• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliard dla małych i średnich firm

Marzena Klimowicz
11 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Są pieniądze dla małych i średnich firmy oraz tych, którzy dopiero zaczynają działalność gospodarczą, a nie mają szans na kredyt z banku. Władze województwa podpisały największą i najdroższą umowę na unijne dofinansowanie do mikrokredytów.



Marcin Murawski, wiceprezes zarządu BGK i Jan Kozłowski marszałek województwa pomorskiego gratulują sobie podpisania umowy. Marcin Murawski, wiceprezes zarządu BGK i Jan Kozłowski marszałek województwa pomorskiego gratulują sobie podpisania umowy.
Umowa powołuje do życia Fundusz Powierniczy w ramach programu JEREMIE [Joint European Resources for Micro to Medium Enterprises - przyp. red.]. To inicjatywa Unii Europejskiej, której zadaniem jest wspieranie małych i średnich firm poprzez udzielanie mikrokredytów i gwarancji kredytowych na działalność gospodarczą. Taki program ma pomóc w podniesieniu technologicznej konkurencyjności gospodarki europejskiej.

W piątek marszałek województwa Jan Kozłowski i wicemarszałek Mieczysław Struk podpisali umowę JEREMIE z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który wygrał konkurs na managera projektu. - To największa w historii pomorskiego samorządu umowa z beneficjentem na dofinansowanie z Unii Europejskiej - mówi Jan Kozłowski. - Dzięki środkom pochodzącym z Regionalnego Programu Operacyjnego wsparcie otrzyma ponad 15 tysięcy pomorskich przedsiębiorców - dodaje.

Fundusz Powierniczy JEREMIE rusza z kwotą 287 mln zł. Jednak w ciągu kilku lat pieniądze mają zostać pomnożone do ponad miliarda złotych. - Zakładamy w umowie, że bank obróci pieniędzmi około 2,5 raza i z prawie 300 mln zł. wygeneruje co najmniej 1 mld 200 mln zł. w całym okresie trwania programu, a więc do 2015 r. Cała ta kwota będzie do dyspozycji przedsiębiorców - zapowiada Mieczysław Struk.

Skorzystać z pieniędzy będzie mógł każdy mały przedsiębiorca, a więc zatrudniający do 50 osób, średni, a także startup, czyli ten, kto działalność gospodarczą dopiero zaczyna.

- Zawsze będą jakieś kryteria na udzielenie pożyczek. Otwieramy się jednak na wszystkie startupy niezależnie czy będzie to sektor handlowy czy produkcyjny. Za rok, dwa może coś się zmienić i jeśli będziemy np. bardziej zainteresowani sferą produkcyjną, to wsparcie publiczne może dotyczyć wyłącznie sfery produkcyjnej - tłumaczy wicemarszałek.

Pożyczki są dla tych firm, które nie mają szans na kredyt w banku na komercyjnych zasadach, a nawet tych, które nie mają wkładu własnego. - Przedsiębiorcy, którzy właśnie zaczynają działalność gospodarczą albo chcą uruchomić bądź zwiększyć swoją produkcję będą mogli łatwo i szybko uzyskać niezbędne na to środki, nawet jeśli nie dysponują własnym kapitałem. Elastyczny będzie też system spłat - przekonuje Mieczysław Struk.

Co ciekawe BGK, który jest managerem projektu zarządza nim prawie za darmo. - Za zarządzanie nie pobieramy żadnej marży. Wyznaczyliśmy jednak pułap kosztów do których jesteśmy gotowi to zrobić - wyjaśnia Robert Koziński, dyrektor Departamentu Wspierania Przedsiębiorczości i Innowacji w Banku Gospodarstwa Krajowego. - Trzeba pamiętać, że w długiej perspektywie finansowej większość środków unijnych będzie rozdysponowywana właśnie w takim mechanizmie zwrotnym. Dzięki doświadczeniom, które tutaj zdobędziemy będziemy konkurencyjni jako managerowie takich środków. To inwestycja w nasz rozwój - dodaje.

Po pierwsze pożyczki firmy będą mogły zgłaszać się już pod koniec roku. Program ma potrwać do 2015 r. Jeśli się powiedzie, po tym czasie będzie najprawdopodobniej kontynuowany.

Podobną umowę podpisano w Polsce tylko w województwie wielkopolskim.

Opinie (54) 6 zablokowanych

  • No i bardzo dobrze! (5)

    Polska przedsiebiorcza byc powinna i basta!

    • 14 1

    • na razie to bank jest przedsiębiorczy bo dostanie miliony na konto (3)

      tururu

      • 4 0

      • (2)

        Dobrze? - A z czyich pieniędzy? Odpowiem - z pieniędzy podatników jakieś lamusy będą swoje mikrofiremki otwierać śniąc o wyzysku pracowników. Jest to napychanie prywatnej kieszeni, podobnie jak odprawy dla pracowników nierentownych sektorów.

        • 2 4

        • więc wróćmy do komuny!

          Boisz sie wlasnej firmy? To pracuj uczciwie, i wiedz ze nie wszyscy pracodawcy to krwiopijcy

          • 2 1

        • Sama prawda. Jest dokładnie tak jak piszesz. Będziemy z własnych pieniędzy finansować 'eksperymenty' początkujących przedsiębiorców, którzy nie mają pojęcia o biznesie.

          • 0 0

    • Polać mu.Dobrze prawi..

      • 0 0

  • dziadostwo (2)

    co to za pomoc która jest kredytem i pewnikiem do tego weksel jakby nie wyszło?

    • 0 2

    • co by nie bylo " latwo przyszlo, latwo poszlo"

      a poza tym - to pomoc dla przedsiebiorcow, ktorych dzialalnosc ma przynosic zyski. jesli zakladasz inaczej, nie zaczynaj nawet staran - mniej publicznych pieniedzy roztrwonisz.

      granty i inne bezzwrotne dotacje naleza sie organizacjom nie przynoszacym zyskow - fundacjom i innych org. charytatywnym

      • 0 0

    • Wielka pomoc !!!

      Poszedłem kiedyś do swojego banku po kredyt 12 tys. na otworzenie firmy. Usłyszałem, że muszę mieć zabezpieczenie na taką kwotę, bądź żyranta !!! Ostatecznie nie otworzyłem działalności, nie zatrudniłem nikogo, nie zaoferowałem ludności swoich fachowych i przystępnych usług.
      Jeśli miałbym podpisać weksel, to podpiszę, w końcu to jest czyjaś kasa a nie dotacja w stylu rób coś a jak ci nie wyjdzie to zapomnimy o sprawie. Chcesz otworzyć działalność to zrób to z jajem i pomysłem, tak byś wiedział, że tą kasę oddasz.

      • 0 0

  • Prawda jest taka że dotacje otrzymuję tylko zaprzyjaźnione firmy :( (1)

    • 14 10

    • nieprawda...

      ja dostałem bez żadnych znajomości :)

      co innego jeżeli chodzi o konkursy centralne, w ministerstwach itp. - tam zazwyczaj jest wszystko poustawiane
      to samo się tyczy konkursów dla organizacji pozarządowych w ministerstwach i samorządach...

      • 1 1

  • na siedem nowych podmiotów sześć upada

    w ciągu pierwszego roku działalności, czyli nie spłaci zaciągniętej pożyczki na rozpoczęcie działalności, tak więc założenie że pieniądze będą krążyły 2,5 raza jest fałszywe.

    Po za tym biurokracja przy składaniu wniosków, jak znam życie będą formularze w postaci biznes planu, które będą umiały wypełnić tylko pewne osoby za opłatą i to sporą.

    • 14 1

  • po co ta kasa (2)

    jak i tak ZUS wszystko zabierze. aż nie opłaca się firmy prowadzić i zatrudniać ludzi. I jeszcze płaci się tak duże składki, a potem człowiek g. z tego ma: emerytura na 1 dzień miesiąca i ubezpieczenie zdrowotne, z którego mu tylko plasterek nakleją na otwarte złamanie. Uwolnić rynek ubezpieczeń społecznych!

    • 24 2

    • zostan stoczniowcem, ZUS nie bedziesz placil (1)

      xxx

      • 2 2

      • masz rację

        jeszcze mnie państwo będzie utrzymywać do końca życia, da kilkunastotysięczną odprawę i znowu zatrudni. piękne życie:)

        • 3 2

  • Rączka rączkę myje...

    ...a Jan Kozłowski, marszałek polowy województwa dzikich rubieży północnych, który w reklamach przed wyborami do Unii Wasali skrzeczał w radiu "jeszcze nigdy tak niewielu (ja) nie zrobiło tak wiele dla swoich znajomych i krewnych - tfu tfu! - oczywiście dla tak licznego ludu pracującego miast i wsi który w tym przypadku najdziwniejszym trafem reprezentowali właśnie moi krewni i znajomi - ryba wpływa na wszystko!" zwłaszcza jest uosobieniem prawidłowego kanalizowania wszelakich funduszy.

    Moment refleksji.

    Wszystkie te cudowne fundusze to NASZE PIENIĄDZE. Więc nawet jeśli, czystym przypadkiem, ktoś spoza kamiennego kręgu krewnych i znajomych załapie się na ochłap - TO BĘDĄ TO WYŁĄCZNIE PIENIĄDZE KTÓRE WCZEŚNIEJ BRUKSELSCY, WARSZAWSCY i inni złodzieje z niego zdarli. A w międzyczasie po procenciku wszystkie urzędasy w tym zaklętym kole też się na tym upasły...

    A tu nawet nie dają żadnej pomocy - tu dadzą ci pożyczkę z twoich własnych pieniędzy na lichwiarski procent, a ty jeszcze się z radości obślinisz. Czyż socjalizm nie jest zabawny?

    • 21 9

  • hmmm marszałkuńcio, ten to ma huśtawke:-) już dwa razy się pakował do brukseli, a tu ni hu hu

    zapadła jakaś dziwna cisza z wyborem polskiego komisarza
    czyżby coś POszło nie tak:-)

    ale ad rem
    "Zakładamy w umowie, że bank obróci pieniędzmi około 2,5 raza i z prawie 300 mln zł. wygeneruje co najmniej 1 mld 200 mln zł"

    a gdyby tak obrócić te 300 melonów 10 razy? to by dopiero był sukces

    • 6 1

  • Super info dla bombardiera - może dostane dotacje na planowaną stronkę www.

    • 9 2

  • Super sprawa! (2)

    może wreszcie się sam skuszę i założę firmę - noszę się z tym od dawna.

    pozdrawiam myślących i przedsiębiorczych

    • 6 3

    • propozycje firmy dla bomby... (1)

      - agencja PR dla miasta prezydenta miata Gdynia
      - agencja PR deyskredytująca i obrażająca CAŁY Gdańsk
      - konserwacja powieszchni płaskich
      - konserwacja powierzchni pionowych (specjalizacja pow. szklane)
      - agencja matrymonialna (podobno bomba to singiel "z wyboru" hehe)
      - agencja ochrony (gwałty, wymuszenia, masturbacje)

      Czekam na dalsze propozycje.

      • 4 0

      • podobno bombeczka

        to były kibol Arki (gdzieś coś o tym pisał), więc może faktycznie 'agencja ochrony', hehe :)

        • 0 0

  • Szczegóły (4)

    A gdzie jakieś szczegóły? Wiadomo już coś? Po koniec roku, ale to kogo się zgłaszać?

    • 0 2

    • sądząc po twoim pytaniu nie masz większych szans (2)

      na cokolwiek

      • 1 1

      • (1)

        Ty za to tryskasz wiedzą i intelektem. Twoja odpowiedz świadczy o Tobie. Brawo!

        • 1 2

        • synek ja przynajmniej nie zadaje durnych pytań, źle świadczących o rozgarnięciu umysłowym pytka

          informacji należy szukać w urzędzie marszałkowskim tudzież BGK
          mam ci podać jeszcze adres??

          • 1 0

    • kozlowski

      jak jestes jego krewnym,to sam sie zglosi

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane