- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (108 opinii)
- 2 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (101 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (62 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (102 opinie)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (234 opinie)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (135 opinii)
Młode Miasto bez wielkiej galerii handlowej?
17 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Studenckie wizje przestrzeni pomiędzy Starym a Młodym Miastem
Nie kolejny moloch handlowy, a kwartały zabudowy mają szansę powstać na terenie Młodego Miasta. Zdaniem właściciela, będzie to lepsze rozwiązanie niż konkurowanie z powstającą już galerią na Targu Siennym i Rakowym.
Mimo założenia w 2013 roku dziennika budowy, do rozpoczęcia większych prac nigdy nie doszło. Tereny niedoszłego centrum handlowego zmieniły natomiast właściciela - przejęła je od TK Development firma Atrium, specjalizująca się w dużych obiektach handlowych. I to właśnie ona rozważa nową koncepcję całej inwestycji.
- Nie jesteśmy za tym, by dostarczać na rynek powierzchni, której jest już dużo - mówił podczas dwudniowej konferencji Młode Miasto 2.0 architekt Charles Dunnett z londyńskiej pracowni DunnettCraven, pracującej dla Atrium. - Stąd pojawia się pytanie, jak wykorzystać ten teren w sposób komplementarny, a nie konkurencyjny.
Zdaniem architekta budowa kolejnej galerii w Śródmieściu mija się z celem. Koncept centrum handlowego w formie dużego gmachu z wielosalowym kinem realizowany jest już na Targu Siennym i Rakowym .
Dlatego też nową propozycją ma być kilka kwartałów wielofunkcyjnej zabudowy z przestrzenią publiczną. Inwestycja w takiej formie mogłaby powstawać w kilku etapach, rozłożonych w czasie.
Projekt miałby być realizowany także na trzech sąsiednich działkach, które zostały zakupione przez Atrium - w rejonie ul. Gazowniczej , od strony ul. Rybaki Górne oraz dawnej hali U-Bootów .
- Budynek hali U-Bootów mógłby być punktem początkowym całej inwestycji. Byłoby to miejsce dla artystów i różnych wydarzeń kulturalnych - dodaje Dunnett.
Ideą inwestora jest, by jego teren stał się "łącznikiem" między innymi atrakcjami w Śródmieściu - takimi, jak Europejskie Centrum Solidarności i tereny postoczniowe, Muzeum II Wojny Światowej czy wreszcie historyczne Główne Miasto.
Na początku obok hali łodzi podwodnych funkcjonowałby ryneczek (być może w formie hali targowej) z produktami spożywczymi, przestrzeń do imprez w plenerze oraz zadbane tereny zieleni z wygodnym dojściem od strony deptaka Droga do Wolności .
Czytaj też: Droższa promenada "Droga do wolności". Kiedy budowa?
W kolejnych etapach pojawiałaby się zabudowa ze sklepami w dolnych kondygnacjach oraz mieszkaniami i biurami w wyższych, natomiast przestrzeń dla pieszych mogłaby zyskać szklane zadaszenie.
Zgodnie z tym zamysłem, zabudowa byłaby w ludzkiej skali - bez wieżowców czy dominant przestrzennych. Przypomnijmy, że wcześniej obok galerii przewidywano trzy ponad 20-piętrowe wieżowce.
Czytaj też: Artykuł z marca 2013 r.: Młode Miasto jednak bez wieżowców?
Czy ta inwestycja ma szansę na realizację? Podczas prezentacji nie padły żadne terminy. W koncepcji zlekceważono także obligatoryjną oś widokową z rejonu ul. Rybaki Górne na Pomnik Poległych Stoczniowców 1970 . Niewykluczone więc, że wymagana byłaby trwająca wiele miesięcy zmiana planu zagospodarowania.
Tereny Młodego Miasta z lotu ptaka.