• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Milionerzy wśród trójmiejskich radnych

Katarzyna Moritz, Michał Sielski, Piotr Weltrowski
19 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Paweł Adamowicz wśród najbogatszych prezydentów
Milionerów nie zabrakło też wśród gdyńskich radnych. Milionerów nie zabrakło też wśród gdyńskich radnych.

Wielu radnych z Trójmiasta, wybranych w ostatnich wyborach samorządowych, może się pochwalić milionowymi majątkami. Właśnie opublikowano ich oświadczenia majątkowe.



Gdańsk

Aż siedmiu radnych na 34 może pochwalić się majątkiem przekraczającym milion złotych. Czworo z nich debiutuje w roli radnych: Żaneta Geryk z PO (majątek warty ok. 2,7 mln zł), Grzegorz Strzelczyk z PiS (ok. 2,3 mln zł), Paweł Czerniewski z PO (1,2mln zł) i Jolanta Banach z SLD (2,2 mln zł)

Najzamożniejsza jest właśnie nowa radna Żaneta Geryk, 40-letnia doktor nauk ekonomicznych, wicekanclerz i współwłaścicielka Wyższej Szkoły Zarządzania w Gdańsku. Samych oszczędności ma ponad 1,2 mln zł. Do tego mieszkanie o powierzchni ponad 100 m kw., warte 682 tys. zł i dom o powierzchni 130 m kw. o wartości 800 tys. zł.

Grzegorz Strzelczyk, który prowadzi firmę doradczą i szkoleniową, na funduszu inwestycyjnym zgromadził 246 tys. zł, poza domem o powierzchni 220 m kw. i mieszkaniem 47 m kw. ma grunt rolno-budowlany warty 1,2 mln zł. Jedyna radna SLD, Jolanta Banach, wprawdzie nie ma oszczędności, ale ma 170 tys. zł w papierach wartościowych, 101 m kw. dom z działką warty 1 mln zł, 30-metrowe mieszkanie wyceniane na 180 tys. zł czy dwie działki letniskowe, w tym jedną w Białowieży, warte 800 tys. zł.

Z tzw. starych radnych, największym majątkiem - głównie w nieruchomościach - mogą się pochwalić restauratorzy Lech Kaźmierczyk (2,3 mln zł) i Piotr Dzik (2,1 mln zł) oraz prywatny przedsiębiorca i najstarszy radny, 72-letni Mirosław Zdanowicz. Ten ostatni ma wprawdzie tylko 20 tys. zł oszczędności, ale też dom o powierzchni 180 m kw. warty 550 tys. zł, blisko 150-metrowe mieszkanie warte 900 tys. zł, 1 ha ziemi wart 20 tys. zł, dom letniskowy 60 m kw. warty 160 tys. zł i akcje warte 30 tys. zł.

Gdynia

Czy uważasz, że składanie oświadczeń majątkowych jest potrzebne?

W gdyńskiej 28-osobowej Radzie Miasta jest czterech milionerów: Stanisław Borski, Mirosława Król, Bogdan Krzyżankowski i Beata Szadziul. Zdecydowanie najbogatszy jest przedsiębiorca Stanisław Borski, który prowadzi firmę budowlaną. Ma dom o powierzchni 360 m kw., który jest warty ok. 1,5 mln zł, mieszkanie o pow. 100 m kw., które wycenia na 280 tys. zł (czyli 2,8 tys. zł za metr kwadratowy), 100 tys. zł oszczędności, kilka ciężarówek, samochodów osobowych, a nawet koparek. Nic dziwnego: jego firma świetnie prosperuje, w 11 miesięcy zeszłego roku dała właścicielowi 200 tys. zł dochodu, przy którym roczna dieta radnego (28 tys. zł), wygląda jak kieszonkowe. Stanisław Borski ma też kilka niedużych kredytów na działalność gospodarczą.

Nieźle radzi sobie również Marcin Wołek, który z pracy na Uniwersytecie Gdańskim, wynajmu nieruchomości, diety radnego i zasiadania w radzie nadzorczej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zarobił w ubiegłym roku ponad 180 tys. zł brutto.

Większość radnych w oświadczeniach majątkowych prezentuje jednak głównie nieruchomości. Bogdan Krzyżankowski ma dom o wielkości 349 m kw. o wartości 1 mln zł, ale twierdzi, że nie ma żadnych oszczędności. Podobnie jak Andrzej Kieszek z domem o pow. 220 m kw. o wartości 600 tys. zł.

Z nowych osób w radzie zdecydowanie najbogatsza jest Mirosława Król, która w akcjach i na koncie ma ponad 100 tys. zł i nieruchomości warte ponad 1,3 mln zł. Może też wybierać spośród trzech japońskich samochodów: Toyoty Hilux, Suzuki Grand Vitara i Suzuki Swift.

Sopot

Wśród 21 sopockich radnych mamy aż siedmiu milionerów. Największy majątek, bo wart nawet ponad 5,5 mln zł, zgromadził kardiolog Paweł Miękus (PO). Posiada on aż siedem różnych nieruchomości oraz całkiem pokaźne oszczędności, zarówno w polskiej walucie (70 tys. zł), jak i w obcej (25 tys. euro). Zainwestował również blisko 27 tys. zł w fundusze inwestycyjne. Do spłaty ma jednak 1,3 mln zł kredytów.

Niewiele mniejszym majątkiem dysponuje Maria Filipkowska-Walczuk (Samorządność Sopot), również lekarka. Posiada trzy nieruchomości, warte nieco ponad 5 mln zł. Ma także dwa praktycznie nowe Mercedesy, warte razem 170 tys. zł. Ma też jednak 236 tys. zł kredytu do spłaty.

Majętnymi ludźmi są z pewnością również Lesław Orski z PO (m.in. 280-metrowy dom warty 1,8 mln zł oraz cztery samochody) oraz właściciel serwisu RTV - Henryk Hryszkiewicz, wybrany z listy Kocham Sopot (142-metrowe mieszkanie warte 2 mln zł).

Magiczną granicę wartości 1 mln zł przekraczają także minimalnie majątki właściciela księgarni naukowej, Jerzego Halla (Kocham Sopot), doradcy inwestycyjnego Cezarego Jakubowskiego (wybrany z listy PO, obecnie niezależny) oraz Wojciecha Fułka (Kocham Sopot).

Najbiedniejszym z sopockich radnych jest - nomen omen - Marek Bogacki (PO). Chociaż pracuje jako doradca szefa kancelarii Prezesa Rady Ministrów, to nie posiada ani żadnych nieruchomości, ani samochodu, ani też oszczędności. Ma za to do spłacenia 35 tys. zł kredytu.

Opinie (236) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • wielkie mi majątki.... (24)

    tzw. Polscy milionerzy z mieszkaniem, domem i działką nad jeziorem które po zsumowaniu dają ponad 1 mln...normalnie milionerzy, że hej !!

    • 169 24

    • (19)

      Wg GUSu na konto przeciętnego Polaka wpływa 2500 zł. Niech połowę udaje się nie przejadać, tylko oszczędzić lub przeznaczyć na zakup majątku. Żeby dorobić się aktywów wielkości 1 mln złotych przeciętny Polak potrzebuje 66 lat i 8 miesięcy.

      robi trochę większe wrażenie?

      • 49 9

      • czy to obliczenie to rozgrzewka przed pójściem na zajęcia :) ? (2)

        • 9 19

        • (1)

          Nie, ma to jakieś znaczenie?

          • 6 4

          • biorąc pod uwagę,

            że byle chłop odziedziczy po ojcu kilka hektarów pod miastem i jak mu sie praca na roli znudzi opchnie wszysko za nie jeden ale kilka milionow. Pieniądze naszych polityków to zadne pieniadze. Co smutniejsze majatki tych ludzi to brak oszczednosci i dom, ktory owszem jest wart ale nie wplywa w zaden sposob na niezaleznosc tych ludzi. Polityka jest nadal sposobem na dorabianie a nie sluzba publiczna.

            • 14 0

      • biorac pod uwage ze mieszkanie jest na kredyt na 30 lat :P twoje wyliczenie nei ma wiekszego znaczenia

        • 2 6

      • nie robi bo (4)

        nie robi, bo mieszkania i dzialki mogli kupic gdy ceny byly 'normalne', sama tak zrobilam a nie jestem jakas bogaczka.

        • 12 2

        • (3)

          Kiedy ceny były normalne płace były niższe

          • 6 7

          • ale kredyt można było dostać (1)

            i spłacać kredyt na pierwotną kwotę , prawda ?

            • 3 1

            • Nie ciesz się posiadłościami na kredyt - jutro mogą należeć do banku

              • 4 2

          • nieprawda

            nieprawda, dzialki i mieszkania wzrosly nieproporcjonalnie do pensji ok roku 2003

            • 3 1

      • (1)

        Powiem więcej. Zakładamy, że Polak zaczyna pracować wieku 20 lat, od razu ma te 2500 zł, płacę ma stałą, inflacji nie ma.

        Wtedy zanim się dorobi majątku za 1 mln zł przekroczy 86 rok życia. Długość życia w Polsce to średnio 76 lat?

        Dalej nie robi wrażenia?

        • 10 5

        • dolicz jeszcze oszczednosci i magie procentu skladanego

          spadki po rodzicach itd.

          • 2 1

      • mówisz o nieudacznikach. Porządny zaradny człowiek musi mieć 5-10tyś zł miesięcznie przy odrobinie wysiłku (4)

        a nie tępym wykonywaniu poleceń w firmie

        • 5 15

        • (1)

          Mówię o średniej krajowej. Z matematyką chcesz się kłócić?

          • 4 0

          • No to przecież chyba nielogiczne jest żeby przeciętny Kowalski dorobił się w swoim życiu miliona...

            • 0 2

        • a czemu nie 200 tys miesiecznie albo tygodniowo? (1)

          albo dziennie...

          • 0 0

          • Jak Dudek

            co ławę grzeje.

            • 1 0

      • o czym ty w ogole mowisz/piszesz

        mieszkanie po rodzicach 250tys-400tys,
        dzialka nad jeziorem kupiona przez malzenstwo na raty
        auto o wartosci 50tys zl

        czasami nawet osoby przecietne finansowo maja takie wlasnie posiadlosci,

        • 3 1

      • zerowa wiedza (1)

        widać, jaka jest wiedza przeciętnego Polaka o inwestowaniu. Jest coś takiego jak procent składkowy. Jak inwestujesz kasę w funduszach inwestycyjnych w akcje, to zyskujesz (lub tracisz) codziennie. Tak więc codziennie twój kapitał rośnie, odsetki się dodają, codziennie rośnie większa kwota.

        Jak masz takie pojęcie o pieniądzach, to byle do emerytury, na której będzie Cie stać tylko na opłaty i lekarstewka, bo dostaniesz z 2 filaru 1/3 ostatniej pensji, a i do tego czasu pieniądz straci na wartości.

        3ci filar to jest rozwiązanie. Ja na swoją emeryturę sam sobie odkładam.

        • 2 0

        • powiedz mi kolego jedno

          III filar?
          ike oparte na obligacjach? czy fundusz inwestycyjny?

          tak czy siak mam dwa pytania

          1) z poprawka na inflacje ile to bedzie warte?
          2) jak wplynie na twoj kapital przewalutowanie na euro? predzej czy pozniej pewnie je przyjmiemy

          • 0 0

    • nikt ci nie karze sie zachwycac.

      • 0 5

    • to jest to, co podają

      trzeba być niepełnosprytnym żeby sądzić, że to wszystko.
      nie mają oszczędności? dobre sobie:) tylko bardzo biedni i bardzo głupi nie mają oszczędności

      • 7 4

    • NIESTETY

      niestety, sytuacja która powinna być normalnością, czyli posiadanie mieszkania, samochodu i ewentualnie domku letniskowego już oznacza bogactwo a nie przeciętny stan majątkowy klasy średniej... jak to powinno być i w normalnym cywilizowanym kraju, rządzonym przez ludzi chcących polepszać byt swoim ziomkom, często jest...

      • 16 1

    • hehe co za matoł pisał ten artykuł. Jak ktoś ma dom na wsi pod kredyt to jest już milionerem. Zwykłe mieszkania kosztują już 0,5 mln.

      • 4 0

  • A który najbiedniejszy? (2)

    Ciekaw jestem który jeszcze nie zaznał słowa "łapówka" i "prekręt"

    • 95 18

    • (1)

      bogaty jest ten tylko co nie ma dlugów

      • 11 0

      • Dzięki.

        Nawet nie wiesz jaki uśmiech wywołąłeś na mej twarzy.

        • 5 0

  • Prawda jest taka... (6)

    ...ze lepiej ,zeby mieli cos juz w swym majatku - lepiej niz by mieli zaczac krasc by sie tego majatku dorobic...

    • 64 11

    • społeczna praca (1)

      im nie zaszkodzi a diety przeznaczyć na łatanie dziur

      • 14 0

      • RADNY KRADNIE A CALE MIASTO NA DNIE

        • 13 1

    • (1)

      Guzik prawda - apetyt rośnie w miarę jedzenia, a pazerność ludzka nie zna granic.

      Piłkarz zarabiający kilkadziesiąt tys. zł. też sprzeda mecz z kilka tys.

      Albo Hollywoodzcy aktorzy - mają kasy więcej niż są w stanie wydać a i tak żądają astronomicznych kwot za kontrakt i stoją w pierwszym rzędzie do walki o tzw "prawa" autorskie.

      To, że ktoś jest bogaty nie znaczy, że nie chce być bardziej bogaty. Często wręcz przeciwnie - to, ze ktoś jest bogaty znaczy, że ma większe problemy. Złodziejaszek na ulicy zadowoli się zegarkiem. Złodziej na stanowisku urzędniczym w Polsce wymaga już dwóch mieszkań.

      A poza tym, może właśnie jest bogaty, bo udało mu się nakraść, nakombinować, nałapać się intratnych stanowisk? Niby dlaczego niby zrezygnować z dorabiania tylko dlatego, że zostają radnymi?

      • 19 7

      • szatan ich kusi

        • 7 1

    • . aby w Pomrocznej miec to trzeba krasc, albo do PO nalezec

      dziki kraj, prawa dla Nas i mas

      • 6 0

    • Przecież to co mają to juz ukradli...

      tacy to w Polsce politycy i przedsiębiorcy!

      • 0 0

  • Ziemie, majątki (39)

    Także radna SLD Jolanta Banach ma ziemie i majątki. Politycy tej partii bardzo lubią wskazywać na Kościół katolicki jako na majątków posiadaczy. To prawda, Kościół ma ziemię... przykładowo sporo hektarów w różnych sanktuariach. Dzięki temu, że jest to własność Kościoła powszechnego ziemie te są ogólnie dostępne, wszyscy mogą po niej chodzić. Porównajmy teraz te ziemie z ziemiami tych współczesnych obszarników (politycy i "milionerzy": Owsiak, Urban, Michnik, Senyszyn... i inni nienawidzący Boga i założonego przez Niego Kościoła), którzy sami mieszkają w pałacach, a swoje liczne majątki i posiadłości ogradzają płotem żeby żaden goj się tam nie dostał i nie zbierał ICH grzybów, nie łowił ICH ryb... Ci bogacze władający mediami wmówili naiwnym gojom, że bogaczami są księża, że hektary ziem ma Kościół. Owszem, ma. Tak jak u nas w pobliskim Matemblewie po tych zadbanych i udostępnionych wszystkim terenach bardzo często spaceruję ja i wielu innych. Bo Kościół to i ja, tak więc jestem bogaczem? Ano jestem, ale moje bogactwo nie jest z tego świata.

    • 114 105

    • kto tu co komu wmowil... (3)

      ...Twpj post to wstyd dla rozwinietego umyslu...religia to wymysl dla slabych psychicznie ludzi...

      • 21 42

      • a ty cytujesz niewprost lenina (2)

        i myslisz ze bystry jestes

        • 13 5

        • (1)

          a ty nie wiesz że tego typu sformułowań jako pierwszy używał Nitsche - natomiast Lenin co najwyżej po nim powtarzał...

          • 10 5

          • Nie ma to większego znaczenia. Istotę problemu ukazałem w swoim - niestety z powodów dla mnie kompletnie niezrozumiałych - usuniętym poście.

            • 0 0

    • (22)

      Problem z ziemią i Kościołem katolickim nie leży w tym, że kościół posiada ziemię pod kościołami czy sanktuariami a na tym, że pomocą SB-ka przejmuję działki budowlane w bardzo intratnych lokalizacjach za 10% wartości, żeby zaraz po tym je sprzedać. Natomiast pieniądze dzielone są pomiędzy proboszcza a szemranego pośrednika, a nie trafiają do kasy Kościoła! To w zasadzie jest odrażające i powinno bulwersować zarówno osoby nie wierzące w równym stopniu co członków Kościała bo to jest działanie wymierzone również w nich i sam Kościół.

      Druga sprawa, To Ja nie obrażaj ludzi, którzy czy to poprzez międzypokoleniową akumulację kapitału czy tez przez własną pracę pozyskali nieruchomości i inne środki którymi na dzień dzisiejszy obracają. Zwłaszcza w takiej perspektywie, że Kościół majątek, który posiada w żadnej mierze nie zawdzięcza własnej inicjatywie, a moim podatną, czy dobroczynności wiernych – czyli opiera się na pracy innych ludzi coraz mniej dając w zamian. Zresztą jest nastawiony na ciągłą akumulacje kapitału co od zawsze jest w sprzeczności z Apostolskim Ubóstwem.

      • 18 9

      • Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a (21)

        drugim pogardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie. (Mt 6,24) Tak przedstawiają problem politycy lewicy i lewackie media. Hierarchowie Kościoła katolickiego tym rewelacjom zaprzeczają.

        Możesz zacytować ten fragment mojego postu, w którym wg Ciebie (pisząc nieprawdę?) obrażam kogokolwiek?

        Bogacz nie dlatego został potępiony bo był bogaty, tylko dlatego, bo nie dostrzegał ubóstwa Łazarza, nie dzielił się swoim bogactwem. Tutaj nie tylko o mamonę chodzi, ale pomówmy o niej. Ci, co służą mamonie (a nie Bogu) nie wiedzą (bo wiedzieć nie chcą), że piekło istnieje... A ileż dobra można zrobić zarządzając kapitałem! Wszak bogactwo ma różną postać i nie jest złem samym w sobie. Złoto jest pożyteczne nie dlatego, że czyni człowieka dobrym czy szczęśliwym, ale dlatego, że umożliwia czynienie dobra i uszczęśliwiania. Bogactwo ma służyć, a nie być celem samym w sobie. Św. Klemens Aleksandryjski powiedział: Bogactwo jest narzędziem. Umiesz go używać sprawiedliwie? Służy sprawiedliwości. Używa go ktoś niesprawiedliwie? Staje się sługą nieprawości. Z natury ma ono bowiem służyć, a nie rządzić.

        Albo fragment Ewangelii mówiący o tym, że kiedy zaproszony przez faryzeusza Jezusa wszedł do jego domu i zajął miejsce za stołem, prowadząca w mieście "życie grzeszne" kobieta dowiedziawszy się, gdzie On jest "przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem". Kobieta użyła drogocennego olejku, którego zapach rozszedł się po całym pokoju. Mający wielkie o sobie mniemanie skarbnik Judasz z wielką niechęcią obserwował to całe zajście. Po chwili zaczął innych podjudzać czyniąc zarzuty na temat rozrzutności, sugerując "leprze" wykorzystanie pieniędzy. Zwracając się do uczniów, mówił dalej: „Czemu nie sprzedano tej wonnej maści za trzysta denarów i nie rozdano ubogim? A to rzekł nie dlatego, iż się troszczył o ubogich, lecz ponieważ był złodziejem, i mając sakiewkę, sprzeniewierzał to, co wkładano”. Analogia do krytyki budowy pięknych świątyń, bogatego Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej... Jezus takim krytykantom odpowiada i dziś: "Albowiem ubogich zawsze macie przy sobie i gdy zechcecie, możecie im dobrze czynić, mnie zaś nie zawsze macie".

        • 10 11

        • (5)

          Choćby słowo obszarnik ma wydźwięk pejoratywny – zwłaszcza w komunistycznej propagandzie używane zamiennie ze słowem kułak. Zresztą okłamujesz sam siebie że twoja odpowiedz jest pejoratywna?

          Cytat z Mateusza nie jest żadną rewelacją „lewackich” mediów ;) na dokładnie te same słowa powoływał się Św. Franciszek czy wszyscy inni begardzi (że wszyscy protestant od Albigensów przez Husytów po Kwakrów nie wspomnę, bo zaraz się dowiem że to zatwardzali heretycy). I widzisz tu leży problem kościoła jak i majątku w średniowieczu i odrodzeniu ci którzy śmieli mówić o apostolskim ubóstwie nazywani byli heretykami i bezwzględnie wyżynania (zasadzie pukli jakiś odłam prowadził dysputy na temat istoty wiary czy Religi był akceptowany oczywiście do momentu gdy nie wchodził w temat ubóstwa apostolskiego czy władzy instytucjonalnej kościoła) dziś zgodnie z Twoja wypowiedzią każdy kto mówi o ubóstwie w koście to lewak…

          W zasadzie nie mam nic przeciwko budowaniu okazałych świątyń na chwale Boga, natomiast jestem przeciwnikiem Białych Garniturów z koloratką, trzem dworków biskupich i czarnych Audi. Jestem przeciwnikiem prywatnych kont księży i prywatnego majątku. Jestem przeciwny złodziejom wykorzystującym instytucję kościoła do wzbogacania się. Po co duchownym doczesne dobra, skoro mają powołanie a ich życie ma jeden cel? Nawet nie miał bym nic przeciwko podatkom na kościół gdy bym z tego opłacał instytucję a nie pensję dla Księży i Katechateom.

          To Ja ty natomiast jedyne co widzisz to drzazgę w cudzym oku natomiast belki wielkości masztu żaglowca w oku kleru niestety już nie dostrzegasz…

          • 10 5

          • A Konkordat 10 mld zł rocznie (3)

            Kapelani wszędzie brakuje tylko w przedszkolu.Emeryturki po 7 tys zł a składek zero.Za pieniądze z ministerstwa kultury wymieniają okna na plebaniach.MON utrzymuje 92 puste kościoły a kasy brak i td.Jeszcze religia co miała byc bezpłatnie nauczana a doją aż miło itd

            • 6 4

            • (2)

              O zwalczaniu nauki religii w szkołach ks. kard. Glemp: "temat podnoszą ludzie, którzy sprzeciwiają się religii, że kiedyś czyniono to do tego stopnia, że nie było wolno publicznie świadczyć o Bogu". Powiedział też, że nauka religii to nauczanie prawd wiary i kultury narodowej dodając, że "nauka religii nie jest zmuszaniem do wiary".

              "A Konkordat 10 mld zł rocznie" - piszesz. Strasznie dużo pieniędzy - to państwo polskie płaci? A komu? A właściwie to za co?

              • 2 6

              • (1)

                nauka religii chrześcijańskiej szkołach ogranicza możliwość wyboru - ponieważ nie ma dla niej innej alternatywy. Prowadzi do socjalizacji prostej dzieci przez co stwarza w nich poczucie braku alternatywy. Nie jest nauką w bezpośrednim znaczeniu a indoktrynacją (ale w zasadzie nie bardziej niż szkolna wersja języka polskiego czy historii). Poziom tego nauczania jest metr pod dnem... jeśli chodzi o wartość merytoryczną i przygotowanie nauczycieli tym samym trudno tutaj mówić o tym że taka wersja przekaże uczynią cokolwiek poza strywializowaną wersją doktryny, która ani na krok nie przybliży ich do zrozumienia istoty wiary.

                Ale za to produkuję masę ograniczonych potakiwaczy chodzących do kościoła z przyzwyczajania a nie wiary - ale przecież o to chodzi hierarchii - żeby wierni chodzili i nie myśleli tylko tłukli się w pierś...

                • 8 4

              • We wszystkich krajach UE wpływ masonerii (inaczej nowej lewicy, inżynierów ludzkich dusz propagujących nową religię New Age) na myślenie ludzi jest ogromny. Metody są różne, w tym i te stare krzyżackie - terroryzm medialny, usuwanie "niepoprawnych" postów, nieusuwalnie postów "poprawnych", choćby treść naruszała regulamin forum. Przykładem niech będzie mój usunięty post będący odpowiedzią na dywagacje poganina. Tych i innych metod skutek jest taki, że współcześni poganie to ukazujący swoją nienawiść do Boga i założonego przez Chrystusa Kościoła świętego antyklerykałowie, że w pogańskich krajach stale usuwani są chrześcijanie ze stanowisk decyzyjnych i wykorzystując totalitaryzm medialny rządzący poganie chcą określać kryteria "wolności". Jakie są tego ZAWSZE owoce? Marazm i beznadzieja dlatego, bo totalitaryzmy wyrastają z pogardy dla prawdy i godności człowieka. Jan Paweł II znał z autopsji komunizm i hitleryzm, które przeszły walcem przez Europę XX wieku; wyraźnie dostrzegał nowe zagrożenia: "Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm".

                • 3 5

          • Niektórzy łyknęli ten komunistyczny mit o niepojętych bogactwach Kościoła

            Jeden ksiądz na zarzuty tego rodzaju odpowiedział tak: Dzisiaj wielu ludzi źle mówi o kapłanach i biskupach. Nie myślę bynajmniej tutaj o "dyżurnych wrogach Kościoła", którzy ze swej natury, nienawidząc wszystkiego, co Boże, wrogo odnoszą się do księży. Którzy mają alergię na Kościół i najchętniej spaliliby żywcem - w imię tolerancji - wszystkich wierzących. Nie myślę też o niektórych mediach, które specjalizują się w skandalach obyczajowych i chętnie opisują sytuacje konfliktowe w tej czy innej parafii. Nic nie poradzimy na to, że ktoś lubi pławić się w brudach. Myślę raczej o "pełzającym antyklerykalizmie", który czasami daje znać o sobie w naszych rozmowach rodzinnych, sąsiedzkich, parafialnych. Potrafimy być krytyczni, by nie powiedzieć bezwzględni i niemiłosierni, w ocenianiu naszych proboszczów lub wikarych. Jest to swoistym paradoksem. Niektórzy mówią: "Wszyscy księża są źli"; ale gdy zapyta się ich o konkretnego księdza, szybko zmieniają zdanie. "Nasz proboszcz jest w porządku", "nasz wikary jest solidny". "Tyle dobrego ten ksiądz u nas zrobił...". Okazuje się, że ci "źli księża" żyją gdzieś dalej, znani są ze słyszenia, bardziej przynależą do świata fantazji niż prozy życia.

            Piszesz: "Problem z ziemią i Kościołem (...) /polega/ na tym, że pomocą SB-ka przejmuję działki budowlane w bardzo intratnych lokalizacjach za 10% wartości, żeby zaraz po tym je sprzedać. Natomiast pieniądze dzielone są pomiędzy proboszcza a szemranego pośrednika, a nie trafiają do kasy Kościoła!" Zapytam - Ty wierzysz w każdą literkę? Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy tego typu rewelacje ocenia bardzo krytycznie: "Niepokojąco duża część środowisk medialnych stosuje różne miary badania rzeczywistości, jedną dla swoich faworytów i ideowych przyjaciół, inną dla przeciwników politycznych i wykreowanych wrogów. Nie ma to nic wspólnego z wymogiem dziennikarskiej bezstronności w poszukiwaniu prawdy i utrwalania dobra wspólnego. A kazuistyka - nawet fachowa - nie jest w stanie tego osłonić.

            Jak wszyscy ludzie księża narażeni są na upadki i słabości; święci też byli takimi zwykłymi ludźmi. I my choć grzeszni powinniśmy dążyć, by takimi się stać. Istotą jest, by bezgranicznie zaufać Bogu, by poprzez zbliżenie ze Stwórcą (przeżycie wewnętrzne) być wiernym nakazom Ewangelii i z wiarą samemu czynić dobro, unikać zła. Krytykować zaprzaństwo i zło obecne także i w Kościele, grzechem zaniedbania byłoby nie wskazywać na krzyczącego "łapać złodzieja" złodzieja jeśli to wiemy, że krzyczącym jest złodziej, ale sąd nad samym człowiekiem zostawić sądowi i Bogu.

            W zasadzie to i ja "Jestem przeciwnikiem prywatnych kont księży i prywatnego majątku" o ile takowe majątki są, aczkolwiek ksiądz to też człowiek i ma prawa obywatelskie, w tym do posiadania swojej własności. Zostawiam ten osąd Bogu. "Jestem przeciwny złodziejom wykorzystującym instytucję kościoła do wzbogacania się" także. Ale i szkalowaniu, oczernianiu. Jestem zwolennikiem dążenia do samofinansowania się Kościoła, jestem wielkim zwolennikiem inicjatywy księży w tym zdobywaniu środków nie tylko na kościoły, ale i inne działa służące naszej ojczyźnie, ludziom. Przykładem niech będzie "Imperium ojca Rydzyka". Katolickie media, uczelnia, geotermia. Jest to imperium innego rodzaju, jak to stworzone przez agorę czy TVN, zgadzasz się? Zapytajmy teraz, co o. Rydzyk z tego ma? Zarządza funduszami jemu powierzonymi podobnie jak o. Pio i wielu innych, także podobnie atakowanych. Nie mnie człowieka sądzić choć każdy może swój osąd odnośnie czynów napisać - czy dobrze te fundusze wydaje? Sądząc po dziełach to moim zdaniem bardzo dobrze.

            Wg Ciebie która moja wypowiedź sugeruje, że "każdy kto mówi o ubóstwie w koście to lewak…"?

            Obszarnik - określenie właściciela ziemskiego, zazwyczaj pejoratywne... ogromna rzesza polskich "milionerów" swój ogromny majątek zdobyła wykorzystując powiązania polityczne z ludźmi dawnego systemu, w sposób bardzo niejasny, a mentalność tych ludzi powoduje ich nastawione "na ciągłą akumulacje kapitału" - wg Ciebie obrażam te osoby pisząc w tej formie swoją opinię?

            • 4 6

        • (5)

          moze pomyliles forum ? katolicka propaganda . zapisz sie na oaze i tam sprzedawaj te bzdury

          • 6 8

          • Był sobie człowiek, który pojechał do Moskwy i został "szczęśliwym komunistą"; i jak ktoś się z nim nie zgadzał, to on z tym (4)

            kimś "nie dyskutował", bo przecież wszystko "wiedział" Mamy tutaj post osoby już niezdolnej do przyjęcia stwierdzeń innych od tych, które socjaliści po praniu mózgu umieścili w jej główce i ma teraz socjalistyczne podejście do każdego tematu, łącznie z wolnością słowa.

            • 2 6

            • (1)

              a może wręcz przeciwnie mamy tu człowieka, który potrafi wyzwolić się z wielowiekowego bagażu kutrowego i myśleć samodzielnie, krytycznie patrzeć na rzeczywistość.

              • 3 2

              • Twierdzisz, że nawoływanie do totalitarnych metod jest apelem, by "myśleć samodzielnie, krytycznie patrzeć na rzeczywistość"?

                Każdy totalitaryzm bardzo dużo mówi o wolności (w tym wolności słowa), o miłości, o służbie ludziom... teraz modna jest tzw. tolerancja. A zgodzisz się ze mną, że tolerancja, która toleruje wyłącznie "poprawność" nie jest żadną tolerancją tylko dobrze nam znaną komuną?

                • 1 3

            • (1)

              heheh ale sie usmialem " socjalistyczne podejscie " heheh ... pranie mozgu to Tobie robia z ambony ...

              • 4 2

              • Między nami, niewolnikami

                Chaos semantyczny to już współczesna plaga. Celowe działanie złych ludzi sprawiło, że słowa straciły jednoznaczność, co kojarzy się z pomieszaniem języków przy budowie wieży Babel. Dlatego współcześni chrześcijanie muszą szczególnie czuwać i roztropnie działać. Nie mogą zwątpić w opatrznościowe przewodnictwo światowych wydarzeń. Trzeba pamiętać, że każde czasy mają swoją specyfikę i wyzwania, ale ludzie wierzący są wezwani, by 'ewangelizować świat, rozpoznać "znaki czasu" i działanie Ducha Świętego, także w czasach współczesnych'.

                • 0 3

        • Wspaniale slowa o tym bogactwie, (7)

          tylko jak sie ma bogactwo Kosciola do tego wszystkiego.
          Odpowiem Tobie , ni jak a za przyklad niech posluzy posuniecie kosciola bodajże z XII wieku. Co wtedy sie stalo i dlaczego to powinenes wiedziec, chociaz Koscoil raczej o tym nie mowi.

          • 4 3

          • (6)

            Napisz coś o tym, czego miało dotyczyć wspomniane przez Ciebie "posuniecie kosciola bodajże z XII wieku. Co wtedy sie stalo"?

            • 4 2

            • (1)

              wymordowanie w pień katarów i waldensów nawołujących o powrót kościoła do struktur i religijności czasów apostolskich - katechumenu (miedzy innymi ubóstwa apostolskiego)

              • 2 3

              • Kłamstwo i manipulacja to ICH metoda

                ICH media stale i wytrwale piszą historyczne brednie, przeinaczają fakty. Historyczne fakty warto znać. Przykładowo:
                - kolonizatorzy protestanccy i anglikańscy wymordowali rdzenną ludność Ameryki Północnej (99%),
                - kolonizatorzy katoliccy wtopili się w ludność Ameryki Południowej,
                - kolonizacja obu Ameryk nie była inicjatywą kościołów, a państw,
                - inkwizycja uratowała tysiące ludzi przed linczami, a większość kar nakładanych przez inkwizytorów miały charakter religijnych pokut.

                • 1 2

            • To ja mam ciebie uswiadomiac? (3)

              Wyjasnij moze zgromadzonym na tym forum, dlaczego wtedy wprowadzono zakaz wstepowania ksiezom w zwiazki malzenskie.

              • 0 3

              • (2)

                to akurat było w wieku XI w ale fakt chodziło o to żeby majątek kościelny nie był dziedziczony i tym samym nie wychodził poza struktury kościelne poprzez świeckich potomków :)

                • 6 1

              • No wlasnie (1)

                ale na to pytanie mial odpowiedzec kto inny.
                Nie bylem pewien co do wieku dlatego uzylem okreslenia "bodajze".
                Dziekuje za sprostowanie.

                • 2 2

              • ONI dążą do tego, by w maksymalnym stopniu wyrugować ze szkół lekcje historii

                Nieznającym historii można każdą brednię wcisnąć. Nie jest też przypadkiem, że w teście maturalnym z historii na poziomie rozszerzonym w roku 2008 nie było nawet wzmianki o żadnej wiktorii polskiej: pod Grunwaldem, pod Wiedniem, nad bolszewikami w roku 1920, a tylko była mowa o niemieckich łodziach podwodnych, o wypędzeniu z Polski arian itp.

                Historia Kościoła katolickiego w polskojęzycznym wydaniu to już w ogóle stek bzdur. W temacie celibatu to po pierwsze sam Chrystus żył w celibacie, tak jak apostołowie (Mt 19, 12: Bezżenność dla Królestwa niebieskiego) i zalecał swoim uczniom celibat. Po drugie sam św. Paweł nakazywał bezżenność. Po trzecie historycznie celibat jako prawnie nakazany został wprowadzony na Synodzie w Elwirze (305-306r.). Kościół wówczas przeszedł od dobrowolnego celibatu (już wówczas powszechnego) do obowiązkowego. Potwierdził to prawo papież Innocenty I (zm. 417r.) i następni. To że gdzieniegdzie, zwłaszcza na nowo chrystianizowanych terenach (np. Czechy, Kościół Polski) znane są liczne przykłady nie respektowania tego prawa przez rodzime, niższe duchowieństwo, wbrew surowym sankcjom Rzymu, nie oznacza, że celibat nie obowiązywał "od początku".

                • 1 2

        • zaprzeczasz sam sobie

          • 1 0

    • ale co ma piernik do .....

      • 1 3

    • (5)

      obrońca kkk się znalazł,poszedł do diabła!!!!

      • 1 6

      • To Ja vel tojtoj to klecha (4)

        ostatnio chwalil sie przy okazji opluwania Owsiaka i jego WSOP, ze ma dzieci i nawet wnuki - to ci bluznierca w kiecce.

        • 1 3

        • Wystarczy wykupić serduszko by "iść dobrą drogą"? (3)

          Zniewieściała papier toaletowy uważa, że na "świętą WOŚP" złego słowa nie można powiedzieć, a i - jak za radzieckich lat - krytyka guru Owsiaka zakazana. Na fali zmasowanej propagandy (i wg mnie dezinformacji) w opanowanych przez ludzi dawnego systemu mediach Wielką Orkiestrę popierają głównie ludzie pragnący bezinteresownie pomagać wierząc, że gigantyczny obrót fundacji jest przekazywany na deklarowane, dobroczynne cele. Powszechnie się uważa, że gdyby nie WOŚP tego sprzętu ratującego życie i zdrowie by w szpitalach po prostu nie było.

          Na czym więc polega "wielka ściema" Owsiaka i jego WOŚP? Opinia Jarosława Zielińskiego na temat Owsiaka "róbta co chceta": Jest to niebezpieczna sytuacja polegająca na tym, że młodzi ulegają stylowi, który jest prezentowany podczas tych wystąpień w telewizji czy na tych dużych wiecach związanych z WOŚP. Ja tego stylu nie rozumiem, nie czuję, nie uznaję. Ja bym nie chciał, żeby moje dziecko temu stylowi uległo, chciałbym w innym duchu je wychowywać. Mamy tu do czynienia ze skomplikowanym zjawiskiem ze sfery społecznej, kulturowej i wychowawczej, trzeba to wszystko opisywać, analizować i odróżniać to, co dobre, od tego, co nie jest dobre, i nie ulegać na zasadzie owczego pędu temu, co może się wielu osobom podobać, ale na szczęście nie musi się podobać wszystkim.

          • 2 2

          • sluchaj tojtoj (To Ja) (2)

            dokladnie tego samego posta wkleiles w temat "Wiemy, jak podczas Euro 2012 dojedziemy do PGE Arena, czyli cytat:"zniewiesciala papier toaletowy ..." - mozesz wytlumaczyc, bo nie kumam, o co ci chodzi - klecho.

            • 1 1

            • Towarzyszko feministko (1)

              Nie kumacie? Przecież to wy jesteście tą zniewieściałą papier toaletowy. Piszecie, że ja was znam? Staram sobie przypomnieć... z wyświetlaczy? To wy jesteście tą feministką, zatrważającą w moralności egoistką stosującą praktyki narzucania nam wszystkim swojej chorej ideologii kultu kobiet? Jeśli to wy, to stare to towarzyszko, radzieckie metody, że - gdzie się tylko da - usiłujecie nam wszystkim narzucić swoją chorą manię wielkości płci własnej nie przejmując się nawet i tym, że Konstytucja zabrania dyskryminacji płci.

              • 1 1

              • Ty masz chyba jakis problem z glowa ..... dla Ciebie kazdy ma inne poglady niz ty to jest komuchem i lewakiem ... za duzo radyjka z Torunia i goscia niedzielnego ?? jedziesz na Owsiaka , a taki caritas to co ?? banda zlodzieji ktora za pieniadze z unii robi szkolenia a potem wykorzystuje dane uczestnikow do kolejnych lipnych szkolen i bierze jeszcze raz kase . to jest fair?? to jest po katolicku ?? jestes typowym betonem zapatrzonym w flaszke glodzia i prezia kaczuche . rzygac mi sie chce jak slysze i czytam takie brednie .

                • 0 1

    • Anglia jak Egipt (1)

      W Anglii niedawno parlament próbował wprowadzić ustawę niszczącą wolność religijną: wg. tej proponowanej ustawy (na razie ugrzęzła w Izbie Lordów) Kościół nie miałby prawa odmawiać przyjęcia do seminarium duchownego zdeklarowanych homoseksualistów-bo to przecież "dyskryminacja". W ten sposób Kościół zatraciłby suwerenność w formowaniu swoich kadr. Takiej suwerenności nie odmawia się żadnej organizacji politycznej czy przedsiębiorstwu.
      Angielskie katolickie sierocińce zostały zamknięte, bo nie chciały się zgodzić na oddawanie dzieci na deprawację do "rodzin" homoseksualistów.

      Tak wygląda pluralizm i wolność religijna w najstarszej europejskiej demokracji (Magna Charta Libertatum z 1215 r.).
      Europa coraz bardziej upodabnia się do wizji Orwella z "1984".

      • 6 1

      • E. Burke: Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało

        Popieram.

        Wprawdzie zwolennicy cywilizacji Sodomy i Gomory sugerują, że pary jednopłciowe też mogą mieć dzieci (m. in. poprzez adopcję lub sztuczne zapłodnienie), lecz przecież dziecko ma prawo do życia w normalnej rodzinie i nie może być zabawką w rękach dwóch osób tej samej płci, ulegając w ich otoczeniu psychicznej deformacji.

        • 2 1

    • Śmierdzisz klechą na odleglość

      z inteligencją też na bakier.

      • 3 5

    • Kim Jesteś To ja?

      Skąd się urwałeś człowieku ze swoją pseudowiedzą? Czy jesteś gościem, którego jedynym zadaniem jest rozbudowywanie forum? Jeżeli to naprawdę Twoje poglądy to Ci współczuję. Przeczytaj sam co napisałeś, z uwagą a zobaczysz jak nielogiczne są Twoje wywody.

      • 1 3

    • ziemie, majątki

      Tobie się całkiem pomieszało w głowie!

      • 0 0

  • Bogaci radni (3)

    A czy tacy radni z takimi majątkami mają pojęcie i ochotę zając się sprawami ludzi biednych,skoro ich ta bieda nie dotyczy!

    • 61 12

    • biedni i głupi pewnie mają ochotę ale nie potrafią

      • 1 11

    • a czy biedni maja pomysl zajac sie innymi biednymi, skoro sami sobie pomoc nie potrafia? Chyba lepiej, zeby zajal sie ich sprawami czlowiek, ktory umie walczyc o swoje i odniesc sukces

      • 3 10

    • Biedni niech liczą na siebie a nie na radnych. Najwyżej będą mile zaskoczeni.

      • 7 0

  • Też mi milionerzy (3)

    Właśnie sobie uświadomiłem że też nim jestem, mam dom dwa samochody, troszkę w oszczędnościach co daje grubo ponad milion. Szkoda tylko że wszystko na raty

    • 67 14

    • jestes zwyklym (2)

      produktem kapitalizmu i jeszcze piszesz o tym na forum - gratulacje normalnie!

      • 8 16

      • a ty co? - z socjalu żyjesz?

        i to gdzie? Pewnie u niemca - bo przecież nie u nas? hehe socjalista sie znalazł..

        • 18 3

      • jasne

        lepiej być gołym i wesołym

        • 7 1

  • Mirosław Zdanowicz (9)

    1 ha ziemi wart 20 tys. zł, Kupuję w ciemno za 40 tyś te 10 000 m2

    • 79 3

    • dam 50.000 (1)

      • 4 1

      • walesa daje jemu

        100 milonów

        • 3 4

    • mam ziemię na lubelszczyżnie (4)

      jakies 8 ha z lasem , domem i zabudowaniami

      mogę wam sprzedać cwaniaczki

      cena wywoławcza 20 tyś za ha

      • 2 6

      • a ja mam stado sloni (1)

        w indiach warte 3 trylionow rupii

        • 22 0

        • biorę!

          • 1 0

      • sam jesteś cwaniaczek

        • 0 0

      • to wracaj na tą lubelszczyznę a nie tu miasto okradasz

        • 6 0

    • Tow. Zdanowicz to największy cwaniak wśród rajców

      A to co on faktycznie ma poupychał po ciotkach, wnuczkach i innych takich po to tylko aby unikać podatków i zainteresowania mediów.

      • 14 2

    • a zakład Subaru i Mazda oraz samochody to następne miliony

      • 7 0

  • DARMOZJADY ZA NASZE PODATKI................ (4)

    a mówią politycy że jest dziura budżetowa to co oni pi.....ą to się w głowie nie mieści,tak żeby obciąć każdemu politykowi po 10.000zł z pęsi to dziury budżetowej by nie było, a my podatnicy musimy płacić w ich dobrobyt oni okradają nasz kraj za łapówki i lewe przekręty bo te majątki co mają to na pewno nie są z uczciwych pieniędzy.

    • 46 36

    • Twa wypowiedz (2)

      traci prostota - nic dziwnego ,ze jestes pracownikiem fizycznym skoro masz takie mocne poglady...

      • 7 9

      • Przez tą prostote Ty niemiałbyś co jeść na śniadani pa...ie i żył w syfie (1)

        jak cię męczy ta prostota bądz jolalny i uszanuj pracę ludzi ciężko pracujących

        • 11 5

        • jolalny? a jeszcze lepsze jets "pęsji" tam wyzej. normalnie szczyt elokwencji...a podejscie typowego polaka, jak ktos ma to na pewno nakradl. jak nakradl to na pewno nam. i teraz trzeba mu zabrac bez wnikania skad ma. BRAWO.a jakbys sie jeden z drugim zastanowil i przecztal cos wiecej niz cyferki to by zrozumial ze wiele osob z tej listy jest radnymi po raz pierwszy, wiec nie mialo szans korzystac z przywilejow wladzy. szlag mnie trafia jak slysze ze kazdy kto ma troche kasy to na pewno na lewo, a zawsze Ci co tak pisza nie potrafia wyjsc poza schemat pracy 8 godzin dziennie i picia piwa przed telewizorem przez reszte dnia. do roboty to moze tez sie uda do czegos dojsc...

          • 7 4

    • mniej chlać a więcej pracować i oszczędzać......

      • 1 2

  • tez jestem! (3)

    milionerem! Mam dom o wartosci 600 tys zł, auto za 15 i kredyt 350 tys do spłacenia... :D

    • 48 10

    • haha (1)

      i to ma byc smieszne??

      • 7 3

      • nie

        zalosne..

        • 11 1

    • to jestes BULIONEREM

      jw

      • 2 1

  • Bogacki ... jeszcze troche i bedzie bogacki, (1)

    po to sie tam pchaja

    • 21 4

    • jest juz przy korycie

      To tylko kwestia czasu!, aż nakradnie.

      • 5 1

  • Wracając do klasyków Errare humanum Est – i może to a nie religia jest istotą człowieczeństwa?

    A tak na poważnie wracając do XIX klasków tym razem Nitrze. Niektórzy potrzebują Religi, inni nie a zbawienie nie jest w Bogu a w Sile jednostki?

    • 0 0

  • faktycznie jeżeli ten bóg istnieje to najbardziej fatalnych przedstawicieli handlowych jakich można sobie wyobrazić, po dwóch miesiącach powinni wylecieć z roboty:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane