- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 2 Dwóch 29-latków z narkotykami (47 opinii)
- 3 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (161 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (232 opinie)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Mieszkańcy nie korzystają z demokracji w sprawie kościoła na Łostowicach
Niespełna 10 proc. mieszkańców Łostowic wzięło do tej pory udział w konsultacjach w sprawie wysokości kościoła błogosławionego Jana Pawła II, który ma stanąć przy ich blokach. Dlaczego tak mało? - Po co mamy tracić czas, skoro kościół i tak powstanie - argumentują mieszkańcy.
Choć trwające od 15 kwietnia konsultacje zakończą się w przyszłym tygodniu, to z urzędniczych raportów wynika, że na 1657 mieszkańców uprawnionych do wyrażenia swojej opinii w sprawie wysokości kościoła, do tej pory zrobiły to zaledwie 164 osoby.
- Mamy jeszcze sześć dni, więc zobaczymy. Czy 164 osoby to mało? Możliwość wyrażania swojego zdania, wzięcia odpowiedzialności za przestrzeń, którą współtworzymy jest tu najważniejsza. Takie narzędzia daje nam demokracja - podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca przewodniczącej Zespołu Konsultacyjnego, na co dzień kierownik Referatu Komunikacji Społecznej gdańskiego magistratu.
Część mieszkańców od samego początku protestowała przeciwko inwestycji, której nie spodziewali się, gdy kupowali mieszkania w tym rejonie. Dlatego gdańscy radni PO postanowili zapytać ich o opinię w sprawie dopuszczalnej wysokości kościoła.
Ale mieszkańcy wcale się nie palą do jej wyrażenia. Dlaczego?
- Zbieraliśmy podpisy, protestowaliśmy, ale nie chodziło nam o wysokość kościoła, tylko o to, że on tam w ogóle ma powstać - denerwuje się pani Lucyna, mieszkanka Łostowic. - Po to wybieramy radnych, by myśleli co ludziom jest naprawdę potrzebne, jeszcze przed podjęciem decyzji, a nie gdy ona już zapadła. To pozorne działania, strata czasu i pieniędzy, a niektórzy radni jeszcze robią sobie przy okazji kampanie i wrzucają nam do skrzynek swoje ulotki.
Konsultacje miały kosztować 30 tys. zł. Ich główny koszt to plakaty, ulotki informacyjne oraz dwie umowy zlecenia dla osób przebywających przez 19 dni na stałe w punkcie konsultacyjnym.
- Wiarygodne podsumowanie konsultacji będzie możliwe po ich zakończeniu. Warto przypomnieć, że zaplanowane 30 tys. zł obejmowało dłuższy okres działań. Można oczekiwać, że koszty będą niższe - wyjaśnia Kowalczuk.
Należy jednak pamiętać, że forma konsultacji to jedynie pytanie przez radnych miasta o opinię mieszkańców. Z mocy ustawy i wynikającej z niej uchwały nie są one wiążące, ani niczego nie gwarantują. Nie ma też znaczenia, jaka będzie na nich frekwencja.
Ostateczną decyzję będą musieli podjąć gdańscy rajcy. Najpierw po konsultacjach otrzymają raport, który w formie sprawozdania poznamy na najbliższej sesji Rady Miasta, czyli 23 maja.
Mimo konsultacji, cały czas trwają prace projektowe w planie zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu. Można je sprawdzić i wnieść uwagi w Biurze Rozwoju Gdańska. Dopiero po ich zakończeniu Rada Miasta zadecyduje o ostatecznej dopuszczalnej wysokości kościoła.
Tymczasem w czwartek odbędzie się debata "Kto ma prawo decydować o tym jakie będą świątynie? Czy jest to kontrowersyjna inwestycja ks. Abpa?". Debatę organizuje Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" w Gdańsku, które zaprosiło na nią też przedstawicieli miasta, parafii Jana Pawła II, architektów, prawników, a także przedstawicieli innych religii.
Debata obędzie się 9 maja o godz. 17:00, w niewielkim pomieszczeniu "Galerii Mariackiej" w Gdańsku, przy ul. Mariackiej 48 , ale będzie ją można śledzić też na stronie stowarzyszenia i Archidiecezji Gdańskiej.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (307) 7 zablokowanych
-
2013-05-07 18:46
Dlaczego Polacy daja sie tak ponizac,gdzie godnosc i honor?Wydaje sie ze wszysko przepadlo gdzies w otchlani czarnej mocy....czy mi sie przywidzialo ,czy ktos uzyl slowa:DEMOKRACJA ? pusty smiech.....
- 12 2
-
2013-05-07 18:58
o co ta ciagła debata
ja chyba czegoś tu nie rozumiem , podjęta decyzja że będzie kościół - ok , ale chyba jakieś wytyczne dla projektantów były czy ktoś zapominał a teraz bicie piany jak ma wyglądać .Szkoda naszej kasy na te debaty
- 12 2
-
2013-05-07 19:08
Demokracja ????
Kpiny sobie urządzacie ? Demokracja będzie kiedy ludzie zadecydują - nie chcemy tego kościoła lub - chcemy go !
Pani Katarzyno - kiedyś już w szkole podstawowej na lekcjach historii o starożytnej Grecji mówiono co to demokracja. Pani pisze nam tu o chorej "demokracji" w wydaniu gdańskim lub inaczej "głodziowym" !- 17 2
-
2013-05-07 19:16
SKATE PARK (1)
Za parę lat i tak powstanie tam ścianka albo knajpka !!!!! Klechy bankrutują powoli, więc jeszcze poproszą ludzi o utrzymanie tej zbędnej kruchty. Szkoda tylko zmarnowanego terenu, na wiele lat.
- 17 6
-
2013-05-08 10:25
Pomyliło ci się ze Szkocją,albo Irlandia
- 1 1
-
2013-05-07 19:18
Budynia na widły
Ten popaprany budyń lubi mieć czarny palec w doopie !!! Zwykli ludzie muszą się zadłużać w bankach aby wykupić stare mieszkanie bo podnosi czynsze a tym czarnym śmierdzielom nie płacącym podatków oddaje wszystko co zechcą za 1% . budyń powinien beknąć za te decyzje !!! A czarnym zakazać panoszenie się w naszym kraju i opodaktkować tą sektę !!!
- 23 3
-
2013-05-07 19:39
ja jestem za budową . Wpisujce się kto jeszcze
- 4 23
-
2013-05-07 19:42
Pan prezydent dał działkę za 1 %
A teraz wybuuje ...Babilon wielki....Dla ...Aktimelka ..Za 1%
- 16 1
-
2013-05-07 19:51
proboszcz chełms
Może będziecie mieli takiego wspaniałego proboszcza jak my na Chełmie !
- 1 12
-
2013-05-07 19:52
A dlaczego w referendum nie ma pytania
CZY CHCESZ ABY KOŚCIÓŁ POWSTAŁ???
Gdyby takie było na pewno by wiecej ludkow poszło a tak po co iśc?? Flacha i tak ma juz zaklepane że budowa będzie ...- 22 4
-
2013-05-07 19:53
zamiast tego kościoła przydałoby się coś bardziej przydatnego(i nie mówię o markecie). Są to nowe osiedla gdzie wprowadza się mnóstwo młodych rodzin więc przedszkole, żłobek?
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.