• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mobilna zapora i napełniacz dla gdańskich strażaków

Jakub Gilewicz
24 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz jak działa mobilna zapora przeciwpowodziowa.



Mobilną zaporę przeciwpowodziową i półautomatyczny napełniacz worków z piaskiem otrzymali od miasta gdańscy strażacy. Nowoczesny sprzęt ma służyć m.in. do walki z podtopieniami.



Czy mieszkasz w miejscu, któremu zagrażają lokalne podtopienia?

- Klimat się zmienia. Coraz częściej występują huraganowe opady deszczu. Trzeba mieć sprzęt, który ułatwi szybkie reagowanie na lokalne podtopienia - przekonywał Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska podczas oficjalnego przekazania sprzętu.

Do rąk strażaków trafiła mobilna zapora przeciwpowodziowa, która walczy z żywiołem za pomocą... wody. Pływająca pompa wypełnia wodą moduły zapory, po czym unosi się ona na wysokość jednego metra. Kolejne moduły łączone są ze sobą za pomocą samo zaciskających się rękawów i tak powstaje 100-metrowa zapora.

- Może spiętrzać napływającą wodę do wysokości 60 centymetrów. Ponadto jest to zapora wielokrotnego użytku, którą składa się i suszy, po czym można z niej korzystać podczas kolejnych akcji - wyjaśnia mł bryg. Jacek Noga z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gdańsku Oruni.

Głównym zadaniem mobilnej zapory ma być uzupełnianie wałów przeciwpowodziowych w przypadku ich przerwania lub przelania. Ponadto może służyć do zabezpieczania budynków mieszkalnych, ujęć wody, oczyszczalni lub innych obiektów strategicznych.

W walce z żywiołem strażakom pomoże również półautomatyczny, obrotowy napełniacz worków przeciwpowodziowych. To maszyna wyposażona w silnik i trzy ramiona zakończone ruchomymi pojemnikami, na które jedni strażacy ładują piasek. Z kolei drudzy przechylają pełne pojemniki wysypując piasek wprost do przygotowanych worków. Wydajność: nawet do 900 worków na godzinę. Mobilna zapora przeciwpowodziowa i nowoczesny napełniacz kosztowały łącznie 90 tys. złotych.

Miejsca

Opinie (40) 5 zablokowanych

  • jedna zapora wiosny nie czyni (1)

    moze jakąs piaskownice da sie uratowac...

    • 13 6

    • Wielkie halo...mysle ze sa wazniwejsze sprawy niz zapora ktora bedzie wykorzystana...jesli w ogole bedzie;)

      Niezlego prezydenta mamy,nie ma co.
      Panie Adamie,wstyd! Tyle inwestycji stoi a miasto sobie ze szmalu dotacyjnego bierze zapore?
      Zbierasz Pan minusy od ludu swojego a We mnie glosu Pan nie ma.Sory ale za takie rzadzenie miastem...:)

      • 1 0

  • Klimat się zmienia, rzecze Budyń - światowy autorytet w tej dziedzinie, zatem tak na pewno jest (2)

    A najważniejsze, że znowu mógł się pokazać przed kamerami i obwieścić kolejny sukces.

    • 32 5

    • Co to jest "Huraganowy opad deszczu"? (1)

      • 4 3

      • Pozwól, że rozwinę... Podczas Huraganu występują opady i to są właśnie takie.

        • 2 1

  • Czy Budyń zaprosi media i urzadzi show jak miasto zakupi dla niego kolejny samochód ?

    warty jest dużo więcej niż 90 tys. ale pewnie nie pokaże tego zbyt chętnie, żeby nie wkurzać lemingów.

    • 17 4

  • Ten napełniacz worków to... (1)

    ... pomyłka.

    • 3 16

    • Nie zgadzacie się? hmmm...

      Gdyby ktoś ten 'sprzęt' chciał przetestować w czasie powodzi to by się okazało, ze nie jest to warte żadnych pieniędzy. Tak naprawdę cała praca wykonana przez to urządzenie to przesunięcie piasku o kilka metrów. Maszyna ta sama piasku nie chwyta, trzeba nasypać na łyżkę która wisi tuz nad ziemią, aby później mogła się podnieść i wsypać do założonego przez drugą osobę worka, na końcu worek ląduje na ziemi gdzie kolejna osoba musi go zabrać żeby się zator nie zrobił. Do obsługi tego cudu techniki potrzeba min 3-4osób(1-2 do ładowania piasku). Jedynie co ta maszyna potrafi to trzymać tempo pracy.
      Jakie są inne wady tego sprzętu?
      - trochę to wazy - na miejsce 'akcji' trzeba to dowieść samochodem albo przytachać w częściach przez grupę ludzi; w czasie samego użytkowania ciężko to raczej przesunąć, a piasek sam podbiegał nie będzie (no chyba że sie testuje urządzenie na plaży, jak to miało miejsce na pokazach); Masa urządzenia powoduje też, że trzeba stabilnego podłoża a z tym na nasączonej wodą ziemi może być problem bo mogłoby się zapadać (można testować na asfalcie ale obawiam się, ze w okolicach wałów drogi sa nieco innej jakości)
      - urządzenie wymaga zasilania - no to trzeba prądu, heh... może to faktycznie żaden problem ale miałbym pewne wątpliwości czy aby na pewno w miejscach gdzie nasypuje sie worki, w czasie powodzi będzie prąd, czy będzie możliwość podłączenia agregatora, czy ktos ten agregator tam będzie w stanie dowieźć w każde miejsce gdzie trzeba napełniać worki?
      - sprzęt mały nie jest - czyli trzeba trochę przestrzeni, w miarę płaskiej, utwardzonej - może się okazać, że postawienie czegoś takiego na 'polnej drodze' uniemożliwi przejazd po niej a uzytkowanie nie będzie wygodne bo przynajmniej 3 osoby pracują przy tym z 3 stron - droga może okazać się za wąska.
      - składanie, rozkładanie, przemieszczanie się z tym, oraz niezbędnym agregatorem wymaga czasu
      - kosztuje kilkanaście tysiecy zł (~18tys)

      Moim zdaniem równie pomocne zamiast tego czegoś mogłoby być małe proste urzadzenie podtrzymujace worki, w czasie napełniania. Wyobrazić sobie można taki taboret którego stawiamy nogami do góry, a na te nogi zakładamy worek (worek do środka, boki wywijamy na 3 lub 4 nogi taboretu) nasypujemy piasek, ściągamy worek i następny. Damy 2 taborety, dwie osoby do zakładania i zdejmowania worków i jedną ładujaca piasek (naprzemiennie) i mamy to samo co 'robi' super ładowaczka za kupe kasy a do tego nie ma wad które wymieniłem wyżej... Można oczywiście model taboretu nieco wzbogacić o element '(pół)lejka' który poprawił by celność ładowania.

      • 8 3

  • A są tu jeszcze jakieś rzeki które mogą wylać?

    Po ostatniej powodzi Strzyży i Raduni władze miasta miały przecież zmodernizować przepustowość

    • 8 5

  • karetki (9)

    Strażacy zawsze coś od miasta dostaną.spójrzcie na co niektóre karetki w jakim są stanie.

    • 5 6

    • (5)

      No bo strażacy wielcy bohaterowie mają dobry PR.
      Nic nie robią ,siedza i pucują te autka .Wielcy bohaterowie hahahahah

      • 2 10

      • Akurat od strażaków się odczep.. straż to nie tylko pożary, więc mają co robić choćby na drogach jak jakiś oszołom na drzewie się zawinie.

        • 7 1

      • powiedz im to w twarz cwaniaczku

        • 3 4

      • jak rypniesz w słup, czego nie życze, to pierwsi będą strażacy (1)

        oni byc może więcej wypadków widzą niż pożarów

        • 4 0

        • Nie być może, a na pewno. Wyciąganie pomiażdżonych ofiar, niekoniecznie żywych, ze sterty pogiętych blach do przyjemności z całą pewnością nie należy.

          • 1 0

      • do niedoszłego bohatera

        Znowu niedoceniony ratowniczek się odzywa. Nie siej nienawiści znowu pacanie.

        • 0 0

    • A co lepsze?

      Przeciwdziałać wypadkom, czy działać już po wypadku ?

      • 3 2

    • strażacy dostaną?

      Strażacy dostaną? Oj płytki tekst... To nie strażakom ma służyć tylko społeczeństwu. Strażacy jako karuzeli tego urządzenia traktować raczej nie będą.

      • 0 0

    • karetki pogotowia są ok

      i świetnie wyposażone. te 'złomy' to w większości prywatne ambulansy.

      • 0 0

  • W takie rzeczy należy inwestować a nie płacić 350 mln zł/rok na IPN i lustrację. (3)

    • 12 5

    • (1)

      Holendrzy przez kilkadziesiąt lat wydali kilkadziesiąt miliardów Euro na to aby zapobiec kolejnej wielkiej powodzi. U nas woli się postawić stadion i ECS.

      • 3 3

      • A jakie jest zagrożenie powodziowe w Holandii a jakie u nas ?

        • 3 1

    • zamiast pieniedzy na zapobieganie lepiej być legalnym TW

      towarzyszu bolek.

      • 1 0

  • Bareja i Alternatywy4!!!!

    "klimat się zmienia. Coraz częściej występują huraganowe opady deszczu. Trzeba mieć sprzęt, który ułatwi szybkie reagowanie na lokalne podtopienia - przekonywał paweł adamowicz, prezydent gdańska podczas oficjalnego przekazania sprzętu. "

    nie i nie i nie!!! Trzeba myśleć!!!

    przyczyna i skutek! A ty prezydencie chcesz usuwać skutki!!!

    remont instalacji przecwideszczowych to jest rozwiązanie problemu.

    irasiad na prezydenta!

    • 10 4

  • Po komentarzach widać, że sami znawcy się wypowiadają ; ]

    Strażakom w Gdańsku przydałyby się ze 2-3 wozy typu GCBA, nowe SCRt, SD37 a najlepiej SH54 (taki wóz dostała Gdynia a nie Gdańsk w którym jest więcej wysokich budynków), i SKW z żurawiem.

    • 11 3

  • gdańsk ma super sprzęt (1)

    na elbląskiej 135:)

    łącznie do "wysokich budynków"

    • 5 1

    • Bo tam mają za co kupić.
      Jednak,jak mało kto,potrzebują samych "eSek"
      o których pisze "Roots".
      Ale kilka lat temu z Elbląskiej 135
      'wyjechała' do pogotwia na Zwycięstwa
      lekko używana karetka,którą dr Karpiński
      określił,jako wypasioną.
      Jednak przy wyjeździe chodziło nie o sprzęt,
      jaki miał ambulans,a o krótki przebieg
      w km,którym dysponowała Elbląska 135.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane