Po naszym tekście o podczerwieni, która ma wykrywać pieszych w Gdyni i automatycznie włączać im zielone światło, czytelnicy zareagowali entuzjastycznie. Niektórzy zwracają jednak uwagę, że wcześniej zastosowane rozwiązania są dalekie od ideału. Oto tekst naszego czytelnika, Macieja Karpowicza z Gdyni.
, gdzie od ponad dwóch lat pieszy ma zawsze zielone, a przejazd pojazdom przez skrzyżowanie umożliwiany jest przez pętlę indukcyjną. Tylko czy aby na pewno wszystkim?Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2019-06-12 10:34
2019-06-12 10:39
A malowanie białą farbą nie rozwiąże tego problemu ?
2019-06-12 15:08
białą nie, musi być fioletowa
2019-06-12 11:00
Zamontować metalowe tablice rejestracyjne w każdym śladzie.
2019-06-12 11:01
Nie podjedzie samochód to będziesz stał całą wieczność.
2019-06-12 12:14
Jak jestem sam, to jadę na czerwonym jak sąsiednie na wprost jest zielone, dojeżdżam do środka skrzyżowania i najpóźniej po zmianie świateł mam możliwość zjechać.
2019-06-12 12:19
Prawo do rejestracji własnego pojazdu powinny mieć tylko osoby posiadające własne miejsce parkingowe, bądź umowę długoterminowego najmu na miejsce gdzie pojazd będą trzymać.
Bardzo dziwi mnie roszczeniowe podejście wielu kierowców, polegające na tym że za oszczędności całego życia kupują pojazd o przeciętnej wartości około 10000zł, a jednocześnie roszczą sobie prawo że to miasto ma zbudować i udostępnić im wystarczającą ilość darmowych miejsc do parkowania (cena jednego miejsca to około 20-80tys zł w zależności od lokalizacji).
2019-06-12 12:52
"I to się nadaje do prasy"
2019-06-12 13:43
To samo jest na wielu skrzyzowaniach...np na ul. Cedrowej skrzyzowanie z kartuska. Lub wyjaz z gdynskich kosynierow w Jana z Kolna.
2019-06-12 14:38
Codziennie jeżdżę do pracy rowerem w Gdańsku i na trasie też mam skrzyżowanie z pętlą która nie widzi roweru. Rower można marginalizować ale jeśli pętle nie widzą też skuterów czy motocykli to coś tu jest mocno nie halo.
Niestety z tego co zauważyłem w Gdańsku mocno promowane są samochody a piesi i rowerzyści są marginalizowani.
Przejście dla pieszych przy Galerii Zaspa dawne ETS. Piesi i rowerzyści mają zielone 15 sekund a samochody 1 minutę i 40 sekund. To jest zwykła bezczelność. To nie jest jakieś duże skrzyżowanie to przejście jest na jednym z dwóch wjazdów/wyjazdów na parking.
I tu mała ciekawostka
Dzisiaj jeden cwaniak w samochodzie chciał tam przejechać na zielonym dla pieszych, To skrzyżowanie jest tak głupie że samochody jadące wzdłuż Legionów i chcące zjechać na parking nie mają sygnalizatora i mogą wjeżdżać nawet jak piesi mają swoje 15 sekund zielonego. Widząc to przyhamowałem, On zorientował się że jadę i zahamował, więc ja przyśpieszyłem ale 15 sekund właśnie się kończyło i przejechałem na czerwonym. Gdybym nie musiał hamować przez cwaniaka przejechałbym na zielonym. I co cwaniak zrobił, Zatrąbił na mnie że przejechałem na czerwonym.
Drugie moje ulubione skrzyżowanie jest przy Klinicznej, Przejście dla pieszych przy wiadukcie gdzie systematycznie zrywana jest trakcja. Piesi mają zielone a samochody sobie jadą bo tu także przed przejściem nie ma sygnalizatora dla samochodów. Jak nie wejdę i nie wymuszę będę czekał bo przejście jest 2 etapowe. I tu kolejna perełka w drugą stronę pierwszy etap podobnie jak na zaspie jakieś 15 sekund dla pieszych a potem cały czas zielone dla prawoskrętu z Hallera. Najlepsze jest to jak rowerzysta stoi na czerwonym i patrzy jak na wydzielonym przejeździe dla rowerów przez skrzyżowanie zapala się zielone a on musi stać bo ma czerwone niezależnie od tego czy jakieś samochody tam skręcają. A może wystarczyłaby tam warunkowa zielona strzałka dla samochodów i dłuższe zielone dla pieszych
2019-06-12 15:07
Drogi rowerowe są wadliwie wykonane. Nie może by tak, że rower pędem wpada na jezdnię. Np. u Niemców są takie pętelki na których rowerzyści są widoczni dla kierowców. U nas zero.
2019-06-12 18:18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
