- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (160 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (46 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (231 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Mieszkańcy nie chcą wielorodzinnego osiedla na Aniołkach
Od trzech lat trwają prace nad nowym planem dla części dzielnicy Aniołki, który pozwoli na budowę budynków wielorodzinnych lub tzw. obiektów zamieszkania zbiorowego obok zabudowy jednorodzinnej. Okoliczni mieszkańcy i rada dzielnicy starają się przekonać urzędników i inwestora, by ograniczyć skalę nowej zabudowy. Deweloper zapewnia, że nie postawi tam ani akademika, ani hotelu, tylko mieszkania o dużych powierzchniach.
W 2016 roku te grunty, o łącznej powierzchni 12,3 tys. m kw., zostały wystawione na sprzedaż przez GUMed. Cena wywoławcza wynosiła 4,074 mln zł. Nabywcą została spółka Property 3M, należąca do firmy deweloperskiej Invest Komfort.
W kolejnym roku Biuro Rozwoju Gdańska rozpoczęło prace nad nowym planem zagospodarowania dla tego miejsca, zmieniającym zapisy planu z 2003 roku. Chodzi głównie o podniesienie wysokości zabudowy z 8 do 10,5 i 13,5 m. oraz dopuszczenie powstania budynków wielorodzinnych.
To nie spodobało się mieszkańcom ul. Dantyszka i sąsiedniej ul. Dębowej. Negatywną opinię wydała również Rada Dzielnicy Aniołki.
- Nie jesteśmy przeciwni budowie na tym terenie, ale domagamy się rozwiązań szanujących pewne zasady. Przede wszystkim zasad ustalonych przez urbanistów miejskich w aktualnie obowiązującym planie zagospodarowania dla tego terenu, który w funkcji mieszkaniowej mówi o zabudowie jednorodzinnej. Taka zabudowa jest charakterystyczna dla sąsiednich działek i to gwarantuje pewnego rodzaju porządek architektoniczny i zachowanie układu, który zapoczątkowano w latach 30. poprzedniego wieku - przekonuje Marek Tomaszewski, radny dzielnicy Aniołki. - Aktualnie przy naszych dwóch ulicach Dębowej i Dantyszka mieszkają 34 rodziny. To mała społeczność licząca około 100 osób. Projekt planu dopuszcza budowę osiedla wielorodzinnego i zakłada budowę około 130 mieszkań, gdzie będzie mogło zamieszkać blisko 300 osób.
Mieszkańcy mają również obawy, że nowy plan zachęci inwestora do wybudowania akademika lub hotelu, a nawet jeśli nie, to powstaną mieszkania o niedużej powierzchni, głównie pod wynajem.
- Budynki wielorodzinne o podobnych gabarytach, jak zamieszczone w projekcie, znajdują się na dolnym tarasie dzielnicy, ale są one oddalone od naszego terenu o kilkaset metrów, w pasie między ulicą Dębinki i aleją Zwycięstwa - dodaje Marek Tomaszewski.
W ostatnich latach, głównie przy ul. Kopernika i Orzeszkowej, powstało kilka nowych inwestycji mieszkaniowych, wielorodzinnych.
Negatywnie o założeniach nowego planu wypowiada się również Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.
- Istniejąca zabudowa jednorodzinna, w dużej części willowa, oznaczona jest w studium jako zasób dziedzictwa kulturowego, bloki do niej nie pasują, a ich budowa nie jest zgodna ze studium. W 2011 roku Państwowy Instytut Geologiczny przygotował inwentaryzację osuwisk i terenów zagrożonych masowymi ruchami ziemi. Przedmiotowy obszar znalazł się w tym rejestrze. Bloki mają stanąć na zalesionym obecnie terenie, który zagrożony jest osuwiskami. Przez teren ten "przechodzi" widok z punktu widokowego Cygańska Góra, również chroniony w studium - zauważa Karol Spieglanin, prezes FRAG-u.
W toku prac nad sporządzeniem planu mieszkańcy zgłosili kilkadziesiąt uwag, ale, jak twierdzą, wszystkie zostały odrzucone. Pod koniec grudnia zeszłego roku nastąpiło drugie wyłożenie planu. Na 14 stycznia zaplanowana jest dyskusja publiczna.
A jakie plany wobec tego miejsca ma deweloper?
- Nie jest w naszej intencji budowanie w tym miejscu lokali usługowych, hotelu lub akademików - zapewnia Marta Szymczak, rzecznik prasowy Invest Komfortu. - Na zakupionej przez nas działce planowana jest zabudowa o funkcji mieszkaniowej, wielorodzinnej. Osiedle zaprojektowane zostanie z myślą o zamieszkaniu na stałe. Planujemy budowę mieszkań o charakterze apartamentowym, o dużych powierzchniach oraz z atrakcyjnymi częściami wspólnymi. Będzie to kameralne osiedle ze starannie zaprojektowaną zielenią, z uwzględnieniem ścieżek spacerowych i małej architektury. W trosce o komfort mieszkańców oraz sąsiadów, miejsca postojowe zostaną niemalże całkowicie ukryte w parkingu podziemnym.
Opinie (299) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-15 12:00
Jak Ekolan budował Copernicus to też tak protestowaliście? Precież Invest Komfort buduje bardzo ładne budynki i tereny dookola. Na pewno to lepsze niż en syf co tam jes obecnie
- 2 2
-
2020-01-15 13:51
FRAG już się wycofuje z wymyślonych zarzutów
Przyznali się wczoraj na fejsie, że jednak nie blokowisko, tylko domy o takiej samej wysokości jak reszta na całej dzielnicy i w sumie to nie ma problemu. Aferę z niczego nakręcili mieszkańcy, którym wydaje się, że są w Gdańsku sami i nikt nie ma prawa wprowadzić się obok. :/
- 2 2
-
2020-01-17 18:49
Marek - Rdany RDA
Właściwie to tytuł tego artykułu powinien brzmieć "Mieszkańcy Aniołków chcą zachowania ładu architektonicznego i zabudowy zgodnej z sąsiedującą" . Taka jest prawda. Mieszkańcy i Radni nie blokują inwestycji, chcą aby Aniołki rozwijały się zgodnie z porządkiem, który został opracowany w aktualnym planie zagospodarowania nr 0815.
- 2 0
-
2021-04-11 21:15
kasia
Juz ciezko spacerowac wszedzie wszystko zbaudowane, wlasnie to urokliwe miejsce zalesienie huby drzewne i wszystko co tam jest powinno byc pod ochorna.... dlaczego ostaley sie strefy zielone we wrzeszczu i aniolkach bo byly tam cemnatrze... bo tak staly by budynki i tam... nie nie sadzimy tylko wicinamy... zabudowane morenowe wzgorze brak szkol komunikacji!!!!!!! zero myslenia planowania przez urbanistow - powinni miec pelna wladze........ to jest skandal
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.