- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (55 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Mniej wycinek i więcej nasadzeń. Zielona polityka uchwalona na sesji
Uchwałę dotyczącą nowej, zielonej polityki przyjęli na czwartkowej sesji gdańscy radni. Nowe przepisy - przynajmniej w teorii - mają sprawić, że w mieście będzie mniej wycinek drzew, a więcej nasadzeń. Opozycja ma jednak co do tego wątpliwości i zgłosiła swój projekt pod hasłem "Piątka dla zielonego Gdańska". Apel w tej sprawie trafił do prezydent Gdańska.
W skrócie: władzom Gdańska chodzi w niej m.in. o to, by ucywilizować sprawę głośnych ostatnio wycinek drzew. Tych, na mocy nowych przepisów, ma być mniej. Przybyć ma za to nowych nasadzeń zieleni.
- Chcemy, żeby zasady dotyczące zieleni przy inwestycjach były jednolite dla wszystkich, chcemy wprowadzić jasne zasady nasadzeń zastępczych, chcemy sadzić takie drzewa, aby zachowana była jak największa bioróżnorodność. Naszym celem jest też wybór najmniej inwazyjnych zabiegów pielęgnacyjnych, naszym celem jest to, żeby mniej drzew wycinać, a więcej sadzić - tłumaczył wiceprezydent Piotr Borawski. - Zdajemy sobie sprawę, że są miejsca, gdzie będzie konieczność wycinki. Najbardziej istotne jest jednak to, żeby liczba nasadzeń w miejsce wyciętego drzewa była adekwatna i przyrodniczo mogła rekompensować te szkody.
Uchwała w tej sprawie została przegłosowana na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska (20 radnych za, 0 przeciwko, 10 wstrzymało się od głosu). Za nią pójdzie zarządzenie prezydenta, stanowiące całość nowej polityki.
Nowe prawo ma wejść w życie wraz z końcem października.
Klub PiS przygotował swój projekt
Klub PiS wstrzymał się od głosu ws. miejskiej uchwały o zielonej polityce. Już przed sesją jego radni tłumaczyli, że nie mogą jej poprzeć, bo "budzi szereg wątpliwości".
Wszystko o wycinkach drzew w Trójmieście
- W treści miejskiej uchwały jest sporo pozytywów, ale to wszystko jest na takim poziomie ogólności, że nie możemy jej zaakceptować. Nie znamy szczegółów tego, co znajdzie się w zarządzeniu prezydent w tej sprawie. Dlatego wstrzymujemy się od głosu, bo naszym zdaniem nie ma żadnej gwarancji, że ta uchwała wpłynie na poprawę stanu drzew w Gdańsku - mówił Przemysław Majewski, radny PiS.
Radni PiS chcą, aby miasto rozpoczęło prace nad kompleksowym planem rozwoju i ochrony zieleni. Podstawą do dyskusji miałby być stworzony przez nich program "Piątka dla zielonego Gdańska".
Założenia "Piątki dla zielonego Gdańska":
- Stworzenie blisko 200 hektarów nowych terenów zielonych i parków zgodnie z koncepcją przedstawioną w społecznej inicjatywie "Zielony Gdańsk".
- Wprowadzenie obowiązku dokonywania nasadzeń zastępczych w skali 1:10 wobec każdego podmiotu występującego o zgodę na wycinkę drzew, w tym Miasta Gdańska.
- Nadanie priorytetu dla zieleni, drzew i terenów biologicznie czynnych w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego w Gdańsku.
- Odstąpienie od wycinki drzew i betonowania w miejscach o znaczeniu historycznym.
- Zwiększenie budżetu Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni na utrzymanie zieleni i trzykrotny wzrost liczby nasadzeń w dzielnicach.
Apel radnych PiS w tej sprawie trafił do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
Radni jednogłośni ws. nowych pomników przyrody
Na czwartkowej sesji jednogłośnie przyjęto za to dwie uchwały ws. nowych pomników przyrody.
Drzewa spełniały kryteria, które zostały określone w rozporządzeniu ministra środowiska. Pierwsza uchwała dotyczyła drzewa w parku im. Steffensów - jest to buk zwyczajny odmiana zwisająca w bardzo dobrym stanie zdrowotnym. Uznanie drzewa za pomnik przyrody pozwoli na zachowanie go w środowisku miejskim.
Oddzielną uchwałą pomnikami przyrody stały się dwie daglezje zielone na terenie Leśnictwa Matemblewo. Do tej pory na terenie Gdańska znajdowały się cztery daglezje zielone, będące pomnikami przyrody.
Nowa radna w klubie PiS
Na początku czwartkowej sesji do klubu PiS dołączyła nowa radna Alicja Krasula. Zajęła miejsce Joanny Cabaj, która złożyła mandat w związku z kontrowersjami przy jej oświadczeniach majątkowych.
Opinie wybrane
-
2021-08-26 16:43
Wycinka przy nowej trasie tramwajowej na Nowej Warszawskiej (5)
Wycięto resztki starego sadu i samosiejki. Były tam też drzewa na oko trzydziestoletnie. To można jeszcze zrozumieć. Dzisiaj wycięto 5 - 6 starych drzew rosnących na skarpie oddalonej od planowanej trasy. To już przesada. Nie wiem czy zgodnie z planem i pozwoleniem ale wygląda tragicznie. Jak to się ma do projektu, o którym mowa w artykule?
- 74 11
-
2021-08-27 11:41
W tym miesiącu pod nowy budynek na Garnizonie padły co najmniej 4 naprawdę duże (60 lat?) drzewa. Smutno się człowiekowi robi, no ale będą nowe bunkry po 15 za metr
- 3 0
-
2021-08-27 08:25
Ujeścisko lawendowe
Piękne leśne tereny, dużo zwierząt leśnych ma tam swoje domy, a wycinają na potęgę to jest skandal, gdzie organizacje proekologiczne? Tylko bloki budują, niedługo nie będzie miejsca zielonego, wszytsko zabetonuja. Dlaczego na to pozwalają.
- 6 0
-
2021-08-26 22:43
gdzie dokładnie wycieto,tez musze zobaczyc? Ogólnie zabierają nam coraz więcejterenów zielonych (2)
na Ujescisku. Lasek z Kozaczą Górą coraz rzadszy i beton kolo ul Przemyskiej blisko dwóch stawków zalewa nas coraz bardziej...
- 5 3
-
2021-08-27 12:12
Dokładnie
wycinka jest w okolicy przebiegu trasy tramwajowej na tyłach domów szeregowych przy ul. Warszawskiej. Pomiędzy tymi domami a terenem Spółdzielni Mieszkaniowej "Szadółki". Straszny widok.
- 0 0
-
2021-08-27 09:01
mało masz terenów zielonych ... całe trójmiasto od Pruszcza po Wejherowo to jeden LAS!
- 2 14
-
2021-08-28 15:33
Główne Miasto
...i nie tylko. Rada powinna pogonić konserwatora, który nie zgadza się na nasadzenia z powodów historycznych (bo ich tam nie było np wzdłuż ulic). Również obszerne podwórza wewnątrz bloków kamienic powinny pozostać zielone, a nawet dodać tam zieleń.
- 3 0
-
2021-08-27 08:05
wycinki na pzrymorzyi zaspie
Deweloperzy tna na potego , a potem na niby sadzą 2 drzewka na wislince i to ma byc zielona polityka, przy czarnym dworze wucieli wielkie drzewa ostatnie skrawki , małe parki są systematyczne pozbawiane drzew, a one schną bo pewnie ja ktos rundapem podlewa , by dweloper mógł wyciąc
- 25 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.