• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mocna inscenizacja masakry grudniowej w Gdyni

Michał Sielski
18 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: upamiętnią masakrę z 17 grudnia

Ten film nie ma komentarzy ani puenty - po 40 latach od zbrodni, nie napisało jej jeszcze życie.


40. rocznicę mordu polskich robotników oraz kobiet i dzieci na ulicach Gdyni uczczono inscenizacją, która chwytała za serce i oddała dramat tych dni. Mimo dziesięciostopniowego mrozu obejrzało ją ponad 1000 mieszkańców Trójmiasta.



Przy przystanku SKM Stocznia Gdynia zobacz na mapie Gdyni zgromadziła się masa osób. Byli starsi ludzie, świadkowie i uczestnicy tych zdarzeń, ale także rodziny z małymi dziećmi. Początkowo traktowali to jak jedną z kolejnych inscenizacji, wesoło rozmawiali, komentowali zachowanie rekonstruktorów.

Gdy padły pierwsze strzały, nikt się już nie śmiał. Wszyscy spoważnieli, wiele osób miało łzy w oczach. To właśnie w tym miejscu na rozkaz komunistycznych władz, zastrzelono co najmniej 18 robotników i uczniów. Dokładna lista nie jest znana, bo służby bezpieczeństwa robiły wszystko by zatuszować zbrodnię. Rodzinom ofiar mówiono, że ich synowie zginęli z powodu wrzodów, zapaści, zawału serca... Dane ze szpitali mówią co innego: zginęli od kul, strzałów w tył głowy, wielu było bitych i maltretowanych: połamane kończyny, włosy wyrwane z kawałkami skóry, zmiażdżone palce - to tylko niektóre efekty "wrzodów żołądka".

Już następnego dnia do szpitali przyjeżdżały autobusy stoczniowców, chcących oddać krew dla rannych. Oddawali ile się dało, ale z zastrzeżeniem - ma trafić do stoczniowców, a nie zomowców, milicjantów i żołnierzy.

W sobotę ten dramat można było przeżyć jeszcze raz. Gdy inscenizację, świetnie przygotowaną przez ponad 300 rekonstruktorów, zwieńczyła znana scena niesionego na drzwiach ciała Janka Wiśniewskiego (czyli Zbigniewa Godlewskiego), przy ulicy, której jest patronem, zapanowała cisza. Grobowa.

- Lista ofiar, choć niepełna, jest świadectwem wstrząsającym: rozmiary masakry świadczą bowiem o tym, że strzelano bynajmniej nie w obronie własnej i nie pod nogi, lecz w tłum, do kogo popadnie, często ze znacznej odległości i mierząc w głowę lub pierś. Strzelano aby zabić! - podkreśla Małgorzata Sokołowska, badaczka dziejów Gdyni i autorka książek o tematyce historycznej.

Proces zbrodniarzy norymberskich trwał rok. Sprawcy mordu w Gdyni do dziś nie zostali osądzeni, choć są dokumenty i nagrania, na których wydają rozkazy, a nawet przedstawiają się z nazwiska.

Opinie (336) ponad 50 zablokowanych

  • Miks

    nie powinienem ci odpowiadac,bo obrazasz i nie wiesz co mowisz.zbrodnie w b.Jugosławii jakos poszly pod trybunal i nie tylko w Jugoslawii...podszkol sie
    a co do IPN hmm przez rok lezalo tam moje CV ,akces do pracy w pionie edukacji
    i co ,ano po roku odpowiedz;nie mamy etatow.wiec nie wyjezdzaj mi tu z IPN
    to bylo 10 lat temu za Kieresa,wazniejsze bylo Jedwabne...Grudzien '70 dla zbyt wielu oprawcow to bardzo niewygodny temat...wpisujes sie w ten klimat
    nie pozdrawiam
    P.S. do Macka moze powiesz jaki to spalony sklep?,bo jakos nie pamietam,owszem palil sie pojazd pancerny,przy barze Ruczaj,a sklepy rabowala szumowina z miasta,dopiero ok.14 udalo sie stoczniowcom te rabunki opanowac 15 grudnia 1970,wiec nie pieprz glodnych kawalkow!

    • 3 1

  • Szczurek i Samorządność perfidnie żerują na ofiarach 1970 i dzięki temu rządzą w Gdyni jak na swoim folwarku

    nie o take polske walczylyśmy

    • 2 6

  • w pamiętny czwartek, 17 grudnia 1970 r. o 6.45 byłem na tym peronie - po prostu usiłowałem dojechać do pracy i...nie dane mi było, w ostatnia sobotę wracałem z pracy i... nie dane mi było dojść do domu, bo ktoś urządzał sobie radosne harce z nadużywaniem słów z rynsztoka - szczerze mówiąc takich w 1970 r. nie słyszałem. Zostałem ZMUSZONY wbrew własnej woli do obejrzenia tego, jak mały kazio wyobraża sobie tragiczny czwartek, a wyobraża go sobie jak wesołą naparzankę na wiejskim weselu. Wzbudziło to we mnie odruchy wymiotne... nie powinno się robić jaj z pogrzebu, ale to kwestia smaku...

    • 3 3

  • Wszystkim czerwonym swiniom powinny zostac odebrane prawa obywatelskie. Komuchom, zomowcom, Sbekom, Ubekom. Wszystkim tym, (1)

    którzy swiadomie niszczyli ludzi. Ubekom- teściom komorowskiego tez.

    • 10 0

    • a pomiot tej pezeperowskiej bandy powinien mieć zakaz wypowiadania się na forach i zakaz głosowania.

      stąd mamy korupcyjne Sld, nieudolną PO, cwaniacki PSL. Opozycja też jest do d. Bo mędy są u władzy dzięki czerwonym korzeniom. Głupki głosują i wybierają, a tak wstydzą się swoich przodków, że ze strachu przed lustracja i IPN s****a po majtach i tworzą atmosfere strachu wśród ziomków. Przoduje w tym Wyborcza.

      Głupi Wałęsa powinien od razu zrobić lustrację, powiedzieć kto kim był i koniec. a sam s**** ze strachu.

      • 3 0

  • az mi łzy polecialy, masakra

    • 1 0

  • Nie za dobrze widzę z główką autora artykułu (1)

    jak porównuje zbrodniarzy sądzonych w Norymberdze odpowiedzialnych za smierc miliony osob do fakt zbrodni ale 40 osob to nie miliony. Wiec jakas skala powinna byc zachowana a tu mamy doczynienia z kretynizmem. Moze jeszcze to bylo ludobójstwo redaktorze Sielski?

    • 0 2

    • Ludobojstwo

      Jestem zywym swiadkiem tamtych dni, tak to bylo ludobojstwo , jeszcze cos gorszego bo polskie wojsko i milicja zamiast bronic narodu polskiego strzelalo do wlasnych braci pod stocznia 17.12.1970 r.i mordowalo niewinnych ludzi.Sbeki sami u gory sie klocili, podpuszczali Gomulke i dlatego doszlo do tej potwornej narodowej tragedii. Trzeba wziasc za tylek tych co zyja i ich ukarac, na co czeka polskie prawo niewiem.

      • 0 0

  • kto by pomyślał że 10 lat po tej inscenizacji kaczynski

    z pisowskimi przestępcami zafundują takie 'inscenizacje' tyle ze z pisowską milicją gazującą bijącą i łamiącą ręce protestującym kobietom i dziewczynkom

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane