• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Pomorza dostali SMS-a o sztormie

Maciej Naskręt
2 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W nocy na Pomorzu możemy spodziewać się silnego wiatru. W nocy na Pomorzu możemy spodziewać się silnego wiatru.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało we wtorek SMS-a do wszystkich użytkowników telefonów komórkowych na Pomorzu z ostrzeżeniem o silnym wietrze i przekroczeniem stanów alarmowych wód. To pierwsze tego typu ostrzeżenie rządowej instytucji na Pomorzu.



W powiatach nadmorskich do rana 3 października spodziewane są wichury. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaleca wszystkim w miarę możliwości pozostanie domu. Na Zatoce Gdańskiej i Żuławach możliwe są lokalne przekroczenia stanów alarmowych.

W strefie nadmorskiej przewiduje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 40 do 55 km/h, w porywach do 95 km/h. Po północy porywy mogą wzrosnąć nawet do 110 km/h.

Zalecenia na czas nadchodzącego silnego wiatru. Zalecenia na czas nadchodzącego silnego wiatru.

To pierwsze tego typu ostrzeżenie od rządu



Na początku roku Rada Ministrów przyjęła projekt zmian, które dotyczą m.in. ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Nowe przepisy umożliwiają powiadamianie mieszkańców o zagrożeniach i sytuacjach kryzysowych, mogących wystąpić w ich okolicy. Ich celem jest przekazywanie ostrzeżeń m.in. przed nawałnicami podobnymi do tych, które w sierpniu 2017 r. spowodowały zniszczenia w ponad 170 gminach w całej Polsce.

Gdańsk informuje o zagrożeniach od czterech lat



Dodajmy, że od czterech lat działa gdański systemu wczesnego ostrzegania SISMS, za pomocą którego można otrzymać lub przesłać ostrzeżenia o zagrożeniach w mieście.

Opinie (415) ponad 10 zablokowanych

  • To tęgo co wiem, południe województwa też dostało.

    Więc ro nie budyniowa sprawka.

    • 8 0

  • (2)

    Wszystko ok ale zabrakło wersji angielskiej, w pracy mam anglojęzycznych kolegów

    • 10 8

    • Może szybciej wrócą do domów. (1)

      Mieszkają w Polsce to niech się uczą polskiego. Widać wszyscy się troszcza o wszystkich tylko nie o 'swoich'.

      • 8 4

      • Wrócili szczęśliwie do domów. Wziąłem ich na bok i w spokoju wytłumaczyłem zagrożenie.

        Rozwieźliśmy się wszyscy do domów samochodami. Dzięki na troskę! Pozdrawiam!

        • 5 0

  • Co na to RODO? (1)

    Jakoś nie prosiłem o taką korespondencję.

    • 19 6

    • rodo nic do tego nie ma

      • 4 1

  • Za moich czasów takie sms nie przychodziły, a teraz to śmiech na sali.

    Wszystko to wynik bezstresowego wychowania.

    • 10 1

  • :)))

    Przeczytałam wszystkie wpisy :)) Uśmiałam się jak norka :)
    Dziękuję - dzień zrobił się fajniejszy :))
    Teraz nawet wichura mi niestraszna :))

    • 15 1

  • Dobrze, że to obowiązuje poza Gdańskiem... (1)

    bo Gdańsk nie jest powiatem nadmorskim, tylko miastem na prawach powiatu.

    • 9 1

    • W Gdańsku na szczęście nie będzie wiało, bo są wierzowce nabudowane

      • 4 0

  • strach się bać

    tak to jest pomyślane. ale czekamy na zbawcę TQM

    • 5 0

  • Czy teraz przed każdym pierdnięciem wiatru będzie ostrzeżenie? (2)

    Mam nadzieje że służby zdają sobie sprawę że jeśli wykorzystają ten system o jeden raz przedwcześnie, to potem, choćby miała nadejść apokalipsa - nikt nie zwróci uwagi na ostrzeżenie.

    Użyto bardzo mocnego komunikatu, sugerującego żeby pozostać w domach.
    Taki komunikat należy wysyłać tylko przy istotnym, realnym zagrożeniu życia.

    Porywy wiatru do 100km/h to wręcz codzienność sezonu jesienno-zimowego nad morzem, taki wiatr wieje kilka razy w miesiącu.

    Czy ten co wysyłał ten komunikat zdaje sobie sprawę że jutro ludzie mają prawo nie pójść do pracy, dzieci do szkół. a komunikacja publiczna nie wyjechać na drogi?
    Ktoś liczył przewidywane szkody finansowe samego tego ostrzeżenia?

    Oczywiście mieszkamy w Polsce, więc każdy sobie zdaje sprawę że jakiś urzędas to zapewne wysłał jako "d*pochron" żeby w razie gdyby komuś gałąź gdzieś na łeb spadła żeby nie było że nie ostrzegał. Więc zapewne wszyscy to zignorują i życie będzie się toczyć w miarę normalnie.

    Ale czy ktoś pomyślał o tym, że w sytuacji realnego zagrożenia - np. wiatrów dochodzących do 200km/h które mogą się kiedyś w przyszłości wydarzyć, kiedy naprawdę życie ludzie będzie zagrożone, nikt nie potraktuje komunikatu poważnie jeśli system będzie wysyłany ot tak sobie bo wiatr trochę silniejszy?

    • 30 7

    • przecież tak lubimy się bać

      • 6 1

    • a następnym razem ludzie zignorują komunikat i mogą stracić majątek albo i życie - dziękujemy za wprowadzanie w błąd. Takie coś powinno być karalne

      • 5 2

  • e tam jaki to tam wiatr wieje, zawracją gitarę, bywały już w tym roku wieksze burze i wiatry

    • 14 2

  • W Gdańsku od 4 lat? To pierwszy rok w którym dostaje jakiekolwiek info xD

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane