Ten film nie ma komentarzy ani puenty - po 40 latach od zbrodni, nie napisało jej jeszcze życie.
40. rocznicę mordu polskich robotników oraz kobiet i dzieci na ulicach Gdyni uczczono inscenizacją, która chwytała za serce i oddała dramat tych dni. Mimo dziesięciostopniowego mrozu obejrzało ją ponad 1000 mieszkańców Trójmiasta.
zgromadziła się masa osób. Byli starsi ludzie, świadkowie i uczestnicy tych zdarzeń, ale także rodziny z małymi dziećmi. Początkowo traktowali to jak jedną z kolejnych inscenizacji, wesoło rozmawiali, komentowali zachowanie rekonstruktorów. 
2010-12-19 00:06
Byłem, łzy ze wzruszenia leciały mi po policzkach. To jedno z najmocniejszych wrażeń ostatnimi laty. Wspaniale widowisko ściskające za gardło. Widziałem wiele osób które podobnie reagowały. Dobrze że Gdynia ma wspaniałego prezydenta, który wspiera takie wartościowe inicjatywy. Skoro mamy taki rząd, przeżarty rakiem postkomunistycznych układów, że nie można osądzić tych morderców i zbrodniarzy, to chociaż pokazujmy społeczeństwu czym był zbrodniczy ustrój komunistyczny. Smutnym jest to że w Gdańsku, prezydenta nie było stać na żaden akcent historyczny upamiętniający te tragiczne wydarzenia sprzed 40 lat. Ale czego można się po takiej nędzy jak Budyń spodziewać. Jedynymi akcentami "historycznymi" w Gdańsku był ś.p. Pirat i "gumilala" wyzierająca z okienka.
2010-12-19 00:14
A teraz to niby wielkie elity polityczne. Kiedyś byli spawaczami, elektrykami i innymi fizycznym w stoczniach, a teraz wielcy Panowie. A patrząc na to co robili to powiem jeszcze, że zachowywali się jak chuligani. Rzucanie kamieniami,, wybijanie szyb, podpalanie budynków... więc nie dziwcie się, że niektórzy z nich dostali pała w d... Jak ktoś się tak zachowuje to musi mieć świadomość, że nie będzie głaskany po główce... a że poleciały kule... no cóż...po drugiej stronie też byli ludzie, którzy mieli rodziny i chcieli wrócić do domów... To tak jakby teraz bronic pseudokibiców, którzy robią burdy na stadionie, a atakować policje, która robi z nimi porządek....
2010-12-19 00:19
2010-12-19 00:21
I takie właśnie są Wasze argumenty.... Zero logiki tylko jakieś głupawe odpowiedzi...
2010-12-19 11:06
który ubierał się w mundurek nie znaczy że my mamy mieć podobnie narobione pod kopułą.
2010-12-19 14:37
Jak nie masz argumentów i zamierzasz obrażać rodziców to lepiej nie zabieraj głosu...
2010-12-19 15:35
2010-12-19 16:01
Na razie to Ty mnie obrażasz wyzywając od cieciów. A po drugie cały czas podaję argumenty tylko, że większość Polaków ma problem z czytaniem ze zrozumieniem... Ty też się do nich zaliczasz..niestety...
2010-12-19 01:28
uciekali...tak było Nie znasz zdarzen
2010-12-19 08:45
Właśnie widzę na inscenizacji jak grzecznie idą do pracy z kamieniami w dłoniach....
2010-12-19 08:55
czlowieku, doucz sie troche historii.
Nie bez powodu spoleczenstwo sie buntowalo..
2010-12-19 10:28
Oczywiście, że nie bez powodu, ale skoro ktoś rozpoczyna bunt to niestety musi się liczyć z tym, że może się to skończyć tragicznie....
2010-12-19 11:07
i dostać kilka ostrzegawczych strzałów w tył głowy
2010-12-19 14:33
No widzisz...ja cały czas piszę, że można było uniknąć rozlewu krwi i uratować tych, którzy zginęli, a Ty mi życzysz śmierci....
2010-12-19 15:36
mogłeś to zrobić i jakoś nie zrobiłeś
2010-12-19 15:43
??
2010-12-20 00:00
Adamowicz zgodzi się Nam Łąskawie na 13% - to padło już 3 m-c temu.
2010-12-19 09:09
myślę, że jesteś tumanem takim samym jak twoi koledzy spod czerwonej flagi.
Fakt oni są wykształceni Uniwerystety Lenina, Stalina czy innego badziewia to najporządniejsze w tamtych czasach szkoły wyższe i czego Was tam nauczyli?
Zabijania i mordowania?
Czy robienia wody z mózgu ludziom?
Generalnie nic się nie zmienia tylko te wasze czerwone ryje przy korycie co posprzedawali za twojego guru co był premierem co w Polsce najlepsze więc nie dyskutuj tutaj za dużo bo nie jesteś tu żadnym partnerem dla nikogo czerwony pająku
2010-12-19 09:30
Lepiej sobie przypomnij kto wyprzedał prawie całą gospodarkę.... Właśnie wasi przyjaciele z Solidarności na czele z elektrykiem, poprzez Mazowieckich, Olszewskich, Suchockie, Bieleckich, Buzków i innych Krzaklewskich... To są Wasi idole z którymi razem walczyliście o "wolną" Polskę. Skoro są tacy dobrzy to dlaczego tyle marudzicie?? Wiecznie niezadowoleni jesteście. Co cztery lata wybory, a Wy co cztery lata płaczecie, że znowu Ci sami.... Przecież sami ich wybieracie.... A co do zabijania.... Rządy tych waszych ulubieńców zabiły przez te 20 lat więcej istnień ludzkich niż cała Komuna przez 45....
2010-12-19 09:46
a kto był przy władzy????, Gomuła, Kliszko, Kociołek...To oczywiście intelektualiści tak?? a nie przyszło ci tępaku do łba, że milicja rozwalała sklepy, by sprowokować hovniarzy takich jak ty do plądrowania ??? Ja tam wtedy byłem gamoniu i widziałem to na własne oczy.. Porównanie bandziorów stadionowych z ludźmi doprowadzonymi podwyżkami cen tuż przed świętami do ostateczności jest albo zwykłym chamstwem albo debilizmem. Stawiam na to drugie
2010-12-19 10:26
Kolejny Polak- katolik, który bez wyzwisk nie potrafi prowadzić dyskusji. Super że tam byłeś i wszystko widziałeś, ale powtórzę jeszcze raz... skoro ludzie wychodzili na ulice z taką agresją (Sam powiedziałeś, że ludzie byli doprowadzeni do ostateczności...)to chyba powinni się liczyć z tym, że w zamian za to nikt nie będzie ich głaskał po głowie. Kto wyszedł pierwszy na ulice?? Milicja czy protestujący??
2010-12-19 12:57
Jakbyś chociaż poczytał historię to nie pisałbyś bzdur. Akurat przed Czarnym Czwartkiem w Gdyni protestujący zachowywali się spokojnie i nie było śladów agresji. Jak to mówił lektor na rekonstrukcji - starano się nawet nie deptać trawników.
No ale żeby to wiedzieć trzeba trochę większego wysiłku niż przejrzenie GieWu i naświetlanie się TVNem
2010-12-19 14:19
Przed "czarnym czwartkiem" może i tak...i wtedy nikt nie zginał, a w tej feralny czwartek już nie było spokojnie i stąd ofiary. A co do GW i TVN to nie oglądam tego typu mediów...
2010-12-19 17:07
Kiedy ludzie udający się do pracy wysiedli z kolejki w Gdyni - Stoczni czekał na nich "komitet powitalny"składający się z milicji ,wojska i czołgów.
To teraz Ty odpowiedz na swoje głupie pytanie - Kto wyszedł pierwszy na ulicę??
Co do drugiego pytania jest jeszcze głupsze!!! Na przystanku Gdynia - Stocznia byli zwykli ludzie zmierzający do pracy i szkół. Nie protestujący..W Gdyni przed 17 grudnia nie było agresji na ulicach a i tak zabito i skatowano ludzi!!! Jaki z tego wniosek? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.Ja tego nie zrobię bo Ty i tak tego nie zrozumiesz.
Asia w.
2010-12-19 11:07
i na dziwić się nie mogę sądzę, że jesteś jednym ze starych towarzyszy których kopnęli w pupę a ty i tak tęsknisz do tego co było. Może kilka osób na przesłuchaniu poraziłeś prądem albo zlałeś na kwaśne jabłko, piszesz o chuliganach cóż trzeba być bardzo prostym aby tak napisać chuligan jakby ci przywalił to bankowo długo byś gamoniu z gleby nie wstał.Wiesz dla mnie moja Gdynia jest taka kochana a szczególnie po ostatnich wyborach do Rady Miasta gdzie nie dostał się ani jeden z twoich czerwonych kumpli.W Gdyni nikt nie lubi komunistów( byłych i obecnych ) nikt na was nie głosuje bo w Gdyni liczy się to co się robi i jak miasto pięknieje a Ty z koleżkami z sld jakbyście dorwali się do władzy to bankowo najpierw byście się nachapali a potem uprawiali politykierstwo.Myślę, że twój wpis nakierowany był na prowokację( tak was tyle lat uczyli )i ciesz się, że udało ci się w necie a nie na żywo oko w oko.Mógłbyś dostać niezły oklep za to co tu napisałeś.
2010-12-19 11:25
bo wcześniej robili z nimi coś innego :) a oni to lubią - sprzedawczyki w mundurkach :)
2010-12-19 14:30
Jeżeli trzydziestoparolatek to stary towarzysz to niech i tak będzie. Dla mnie każdy kto robi burdy w mieście, rzuca kamieniami itp. to jest chuligan. I tacy chuligani przywalili niejednemu młodemu chłopakowi w mundurze ówczesnej milicji... Co do prowokacji to rzeczywiście takie było założenie...chciałem tylko ukazać jakie chamstwo "bije" przez wszystkich "patriotów", którzy dialog sprowadzają do wyzwisk i jak Wy to nazywacie "niezłego oklepu". A Gdynię tez kocham, bez względu na to kto nią rządzi. Dopóki będę widział, że to miasto się rozwija (nawet pod rządami P. Szczurka) to nie będę nikogo krytykował i żądał zmiany rządzących.
2010-12-19 11:10
chyba papruchu pomyliłeś w podpisie.
Bo powinno być DEKL albo DEKIEL.
2010-12-19 14:31
Nie pomyliłem się.... Ty za to wcale nie potrafisz się podpisać....
2010-12-19 15:42
jak jest zakaz strajku to nie strajkuje, jesli wyjde strajkowac moga zrobic ze mnie szaszlyk. Wiedzieli czym ryzykuja, poniesli sluszna kare. Tyle w temacie.
2010-12-19 16:03
Poczytaj trochę o tym co wydarzyło się 17 grudnia w Gdyni !!!
Jak się odniesiesz do tego ?
17 grudnia 1970 roku w Gdyni milicja urządzała na ulicy łapanki. Zatrzymanych przewożono do siedziby Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i tam katowano. Milicjanci pisali na kartce imię i nazwisko, następnie liczyli litery i dostawało się tyle razy ile było liter, można było wybrać pałkę - mówi Wiesław Kasprzycki. Wszystkiego nie pamiętam, bo wielokrotnie traciłem przytomność - dodaje. Siedemnastoletni wówczas Wiesław Kasprzycki został zatrzymany na ulicy i przewieziony do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gdyni. Szedł do swojej matki, która pracowała jako pielęgniarka w szpitalu. Nie brał udziału w protestach. Mimo to został bestialsko pobity. Złamano mu podstawę czaszki, uszkodzono kręgosłup, odbito nerkę i połamano ręce. W wyniku obrażeń otrzymał rentę inwalidzką. "Cofaliśmy się pod jedną ścianę, pod drugą. Skóra po uderzeniach zaczęła pękać, krwawić, na podłodze zrobiła się maź z krwi i włosów" - wspominał Kasprzycki.
Wiesz jaki dramat rozegrał się 17 grudnia w Gdyni ?
Czym zawinił ten młody człowiek ? Tym że szedł do matki ? Czym zawinili robotnicy i uczniowie którzy szli do pracy i szkół ? Ci "chuligani " jak ich nazywasz posłuchali apelu Kociołka i poszli ... po śmierć.
Asia W.
2010-12-19 16:12
"Najpierw - co było nieporęczne? Nieporęczna w istocie od początku była "Solidarność". Ty mi możesz wierzyć lub nie, ale ja już w 1981 r. dobrze o tym wiedziałem. Żartowałem wtedy, że nawet gdybym nie był pełnomocnikiem Moskwy, a musiał tutaj rządzić, to bym z "Solidarnością" jakoś się rozprawił, bo razem z nią rządzić by się nie dało. Ponieważ ten monstrualny ruch ze względu na swój charakter i konstrukcję, także organizacyjną, do demokracji się nie nadawał. Przede wszystkim z dwóch powodów. Oparty był na strukturze przedsiębiorstwa, a wyrażał w istocie ambicje polityczne, co jest klasyczną cechą komunizmu, oraz był z samego założenia, w swoich intencjach ruchem wszechogarniającym, czyli źle tolerującym jakikolwiek pluralizm. Poza tym reprezentował sposób widzenia rzeczywistości zupełnie nie przystający do gospodarki wolnorynkowej. Trzeba więc było coś z nim zrobić, jakoś go podzielić, uporządkować. Bo zapewniam cię, gdyby w 1989 r. "Solidarność" miała siłę z 1981, to w ogóle żadnego normalnego mechanizmu demokratycznego w Polsce by się nie zbudowało, i do dzisiaj dziwię się, że nasi szanowni koledzy tego sobie nie uświadamiali. Oni, według mnie, albo żyli w półrzeczywistości, albo byli bardzo głęboko zakłamani, albo - co jest najprawdopodobniejsze - po prostu nie mieli zielonego pojęcia o polityce i nie chcieli się do tego przyznać."
I co by nie mówi Jarek choc raz mądze powiedział
2010-12-19 00:20
Smutna i szara rzeczywistość. Wtedy walczyli a dziś sobie samemu z gardła wyciągają.. Nie doceniają wywalczonej wolności !!!!!!
A komuchy do dziś mają się WOLNO!!!!! Nie rozliczeni, schowani, z emeryturami.....
I po co to?? dla Historii? Idei??
Nie zasłużyliśmy na to. My POLACY !!!!! Na wolność!!!! Na Niepodległość !!
Wstyd.....
ps. nie jestem moher, pisowiec, peowiec, student, stoczniowiec, eseldowiec, mediowiec... JESTEM CZŁOWIEK !!!!!!!
2010-12-19 01:34
Przychodzę do wujka i mówię komuna obalona jak ty wujek teraz sobie radzisz, a on na to a ogródek robie. Ja już nie pracuje na emeryturze jestem 10 000 zł dostaje. Wiem wiem nie dużo ale dorabiam jeszcze w zarządzie spółki szwedzko-polskiej i tam mam 200 000 zł miesięcznie. A ja wtedy zarabiałem 1200 zł brutto.
Taka to sprawiedliwość
2010-12-19 08:59
co z a brednie!
2010-12-19 01:42
Moi Rodzice Ś.p tata mówił że Jaruzelski dobrze zrobił a mama że zle zrobił i powinien za to odpowiedzieć mam obecnie 27lat i komu wierzyć?????
2010-12-19 03:21
Skąd oni niby mają wiedzieć. Tysiące ludzi pracowało nad tym aby prawda została w ukryciu. Więc na pewno Oni - tego nie wiedzą (nie wiedzieli). Ciesz się że żyjesz dzisiaj, i korzystaj z tego. Chcesz wiedzieć kto wtedy miał rację - spróbuj ocenić kto dziś ją ma. Jak będziesz szczery wobec siebie - sam zobaczysz jakie to trudne.
2010-12-19 16:24
pluj na takich.
2010-12-19 16:42
rozterki i podziały jak w Twojej rodzinie PG.
dla mnie zdrajca ideału wolności, sługa komuchów i tyle, bez honoru człek, jak wielu innych jemu podobnych z tamtego okresu.
każdy musi sam wedle własnego sumienia i znajomości historii dać sobie odpowiedź.
ALE TEGO PALANTA Durnia Salcesona von Gdańsk nie bierz za mentora.
On taki sam w swojej nienawiści jak i wielu komuchów - zero szacunku dla demokracji, zero tolerancji, do tego antysemita.
dla mnie on jest ZERO.
jak Jaruzel.
2010-12-19 21:43
2010-12-19 03:14
PRZECIEZ ICH PREZYDENT ZAPROSIŁ WINNEGO MASKARY W 1970 I 1981 ROKU JAKO SWOJEGO DORADCĘ
2010-12-19 04:58
figuranta komorowskiego. Przypomnę zadziwiający fakt z 1970 roku. Otóż żydowskie UB i PZPR bezlitośnie mordowało Polaków od 1944 roku. Jednak w 1970 roku trafił się porządny Żyd płk.Wejner z 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej. Jako dowódca pułku desantowego odmówił strzelania do Polaków i wkrótce agent jaruzelski zakończył był jego karierę. Jest to jedyny znany mi przypadek uczciwego Żyda w Polsce. Jeżeli żyjesz jeszcze pułkowniku - Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
2010-12-19 07:51
wiary.
2010-12-19 09:19
2010-12-19 11:11
tylko z jednego kanału telewizyjnego
2010-12-19 07:59
pozostali zginęli w "mieście"
2010-12-19 08:57
Mam pytanie? Kto liczył tych widzów? "ponad 1000"
2010-12-19 09:20
Komunizm=Faszyzm.
2010-12-19 13:01
gdyby nie komunizm z jego dostawami surowców dla zbrojącej się III Rzeszy, Hitler nie wyszedłby poza status operetkowego dyktatora
komunizm > faszyzm
2010-12-19 16:10
6 000 000 Polakow zginelo z rak Niemcow w latach 1939-45
160 000 Polaków zginelo z rąk Rosjan w latach 1939-56
Dane te ogłaszał ŚP Kurtyka można w internecie to znaleźć bez problemu.
Jeżeli któs uważa ze komunizm był dla Polaków gorszy niż faszyzm to musi miec coś nie tak z głową. Zresztą faszysci mordowali Polakow bo byli dla nich nizsza rasą a swoich nie mordowali za to Stalin wymordowal kilkanascie milionow Rosjan i Polacy ze 160 000 ofiar wcale nie byli jakos wielce uprzywilejowani. Liczby mowia same za siebie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
