• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Demptowa czekają na zagospodarowanie terenu po Domu Dziecka

Patryk Szczerba
3 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zamurowali okna w byłym Domu Dziecka
  • Budynek po Domu Dziecka w Gdyni i otoczenie mają szansę stać się ponownie ważnym miejscem dla mieszkańców Demptowa.

Mieszkańcy Demptowa chcą, by Gdynia wyremontowała budynek po Domu Dziecka i stworzyła tam Dom Sąsiedzki. Miasto nie chciało przy ul. Demptowskiejzobacz na mapie Gdyni inwestować, bo toczyło się postępowanie o zwrot nieruchomości. W ostatnich tygodniach zakończyło się ono korzystnym wyrokiem dla Gdyni.



Czy w twojej dzielnicy brakuje miejsc do sąsiedzkich spotkań?

Temat przyszłości budynku po Domu Dziecka poruszaliśmy w ostatnich latach dwukrotnie. Przypomnijmy, że placówka przestała funkcjonować na początku 2012 roku. Opustoszała, ponieważ ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej wymusiła, by w placówce opiekuńczo-wychowawczej znajdowało się nie więcej niż 30 dzieci. Krótko po tym zlikwidowany został również Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy.

Czytaj: Budynek po Domu Dziecka na Demptowie opustoszał

Demptowo: Dom Dziecka zniknął, pozostał żłobek



Pozostała filia żłobka, gdzie uczęszcza 50 dzieci. Zamieszkiwały go jeszcze w 2015 roku rodziny, ale lokale opustoszały. Obiekt o powierzchni ok. 2 tys. m kw. pozostał w rękach miasta. Urzędnicy z ówczesnej Administracji Budynków Komunalnych nie ukrywali, że czekają na dalsze decyzje władz miasta.

Czytaj: Dom Dziecka w Demptowie. Po trzech latach Gdynia nie wie, co z nim zrobić

Tych przez lata nie było. Pozostały jedynie zapowiedzi połączenia funkcjonującego obok przedszkola nr 21 ze żłobkiem i budowy boiska, a także wnioski mieszkańców zrealizowane w budżecie obywatelskim.

Budżet obywatelski i porządkowanie terenu



W 2015 roku zgłosili projekt, dzięki któremu uporządkowano teren, zamontowano urządzenia rekreacyjne i zbudowano boisko do koszykówki. W 2017 roku w ramach kontynuacji zwyciężył projekt przewidujący m.in. renowację boiska piłkarskiego.

Dla indywidualnych potrzeb fizycznych przewidziano budowę zestawu sprawnościowego, ścianki wspinaczkowej, zjazdu linowego dla dzieci i młodzieży - tzw. tyrolki - oraz postawienie kolejnych urządzeń do ćwiczeń siłowni zewnętrznej.

  • W ostatnich latach dzięki budżetowi obywatelskiemu udało się rozpocząć zmiany na tym terenie.
Mieszkańcy liczą, że w dalszym działaniu wesprze ich miasto, które wyasygnuje z budżetu środki na remont budynku, który mógłby służyć dzielnicy. Proponują znaną z rewitalizowanych dzielnic koncepcję domu sąsiedzkiego z klubokawiarnią, świetlicą środowiskową i salą do ćwiczeń.

Mieszkańcy: Gdynia powinna zrobić na Demptowie dom sąsiedzki



- W części budynku można stworzyć także hostel, schronisko młodzieżowe lub hotel - co dla miasta turystycznego, jakim jest Gdynia, stanowiłoby wspaniałe uzupełnienie bazy hotelowej w pięknej oraz spokojnej okolicy wśród wzgórz i lasów, a jednocześnie blisko centrum miasta. Część hotelową można byłoby uzupełnić o usługi typu fitness - opowiada Monika Rak, mieszkanka Demptowa.
Powodem braku działań ze strony miasta był spór sądowy z wniosku byłych właścicieli o odzyskanie nieruchomości - terenu, na którym stoi budynek. Przypomnijmy, że działka została w 1963 roku wywłaszczona pod budowę obiektów. W ciągu siedmiu lat od tej decyzji powstały obydwa budynki.

Co dalej z byłym Domem Dziecka na Demptowie?



W ostatnich dniach zapadły decyzje korzystne dla miasta. Tym samym otworzyła się droga do realizacji inwestycji.

- Starosta Pucki, wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej, wydał decyzję o odmowie zwrotu działek z uwagi na realizację na tym terenie celu wywłaszczenia (dom dziecka). Ta decyzja jest ostateczna. Tym samym postępowanie o zwrot zostało zakończone. Ponieważ nie zostało wniesione odwołanie, sprawa zagospodarowania będzie analizowania ponownie - wyjaśnia Andrzej Ryński, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji.

Opinie (67) ponad 10 zablokowanych

  • mozna nakrecic film pt Czarnobyl 2 (1)

    • 11 8

    • Czarnobyl to masz w swojej głowie, trutniu

      • 5 4

  • Budynki solidnie zbudowane, docieplić, mały lifting i znależć nowe przeznaczenie (2)

    • 14 4

    • Mozna by gdyby byla taka wola urzedasow przekretasow. (1)

      W Gdansku na mur beton wygral by jakis deweloper(patrz Sobotki 15)-Przetarg utajniony i hulaj dusza piekla(konserwatora nie ma) .Ciekawe jak bedzie w Gdyni?

      • 3 5

      • Debil!!!!

        • 1 3

  • Żal tych dzieci bez rodziców.

    Samych. Bez miłości.

    • 8 6

  • (1)

    Ten dom i jego wychowawcy uratowali moje zycie.

    • 16 4

    • to zasługa LUDZI tylko i wyłącznie. Budynek nie ma nic do tego (oprócz sentymentu).

      • 2 2

  • W Gdańsku budyń załatwia takie tematy (1)

    • 6 8

    • Nie Budyn akurat ale trzymaj sie swojej narracji.

      Dodaj jeszcze ze ma milion mieszkan i dniowke masz zaliczona.

      • 5 3

  • Zapomniane miejsce

    Piękne urokliwe miejsce, trochę zapomniane przez włodarzy, a szkoda, wokól las, ścieżka rowerowa na Witomino, cisza, spokój i trochę niestety się czas zatrzymał, zwłaszcza w miejscu gdzie stoją małe domki przy samych ekranach przy obwodnicy. Enklawa nad ktorą tylko trochę trzeba popracować i poddać rewitalizacji, może właśnie Dom sąsiedzki z centrum kultury dla tej dzielnicy obiektami sportowymi to dobry pomysl

    • 10 3

  • Pni Rak, (1)

    Pani pomysły są z d... wzięte - no nie da się tego inaczej określić. Przerobić to na hotel? A kto by miał w tym hotelu mieszkać?! Kto szuka hotelu na takim zad.....u? No nikt. Więc cała kasa poszła by w błoto. łącznie z tą, która miała by pójść na sprzęt fitness, który pani proponuje, a którego by pani pewnie nawet nie dotknęła, tylko wydaje się pani, że postawienie "atlasu" w piwnicy zmieni dzielnicę, bo tak było w jednym filmie. Otóż nie - nie zmieni. Tak samo, jak nie zmieni go wyremontowanie budynku za ciężkie miliony i stworzenie w nim domu sąsiedzkiego. Kto by z niego korzystał i po co? Ale tak realnie - ile osób? Po roku mooooże chciałyby przychodzić trzy osoby, no ale to lepiej nie wychodzić z domu tylko zaprosić koleżanki na różaniec do domu. I stało by puste. A pieniądze z budżetu miasta, to przecież nasze pieniądze (przypominam, że budżet obywatelski to wydzielone z budżetu miejskiego pieniądze, o których przeznaczeniu mają decydować bezpośrednio obywatele - to nie są żadne dodatkowe pieniądze). I co - chcecie wyrzucić swoje własne pieniądze?

    • 12 5

    • inny punkt widzenia

      Pozwolę sobie zupełnie się nie zgodzić, na Demptowie jest dużo młodych ludzi, dużo małych dzieci, które chętnie by korzystały z zajęć dodatkowych, jakiejś fajnej kawiarenki rodzinnej itp. Poza tym do tego dochodzą mieszkańcy pustek cisowskich, którzy też mogliby korzystać z ciekawej oferty zajęć. My jeździmy, wozimy dzieci na zajęcia czy do kawiarenek rodzinnych na Wiczlinie, gdyby tu stworzono fajne miejsce ludzie przyjeżdżali by tutaj.

      • 1 0

  • oj oj nasz nic nie mający prezydent poskłada rączki powie ze nic nie ma wszystko żona przekaże ciomusiowi...no tak wyszło..koncówka trzeba jeszcze cuć uszczknąć...

    • 6 2

  • Poprostu

    Może tak państwowy dom opieki zamiast emerytury ktoś będzie miał gdzie mieszkać na starość na jakimś fajnym poziomie lub hospicjum dla dzieci z chorobami genetycznymi i problemami ruchowymi

    • 10 0

  • Dziękuję pani Beacie i wlodek

    Tam się moje życie wyprostowało... Poznałem co to szacunek dbałość o rzecz kulturę.. rodzice by mi tego nie dali co wyniosłem z tego budynku po 5 latach.szkoda miejsca duże sale,przestrzeń .pozdro dla byłych z roku 1993-2000 .aleksander

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane