Radni Brzeźna poznali wstępne wyniki ankiety, w której pytali mieszkańców o zasadność uruchomienia w dzielnicy poboru opłat w ramach strefy płatnego parkowania. Po podliczeniu ważnych głosów okazało się, że płatnego parkowania oczekuje 45 proc. głosujących, a 55 proc. jest temu pomysłowi przeciwna. Radni musieli odrzucić 15 proc. głosów, wobec których zachodziło podejrzenie, że zostały oddane w niewłaściwy sposób.
zagłosować za uruchomieniem opłat
23%
uwzględnić głos mieszkańców i odrzucić uchwałę
72%
zagłosować wg własnego uznania
5%
W internetowej ankiecie przygotowanej przez Radę Dzielnicy
Brzeźno, przy wsparciu miejskich urzędników, w ciągu dwóch tygodni oddano ponad
1 tys. głosów. Po ich podliczeniu okazało się jednak, że ok.
15 proc. głosów mogła zostać oddana w nieprawidłowy sposób.
Podejrzenia radnych i informatyków wzbudziły m.in. adresy IP, z których wielokrotnie i w ten sam sposób oddano w ankiecie ponad
180 głosów. Radni uznali to za nieuprawnioną ingerencję i postanowili odrzucić te odpowiedzi, by nie miały wpływu na końcowe wyniki.
- Z badania sondażowego wyszło, że 45 proc. głosujących jest za uruchomieniem opłat, a 55 proc. uważa ten pomysł za nietrafiony - mówi Jarosław Gudzowski, przewodniczący zarządu dzielnicy Brzeźno. - Jesteśmy właśnie na etapie opracowania ostatecznych wyników, które jeszcze w tym tygodniu zamierzamy przedstawić zarządowi Rady Dzielnicy oraz mieszkańcom. Wyniki ankiety dla radnych w żadnym stopniu nie są wiążące. Gdy dojdzie do głosowania nad stosowną uchwałą, która dopiero uruchomi cały proces włączenia dzielnicy do strefy opłat, każdy z nich będzie mógł z tych wyników skorzystać lub nie. To ma być tylko drogowskaz, wyznaczający pewien kierunek oczekiwań części mieszkańców.W ankiecie najmniej głosów oddali mieszkańcy w starszym wieku i nieposiadający samochodu. Najczęściej głosowali za to ludzie młodzi, posiadający auto i stały dostęp do internetu.
Co ciekawe, w ankiecie
pod naszym poprzednim artykułem o konsultacjach w Brzeźnie także udział wzięło ok. 1 tys. głosujących. Proporcje głosów także rozłożyły się w stosunku 45-55 proc., tyle że... na korzyść uruchomienia opłat.
Teraz piłka wróciła na stronę radnych dzielnicy. Ci otwarcie przyznają, że kolejnych konsultacji w tej sprawie nie będzie, a kwestia ewentualnego postawienia parkomatów w dzielnicy rozstrzygnie się prawdopodobnie na najbliższej sesji Rady Dzielnicy.
Jeśli radni pójdą za głosem mieszkańców, to uchwała zostanie odrzucona. Jeśli jednak nie uwzględnią oni wyników badania i zagłosują za uruchomieniem opłat - wówczas ruch będzie już tylko po stronie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni zarządzającego strefami opłat i parkomatami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
