- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (164 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (181 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (127 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (93 opinie)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (71 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (454 opinie)
Mikołaje w tym roku nie tylko na motocyklach
Celem akcji Mikołaje na Motocyklach zawsze była pomoc ubogim dzieciom. W tym roku będzie podobnie, a do motocyklistów dołączą rowerzyści i biegacze. Ten fakt oraz nowa data przejazdu - 15 grudnia - nie podoba się części motocyklistów, którzy grożą, że zbojkotują imprezę. Organizatorzy zapewniają, że na ulicy wystarczy miejsca dla wszystkich.
- Nie byłem w stanie tego dalej prowadzić, mając do pomocy kilka innych osób. To zawsze były trzy miesiące wytężonej pracy. Impreza rozrosła się jednak na tak szeroką skalę, że do jej organizacji okazali się być potrzebni profesjonaliści. Pracownicy Kolibki Adventure Park nadawali się do tego świetnie - wyjaśnia Piotr Krachulec, dodając jednocześnie, że obecnie w paradzie uczestniczy jedynie jako widz.
W ostatnim organizowanym przez Krachulca przejeździe w 2011 roku uczestniczyła rekordowa liczba 3,5 tysiąca Mikołajów. Dla dzieci zebrano wówczas ponad 59 tys. zł. W zeszłym roku motocyklistów było już tylko półtora tysiąca. Jadąc z spod PGE Areny na Skwer Kościuszki na blisko tysiącu pojazdów, zebrali według szacunków 37 tys. zł. Winą za słaby wynik obarczono pogodę, jednak część motocyklistów już teraz zapowiada, że w tym roku z frekwencją może być jeszcze gorzej.
- Zmiana terminu zwiększa szanse na złą pogodę, a tym samym małą liczbę motocyklistów. Na domiar złego, do imprezy dołączają też biegacze i rowerzyści. Dużo jeżdżących na motocyklach jest przeciwko obecnej formie imprezy, także dlatego, że przeradza się ona w komercyjną akcję zarobkową. Wciąż nie ma rozliczenia poprzedniej imprezy w internecie, co zawsze było tradycją i budowało pozytywny wizerunek akcji - żali się w liście do naszej redakcji Adam, jeden z motocyklistów.
Postanowiliśmy sprawdzić zarzuty. Wyliczeń rzeczywiście nie ma na stronie internetowej akcji. Póki co, widnieją na niej informacje dotyczące zeszłorocznej parady, zdjęcia z poprzednich edycji oraz ich finansowe podsumowanie, ale tylko do... 2011 roku.
- Szkoda, że środowisko motocyklowe nie potrafiło się zjednoczyć i wziąć sprawy w swoje ręce. Zawsze odbiór parady był pozytywny, teraz z tym jest gorzej. Nie mam zamiaru jednak ponownie włączać się jako organizator. Wierzę, że Kolibki Adventure Park oraz Gdynia, która zawsze była pomocna w organizacji, staną na wysokości zadania, choć termin i fakt, że motocykliści nie pojawią się na Skwerze Kościuszki, nie wydają się fortunne - dodaje Krachulec.
O tym, że nowa formuła wzbudza wiele kontrowersji można się również przekonać, przeglądając profil imprezy na Facebooku. Część komentujących zapowiada bojkot tegorocznego przejazdu.
Organizatorzy wierzą jednak, że motocykliści zjawią się na paradzie. Nowa formuła ma być odpowiedzią na postulaty i próbą odświeżenia imprezy. Swoje uwagi mieli zgłaszać też policjanci, którzy sugerowali zorganizowanie jednej wspólnej akcji, by jak najmniej tamować ruch.
- Motocykliści wskazali kierunek, w którym powinniśmy podążać. Dlaczego nie rozszerzyć tego także o biegaczy i rowerzystów? Być może ktoś z nich zapała miłością do motocykli. Nie będzie wspólnego startu, więc o przeszkadzaniu sobie nawzajem nie może być mowy - zapewnia Maciej Szulwach z Kolibki Adventure Park, który dodaje, że za kilka dni pojawią się na stronie internetowej informacje, ile udało się zebrać pieniędzy w zeszłym roku i na co zostały przeznaczone.
W tym roku parada wystartuje spod Gdyni Areny i zakończy się na parkingu pod Ergo Areną . Zapisywać będzie się można od połowy listopada, kupując cegiełkę o wartości 25 zł. Dzięki pominięciu Skweru Kościuszki jej uczestnicy mają być mniej narażeni na złe warunki pogodowe. Dużą rolę odgrywają także kwestie logistyczne.
- Rzeczywiście, mieliśmy dylemat co do daty. W grudniu jednak każdego dnia jesteśmy narażeni na ruletkę związaną z aurą, dlatego liczymy, że się wstrzelimy. Biegacze i rowerzyści są zahartowani. Motocyklistom na pewno przyjdą z pomocą służby drogowe - podkreśla Szulwach.
Materiał archiwalny
Tak wyglądał przejazd motocyklistów w 2012 roku. W tym roku dołączą do nich biegacze i rowerzyści.
Mikołaje na Motocyklach wyruszają 2012
Mikołaje na motocyklach wyruszają spod PGE Areny w Gdańsku
Film archiwalny z 2009 roku
Film archiwalny
Tak Mikołajowie jechali przez Trójmiasto w 2008 roku.
Film archiwalny
Rekordowy przejazd Mikołajów, których w 2011 roku było ponad 3 tysiące!
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (233) 4 zablokowane
-
2013-12-11 00:27
DO SOPRANO (1)
Dobrze ,że nie bierzecie udziału w takich imprezach , bo
dzieci nie dostałyby nawet papierków po cukierkach ,wy
rozliczcie się z ludżmi i firmami z waszych przekrętów ,a dopiero potem bierzcie udział w takich akcjach,wasza
obecność powoduje ,że każda impreza z waszym udziałem
śmierdzi z daleka. W razie niepamięci lub oburzenia służę adresami wierzycieli , bez poważania .- 0 0
-
2013-12-17 22:40
old hors
jezeli to ty umoczyles na 100%trzeba było pomyslec
- 0 0
-
2013-12-01 06:50
mikołaje 2013
Moim skromnym zdanie jest OK- jak będzie zła pogoda będę biec i pojadę na rowerze. Szkoda maszyny na tą sól. Jak będzie such pojadę na moto. Przecież to chodzi o kasę dla maluchów i o fan a nie o te nasze przejazdy. Akurat że wypadł skwer jest super- tam zawsze wieje i jest ślisko na tej kostce.
Panowie- na poważne zajdy to czekamy do wiosny- teraz zbieramy kasę dla dziatek.
Wesołych Świąt
P.C.- 0 0
-
2013-11-26 17:53
Zbiorka 8 o 12
Mozna sie spotkac 8 na skwerku. Wypić herbatę. Ludzie przyjdą bo zawsze przychodzą. Pozdrawiam Marek
- 0 0
-
2013-11-24 11:48
SOPRANO
co do rozliczeń to od pierwszej jazdy do ostatniej organizowanej przez Piotra wszysko było jasne i rozliczone co do grosza. Wiedzieliśmy wszystko a cała zebrana kasa szła dla dzieci a nie do jakiś firm. Pozdrawiam wszystkich my w takich imprezach nie będziemy brali udziału chyba , że się zmieni . Soprano
- 0 0
-
2013-11-24 11:01
SOPRANO
bylem jednym z tych jadących Mikołaji od pierwszej jazdy razem z Piotrem i przyjaciółmi wtedy była inna atmosfera. My czyli Rodzina Soprano od 2-ch lat nie jeżdzimy w Mikołajach gdyż stało się to widowisko całkowicie reżyserowane i ograniczone w miejscach i trasie. Niestety ja cenię wolność i tradycje.Pozdrawiamy
- 0 0
-
2013-11-05 14:19
motocyklista kojarzy się z gejem. a gejom juz dziękujemy. (3)
- 3 16
-
2013-11-05 23:49
Ale ja kestem kobietą!! (1)
Czy to znaczy że lesbijką??
- 1 0
-
2013-11-19 18:15
OSA,ale naprawde nikogo nie interesują Twoje preferencje....
- 0 0
-
2013-11-05 20:57
chyba tylko Tobie
- 2 0
-
2013-11-05 09:13
Rowerzysta (7)
Jestem rowerzystą. Popieram przejazd mikołajów na rowerach ale tak jak to było rok temu że rowerzyści i rolkarze tylko. Szanuję motocyklistów i nie zamierzam się podpinać pod ich imprezę.
- 19 1
-
2013-11-05 09:16
a masz kask i obcisłe rajtuzy? (5)
- 5 2
-
2013-11-05 09:19
Kurcze, zawsze też szydziłem z lycry itp. odkąd biegam - oddaję honor rajtuzom (3)
są może dośc, hmmm, no wiecie jakie... ale jest ciepło.
- 0 2
-
2013-11-05 09:53
do biegania wybrałbym dres (2)
a skoro biegasz w rajtuzach to jesteś, hmmm, no wiesz jaki...
- 4 3
-
2013-11-05 10:30
jak Ty mało wiesz - do biegania tylko dres i może pantofle ranne, a rajtuzy to ironia (1)
widać niektórym trzeba pisać jak w elementarzu, to jest Ala i As, As, to pies Ali, itd.
- 1 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-11-06 05:34
A coś ci się kask nie podoba ? W razie czego dasz mi kolejne życie jak
w grze komputerowej idioto ?!
- 0 0
-
2013-11-05 23:44
Motocyklistka
Dzięki kolego na czterech kółkach!!!
- 0 0
-
2013-11-06 06:05
Motocykliści - my rowerzyści (conajmniej ja) nie pchamy się na Waszą (2)
imprezę, podobnie jak biegacze, więc nie obrażajcie nas. To pomysł organizatora zdaje się chyba ?
- 2 1
-
2013-11-06 20:48
Wiec zrobmy tak,wszyscy bojkotujemy ta impreze a cegielki wykupujemy w inny sposob,bedzie bardzo bezpiecznie,ekologicznie,bez korkow i nikt nikogo nie bedzie obrazal a organizator przez rok niech sie w swoja pusta czache stuka
- 1 0
-
2013-11-06 14:10
Dokładnie tak
Organizator ma wiele głupich pomysłów i nie rozlicza się z kasy,zdaje się też być wiedzo-odporny,w sumie to już zapomniano o co chodziło w tej imprezie. Jestem Motocyklistą ale i Rowerzystą i nie mam zamiaru uczestniczyć w tej imprezie choć brałem czynny udział w znakomitej większości z nich. :(
- 2 0
-
2013-11-06 19:53
Nie mam nic przeciwko rowerzystom i biegaczom lecz byla to impreza stworzona przez i dla motocyklistow.Zmiana terminu i nijaka meta trasy oraz cala nowa formula imprezy to juz nie to.Jechalem z kumplami pare razy,rozdawalismy lizaki robilismy zdjecia.Jesli wruci dawna formula i my wrucimy a teraz BAJ BAJ
- 6 0
-
2013-11-06 17:56
Gdynia - MIASTO NIEPRZYJAZNE MOTOCYKLISTOM!!
Z tego względu ciągle się dziwie czemu przejeżdżamy przez nie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.