W 2016 roku wzdłuż obwodnicy w Wielkim Kacku w Gdyni wykonano ekrany dźwiękochłonne. W rejonie Dąbrowy zabezpieczenie przed hałasem pojawić miało się dopiero podczas budowy Trasy Kaszubskiej. Mieszkańcy twierdzą jednak, że ekranów w planach GDDKiA już nie ma. Drogowcy analizują problem.
- Wcześniej ekrany powstały na blisko 200-metrowym odcinku w okolicach Węzła Chwarzno.
- W 2013 roku marszałek województwa nakazał montaż ekranów na odcinku obwodnicy Trójmiasta oznaczonym w kilometrażu jako 319 + 350 do 319 + 725 oraz 321 + 150 do 322 + 285
- W sierpniu 2015 roku wystąpiono do Urzędu Marszałkowskiego o zmianę decyzji. Powodem miał być niepotrzebny późniejszy demontaż ekranów, które trzeba by było przestawić po budowie węzła Trasy Kaszubskiej.
- W efekcie ekrany zamontowano więc po obu stronach obwodnicy, ale tylko na 650-metrowym odcinku w okolicach niskiej zabudowy przy ul. Ornej oraz Źródła Marii .
Mieszkańcy: ekranów nie ma na planach
- Problem w tym, że mimo obietnic, ekranów nie będzie wcale. Przez lata nas zwodzono, a teraz w biurze GDDKiA przy ul. Rdestowej usłyszałem, że kiedyś ekrany stawiało się przy wszystkich działkach budowlanych, a teraz rzekomo tylko na zabudowanych. Mieszkam tu od 50 lat i te ekrany to najbardziej wyczekiwana inwestycja przez wszystkich - mówi Waldemar Kaszubowski, mieszkaniec Gdyni. - Nie dość, że przez węzeł będzie głośniej, to jeszcze nie będzie obiecanych ekranów. Czujemy się oszukani - podkreśla.Drogowcy: ekrany będą, kluczowy jest zakres inwestycji
Drogowcy mówią, że sprawę muszą sprawdzić, choć przyznają, że władze GDDKiA obiecywały postawienie ekranów. W dokumentacji budowlanej rzeczywiście nie ma ich m.in. od strony
ul. Źródło Marii .
- Musimy przeanalizować tę sprawę. Ekrany na pewno będą. Kluczową kwestią jest jednak porównanie zakresu inwestycji planowanych przed budową węzła i teraz - podkreśla Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA, który realizuję budowę Trasy Kaszubskiej oraz postawienie ekranów.