- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (195 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (61 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (158 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (15 opinii)
Mieszkańcy nie chcą połączenia drogowego Orłowa z Małym Kackiem
Mieszkańcy Orłowa i Małego Kacka liczą, że uda im się przekonać władze Gdyni do zmian w projekcie planu miejscowego, zakładającym na terenie ogródków działkowych budowę ulicy łączącej rondo Macieja Brzeskiego z ul. Wrocławską . Miasto odpowiada, że takie rozwiązanie było w planach od dawna i jest konieczne.
Nowa droga w planach, bo w okolicy coraz większy ruch
Nie bez znaczenia przy projektowaniu są także plany inwestycyjne. Jak informowaliśmy, w najbliższym czasie powstanie kolejny biurowiec przy ul. Sportowej , w planach jest budowa budynku mieszkalnego z aparthotelem przy ul. Kazimierza Górskiego . Z kolei przy al. Zwycięstwa obok stacji Redłowo mogą powstać niebawem mieszkania. Trzeba też pamiętać, że w najbliższych miesiącach zostanie uruchomiona stacja PKM Stadion.
Planowana droga w zamierzeniu ma przebiegać przez teren Rodzinnych Ogródków Działkowych "Kaszubskie". To rozsierdziło działkowców, którzy jako pierwsi próbowali wpływać na władze miasta i podległych im planistów, by przelotówkę zaplanować w inny sposób albo w ogóle z niej zrezygnować.
Po kilku miesiącach dołączyli do nich mieszkańcy Orłowa i Małego Kacka, obawiający się wzrostu natężenia ruchu na ul. Wrocławskiej, do której ma "wpinać się" planowana "Nowa Łużycka". Obecnie ulicę można traktować jako osiedlową. Panuje na niej średni ruch, można parkować po obydwu stronach i jest bezpiecznie. Przy skrzyżowaniu z ul. Wielkopolską zwłaszcza rano i po południu bywa jednak tłoczno.
Mieszkańcy: będzie paraliż drogowy i wytną drzewa
- Zmiany przyczynią się do paraliżu komunikacyjnego Orłowa poprzez zwiększenie obciążenia i tak przeładowanego skrzyżowania. Ponadto pogorszą wyjazd z Placu Górnośląskiego, a mieszkańcom Wrocławskiej zabiorą możliwość parkowania na ulicy - podkreśla Piotr Czajkowski, przewodniczący Rady Dzielnicy Orłowo.
Mieszkańcy i radni dzielnic powołują się też na ochronę dziedzictwa kulturowego dzielnic. Podkreślają, że zespół urbanistyczny Małego Kacka w rejonie pl. Górnośląskiego podlega szczególnej ochronie i zezwolenie na przejazd potoku pojazdów może zniszczyć ich charakter, a na pewno zaburzy wewnętrzną spójność dzielnicy.
- Warto pokreślić, że inwestycja będzie wymagała wycięcia rosnących wzdłuż całej ul. Wrocławskiej jesionów, nieodwracalnie degenerując szlachetne założenia urbanistyczne z okresu powstawania Orłowa - dodaje.
Opozycja wspiera
Wśród innych propozycji pojawia się poprowadzenie drogi w okolicach ul. Żmudzkiej - ul. Góralskiej lub zakończenie inwestycji na ul. Przemyskiej .
Podczas pikiety wsparcie dla mieszkańców, w imieniu radnych PiS, zadeklarował Marcin Horała, poseł z Prawa i Sprawiedliwości.
- Radni PiS złożyli uwagi do projektu planu i na pewno, gdy dojdzie do głosowania nad przyjęciem dokumentu na sesji, będą wyłuszczali postulaty mieszkańców. Mnożenie ulic w środku spokojnych osiedli nie jest najlepszym rozwiązaniem, stąd nasze wsparcie - wyjaśnia.
Miasto: droga była w planach od dawna
Władze Gdyni oficjalnie zapewniają, że żadna decyzja w sprawie Nowej Łużyckiej nie zapadła. Jednak lektura odpowiedzi do uwag wnoszonych przez mieszkańców podczas drugiego wyłożenia planu nie pozostawia wątpliwości, że droga będzie realizowana w zaproponowanym przez urzędników kształcie.
- Rozwój miejskiego układu ulicznego planowany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego zakłada połączenie ulic Łużyckiej i Wrocławskiej, tworząc dodatkową alternatywę wjazdu i wyjazdu przez skrzyżowanie z ul. Stryjską. Z realizacją ul. Nowej Łużyckiej zakłada się przebudowę skrzyżowania ul. Wrocławskiej z Wielkopolską z dodatkowymi pasami skrętów oraz korektą zagospodarowania pasa drogowego ul. Wrocławskiej z wyznaczeniem miejsc bezpiecznego parkowania - odpowiadają planiści na uwagi zgłoszone przez mieszkańców.
Jak dodają, nierealne jest poprowadzenie drogi w inny sposób, bo wymagałoby to dodatkowych inwestycji, a nawet wyburzeń domów, co w przypadku ul. Wrocławskiej posiadającej szerokość od 18 do 20 metrów nie będzie konieczne i znaczenie ułatwi budowę Nowej Łużyckiej.
Zobacz Orłowo z lotu ptaka
Miejsca
Opinie (225) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-16 20:50
Wydłużyć Różową do Sopotu (1)
- 18 4
-
2017-03-17 02:16
I stanac w rozowym korku
- 3 1
-
2017-03-16 20:51
Droga służy do poruszania się pojazdów. (1)
- 1 0
-
2017-03-17 02:17
Chodnik sluzy do chodzenia
- 1 0
-
2017-03-16 21:15
Będzie bardzo dobra droga popieram
- 2 11
-
2017-03-16 21:17
(2)
Po co komu te dzialki
- 7 16
-
2017-03-16 21:26
Po to żeby wylewająca od czasu do czasu Kacza zalewała grządki a nie domy.
W tamtym miejscu Wrocławskiej są jakieś jazdy z ciekami (z wyżej położonych terenów?) - już jeden dom rozebrano (Wrocławska 21), bo od lat w piwnicy był coroczny basen.
- 4 0
-
2017-03-16 22:57
To nie działki a tereny zalewowe Kaczej.Co parę lat pokazuje co potrafi i jest płacz. Nie powinno się tam budować...
- 2 0
-
2017-03-16 21:18
Budować
- 3 12
-
2017-03-16 21:21
Jestem za
- 3 13
-
2017-03-16 21:26
szczur kończ już!
- 9 2
-
2017-03-16 21:32
"raczej nie, lepiej skupić się na dokończeniu Drogi gdyńskiej"
A co ma piernik do wiatraka pytam ? Drogę gdyńską i tak, bez łaski, trzeba dokończyć.
- 9 0
-
2017-03-16 21:32
Mieszkańcy Wrocławskiej - bez nerwów
skończy się bezprzetargową analizą, wizualizacją za parę stów i tyle.
Może nawet MTM wymaluje kontra pasy.
Droga to tam długo nie powstanie.- 8 1
-
2017-03-16 21:34
Oj powstanie
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.