- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (202 opinie)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (528 opinii)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (100 opinii)
- 4 Były senator skazany na więzienie (351 opinii)
- 5 Mała uliczka, duży problem (247 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (172 opinie)
Mieszkańcy przejmą dewelopera i odzyskają mieszkania?
W połowie listopada przed gdańskim sądem odbędzie się precedensowa rozprawa. Mieszkańcy osiedla Zielona Dolina w Gdańsku, po tym jak stracili prawo do swoich mieszkań - gdy upadł deweloper, który je wybudował - wykupili go i chcą spłacić jego długi. O tym czy będzie to możliwe zadecyduje sąd.
W oczach syndyka, lokatorzy nie byli właścicielami swoich mieszkań - nawet te osoby, które wpłaciły pełną sumę za lokal. W efekcie syndyk kilkakrotnie podwyższył im czynsze. Jednak mieszkańcy uparcie płacili pierwotną stawkę. Bali się jednak, że mieszkania zostaną zlicytowane, żeby spłacić wierzytelności.
Obecnie meszkańcy Zielonej Doliny postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. Doprowadzili do odkupienia udziałów od byłego prezesa TBS Konkret.
- Przejęliśmy firmę. Powołaliśmy całkowicie nowy zarząd, w skład którego wchodzą mieszkańcy oraz członkowie Stowarzyszenia Dąbka. W lipcu złożyliśmy w sądzie gospodarczym wniosek o przekształcenie upadłości likwidacyjnej w upadłość układowo-naprawczą. To całkiem nowa inicjatywa, chyba jedyna w Polsce na taką skalę - wyjaśnia Gazecie Wyborczej Trójmiasto Tadeusz Brzezicki, jeden z mieszkańców osiedla.
W przypadku upadłości likwidacyjnej syndyk dąży do wyprzedania majątku, w tym także wchodzących w jego skład mieszkań, żeby spłacić wierzytelności. W sytuacji upadłości układowo-naprawczej, sąd wyznacza nadzorcę, a dopiero powołany zarząd dąży do zdobycia pieniędzy, dzięki którym spłaci wierzycieli.
Jak mieszkańcy chcą zdobyć pieniądze na spłatę długu? Ze sprzedaży mieszkań, głównie z wykończenia piątego bloku na osiedlu. Chcą także postawić dwa brakujące budynki.
- Już znaleźliśmy prywatnego inwestora, który chce z nami współpracować. Prosiliśmy jedynie o dwuletni okres karencji na spłatę wierzycieli. Te lata będziemy musieli poświęcić na ciężką harówę, żeby zdobyć pieniądze - wyjaśnia Tadeusz Brzeznicki.
Układ ma być rozpisany na pięć lat. Mieszkańcy przez dwa lata będą płacili wyższe o 2 zł czynsze, co ma pomóc w spłaceniu długu. Następnie będą mogli podpisywać akty notarialne. Jest tylko jeden warunek - do tego rozwiązania musi przychylić się sąd. Rozprawa odbędzie się 16 listopada.
Opinie (88) 2 zablokowane
-
2010-11-02 21:03
Mocna incjatywa (1)
Wykonanie mizerne pewnie bo jak zwykle ktoś będzie cwaniakiem zgarnie całą kase, oszuka wszystkich i zwali wine na kogoś innego tak się kończy w tym kraju.
- 9 23
-
2010-11-03 11:17
Po prostu - mocna inicjatywa. Należy pogratulować ludziom stanowczości i pomysłu, a nie roztaczać mroczne wizje kolejnego oszustwa.
- 4 0
-
2010-11-02 21:03
Nie wiem jakie szanse mają mieszkańcy. (1)
Ale wiem, że to podniesie ich na duchu:
http://www.youtube.com/watch?v=GiE_cfU7mVg
Jestem z wami!- 19 3
-
2010-11-02 21:10
hehehe
dobre... plusika dostajesz:)
- 1 1
-
2010-11-02 21:03
Takie cyrki to tylko w Polsce
Współczuję lokatorom trzymam kciuki i podziwiam za determinacje jaką mają ... cóż smutne jest to jak w tym kraju deweloperzy działają.
- 37 4
-
2010-11-02 21:04
boszsz, co to za stodoły z balkonami... zero architektury (8)
kto to kupuje ? i to na takim zadu... Zmarnowane pieniądze na całe życie. Nikt tego nie odkupi, chyba że na piętrowy kurnik
- 33 14
-
2010-11-02 21:32
nie oceniaj książki po okładce. (4)
dla niektórych ciepły kąt, woda w kranie oraz prąd to wszystko czego im potrzeba.
uwierz ze nawet w najgorszym bohomazie we wnętrzu można i wygodnie mieszkać.
Ja podziwiam mieszkańców tych domów. Dobrze że tyle materiałów i siły oraz pieniędzy wrzuconych w tą inwestycję może nie pójść na marne.- 20 3
-
2010-11-02 22:30
wiem, rozumiem, lepsze to niż pokoik u teściowej
jak się jest młodym i na dorobku, a najważniejsze zakochanym, to świat nawet nienajładniejszy jest piękny
- 11 0
-
2010-11-02 23:18
(2)
Architektury może i "zero" ale balkon mam bardzo duży, spokój za oknem, zero problemów z zaparkowaniem samochodu w pobliżu miejsca zamieszkania, i parę zielonych górek w pobliżu do pobiegania. Jak dla mnie jest ok, takiego czegoś szukałem.
- 12 1
-
2010-11-03 08:54
haha! (1)
no tak, duży balkon, to może jeszcze zrozumiałbym (chociaż w naszym klimacie? zobaczysz za rok, do czego ci się ten balkon przyda - do chłodzenia piwa...), ale te górki, to ci w trzy lata zabudują, więc nie będzie ani spokoju, ani gdzie pobiegać, a samochód będziesz trzymał na parkingu, bo gdziekolwiek chciałbyś się ruszyć, to ci pół dnia zejdzie :/
- 1 4
-
2010-11-03 18:43
mieszkam tam czwarty rok i balkon się przydaje :)
a tych górek nie zabudują, widziałem plan
- 2 0
-
2010-11-02 21:52
a jak chcesz wiedzieć (2)
to nawet ogrzewanie podłogowe tam mają. POLECAM!
- 3 2
-
2010-11-02 22:31
ogrzewanie podłogowe (z wyj. łazienki) jest niezdrowe (1)
i nienaturalne (problemy konwekcji oraz pól temperatury)
- 3 3
-
2010-11-02 23:31
bzdura
mam i sobie chwalę, od lat
- 2 0
-
2010-11-02 21:09
Oszustów i złodziei mależy wysłac do robót publicznych
Dodatkowo na plecach musieliby nosić żarówiaste kamizelki z napisem za jakie przestępstwo harują.
Nie można mieć litości dla przestępców.- 22 2
-
2010-11-02 21:11
Te budyneczki to arcykoszmarki architektoniczne. n górze prawie pruski mur, dół z wielkiej płyty, do tego każdy balkon inny i w (3)
innym kolorze , dawno nie widziałem takiego koszmarka
- 21 5
-
2010-11-02 22:46
jak cały Gdańsk Południe, oczojebne bloczki kopiuj-wklej stawiane gdzie popadnie...
- 2 1
-
2010-11-03 10:17
"dachówka" też w różnych kolorach, pełen Uzbekistan :)
- 1 0
-
2010-11-03 11:20
Wielka płyta, jak sama nazwa wskazuje, jest płytą i jest wielka. Te budynki są zbudowane z pustaków z gazo-betonu, a nie wielkiej płyty, co oczywiście nie czyni ich piękniejszymi.
- 0 0
-
2010-11-02 21:14
ale wieś..........
- 7 9
-
2010-11-02 21:14
Czy to artykuł skopiowany z gazety wyborczej?
- 2 1
-
2010-11-02 21:16
Jaka cena za metr? (1)
Ze zdjec to jakies 1k pln maksymalnie
koslawe domki w polu...- 4 9
-
2010-11-03 19:02
nie umiesz do tylu liczyć :)
wracaj do mamusi
- 2 0
-
2010-11-02 21:18
Nic z tego nie będzie. Zmoczyliście:)
- 4 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.