- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (216 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (273 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
- 6 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (299 opinii)
Motorniczowie i kierowcy uczą się języków
Zobacz, jak motorniczowie i kierowcy autobusów uczą się języków obcych.
Nie straszny już Hiszpan, Chorwat, Niemiec czy Irlandczyk ani żaden obcokrajowiec, który zna choćby podstawy języka angielskiego bądź niemieckiego - bo i te zna już każdy motorniczy i kierowca autobusów w Gdańsku. A nawet jeśli zapomni, z pomocą przyjdzie mu językowa ściąga.
Same ściągi to jednak za mało. Dlatego ZKM zorganizowało 1,5-godzinne szkolenia z... ich obsługi.
- Przeprowadzamy szkolenia z efektywnej obsługi ściągi językowej. Mają one na celu naukę wymowy wszystkich zwrotów oraz odgrywanie konkretnych scenek sytuacyjnych, które każdego dnia mogą napotkać w swej pracy kierowcy i motorniczowie - mówi Katarzyna Wolska, dyrektor zarządzająca z firmy Germanicus LanguageBox. - Pozytywnym aspektem szkolenia jest fakt, że znaczna część pracowników gdańskiego ZKM-u zna przynajmniej podstawy języka angielskiego lub niemieckiego.
Ściąga została przygotowana tak, by motorniczy czy kierowca autobusu potrafił od razu poradzić sobie w trudnej sytuacji. Dlatego podzielono ją na różne kategorie: zwroty ogólne, kierunki, ceny/liczebniki i problem.
W szkoleniach udział weźmie łącznie blisko 60 pracowników ZKM. Swoją wiedzę będą mogli wykorzystać nie tylko podczas Euro 2012, ale i w sezonie turystycznym.
Jak szkolenia oceniają sami zainteresowani? - "Liznąłem" już trochę angielskiego na Akademii Euro, więc podstawy znam, ale na pewno przyda się to szkolenie - mówi Jarosław Szymanski, motorniczy z ZKM. - Nie obawiam się jednak zagranicznych turystów, bo już teraz zdarza się, że podchodzą i pytają się o bilet czy trasę. I daję sobie językowo radę, a jak o czymś zapomnę, to skorzystam ze ściągi.
Poza Gdańskiem szkolenia językowe przejdą też motorniczowie z Warszawy.
Miejsca
Opinie (141) 6 zablokowanych
-
2012-05-17 10:49
KOKO KOKO EURO SPOKO, SPOKO MACIE DUŻO CZASU.
- 2 0
-
2012-05-17 10:49
(1)
nauczą się języków i wyjadą do pracy za 2000 euro a nie za 2000 zł.
- 10 1
-
2012-05-17 10:56
Własnie :-)
- 2 0
-
2012-05-17 10:54
Toć łumiem.
f... you.
- 1 0
-
2012-05-17 10:57
w gdańsku wszyscy umieja niemiecki i kaszubski,tylko sie z tym kryją.
- 1 1
-
2012-05-17 10:58
niech sie ucza.
- 0 0
-
2012-05-17 11:00
Po co im znajomość języków obcych?? (4)
kiedy po polsku trudno się z nimi porozumieć!!!! łaskę robią ze odpowiedzą na pytanie!!! a spróbuj bilet kupić!!! obraza majestatu... wielka pani motornicza a bilety ma sprzedawać ...
- 4 3
-
2012-05-17 12:03
uwazaj (3)
sluchaj gdybys znal realia tej pracy bysa inaczej gadal. rozklady ulozone na styk. sprobuj nie zlapac sie na jakies swiatla to zobaczysz co to spoznienie a jesli trafisz na linie w ktorej pasazerowie leniwo wsiadaja lub wysiadaja to wtedy masz wszystko a zapomnialem sprzedawanie biletow. to przeciez jest czas ktorego w rozkladzie nie uwzgledniaja. a jak go nie uwzgledniaja to trzeba go skad wziasc a skad wziasc ?? z przerwy pracownika . a znajdz mi kogos kto swoj wolny czas poswieci na obsluge ciebie . nikt go ci nie poswieci chyba ze mu zaplacisz. motornicyma prowadzisz tramwaj i sprawnie i szybko i o czasie dowiezsc pasazerow na miejsce. a stan tramwajow jaki jest kazdy wie. ale to inna bajka.
- 1 3
-
2012-05-17 12:29
(2)
ale to nie usprawiedliwia braku uprzejmości i zwyklej ludzkiej zyczliwosci ...niczego wiecej nie oczekuje!!
- 2 1
-
2012-05-17 12:50
Nie lubie ludzi, ktorzy wszystkich do jednego worka wrzucaja. Owszem sa motorniczowie nieuprzejmi, jezdzacy jak z bydlem, ale jest tez cala masa milych. Podobnie z pasazerami. Niektorzy powiedza "dzien dobry", "prosze bilet za..", "dziekuje" a inni sami otworza sobie "klapke" do biletow na skrzyzowaniu, rzuca brazowe i maja focha, ze sprzedasz im dopiero na przystanku.
- 1 1
-
2012-05-17 13:19
rozumiem cie
rozumiem doskonale i powiem ci sa niektorzy pasazerowie mili i uprzejmi i zrozumia motorniczego i beda wyrozumiali ale sa takze i pasazerowie i motorniczy ktorzy sa soba nie przepadaja i wtedy nastepuja styki i nerwowa sytuacja gotowa
- 1 0
-
2012-05-17 11:01
marsziren marsziren.
- 1 0
-
2012-05-17 11:01
a ja do was komen.
- 2 0
-
2012-05-17 11:08
ale super
rewelacja!!! bardzo się cieszę, że w końcu coś pozytywnego dzieje się w gdańsku :))) fajnie fajnie, uczcie się języków, przydadzą się :D
- 1 0
-
2012-05-17 11:30
Języka uczę się dla siebie nie dla kogoś, ja jak pojadę do Niemiec to kierowca lub motorniczy ma w głębokiej d...pie to ze nie z
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.