Już po raz 17. orszak mikołajów na motocyklach przejechał ulicami Trójmiasta. Trasę sprzed Stadionu Energa na skwer Kościuszki pokonało 1,8 tys. uczestników na 1,3 tys. maszynach. Na samym starcie z cegiełek udało się uzbierać 25 tys. zł. Kwoty z przedsprzedaży i mikołajowych puszek poznamy 2 grudnia. Pieniądze te pozwolą ufundować potrzebującym dzieciom świąteczne paczki i ciepłe posiłki.
Wydarzenie zapowiadaliśmy w oddzielnym artykule oraz kalendarzu imprez.
Wspierasz akcje charytatywne?
By wziąć udział w mikołajowym przejeździe musieli wykupić cegiełkę w przedsprzedaży w cenie min. 25 zł lub na starcie przy Energa Stadionie w kwocie min. 30 zł. Na samych bramkach udało się uzbierać 25 tys. zł, a kwoty z mikołajowych puszek i internetowej przedsprzedaży organizatorzy podadzą w poniedziałek 2 grudnia.
- Robimy to przede wszystkim dla dzieci. To największa akcja motocyklowo-charytatywna w Polsce i jestem dumny, że odbywa się tu nad morzem. Jako motocykliści tworzymy jedną wielką rodzinę i cieszę się, że w tak dużej liczbie możemy pomóc - mówił Arek.
Na trasie z Gdańska do Gdyni 1,8 tys. osób przebranych za mikołajów, elfy czy śnieżynki pozdrawiali mieszkańcy Trójmiasta, którzy licznie ustawiali się przy głównej drodze, by podziwiać i dopingować orszak.
- Sam nie posiadam motocykla, ale gdy widzę taką akcję, to serce mi rośnie. Cieszę się, że są grupy, które potrafią się tak zmobilizować i w takiej liczbie nie tylko zapewnić atrakcje mieszkańcom Trójmiasta, ale także wspomóc dzieci - komentował pan Tomasz, którego spotkaliśmy przy al. Grunwaldzkiej w Oliwie.
Na koniec warto dodać, że w zeszłym roku, podczas 16. edycji mikołajów na motocyklach, udało się uzbierać 84 tys. zł, które zostały przekazane na świąteczne paczki i ciepłe posiłki dla dzieci.