- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (195 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (60 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (158 opinii)
- 5 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (15 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Mieszkańcy Orłowa chcą więcej miejsca dla pieszych
17 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Społecznicy z Orłowa chcą, by na części ulicy Spacerowej i Zapotocznej zaczęła obowiązywać strefa zamieszkania. To ulice boczne, ale w sezonie letnim są zastawione przez szukających miejsc kierowców.
Wtedy władze Gdyni, po krytyce mieszkańców i uwagach od społeczników oraz pieszych, zdecydowały, by od początku wakacji ustawić barierę zakazującą wjazdu na koniec ul. Orłowskiej. Stanęła ona na wysokości parkingu i szkoły.
Orłowo: strażnicy miejscy pilnują kierowców
Kierowcy musieli się stosować do zakazu, bo bariery pilnowali strażnicy miejscy. Podobnie było w tym roku. Z tego powodu szybko zaczęło brakować miejsc postojowych także na parkingu przy ul. Orłowskiej, a w konsekwencji część kierowców zajmowała miejsca przy okolicznych ulicach. Obleganymi, choć bocznymi ulicami były m.in. Spacerowa i Zapotoczna. Ma się to zmienić w nadchodzącym roku.
Czytaj też: Nadmorska część Orłowa tylko dla pieszych
Jest szansa na to, że ulice, dzięki staraniom społeczników z rady dzielnicy oraz stowarzyszenia Nasze Orłowo, zostaną oznaczone strefą zamieszkania. W efekcie będzie można parkować przy nich tylko w wyznaczonych miejscach.
Pozytywnie propozycję zaopiniowała rada dzielnicy.
- Wprowadzenie strefy zamieszkania przyzna pierwszeństwo pieszym na tym wąskim odcinku pozbawionym chodnika. Strefa zamieszkania obejmie również ul. Zapotoczną, która ma podobny charakter. Umożliwi także parkowanie wyłącznie na miejscach wyznaczonych - mówi Adam Stelmaszewski ze stowarzyszenia Nasze Orłowo.
Zakaz nie będzie dotyczył rowerzystów
Zakaz nie ma dotyczyć rowerzystów. Kiedy zacznie obowiązywać? Tego na razie nie wiadomo.
- Chcielibyśmy, żeby stało się to przed majem, kiedy rozpoczyna się najazd samochodów na naszą dzielnicę - mówi Stelmaszewski.
Opinie (86) 3 zablokowane
-
2019-11-18 12:01
ograniczenia
z kazdym rokiem przybywa mieszkajacych po za centrum Gdyni i oni chca dojechac do centrum w niedziele komunikacja marna .Miasta nie jest tylko dla garstki mieszkancow co by chcieli ciszy i spokoju i komfortu
- 3 2
-
2019-11-18 16:01
Super!
Oby tak dalej, może uda się to madrze ogarnac bo coraz gorzej tam jest od lat
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.