- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (66 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (166 opinii)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (240 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (110 opinii)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (63 opinie)
Mniej ślubów w Trójmieście. Także tych plenerowych
Ostatnie poluzowania ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa pozwoliły zwiększyć limit osób podczas ceremonii ślubów cywilnych. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdyni od kilku dni może w niej brać udział 18 osób, w Gdańsku - 30, a w Sopocie - 40. To jednak nadal niewiele. Jak wskazuje nasz czytelnik, takie ograniczenia nie mają większego sensu, skoro później i tak większe grono bawi się razem na weselu. Dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji są śluby plenerowe. Sprawdziliśmy, czy w czasie pandemii wzrosło zainteresowanie takimi uroczystościami w Trójmieście.
Najnowsze zmiany w obostrzeniach, wprowadzone przez rząd 25 lipca, pozwalają na udział łącznie 18 osób podczas ceremonii ślubnych w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdyni. Limit ten nie obejmuje pracowników USC, tj. urzędnika udzielającego ślubu oraz uświetniającego uroczystość muzyka. W każdym z miast limit jest inny - uzależniony od powierzchni sali USC i biorący pod uwagę konieczność zachowania 1,5 m odstępu między gośćmi.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Nadal istnieje obowiązek zakrywania maseczką ust i nosa w budynkach użyteczności publicznej, a co za tym idzie - w Urzędzie Stanu Cywilnego również. Wyjątkiem jest tutaj para młoda, która podczas zawierania małżeństwa może na sali ślubów zdjąć zakrycie.
Organizacja wesel w Trójmieście
- Kogo te środki bezpieczeństwa mają chronić, skoro rodzina potem i tak w całości spotyka się na weselu czy obiedzie? Wychodzi na to, że tylko urzędników. Tyle miesięcy trwa pandemia, a Urzędy jedynie przesuwają sobie liczbę osób. Powinny dostosować się do nowej sytuacji i dać ludziom możliwość organizacji każdego ślubu w plenerze, bez dodatkowej papierologii, a nie tylko tym, którzy przed pandemią za to zapłacili - zauważa nasz czytelnik, pan Jan.
Czytaj też: "Miał być ślub i wesele też". Koronawirus zmienia plany młodych par
Sprawdziliśmy, jak sytuacja ze ślubami w dobie koronawirusa wygląda w trójmiejskich Urzędach Stanu Cywilnego. Jak informują urzędnicy, ślubów - siłą rzeczy - jest mniej. A możliwości, by omijać sprawy formalne, przy załatwianiu ślubu plenerowego nie ma, bo procedury wynikają z przepisów ustawy.
W Gdyni 150 ślubów w czasie pandemii, w tym 12 plenerowych
Śluby w USC Gdyni udzielane są co pół godziny. W nadchodzący piątek odbędą się uroczystości, w których zgodnie ze zmienionymi przepisami będzie mogło uczestniczyć już 18 osób.
- W porównaniu do zeszłego roku ślubów w plenerze jest trochę mniej - mimo znoszenia ograniczeń wiele par rezygnuje z organizacji dużych uroczystości ze względów bezpieczeństwa (swojego i gości) albo z powodu utrudnień w dotarciu z zagranicy lub objęcia kwarantanną - informuje Inocenta Nycz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Gdyni. - "Pozwolenia" na ślub w plenerze udzielane są w takim samym trybie co przed pandemią i zgodnie z wymogami prawnymi wynikającymi z art. 85 ust. 5-7 prawa o aktach stanu cywilnego.
Aby zawrzeć małżeństwo w plenerze, przyszła para młoda powinna złożyć, oprócz zapewnień o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa i opłaty 84 zł za sporządzenie aktu małżeństwa, pisemną zgodę właściciela terenu/lokalu, gdzie ma się odbyć uroczystość, oświadczenie dot. zapewnienia godnych i bezpiecznych warunków w miejscu ceremonii oraz uiścić opłatę dodatkową 1000 zł, która wynika z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych.
Czytaj też: Śluby w plenerze coraz modniejsze
Od 13 marca do 29 lipca w gdyńskim USC odbyło się 150 ślubów cywilnych, w tym 12 ślubów plenerowych. 14 ślubów plenerowych zostało odwołanych lub przełożonych na późniejsze terminy przez samych narzeczonych. W zeszłym roku w tym samym okresie odbyły się 33 uroczystości plenerowe.
W Gdańsku ten rok ślubny nie będzie rekordowy
Jak informuje Grażyna Gorczyca, szefowa USC w Gdańsku, wiele par w ostatnim czasie zrezygnowało z uroczystości z powodu braku możliwości zorganizowania wesela i problemów związanych z uczestnictwem najbliższych.
Biorąc pod uwagę wytyczne ustawodawcy dotyczące zachowania bezpiecznej odległości, zakrywania ust i nosa oraz rozmiar Sali Herbowej, gdzie udzielane są śluby, aby spełnić wszystkie wymagania ustawowe oraz zachować bezpieczeństwo uczestników, od 21 lipca w uroczystości może brać udział do 30 gości.
- Na ślubach poza lokalem, np.: w przestrzeni otwartej czy też w restauracjach, organizację i liczbę gości pozostawiamy pod rozwagę nowożeńców - wskazuje Grażyna Gorczyca. - Gdańsk jest bardzo atrakcyjnym miastem i od lat mamy zwiększającą się liczbę ślubów. Dotyczy to nie tylko uroczystości w lokalu USC, ale przede wszystkim ślubów plenerowych, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. Statystyki wskazują jednak, że ten rok nie będzie pod tym względem rekordowy.
W Gdańsku od 1 marca do 28 lipca udzielono 265 ślubów w USC i 34 śluby plenerowe. Dla porównania w tym samym okresie 2019 r. ślubów w USC było 418, a w plenerze 55.
Zobacz ceremonię zaślubin na lodowisku w Hali Olivia. Film archiwalny
W Sopocie 54 śluby w czasie pandemii, w tym 6 poza USC
W ślubie udzielanym w USC Sopot może uczestniczyć do 40 osób.
- W czasie pandemii nie ma większego zainteresowania ślubami w plenerze. Warto pamiętać że między ślubem w urzędzie a tym w plenerze jest bardzo duża różnica w kosztach - za ślub w urzędzie trzeba zapłacić 84 zł, zaś w terenie - 1000 zł. Każdy, kto chce z takiej możliwości skorzystać, może o to zawnioskować. Każdy wniosek o udzielenie ślubu poza lokalem USC jest rozpatrywany indywidualnie - podkreśla Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Na 54 śluby udzielone od marca do lipca, czyli w czasie pandemii, w Sopocie tylko 6 było ślubami poza urzędem - w restauracjach. Dlatego ze względu na znikome zainteresowanie tą opcją nie planuje się zmieniać procedur w tym zakresie.
Salony mody ślubnej w Trójmieście
Urzędnicy tłumaczą, że limitów osób w USC muszą przestrzegać i obecnie nie ma możliwości, by z nich zrezygnować.
- Pandemia, jak wskazują statystyki, nie odpuszcza. Obostrzenia dotyczące odległości społecznych precyzują przepisy prawa. Respektujemy je ze względu na naszych interesantów, ale również z troski o pracowników. Jeśli oni zachorują - nikt ich nie zastąpi. Nikt, poza pracownikiem USC, ślubu nie udzieli, nie zarejestruje urodzenia dziecka czy nie wyda aktu zgonu - podkreśla Anna Dyksińska.
Koronawirus - trójmiejskie raporty sanepidu
Miejsca
Opinie (257) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-03 03:58
Mi nie dadzaom slubu z moim pawlem
- 1 1
-
2020-08-01 15:17
Urojona pandemia (4)
Aż strach się bać że ludzie nadal wierzą w tą urojoną pandemię, bez cienia wątpliwości wirus ma poglądy polityczne i tam gdzie pis dzielcy się pojawiają tego wirusa nie ma dlatego sami maseczek nie noszą a Polakom nosić każą...
- 13 28
-
2020-08-01 17:13
Pogadamy, jak będziesz potrzebował terapii tlenowej (1)
lub respiratora dla siebie lub kogoś bliskiego.
- 11 5
-
2020-08-02 22:04
Respiratory
Tych od handlarza bronią? mniam mniam und chrum chrum :)
- 2 0
-
2020-08-02 13:22
Nie tylko na wiecach PiSu tak było u wszystkich innych kandydatów również tak samo jak gdzieś inny polityk się pojawia nagle w tym miejscu wirus zanika
- 1 0
-
2020-08-01 17:19
Podobne teksty słyszałem z ambony kościelnej
oraz od bardzo wielu wyznawców partii rządzącej
- 7 0
-
2020-08-02 19:23
Piękna para, świetny pomysł z czerwonymi maseczkami, życzę dużo szczęścia młodej parze!
- 4 3
-
2020-08-01 09:38
Mniej ślubów = mniej rozwodów. (5)
Do tego ślub załatwia się prawie rok i dużo kosztuje, a rozwód to pół godziny w sądzie i 300 zł.
- 40 16
-
2020-08-01 16:25
(4)
Ślub, zwłaszcza cywilny, załatwia się chwilę. To o czym piszesz, to wesele i cała oprawa. Bardzo często u nas mylone. Panny myśą, że jak założą suknię królewny, to już z automatu będą miały życie jak z bajki. A to tak nie działa, niestety.
- 11 0
-
2020-08-01 23:35
Moja zalozyla i jest krolewna. (3)
Ale dobrze wybrala bo ksiecia po politechnice. Stac ja na wszystko, do tego ma meza u boku czesto w domu bo pracuje zdalnie. Co innego jej kolezanki, ktore wybraly kolesi wyzszych, w lepszych ciuchach :)
- 2 6
-
2020-08-02 18:04
ależ kompleksy wyłażą :D
- 3 1
-
2020-08-02 17:31
Po pierwsze: dorosła kobieta powinna umieć sama się utrzymać, a nie szukać księcia do roboty. Bo m. in. z zależności finansowej jednej strony wynika potem wiele kłopotów w związku (bez względu na to, czy jest to małżeństwo czy nie, ale bez małżeństwa większe).
Po drugie, z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteście jeszcze młodzi i bez dzieci. Teraz możecie wierzyć, że miłość przenosi góry, ale w każdym, nawet najbardziej kochającym się związku, prędzej czy później pojawią się kryzysy. Życie to nie bajka, niestety.
Po trzecie, nie tylko absolwenci politechnik zarabiają pieniądze. Szufladkowanie także jest przejawem niedojrzałości. A z Twojej wypowiedzi przebijają kompleksy względem tych wyższych i lepiej ubranych.
Ale mimo to życzę Wam jak najlepiej :-)- 6 1
-
2020-08-02 12:50
Po politechnice bez polskich znaków. Klasyk
- 2 1
-
2020-08-01 10:48
Jak ślub, to tylko cywilny. (11)
Kościelny nic nie znaczy i nic nie daje, oprócz wydatków spowodowanych presją otoczenia.
- 49 19
-
2020-08-01 14:35
Po co niewierzącym ślub cywilny? Tak na serio, po co? (3)
To tylko kwit, który można szybko unieważnić. Tylko kłopot z weselem i rozwodem. Co innego gdy ktoś jest wierzący. Dla katolików ślub kościelny to zobowiązanie na całe życie. To wiara w specjalne błogosławieństwo dla małżonków. Daje to ogromny komfort psychiczny, że druga połówka, cokolwiek się stanie, nie zostawi mnie samego/samej.
- 8 11
-
2020-08-01 17:05
A wszystko to powiedział Ci Kurski w TVP? (2)
Niestety ślub kościelny łatwo unieważnić, tzn. uznać, że go nie było. Tyle to znaczy. Wobec prawa cywilnego, kościelny ślub absolutnie nic, nic nie daje, np. dzieci są nieślubne i nie ma wspólnoty majątkowej. A wesele można zrobić nawet po samym cywilnym. Zresztą ślubu kościelnego bez cywilnego ksiądz nie da. Kościelny to pic na wodę dla ciemnego ludu, bo królowie kiedyś taki brali.
- 8 5
-
2020-08-01 17:21
Co można łatwo unieważnić ? (1)
Przysięgę przed Bogiem? Ja uważam że On nawet z tej cywilnej rozliczy. A to co inni z tym robią to ich sumienia obciąża.
- 9 6
-
2020-08-02 17:05
Bozia nie istnieje
- 1 1
-
2020-08-01 16:45
I najlepiej z osobą tej samej płci (3)
- 1 5
-
2020-08-02 06:35
I Ciebie to boli? (2)
Może zacznij częściej we własne łóżko zaglądać niż do cudzych?
- 3 1
-
2020-08-02 13:14
(1)
Na razie to właśnie LGBT pokazuje na paradach co robią w swoich łóżkach
- 1 3
-
2020-08-02 13:30
konkretnie na jakich paradach?
- 2 0
-
2020-08-02 08:25
Myślałem że źle przeczytalem
Ale ty tak serio....,? Cywilny ok a kościelny nic nie znaczy? Ciekawe masz pojęcie o życiu i Religi
- 1 4
-
2020-08-01 22:03
Współczuję Ci.....
- 0 1
-
2020-08-01 14:18
Ty jestes psychiczny lob chamski ale sądze ze jedno i drugie
- 1 7
-
2020-08-02 16:54
Mniej slubow to znak ze wreszcie ludzie zmadrzeli.
Wesele w zbycie to dla niektorych biedowanie przez cale zycie. Nie rozumiem jak mozna wiazac cale swoje zycie z jedna i ta sama osoba. Czy nie znudzi sie im? Acha, to nie ma nic wspolnego z religia i wyznaniem religijnym.
- 3 8
-
2020-08-01 15:17
Wesele z gośćmi to dno i głupota!!!!! (1)
Ślub pół biedy, jak jest para i świadkowie, nikt więcej. Ale wesela, to już świadczy o naszej polskiej durnocie...
- 24 7
-
2020-08-02 13:21
No tak dziwne by było jakbyś na ślub zaprosił rodziców i rodzeństwo
- 4 0
-
2020-08-01 14:52
(1)
Urzędnik też człowiek i też ma prawo czuć się bezpiecznie w pracy. Jak chcecie się zarażać na weselach to wasza brocha, ale urzędnik wykonuje swoje obowiązki służbowe i ma prawo robić to w bezpieczny sposób.
- 20 1
-
2020-08-02 13:20
Dokładnie wkoncu urzędnik to święta krowa która żyje z naszych pieniędzy i łachę robi że komuś ślubu w plenerze ma udzielić
- 1 1
-
2020-08-01 11:15
w końcu nie każdy może sobie zrobić imprezę w Łagiewnikach (3)
i po raz drugi przysięgać że nie odpuści aż do
święta zasada taka że im ślub huczniejszy tym rozwód bardziej wystrzałowy
niech mi ktoś zdradzi tajemnicę w jaki sposób po 25 latach małżeństwa i trójce bachorów Watykan unieważnia ślub?
cud boski?- 44 3
-
2020-08-01 13:10
Niecodzienie się bierze drugi ślub kościelny, a nawet czasem trzeci ;-) (2)
- 6 0
-
2020-08-01 17:10
Czyli pierwszy, bo innych przecież nie było. (1)
Sakramenty święte dzieci też są nieważne.
- 3 1
-
2020-08-02 13:18
Wystarczy znać biskupa i wszystko da rade załatwić
- 3 0
-
2020-08-01 10:23
Opłata dodatkowa 1000zl (3)
Za co ja się pytam!?
To nie jest pytanie do lokalnych władz ale do sejmu i prezydenta!- 19 11
-
2020-08-01 10:45
Za to, że urzędnik musi zabrać papiery i cały potrzebny majdan. (1)
I jechać na Waszą wymarzoną polankę w lesie.
- 5 8
-
2020-08-02 13:11
Wow no straszne wyda 30 zł na paliwo i to nie z własnej kieszeni weźmie łańcuch na szyję i 2kartki papieru oraz dlugopis.
- 1 2
-
2020-08-01 10:32
Dziura w budżecie rośnie, zadłużyli NAS gdzie się dało i dalej na minusie.
Więc szukają jak tu z NAS jeszcze więcej wycisnąć. A myślisz, że te kary za brak maseczek itp to z jakiego powodu?
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.