- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (50 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (175 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (71 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (253 opinie)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 6 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (32 opinie)
Mieszkańcy Gdyni nie chcą sprzedaży Polanki Redłowskiej
Dyskusja na temat przyszłości gdyńskiej Polanki Redłowskiej oraz sanatorium w Orłowie wywołała sporo emocji, ale oparta była na merytorycznych argumentach. Mieszkańcy Gdyni skupili się na Polance Redłowskiej. Nie chcą jej zabudowy, ale zagospodarowania zieleni i wolnego dostępu dla wszystkich.
Z tej możliwości skorzystało 14 osób.
Przypomnijmy:
- Gdynia do prac nad projektem zagospodarowania dla okolic Kępy Redłowskiej przystąpiła w 2011 roku.
- Było to spowodowane m.in. zmianami właścicielskimi terenu, na którym stoi zrujnowane sanatorium. Obecnie teren znajduje się we władaniu firmy Orłowski Park.
- Planistów w pracach wstrzymywała też nierozwiązana sprawa z gruntem po Polance Redłowskiej.
- Gdy Gdynia odzyskała w końcu sądownie prawo do użytkowania wieczystego, od razu padały zapowiedzi, że teren będzie na sprzedaż.
- Pierwszy raz projekt nowego planu był poddany pod dyskusję wiosną 2017 roku.
- Zaczęły się protesty mieszkańców i aktywistów zbierających podpisy przeciwko zabudowie Polanki Redłowskiej i umożliwieniu budowy apartamentowców w miejscu sanatorium w Orłowie.
- W styczniu odbyła się mająca burzliwy przebieg publiczna dyskusja z mieszkańcami na temat zapisów planu.
- Do 19 lutego można było składać uwagi dotyczące projektu planu.
- 8 lutego na biurko prezydenta trafił list otwarty, w którym protestujący domagali się wysłuchania publicznego i otwartej dyskusji z prezydentem na temat przyszłości terenów Kępy Redłowskiej.
- List podpisało 16 organizacji, nie tylko z Gdyni, w tym m.in. FRAG i ugrupowania oraz partie polityczne - poza rządzącą Gdynią Samorządnością Wojciecha Szczurka.
Mieszkańcy Gdyni: teren Polanki Redłowskiej powinien być publiczny
W poniedziałkowe popołudnie mieszkańcy przekonywali, że nie chcą sprzedaży terenów w okolicach Polanki Redłowskiej, a także posadowienia tam hotelu.
- Warto żeby to miejsce pozostało publiczne, dostępne dla wszystkich. Kilka milionów złotych za sprzedaż tej działki nie jest warte pozbawienia możliwości mądrego zaaranżowania tego miejsca - przekonywał Mikołaj Wierzbicki, mieszkaniec Karwin.
Byli też jednak tacy, którzy nie chcieli, by miasto ponosiło dodatkowe koszty w związku z ewentualnymi inwestycjami w tym miejscu.
- Niektóre tereny są zaniedbane tak długo, dopóki nie pojawi się tam inwestor. Z Polanką Redłowską jest podobnie. Ale jako podatnik nie chciałbym, by miasto płaciło za otwarty basen, który będzie tam działał tylko sezonowo - podkreślał Wojciech Jankowski, mieszkaniec Gdyni.
Mieszkańcy zwracali również uwagę, że w przypadku budowy hotelu, z pewnością pobliskie miejsce grillowe i piknikowe, na którym regularnie urządzane są ogniska i odbywają się spotkania mieszkańców, byłyby przez inwestora blokowane. Każde zgromadzenie kończyłoby się wzywaniem policji czy straży miejskiej, niezależnie od tego czy wymagałaby tego sytuacja.
Architekt: miasto powinno być przyjazne dla mieszkańców, a nie turystów
Eksperci są zgodni. Hotel na Polance Redłowskiej to nie jest najlepszy pomysł.
- Są lepsze tereny na budowę hotelu, choćby tam, gdzie jest hotel Mariott. Kępa Redłowska nie powinna być zabudowywana nawet u podnóża. Miasto powinno być przyjazne dla mieszkańców, a nie turystów - podkreśla Łukasz Pancewicz, architekt, adiunkt z wydziału architektury na Politechnice Gdańskiej.
Jeszcze bardziej krytyczna była Martyna Regent z Orłowa.
- Dlaczego władze Gdyni nie słuchają mieszkańców? Ogłośmy publiczne zapytanie do projektantów i architektów. Przestrzeń publiczna nie może nikogo wykluczać. Planiści nie poradzili sobie z tym planem, więc dajmy szansę ekspertom - podkreślała, za co zebrała największą owację od kilkudziesięciu osób uczestniczących w spotkaniu.
- Mówi się, że Gdynią rządzą deweloperzy. Mam nadzieję, że pan prezydent udowodni, że to nieprawda - wtórował jej Przemysław Barszczewski z Miasta Wspólnego, stowarzyszenia które rozpoczęło walkę o zmiany planu na Polance Redłowskiej.
Wojciech Szczurek: nie usłyszałem alternatywy
Po wysłuchaniu wszystkich argumentów, głos zabrał prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Najpierw wyliczył wszystkie kryte baseny w mieście i podkreślał, że czas rozmów się kończy.
- Baseny nie są dobrym pomysłem, bo to rozwiązanie drogie i niepraktyczne. Odkryty basen funkcjonowałby miesiąc, może dwa. Nie usłyszałem jednak dzisiaj żadnej alternatywy. Przedstawialiście się państwo jako specjaliści, a nie podaliście żadnych innych pomysłów niż hotel i otwarte baseny - zaznaczył prezydent Gdyni, który podejmie decyzję na temat dalszych losów tych terenów w najbliższych miesiącach.
Opinie (241) ponad 10 zablokowanych
-
2019-04-30 08:31
Jak zwykle plujecie się w komentarzach jak banda sfrustrowańcow. Trzeba było przyjść i zaproponować rozwiązanie. (1)
A Szczurek podsumował typów jak mógł najlepiej. Sami fachowcy. Pewnie najmądrzejsi ci w komentarzach. No i z Gdańska :-)
- 14 31
-
2019-04-30 08:38
POznaj regulamin tego "spotkania" / byl na stronie gdynia.pl a potem mow o mozliwosci wypowiedzi
- 11 3
-
2019-04-30 08:32
Jak Pan Prezydent nie slyszy alternatywy miesszkancow co do zagospodarowania Polanki to moze powinien udac sie do laryngologa?
- 26 6
-
2019-04-30 08:33
Zaorac (2)
Zaorac jak stadion drukarki
- 9 8
-
2019-04-30 11:20
hehehe, ale sie ubawilem
przymknij sie gdanska padlino
- 5 1
-
2019-04-30 11:45
będzie ubaw
a jak tam lechia??? bez mistrzostwa i bez pucharu..... buhahahahaaaaaaa
- 3 3
-
2019-04-30 08:43
Polanka Redłowska (1)
Tam musi być coś czego nie można rozjechać samochodami czy rowerami. A może wkurzy się leśniczy i wypieprzy stamtąd wszystkich. I pozostaną tylko dziki.
- 18 4
-
2019-04-30 09:14
szczurkowi i deweloperowi to leśniczy nie podskoczy
- 9 0
-
2019-04-30 08:44
Był basen
Był basen, było fajnie, w morzu coraz trudniej sie kąpać, zanieczyszczenia, sinice itp. Dlaczego nie może być basen ogólnodostępny !!!
- 31 6
-
2019-04-30 08:48
W jaki sposób Państwo poznawali potrzeby mieszkańców, turystów Gdyni dotyczące tego wspaniałego miejsca?
Dzis każdy by chciał tam stawiać swój blacho-smród, grylla i parawan, a następnie, aby Szurek wynajął na każdy takie miejsce/placyk strażnika i konserwatora przyrody. - Po takich imprezach na polankach aż roi się od dewastacji i śmieci. Następnie piszecie, że wzrasta ilość urzędników w UM. Mamy własnie przykładowy plan miejscowy, który był kilkakrotnie wykładany do konsultacji publicznych i nic nie wniósł, oprócz zabrania cennego czasu prezydentowi i innym merytorycznym fachowcom(za których się mają). Bardzo często na przykład powtarzał się postulat, by przywrócić jakiś element wodny na placu. I to mim zdaniem jest cenny postulat, może się uda zrobić w ramach budowy hotelu na dole małe molo i przystań na parę jachtów/ tramwaj wodny, a wyżej ogólnodostępny basen i na zewnątrz latem wzbogacić o kurtynę wodną, a zimą o ślizgawkę.
– Chcemy taką ofertę zaproponować inwestorom i miastu, aby zewnątrz bazy hotelowej miała aspekt rekreacyjny przyciągała mieszkańców i turystów. Zależy nam jednak bardzo na tym, by to było wyjątkowe miejsce, które ma swój nie tylko niepowtarzalny urok, ale i program- 10 15
-
2019-04-30 08:52
NIe zamieniajcie Gdyni w betonową norę. Wara od Polanki Redłowskiej deweloperom!!!
Boże nie!!!! Błągam, nie zabudowujcie Polanki! Litości! Ekolodzy i mieszkańcy powinni protestować. Czy nawet ten skrawek zielonego terenu , cieszący się taka popularnością wśród spacerowiczów, musi być zabetonowany?! Opamietajcie się!
- 38 5
-
2019-04-30 08:56
Czyli Szczurek decyzję juz podjął...
- 20 5
-
2019-04-30 09:02
szczurek dlaczego nie reazlizujesz obietnic wyborczych???
wszystko sprzedajesz a inwestycji zero.
- 28 6
-
2019-04-30 09:05
Szczurek go home
Tak jak w temacie. Kiedy w końcu oprzytomniejecie i przestaniecie głosować na te bandę?
- 23 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.