• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy nie chcą zwężenia Orłowskiej

Michał Sielski
28 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ta droga mogłaby odciążyć ważną arterię

Budowa drogi rowerowej sprawi, że ul. Orłowska zobacz na mapie Gdyni zostanie zwężona, co nie podoba się niektórym mieszkańcom Orłowa. Urzędnicy przekonują, że szerokość ulicy wyniesie 5 m, co w zupełności wystarczy, ale zdają sobie sprawę, że może spowolnić ruch. I robią to celowo.



Jak oceniasz zwężenie ul. Orłowskiej?

Ul. Orłowska to spokojny trakt, wiodący w stronę molo w Orłowie zobacz na mapie Gdyni. Ale spokojny tylko teoretycznie, bo niektórzy kierowcy tak bardzo tęsknili za widokiem spienionych fal, że dopiero zamontowanie progów zwalniających poskromiło ich zapędy.

Obecnie trwa kolejna inwestycja, która przeznaczona jest dla rowerzystów, ale skarżą się na nią kierowcy. Wzdłuż ul. Orłowskiej powstaje bowiem droga rowerowa, która do tej pory urywała się w połowie ulicy. Nie wszyscy są tym faktem zachwyceni.

Mieszkańcy: będą korki

- Skrzyżowanie z ul. Jerzego Heidricha zobacz na mapie Gdyni zostaje zawężone prawie do jednego pasa, co uniemożliwi płynną komunikację z ul. Spacerowej na Orłowską. Sami pracownicy wykonawcy łapią się za głowę, dlaczego ul. Orłowska jest tak w tym miejscu zawężana, co będzie powodować korki przy wjeździe na ul. Heidricha - przekonuje pani Alicja z Orłowa.
Trochę przesadza, choć do zwężenia rzeczywiście dojdzie. Ulica będzie teraz miała 5 metrów szerokości. To zgodne z prawem i nie powinno przeszkadzać kierowcom samochodów osobowych. Ma jednak odnieść dodatkowy skutek, na który liczą urzędnicy.

Urzędnicy: to nie kierowcy są w Orłowie najważniejsi

- Zawężanie jezdni przekłada się bezpośrednio na obniżenie prędkości samochodów. Co więcej: powyżej 2,5 m szerokości mają tylko niektóre samochody ciężarowe - mówi Sebastian Drausal, rzecznik gdyńskiego magistratu. - Ulicę, na której jest w sezonie letnim wielu turystów, chcemy zmieniać tak, by to właśnie oni czuli się tam swobodnie, a nie kierowcy ciężarówek. To kolejny zabieg uspokajający ruch - wyjaśnia.
Inwestycja planowo powinna zakończyć się 15 grudnia, ale zaawansowanie prac wskazuje na to, że wykonawca upora się z nią szybciej.

Opinie (185) 3 zablokowane

  • (2)

    po kiego CH tam ta scieżka ?

    • 8 4

    • a po takiego, (1)

      że droga rowerowa w stronę molo w Orłowie się odgałęzia przy skrzyżowaniu ze Zwycięstwa przy nowym Orłowie i prowadzi w dół w stronę molo. za skrzyżowaniem z Heydricha się urywała i zaczynała znowu przy parkingu. jadąc rowerem w dół, trzeba było przejechać na drugą stronę ulicy, przejechać te 200 m, potem znowu przejechać ulicę i kontynuować jazdę po ścieżce, alternatywą jest przejazd wąskim chodnikiem ten odcinek - obie opcje mało bezpieczne, już lepiej w tym momencie w ogóle nie budować ścieżki, żeby rowery jeździły po jezdni, ale jej nie przecinały w dwóch miejscach, na dodatek przy skrzyżowaniach.

      • 4 4

      • na takich ulicach się nie wyznacza dróg rowerowych jeszcze w chodniku czysty idiotyzm przez tyle lat rowerzyści jeździli tam sobie po jezdni nie było progów zwalniających i wypadków nie było ale kolejny raz kłania się polityka prowadzenia za rączkę każdego na drodze, przed każdym przejściem muszą być światła przy każdej osiedlówce osobna droga rowerowa ulice na Działkach Leśnych najlepiej wszystkie zrobić jednokierunkowe bo mijanka dwóch samochodów przekracza umiejętności radnych dzielnicy inna sprawa że na tej polityce prowadzenia za rączkę można nieźle drenować miejski budżet producenci znaków drogowych czy MTM zacierają ręce

        • 0 1

  • Te zamiast porzezac na maxa i usunac wysepki to niedlugo pozamykajcie ulice na jednym kolo bedziem jezdzic (1)

    • 5 2

    • Zamiast komentowac, zabierz sie za nauke języka

      • 1 4

  • na 23 marca w sopocie

    ten byly protesty ze jezdnia bedzie zwezona. Jest troch ciasno jak sie mijają autobusy ale ogolnie jest OK i to tylko kwestia przyzwyczajenia a za to jest piękna ścieżka rowerowa i chodnik :D

    • 5 4

  • Gdyby nie nowe inwestycje byłbym za. Dochodzi Orłowska Riwiera ( chyba jest po sporze z miastem). Pozostają ruiny po Maximie, więc kwestia czasu kiedy wkroczy deweloper.

    • 1 0

  • Na całym świecie drogi się poszerza, a w polsce się zweża.

    • 4 6

  • Orłowska (12)

    Jestem pieszym, rowerzystą i kierowcą. Mówimy o ul. Orłowskiej do mola. Wiem, że: chodnik jest dla pieszych i nim chodzę, rowerzyści mają ścieżki w parkach, lasach przy plażach i mogą tymi miejscami dojechać do mola w Orłowie, bo chyba nie chodzi o to aby wdychali spaliny z ulic, ulica jest do jazdy samochodami. W większości kierowcy nie jeżdżą po chodnikach i po ścieżkach rowerowych. Powstało silne lobby "rowerowe" i "biegowe" i one zawładnęły całą komunikacją w Trójmieście. Dlaczego co sobota i niedziela organizowane są biegi "po ulicach" a nie w parkach, przez lasy itp., byłoby ZDROWIEJ a o to przecież chodzi. Stopa w najlepszym bucie sportowym na twardej ulicznej nawierzchni to NIE JEST ZDROWIE. Rowerzyści jeżdżą ścieżkami rowerowymi dla zdrowia przy ulicy wdychając spaliny, to jest ZDROWE? Zrobiła się MODA na: ROWER, BIEGANIE, KIJKI. Paru cwaniaków robi przy organizacjach tych imprez KASĘ a ludziom wciskają, że to dla ich dobra.
    KIEROWCY, mam propozycję, jest nas tylu, skrzyknijmy się a utworzymy takie lobby, że wykosimy wszystkie "zawalidrogi" w parki, lasy, nadbrzeża plaż bo tam jest ich miejsce. Nie dajmy się paru "krzykaczom" bo to nie masa tworzy te wszystkie utrudnienia, tworzy je garstka ludzi, bo mają "ciśnienie" na prasę, na "szkło" i mają rozwinięte ambicje DYKTATORSKIE". O tym utworzeniu grupy "nacisku" przez kierowców na wzór DYKTATORÓW od rowerów piszę poważnie!
    Janusz

    • 14 14

    • trochę racji, trochę nie (2)

      promowanie zdrowego trybu życia poprzez budowę infrastruktury rowerowej - zdecydowanie tak! miejscem do rekreacji rowerowej są jak piszesz ścieżki w lasach, przy plażach, na klifach, itp. jest też bardzo ładne miejsce w okolicach ulicy Reja, natomiast pamiętaj, że trzeba dojechać do tych miejsc "docelowych". jak dojeżdżam z Orłowa na Reja, to droga rowerowa przez Sopot bardzo ułatwia życie i pozwala bezpiecznie dojechać na miejsce. podobnie molo w Orłowie - jak ktoś dajmy na to z Kacka ma ochotę dostać się na trasę rowerową wzdłuż zatoki, to normalne, że zjedzie do Zwycięstwa, a potem Orłowską, na promenadę i jest przy Świętopełka, gdzie może kontynuować do Sopotu. Owszem, może jechać dalej przy głównej, ale jak pisałeś, im mniej spalin tym lepiej. Infrastruktura rowerowa powinna być tak zorganizowana, że drogi rowerowe w mieście powinny być tylko tranzytowe do miejsc gdzie się ten sport uprawia - niezależnie, czy rekreacyjnie, czy treningowo.

      A z biegami? Chyba trochę przesadzasz, jedyna cykliczna impreza biegowa, która się odbywa co tydzień jest parkrun, który biegnie wyłącznie bulwarem...

      • 5 2

      • ale tam nie ma drogi rowerowej, może w kilku fragmentach

        przez Sopot są jakieś ciągi pieszo-rowerowe i bardzo często z niezniwelowanymi do zera krawężnikami, równoległe jak na AK powinny być niwelowane do 0, bo są niebezpieczne i często za krótkie itp.
        Reja jest OK, ale jak popada deszcz, to pełno piachu, kamieni i gałęzi. Jezdnia poniżej gruntu, a przy skarpach nie ma przestrzeni na odpływ wody. No zawsze będzie tam pod tym względem katastrofalnie.
        Z drugiej strony sami rowerzyści tam jeżdżący nawet nie chcą się schylić i wywalić kamulca leżącego albo gałęzi zalegającej na drodze.

        • 0 2

      • rower to nie tylko sport

        to coraz częściej transport

        • 1 1

    • Narodziłeś się, jesteś i Januszem skonasz! (2)

      O jakich ścieżkach mówisz? Czy wiesz, że oprócz górskich i trekingowych istnieją również rowery miejskie, kolarzówki itp., których popularność jest niska właśnie z tego względu, że kierowcy we większości nie stosują się prawa i np. wyprzedzają bez zachowania minimalnej odległości?
      Już dawno zbadano wpływ przyspieszonego oddychania w mieście i się okazuje, że kierowca w samochodzie jest jeszcze bardziej na wpływ spalin, więc twoje argumenty o zdrowiu są i tak nie do końca trafione. Wieczorem nie sposób biegać i jeździć na rowerach po leśnych duktach. Po to są drogi i jezdnie, żeby wszyscy mogli z nich korzystać.
      A jakieś twoje zboczone opinie o aktywności i nazywaniu innych użytkowników "zawalidrogami" świadczą, że rowerzystą, to ty jesteś, ale niedzielnym, a pieszym do klopa i z parkingu do CH.

      • 3 5

      • Jestes zakompleksialym idiota (1)

        Rowerowym sekciarzem. Powinni was leczyc

        • 3 3

        • argumenty ad personam nie liczą się w debacie publicznej

          jakie masz argumenty merytoryczne?

          • 1 0

    • To może zamieńmy miejscami chodniki i ścieżki rowerowe

      Piesi mogą dojść do molo przez parki, lasy i plażę, a rowerzyści, jako pojazdy, wzdłuż ulicy. Co ty na to? Będzie zdrowiej bo piesi nie będą wdychač spalin.

      • 1 2

    • Przecież już się od dawna skrzykujecie

      Dwa razy dziennie, rano i po południu. Macie wtedy swoją własną masę krytyczną, a wszyscy inni wtedy won z jezdni.

      • 2 1

    • jakie lobby to głupie urzędasy tworzą te swoje buble bo myślą że uszczęśliwią tym ludzi

      • 1 1

    • ty chyba jesteś jakiś potomek skośnookiego czerwonoarmisty (2)

      chyba nie byłeś nigdy w cywilizowanym kraju. Jeżdżenie samochodem, gdy ma się kilka kilometrów do pokonania to bolszewicka ciemnota. Rowerem 5 km przez miasto jedzie się bez wysiłku 15 minut. Samochodem też. Rozumiem, przy niepogodzie, ale w każdy inny dzień miasto powinno być usiane rowerami, światła powinny się zmieniać zgodnie z prędkością jazdy rowerem a samochody powinny być parkowane gdzieś za miastem. Powinien być kategoryczny zakaz wjazdu do miast. Jest tylko problem z biedotą 500+ i złodziejstwem, ale z czasem jakoś by się to uregulowało. Wracaj do Mandżurii.

      • 4 4

      • Kolejny rowerowy talib idiota

        Takich glupkow nalezy marginalizowac

        • 3 4

      • Jezdzenie rowerem to tez ciemnota i marnotrastwo miejsca...

        ... taki rower zajmuje dwa razy tyle miejsca co pieszy, przy jego produkcji zanieczyszcza sie nasza Ziemie. Sciezki rowerowe zajmuja miejsce, ktore mogliby wykorzystac piesi.
        Swiatla powinny sie zmieniac zgodnie z predkoscia pieszego.

        Misto dla ludzi, a nie dla blacho I cyklo mafii!

        • 2 3

  • Lepiej niech się zajmą rozbiórką dawnego sanatorium! Po " Maximie " teź wielki syf. Co z apartamentami "Orłowska Riwiera" ? Czy chory spór o 50 cm. juź skończony?

    • 4 2

  • opinia

    Zupełnie normalnym jest, że budują się drogi rowerowe (inna sprawa, że są marnej jakości), bo przestrzeń musi być dla każdego, zarówno dla aut, jak i pieszych i rowerów. Orłowska nie musi być nie wiadomo jak szeroką arterią - korków tam nie będzie, jeśli oczywiście zostanie to wszystko zbudowane jak należy - a pewnie nie, bo w Polsce nadal nie potrafimy budować dróg. Jednak mimo wszystko w tamtym miejscu wystarczyłyby pasy rowerowe po każdej ze stron ulicy, a nie osobna ścieżka, tak uważam.

    • 5 4

  • (1)

    W każdym cywilizowanym kraju samochody już dawno przestały być świętymi krowami, pierwszeństwo powinni mieć piesi i rowerzyści. Jeżeli ktoś wozi d*pę w ciepłym samochodzie to może poczekać, trzeba wstać z łóżka 15 min wcześniej i nie ma problemu żeby zdążyć do szkoły lub pracy.
    Od razu dodam, że mam samochód i to nie najgorszy ....

    • 5 6

    • Piesi tak, rowerzysci nie

      gromada roszczeniowych glupkow na rowerach powinna miec zakaz wjazdu na Orlowo.

      • 3 1

  • Barykada na Orłowskiej (1)

    Od kilku lat coraz gorzej dzieje się w Orłowie. Potwierdzeniem tego jest ul. Orłowska na wysokości mola. Stała się ona polem popisów kogoś pozbawionego zdrowego rozsądku. Ulica stała się bardzo niebezpieczną zarówno dla pieszych jak i kierowców. Idiotycznie ją zwężono. Samochody mijając się jadą prawie ;po chodniku ocierając się o przechodniów. Osoby idące chodnikiem muszą często zejść na jezdnię aby się wyminąć. To co zrobiono ta jakiś chory sen paranoika.
    Może ten szczególny patriota odważy się ujawnić dla ogółu wcześniej , zanim dojdzie nie daj Bóg do jakiegoś poważnego wypadku i będzie poszukiwanie winowajcy. Jeszcze jest czas do poczynienia sensownych korekt. Do niedawna Orłowo było chyba jedynym miejscem w trójmieście gdzie n.p. zimą można było podjechać blisko plaży aby nawet w czasie mrozów podziwiać uroki zamarzniętego morza, bez korzystania z zaśnieżonych ławek..Jest tan z dawnych czasów kilka miejsc postojowych. Obecnie zakaz wjazdu stoi nawet zimą. Może by go tak na czas zimy zdejmować lub dodać tabliczkę, że obowiązuje w dni świąteczne.

    • 2 4

    • Samochodem na molo. Kolejny kto najlepiej to na molo by zaparkował

      .

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane