w Gdańsku. Czym się zajmują, kto nimi kieruje

Michał Brancewicz
8 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miejskie spółki w Gdyni. Czym się zajmują
W Gdańsku są trzy spółki zajmujące się sprawami wody. Dwie w 100 proc. należą do miasta, a w jednej Gdańsk ma 49 proc. udziałów. W Gdańsku są trzy spółki zajmujące się sprawami wody. Dwie w 100 proc. należą do miasta, a w jednej Gdańsk ma 49 proc. udziałów.

Gdańsk posiada udziały w 26 spółkach, z czego w 11 jest stuprocentowym udziałowcem. Wartość tylko tych ostatnich wynosi blisko 2,5 mld zł. Czym właściwie zajmują się te spółki?



Każde miasto funkcjonuje nie tylko w oparciu o wydziały urzędu i podległe mu jednostki. W przypadku Gdańska są to m.in. ZTM (organizator przewozów komunikacji miejskiej), DRMG (odpowiada za realizację większości inwestycji), GDZiZ (zarządza infrastrukturą miejską, drogami i zielenią), Gdańskie Nieruchomości czy Gdański Ośrodek Sportu.

Wiele zadań zleca też specjalnie powołanym spółkom, które mają tę przewagę nad instytucjami miejskimi, że np. same mogą zaciągać kredyty na swoje przedsięwzięcia i działać w oparciu o przepisy prawa handlowego.

W Gdańsku działa 11 spółek, w których miasto ma 100-procentowe udziały o łącznej wartości ok. 2,46 mld zł. Czym one się zajmują?

Budownictwo mieszkaniowe: TBS-y i lokale komunalne



Zacznijmy od trzech spółek, których głównym zadaniem jest budowa nowych mieszkań. Dwie z nich - TBS Motława i Gdańskie Towarzystwa Budownictwa Społecznego - specjalizują się w budowie mieszkań na wynajem w systemie TBS-ów. Szefem TBS Motława jest Tadeusz Mękal, radny Gdańska w latach 2002-2006. Z kolei GTBS-em kieruje Włodzimierz Pietrzak, były skarbnik Gdańska za prezydentury Tomasza Posadzkiego.

Wynagrodzenie szefów miejskich TBS-ów w 2018 roku wyniosło odpowiednio: 154 tys. zł brutto186,8 tys. zł brutto.

Od dawna miasto nie jest w stanie do końca wytłumaczyć, dlaczego do realizacji tych samych zadań potrzebuje ich obu. Zwykle pojawia się argument, że obie spłacają kredyty zaciągnięte w różnych instytucjach finansowych.

Coraz więcej nowych mieszkań komunalnych w Trójmieście


Ale jest jeszcze trzecia spółka - Gdańska Infrastruktura Społeczna - która na potrzeby miasta buduje mieszania komunalne, które trafiają do gminnego zasobu mieszkaniowego. Kieruje nią Aleksandra Krzywosz, której wynagrodzenie na tym stanowisku za zeszły rok wyniosło 209,5 tys. zł brutto.

Odpady komunalne: trzy spółki



Również trzy spółki odpowiadają za to, co dzieje się z naszymi śmieciami. Zadaniem Gdańskich Usług Komunalnych jest odbiór odpadów z jednego z sześciu sektorów miasta oraz z pojemników do ich segregowania ustawionych w całym Gdańsku: szkła, tworzyw sztucznych i makulatury. Prezesem spółki jest Bartosz Piotrusiewicz - wcześniej m.in. zastępca prezydenta Sopotu. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Wiadomo natomiast, że jego wynagrodzenie za 8 miesięcy 2017 roku, jako prezesa GUK, wyniosło 125,2 tys. zł brutto.

Zakład Utylizacyjny w Szadółkach jest jedną z trzech spółek zajmujących się w mieście kwestiami odpadów. Zakład Utylizacyjny w Szadółkach jest jedną z trzech spółek zajmujących się w mieście kwestiami odpadów.
Drugą spółką jest Zakład Utylizacyjny, który odpowiada za funkcjonowanie miejskiego wysypiska śmieci na Szadółkach. To ta firma nadzoruje budowę kompostowni, o której pisaliśmy kilka dni temu. Jej szefem jest Michał Dzioba. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Wiadomo natomiast, że za pracę przez blisko dziewięć miesięcy 2017 roku, jako prezes ZUT otrzymał wynagrodzenie w wysokości 148,3 tys. zł brutto.

ZUT chce 1 tys. zł za ujawnienie wydatków publicznych


Ostatnią miejską spółką z tej branży jest Port Czystej Energii. Została ona powołana do budowy spalarni w Szadółkach, która będzie kosztowała ponad 400 mln zł. Prezesem PCE jest od maja 2018 Sławomir Kiszkurno. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018.

Trzy spółki zajmujące się wodą



Trzy kolejne spółki obsługują kwestie związane z dostawą i odprowadzeniem wody oraz ścieków. Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna jest właścicielem gdańskich wodociągów, przepompowni, oczyszczalni ścieków. Odpowiada także za rozbudowę miejskiej infrastruktury. Od lat realizuje gigantyczne projekty inwestycyjne, których wartość przekroczyła 1,3 mld zł. Kieruje nią Jacek Skarbek. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Natomiast rok wcześniej jego wynagrodzenie wyniosło 294,3 tys. zł brutto.

Warto dodać, że od stycznia tego roku w zarządzie GIWK zasiada też były zastępca prezydenta Gdańska, Wiesław Bielawski.

W Saur Neptun Gdańsk miasto posiada 49 proc. udziałów. Ta firma dzierżawi od GIWK-u miejskie wodociągu i kanalizację, a także przepompownie ścieków (m.in. na Ołowiance). Odpowiada za dostarczanie wody mieszkańcom Gdańska i Sopotu, a także odbiera ich ścieki. Z miastem ma kontrakt ważny do 2023 r. Praktycznie nie posiada majątku (wartość udziałów wynosi 7,755 mln zł), jej największą wartością jest know-how i pracownicy. Prezesem SNG jest Francuz, Guy Fournier.

Nie będzie kary za ścieki, może będzie za hałas


Gdańskie Wody (kiedyś Gdańskie Melioracje) odpowiadają za codzienne funkcjonowanie m.in. zbiorników retencyjnych i realizację gospodarki wodnej na terenie miasta. Szefem GW jest Ryszard Gajewski, który po kilku powtarzających się zalaniach różnych części miasta zastąpił na tym stanowisku Andrzeja Chudziaka. W zeszłym roku wynagrodzenie Gajewskiego wyniosło 297,6 tys. zł brutto.

Jeden stadion, dwie spółki



Stadion w Gdańsku obsługują dwie spółki. W jednej miasto ma 100 proc. udziałów, a druga podlega innej miejskiej spółce, której miasto jest jedynym właścicielem. Stadion w Gdańsku obsługują dwie spółki. W jednej miasto ma 100 proc. udziałów, a druga podlega innej miejskiej spółce, której miasto jest jedynym właścicielem.
Wśród miejskich spółek znajdziemy jeszcze Arenę Gdańsk, która jest właścicielem stadionu w Letnicy oraz nadzoruje planowaną budowę oceanarium. Od października 2018 roku szefuje jej Rafał Mańkus, wcześniej związany z Zamkiem w Malborku, gdzie był wicedyrektorem. Za trzy miesiące pracy w ubiegłym roku, jako prezes Areny Gdańsk, otrzymał wynagrodzenie na poziomie 39 tys. zł brutto.

Wydatki miejskich spółek na loże VIP na stadionie to tajemnica


Tę spółkę łatwo pomylić z inną - Arena Gdańsk Operator, która nie podlega bezpośrednio miastu, a Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, a w niej z kolei miasto ma 100 procent udziałów. Arena Gdańsk Operator zajmuje się zarządzaniem stadionem w Letnicy, czyli wynajmowaniem go na mecze Lechii oraz firmom prowadzącym tu gastronomię oraz kompleks rozrywkowy Fun Arena czy tor do wyścigów gokartowych.

Przez kilka lat spółka organizowała też raz do roku duży koncert, ale ani w tym, ani w zeszłym nie udało się jej zaprosić na stadion żadnej gwiazdy.

Tą spółką zarządza Tomasz Niski, związany wcześniej z grupą medialną Polska Press.

Byli prezydenci w spółkach. Były prezes prezydentem



GAiT to jedna z najbardziej znanych spółek, które działają w Gdańsku i są w 100 proc. kontrolowane przez miasto. GAiT to jedna z najbardziej znanych spółek, które działają w Gdańsku i są w 100 proc. kontrolowane przez miasto.
Najbardziej znaną miejską spółką są Gdańskie Autobusy i Tramwaje - instytucja odpowiedzialna za obsługę większości linii autobusowych i wszystkich tramwajowych w mieście. Firma zatrudnia 1200 osób. Jej prezesem jest kolejny były zastępca prezydenta Gdańska, Maciej Lisicki. Na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze oświadczenia majątkowego za rok 2018. Rok wcześniej, szefując GAiT-owi otrzymał 216,4 tys. zł brutto.

Czym różni się GAiT od ZTM-u


Innego z byłych wiceprezydentów - Andrzeja Bojanowskiego - znajdziemy na czele spółki Międzynarodowe Targi Gdańskie, która co roku organizuje Jarmark Dominikański, a w halach połączonych z biurowcem Amber Expo różnego rodzaju targi.

Andrzej Bojanowski jest prezesem MTG od 30 czerwca 2018 roku, natomiast do końca września tego samego roku był również prezesem Areny Operator. Te dwie funkcje pozwoliły mu w całym zeszłym roku uzyskać dochód na poziomie 300,5 tys. zł brutto.

Drogę w odwrotnym kierunku odbył z kolei Alan Aleksandrowicz, który od maja jest jednym z zastępców prezydenta Gdańska. Wcześniej był szefem GARG-u, którego zadaniem jest ściąganie do Gdańska inwestorów oraz zagospodarowaniem obszarów przemysłowych m.in. w pobliżu DCT oraz w Kokoszkach.

Jako prezes Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego otrzymał w 2018 roku wynagrodzenie w wysokości 283,6 tys. zł brutto, a dodatkowe 42,9 tys. zł brutto przyniosło mu zasiadanie w radzie nadzorczej Gdańskich Usług Komunalnych. Razem daje to kwotę 326,5 tys. zł brutto.

Częściowe udziały warte 270 mln zł



Miasto jest też współudziałowcem w wielu innych spółkach. W tych największych ich wartość sięga 270 mln zł.

Znajdziemy wśród nich Forum Gdańsk, czyli spółkę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, która wybudowała w centrum miasta kompleks handlowo-usługowy, a ponadto: port lotniczy w Gdańsku, Szybką Kolej Miejską, Halę Gdańsk-Sopot, GPEC, SNG, MTG, Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną oraz spółkę InnoBaltica, która zajmuje się wprowadzeniem wspólnego biletu na różne środki transportu w całym województwie.

W pozostałych spółkach udział Gdańska jest symboliczny.

Opinie (298) ponad 10 zablokowanych

  • Ale jaja...ale na utrzymanie miasta - brak kasy (5)

    Tj: ulice, porządek, zalewanie miasta....
    Zarobki prezesów w tych sokach
    Rzeczywiście włoska mafia winna praktykować w Gdańsku

    • 46 11

    • To powiedz jak funkcjonuje codziennie (4)

      miasto, jak nie ma wg ciebie kasy?

      • 1 4

      • Coraz gorzej, to chyba widać. Beznadziejna komunikacja, nieskoszona trawa, walające się śmieci. (3)

        • 5 5

        • Traw się nie kosi w tym sezonie ze (2)

          względu na suszę i oszczędzanie wody.

          • 4 4

          • A dziurawy asfalt

            Śmieci nie remontowane kamienice nabrzeże Motławy ruchome można by tak przez cała A4..

            • 3 4

          • W niektórych miejscach przez cały rok się nie kosi.

            I choć przyznaję, że twój argument jest sensowny, to jednak na spotkaniu z urzędniakami z ZDiZ w zeszłym roku padł jednak argument kosztów.

            • 4 3

  • TKM (2)

    Jak wygląda gospodarka miasta za pomocą spółek miejskich to widać gołym okiem spacerując dzielnicami blisko morza ! Idąc od Nowego Portu przez Brzeźno i Jelitkowo widać jedno: meliny,ruiny, brud i smród! ! Ale uwaga ! Wieczorkiem radzę trzymać się z daleka od tych okolic ... Można stracić kabzę i pozyskać guza, albo skręcić nogę na zafajdanych i podziurawionych chodnikach ...

    • 29 8

    • Po alkoholu takie zwidy masz. (1)

      Nie pij tyle.

      • 3 2

      • TKM

        Zrób człeczyno taki spacerek, a zobaczysz na własne oczy! Dla informacji: Sektę PiC mam b.b.głęboko w "poważaniu , a prawdę o tym co dzieje się w moim 3mieście widzę co dzień! W tych wszystkich Miejskich Spółeczkach uwili sobie ciepłe gniazdka wyjątkowo cwane "bose Antki", kombinatorzy i kolesie mający wiedzę ekonomiczną typu: co skombinujemy to nasze ! Proszę sobie popatrzyć na zaplecza ul Długiej, Szerokiej czy Mariackiej. już nie wspomnę o Brzeźnie, czy Jelitkowie ...
        Tak wygląda "uporządkowana" gospodarka w Gdańsku ! Tylko tam gdzie mieszkańcom umożliwiono wykup mieszkań wraz z terenem wokół domów mamy porządek, kwiaty i Europę !!!

        • 6 4

  • GPEC...co przynosiło największe zyski...sprzedano..i to nie polakom!!! (2)

    klika urzędasow i ich znajomkow....budyniowo i dulczynowo

    • 49 4

    • A Niemiec powołał spółkę-córkę GPEC Serwis i przez nią transferuje sobie pieniążki do siebie :)

      • 16 2

    • co roku przelew do Lipska kilkadziesiąt milionów

      • 1 0

  • Warto rozmawiać

    Podajcie jeszcze zadłużenie tych spółek.

    • 30 4

  • Z prezesa na wiceprezydenta i z powrotem. Za PRL to się nazywało nomenklaturą (2)

    Opisane w artykule karuzele kadrowe to po prostu nasza smutna gdańska rzeczywistość. Ludzie, którzy się nie sprawdzili, otrzymują dobry stołek gdzie indziej. Na kadrowej karuzeli umiejętnie kręci się Wiesław Bielawski, który rozwalił planowanie przestrzenne w Gdańsku właściwie na dziesięciolecia. Trochę jak u Barei, dziś pierwszy sekretarz w Łomży, jutro dyrektor centrali rybnej w Warszawie. Czy takiego Gdańska chcemy?

    • 47 5

    • Kto teraz dyryguje deweloperką ? (1)

      Gdzie wylądował Bielawski ?

      • 3 2

      • Siedzi w GIWK

        I bierze dobra pensje

        • 4 1

  • Na 3city bez zmian

    Trolle PIS zgodnie z tradycją w 90%krytykują wszystko to co nie związane z synekurami PIS w spółkach skarbu państwa (nieudacznicy, bez doświadczenia , wykształcenia z kosmicznym zarobkami są okey!)We wszystkich miastach są miejskie firmy,aby ludzie mieli skalę porównawczą co do ich prawidłowego funkcjonowania ja podałbym też przykłady z innych miast obiektywizm tego wymaga.A tak na marginesie ciekawe dlaczego w wielu rankingach,, przyjazności"dla mieszkańców i turystów Gdańsk prowadzi?A śp prez.Adamowicz zdobywał uznanie nawet za granicą!

    • 9 33

  • tajemnica LOŻY....jak coś jest przepłacane to musi być tajemnicą, tylko dobrymi interesami świat się chwali publicznie

    • 12 2

  • (1)

    proszę wykasować ten artykuł bo wylewa się fala hejtu na rządzących

    • 6 25

    • przecież o to chodzi

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    To teraz trolle będą mieć używanie. (39)

    To nic, że nie mają wiedzy o przepisach samorządowych, finansach publicznych, vacie, nigdy niczym nie zarządzali..
    To nic, że w każdym mieście, gminie czy powiecie są takie spółki.
    Może autor artykułu wyedukuje co niektórych skąd jest potrzeba spółek miejskich, bo można różnie oceniać ich działalność ale muszą być, aby realizować działania i różne projekty, których nie może realizować bezpośrednio samorząd ze względu na przepisy.
    Taki niepełny artykuł to woda na młyn trollom.

    • 63 126

    • Tak, i dlatego są 3 spółki budownictwa komunalnego i 2 od stadionu. (17)

      Ciekawe też, że miasto ma ponad 40% udziały w centrum handlowym, które oszpeciło Śródmieście.

      • 30 5

      • Idąc tym tokiem rozumowania naleźałoby (8)

        zlikwidować inne spółki np. PKP, tak?

        • 7 17

        • Akurat z pkp nie ma związku, bo te spółki odpowiadają za określone elementy infrastruktury kolejowej. To tak jak GAiT i ZTM.

          Trzy spółki komunalne do spraw budowy mieszkań komunalnych robią to samo. Tak samo dwóch operatorów stadionu. Nie mówię, że ten podział kolei lub komunikacji miejskiej nie wyrodził się w gargamelowatego potwora, ale stoją za nim więcej niż spekulacja finansowa i podaż stanowisk.

          • 19 6

        • jesteś niedorozwinięty czy udajesz ? (1)

          • 5 9

          • Jestem równie niedorozwinięty jak Japończycy, od których wzięto pomysł podziału kolei na spółki ;)

            • 4 6

        • (4)

          Chyba totalnie nie rozumiesz tematu. Dajesz przykład PKP, która jest spółką akcyjną.
          My tu mówimy o spółkach miejskich z o. o., które się zapożyczają a miasto niby nie ma długów. Robienie takich ruchów jak przerobienie GIK na GUK. Po co? GIK mił być na stworzenie infrastruktury Euro2012 i powinien być rozwiązany, ale tu wymyśla się nowe kompetencje i teraz Ci ludzie zajmują się utylizacja śmieci. Prawdziwi fachowcy od wszystkiego.

          • 10 2

          • PKP jest jednoosobową Spółką (3)

            Skarbu Państwa a nie spółką akcyjną.

            • 5 5

            • (1)

              pkp jest jednoosobową spolka skarbu panstwa jak napisales, latwo to mozna sprawdzic w wielu miejscach nie wychodzac z domu, po pisuarach nie nalezy jednak spodziewac sie prawdy, szczegolnie po najemnikach pisiej trollowni

              • 3 6

              • Ale jak widzisz jedna

                osoba się nie zgadza.

                • 1 2

            • co niewiele zmienia

              • 1 0

      • z powodu aportu w postaci terenu (7)

        Ciekawe, że zabierasz głos nie mając w tej sprawie elementarnej wiedzy...

        • 8 4

        • Czytaj ze zrozumieniem. (6)

          Ciekawe jest nie to, skąd te 40% udziałów , bo to - masz rację, powszechnie wiadomo. A jeszcze po drodze wpadł ekstra kredyt od miasta. Ciekawe jest to, jak wobec takiego udziału miasta i podpisanej niejawnej umowy partnerskiej w Śródmieściu został zrealizowany projekt tak paskudny, nieprzyjazny mieszkańcom i niszczący tkankę miejską. Zupełnie niezgodny z wcześniejszymi projektami i obiecankami. Moloch wys*any przez ufo.

          • 15 4

          • został zrealizowany projekt tak paskudny, nieprzyjazny mieszkańcom i niszczący tkankę miejską. (2)

            Err, to jest jedynie opinia samozwańczych architektów, którzy psioczą na ten projekt od początku.

            W jaki sposób ugór na którym stały zazwyczaj samochody i nic więcej tworzył w tym miejscu tkankę miejską?

            • 8 14

            • Znowu ten pseudoargument. Był tam teren, który miasto zapuściło, bo muałi plan postawienia molocha. Skądinąd znana strategia (1)

              Mogła tam powstać urozmaicona zabudowa miejska, a nie gigantyczny moloch, który w jednej trzeciej składa się z parkingu, który zajął cała długość od 3 maja. Proponuję przejść się na gradową lub biskupią i popatrzeć jak ładnie i naturalnie wygląda forum na tle zabudowy miejskiej. Albo przejdź się tunelami lub postój w skwarze na przystanku śródmieście. I na tym skończmy.

              • 16 4

              • Na tle czego?

                Mamy jakiś oddech świeżości wśród wszechobecnych zrujnowanych i zapuszczonych ceglanych kamienic.

                Powiedz mi, mądralo, który developer zbudowałby tam "urozmaiconą zabudowę miejską", cokolwiek to znaczy? Twoje życzeniowe myślenie nijak nie ma się do rzeczywistości.

                Zresztą, stań pod NBP, spójrz na jedną i drugą stronę ulicy... Samo to porównanie wytrąca Ci jakiekolwiek argumenty...

                I na tym faktycznie możemy skończyć.

                • 5 14

          • projekt nieprzyjazny mieszkańcom? (2)

            Sęk w tym, że mieszkańcy i turyści głosują nogami przychodząc do FG.

            • 5 14

            • Według hejterów cały czas jest tam pusto...

              Nie wiem tylko, skąd mają takie informacje, skoro tam nie chodzą :D

              • 4 5

            • To w żaden sposób nie uzasadnia brzydoty wykonania.

              To dość oczywiste, że w takim miejscu pojawia się wiele osób - wszak to centrum handlowe w centrum, żyła złota. Dlatego mogliśmy spodziewać się w zamian architektury na dobrym poziomie i szacunku dla otoczenia.

              • 5 0

    • a ty kim jesteś jak nie trollem:)) (1)

      • 9 5

      • Wskaż, w którym miejscu jest tam trolling

        Cyt. z Wiki
        "Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników poprzez ich ośmieszenie lub kierowane pod ich adresem wyzwisk, co z kolei, ma prowadzić do wywołania kłótni. Stosowane obecnie metody, opierają się na wysyłaniu napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów na dany temat czy też poprzez stosowanie różnego rodzaju zabiegów erystycznych"

        • 3 2

    • Która spólka zarządza rydwanami? (3)

      • 22 5

      • juz niedlugo zarzadzac bedzie lapowkarz od srebrnych wiez, rydwan bardzo mu sie spodobal i niebawem noca sejm ktory jest w totalnym wladaniu rezimu uchwali specustawe pozwalajaca "prawnie" go przejac, przyda sie kiedy sejm noca demokratycznie uchwali kolejna specustawe ustanawiajaca malego lapowkarza cysorzem

        • 4 9

      • chciałeś zabłysnąc ? posyp sie brokatem

        • 5 2

      • Jak mogłam to przegapić?

        • 0 0

    • A może powiedz po prostu, że chodzi głównie o to, by w sposób zrazu niewidoczny zwiększać zadłużenie miasta? (2)

      Ukrywając usilnie niskie kompetencje zarządzacających miastem? Takie jak nieprzemyślane inwestycje, za duży stadion, zła komunikacja, brak sensownej gospodarki przestrzennej.

      • 13 4

      • Przeczytaj dokładnie co napisałem

        • 1 3

      • a moze nie wciskaj kitow malo zorientowanym

        • 1 3

    • A te przepisy dzięki którym powołuje się te spółki to prawda objawiona jak 10 przykazan? (2)

      Czy może są przypadkiem tworzone przez ludzi i przez ludzi wykorzystywane a najczęście nadużywane? I czy miasto stać na utrzymywanie tylu zarządów spółek?

      • 10 2

      • Te przepisy to Ustawy

        • 1 0

      • A spec-ustawy to prawda objawiona jak 10 przykazan? Czy może są przypadkiem tworzone przez ludzi i przez ludzi wykorzystywane a najczęściej nadużywane?

        • 4 2

    • wstydź się (3)

      To może odpowiedz trollu, dlaczego na 11 (jedenaście) spółek miejskich, tylko jedna kobieta jest prezesem zarządu? To jest temat dla prasy ewidentna dyskryminacja kobiet.

      • 2 3

      • brakuje jeszcze czarnych, transwestytów, gejów, lesbijek, biseksualnych... (1)

        pedofil pewnie jakiś też byłby chętny...

        • 3 2

        • brakuje ci rozumu

          Miało być śmiesznie, a wyszło żałośnie.

          • 3 2

      • bo to katoliki som i duch bozy panuje

        • 1 3

    • wyedukowani?

      Myślę, że w ich przypadku dobre będzie powiedzenie "słonia nauczą tańczyć". Tyle w temacie.

      • 2 2

    • Najlepiej niech trol ww. Komentarza albo autor artykułu wyjawi jakie to kompetencje i czynniki wpłynęły na obsadę stanowisk kierownjczych oraz zarządów i rad nadzorczych.
      Ciekawy jest też wątek sprawdzania czy było się na wyborach (listy) a nawet oglądania zdjęć kart wyborczych...

      • 2 1

    • zasadniczo racja...

      ale jak sie patrzy na te kwoty, ten przeplyw prezesow... nie wiem, mi ciarki po plecach przechodza...

      • 0 0

    • Dokładnie tak uważam. Artykuł napisany w taki sposób jest szkodliwy. Dziękuję za mądra opinię.

      • 0 0

    • Przechowalnia kolesi !

      Te miejskie spółki to nic innego, jak przechowalnia , koryto dla kolesi, dla rodzinki siedzących na świeczniku w ratuszu ! Kto tam podpadnie ląduje w takiej spółce ! Typowym przykładem może być W.Bielawski z Architektury - były "ekspert" od przyznawania deweloperom przygotowane, b.dogodne WZ'tki. Teraz ekspert od kanalizacji i oczyszczalni ścieków !

      • 0 0

  • Rodzina (4)

    To takie rodzinne spółki. Znajomości i plecy to najważniejsze kompetencje. Budyń powołał gros tych spółek żeby ukryć rzeczywiste zadłużenie Gdańska. Taka wirtualna księgowość.

    • 32 7

    • To ile wynosi to zadłużenie trollu? (3)

      Budżet i wydatki zatwierdza Rada Miasta Gdańsk a nie jedna osoba.
      Wszystkie informacje są na BiPie.
      Jeśli oskarżasz całą Radę Miasta o oszustwo, to rozumiem, że masz dowody i zgłosiłeś to do odpowiednich służb?
      Jeśli nie, to za takie oszczerstwa są poważne paragrafy.

      • 4 7

      • Troll

        Kto tu jest trollem trollu ? Ile ci płacą za te marne komentarze ? Może sam pracujesz w którejś z tych spółek ?

        • 2 6

      • Raz na zawsze - zadłużenie spółek nie jest wliczane w zadłużenie miasta.

        I o to głównie w tej grze chodzi.

        • 5 3

      • TKM

        Straszyć to wy też potraficie ! Nauczyliście się od sekty PiC ? A ta Rada Miasta, to kto? Kolesie, kolesie, kolesie ! Kto tam się pcha ??? Ludzie typu K...a i zło....j !
        Jestem wykształcony i bystry - idę w biznes w Europę ! ! !

        • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane