- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (134 opinie)
- 2 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (52 opinie)
- 3 Oszuści podszywają się pod system Fala (48 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (318 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (226 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (100 opinii)
Mieszkańcy przejmą dewelopera i odzyskają mieszkania?
W połowie listopada przed gdańskim sądem odbędzie się precedensowa rozprawa. Mieszkańcy osiedla Zielona Dolina w Gdańsku, po tym jak stracili prawo do swoich mieszkań - gdy upadł deweloper, który je wybudował - wykupili go i chcą spłacić jego długi. O tym czy będzie to możliwe zadecyduje sąd.
W oczach syndyka, lokatorzy nie byli właścicielami swoich mieszkań - nawet te osoby, które wpłaciły pełną sumę za lokal. W efekcie syndyk kilkakrotnie podwyższył im czynsze. Jednak mieszkańcy uparcie płacili pierwotną stawkę. Bali się jednak, że mieszkania zostaną zlicytowane, żeby spłacić wierzytelności.
Obecnie meszkańcy Zielonej Doliny postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. Doprowadzili do odkupienia udziałów od byłego prezesa TBS Konkret.
- Przejęliśmy firmę. Powołaliśmy całkowicie nowy zarząd, w skład którego wchodzą mieszkańcy oraz członkowie Stowarzyszenia Dąbka. W lipcu złożyliśmy w sądzie gospodarczym wniosek o przekształcenie upadłości likwidacyjnej w upadłość układowo-naprawczą. To całkiem nowa inicjatywa, chyba jedyna w Polsce na taką skalę - wyjaśnia Gazecie Wyborczej Trójmiasto Tadeusz Brzezicki, jeden z mieszkańców osiedla.
W przypadku upadłości likwidacyjnej syndyk dąży do wyprzedania majątku, w tym także wchodzących w jego skład mieszkań, żeby spłacić wierzytelności. W sytuacji upadłości układowo-naprawczej, sąd wyznacza nadzorcę, a dopiero powołany zarząd dąży do zdobycia pieniędzy, dzięki którym spłaci wierzycieli.
Jak mieszkańcy chcą zdobyć pieniądze na spłatę długu? Ze sprzedaży mieszkań, głównie z wykończenia piątego bloku na osiedlu. Chcą także postawić dwa brakujące budynki.
- Już znaleźliśmy prywatnego inwestora, który chce z nami współpracować. Prosiliśmy jedynie o dwuletni okres karencji na spłatę wierzycieli. Te lata będziemy musieli poświęcić na ciężką harówę, żeby zdobyć pieniądze - wyjaśnia Tadeusz Brzeznicki.
Układ ma być rozpisany na pięć lat. Mieszkańcy przez dwa lata będą płacili wyższe o 2 zł czynsze, co ma pomóc w spłaceniu długu. Następnie będą mogli podpisywać akty notarialne. Jest tylko jeden warunek - do tego rozwiązania musi przychylić się sąd. Rozprawa odbędzie się 16 listopada.
Opinie (88) 2 zablokowane
-
2010-11-02 21:39
polskie prawo przyjazne "byznesowi'
prezes doprowadził firmę do upadku a klienci (lokatorzy) muszą spłacać długi i jeszcze musieli ODKUPIĆ udziały.
Dziękujmy wszystkim władzom ustawodawczym, które przez ostatnie kilkanaście lat uczyniły z tego kraju raj dla cwaniaków i krętaczy. Mira, Zdzicha, Zbycha a wcześniej Lwy prasowe, prywatyzacje Lewandowskie, kongresy aferałów itp.- 9 0
-
2010-11-02 21:19
Budować TBS-y bo to jedyna szansa dla młodych
Zainteresowanym polecam portal budownictwa społecznego tbs24.pl
- 2 5
-
2010-11-02 21:18
Nic z tego nie będzie. Zmoczyliście:)
- 4 13
-
2010-11-02 21:14
Czy to artykuł skopiowany z gazety wyborczej?
- 2 1
-
2010-11-02 21:14
ale wieś..........
- 7 9
-
2010-11-02 21:03
Nie wiem jakie szanse mają mieszkańcy. (1)
Ale wiem, że to podniesie ich na duchu:
http://www.youtube.com/watch?v=GiE_cfU7mVg
Jestem z wami!- 19 3
-
2010-11-02 21:10
hehehe
dobre... plusika dostajesz:)
- 1 1
-
2010-11-02 21:09
Oszustów i złodziei mależy wysłac do robót publicznych
Dodatkowo na plecach musieliby nosić żarówiaste kamizelki z napisem za jakie przestępstwo harują.
Nie można mieć litości dla przestępców.- 22 2
-
2010-11-02 21:03
Takie cyrki to tylko w Polsce
Współczuję lokatorom trzymam kciuki i podziwiam za determinacje jaką mają ... cóż smutne jest to jak w tym kraju deweloperzy działają.
- 37 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.