• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Musieli się wyprowadzić, bo zwłoki zanieczyściły ich mieszkanie

Rafał Borowski
26 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 11:43 (26 września 2018)

Problem mieszkańców kamienicy przy ul. Chrzanowskiego

Ciało zmarłego sąsiada znaleziono, gdy fetor rozszedł się po całej klatce, a płyny ustrojowe przeciekły piętro niżej. Do czasu dezynfekcji mieszkania, młoda rodzina nie ma gdzie się podziać. Po publikacji tego artykułu, miasto postanowiło wziąć na siebie usunięcie szkód w mieszkaniu naszej czytelniczki.



W tej sytuacji miasto powinno:

Aktualizacja, godz. 11:40 Choć jeszcze we wtorek wieczorem pracownicy Gdańskich Nieruchomości utrzymywali, że remont zanieczyszczonego stropu musi przeprowadzić wspólnota mieszkaniowa, kilka godzin po publikacji artykułu miasto zmieniło zdanie.

Zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak poinformował, że rodzina pani Magdaleny otrzyma pomoc od miasta: propozycję lokalu zamiennego, do którego będzie mogła się niezwłocznie przeprowadzić na czas remontu w ich lokalu oraz pomoc w przeprowadzce.

I, co najważniejsze:

- Uwzględniając wyjątkowy charakter zdarzenia losowego, koszty niezbędnych prac remontowych w mieszkaniu poszkodowanych poniesie miasto - oświadczył Piotr Grzelak.




Kamienica przy ul. Chrzanowskiegozobacz na mapie Gdańska na Strzyży. Zadbana, ocieplona i odmalowana na jasny kolor. Już na pierwszy rzut oka widać, że jej mieszkańcy dbają o swój dom.

Tylko kilka okien nie pasuje tu do czystej fasady. Z drewnianych ram łuszczą się płaty farby, a szyby zmatowiały od brudu. Należą do mieszkania na pierwszym piętrze. Po wejściu na klatkę schodową okazuje się, że drzwi do zaniedbanego lokalu są zaplombowane.

Trupi fetor i zacieki na suficie



Z naszą redakcją skontaktowała się pani Magdalena, która wraz z mężem i 5-letnią córką mieszka pod zamkniętym od kilku dni lokalem. Okazuje się, że papierowe plomby to pozostałość po zdarzeniu, które nagle zamieniło ich życie w koszmar.

  • Mieszkanie, w którym doszło do zgonu.
  • Mieszkanie, w którym doszło do zgonu.
  • Budynek na ulicy Chrzanowskiego we Wrzeszczu.
  • Zaniedbane okno należało do sąsiada, który zmarł we własnym mieszkaniu.

W ubiegłym tygodniu, w feralnym mieszkaniu znaleziono zwłoki lokatora w stanie rozkładu. Zwłoki, były na etapie rozkładu na tyle zaawansowanym, że wydostały się z nich płyny ustrojowe, które rozlały się po podłodze i przez drewniany strop przeciekły do mieszkania pani Magdaleny.

- Gdy po klatce schodowej rozniósł się nieznośny fetor, sąsiedzi wezwali policję. Okazało się, że sąsiad z piętra wyżej nie żyje. Jego zwłoki leżały w mieszkaniu około tygodnia. Były w strasznym stanie, rozlane po całym pokoju. Następnego dnia, zaczął przeciekać nam sufit. Okazało się, że to zanieczyszczenia, które wydostały się z ciała sąsiada. Z powodu fetoru i ryzyka skażenia musieliśmy opuścić mieszkanie wraz z 5-letnią córką. Znaleźliśmy się bez dachu nad głową - relacjonuje czytelniczka.
Mieszkanie pani Magdaleny odwiedzamy po kilku dniach intensywnego wietrzenia. Mimo to, wciąż czuć w nim uciążliwy fetor. Osiąga on apogeum w pokoju, który został bezpośrednio zanieczyszczony. Na pokrywającym sufit tynku widać brązowe zacieki. Na podłodze leży folia, która ma sprawić, że ciecz nie zanieczyści podłogi i mebli.

  • Zniszczony sufit oraz widoczne na nim zacieki, powstałe w wyniku rozkładu zwłok sąsiada z piętra wyżej.
  • Zniszczony sufit oraz widoczne na nim zacieki, powstałe w wyniku rozkładu zwłok sąsiada z piętra wyżej.
  • Zniszczony sufit oraz widoczne na nim zacieki, powstałe w wyniku rozkładu zwłok sąsiada z piętra wyżej.

Alkoholik uprzykrzający życie sąsiadom



Skażone mieszkanie to ostatni akt dramatu, który w tej kamienicy rozgrywał się przez lata. Zmarły lokator był alkoholikiem, który od lat zatruwał życie wszystkim sąsiadom. Kilkudniowe libacje przeplatane pijackimi awanturami były normą.

- Sąsiad notorycznie nas zalewał, oddawał mocz pod naszymi drzwiami, rzucał kamieniami w samochód. Zajmował mieszkanie komunalne, więc zgłaszaliśmy to do Biura Obsługi Mieszkańców. Nasze apele pozostawały bez odpowiedzi. Po każdym kolejnym zalaniu nasza polisa była obciążana, bo miasto nie chciało pokrywać kosztów remontu. Zawsze słyszeliśmy, że nic nie można w tym przypadku zrobić - mówi pani Magdalena.

Kilka dni w hotelu, ale co dalej?



Mieszkanie pani Magdaleny i jej rodziny - własnościowe, niedawno wyremontowane i ubezpieczone - nie nadaje się w tej chwili do zamieszkania. Młoda rodzina przez kilka dni mieszkała w hotelu, którego koszt pobytu pokrył ubezpieczyciel.

- Musieliśmy opuścić mieszkanie z naszą 5-letnią córeczką, dla której było to traumatyczne zdarzenie. Po kilku dniach w hotelu pozostajemy bez dachu nad głową. Nie mamy pomysłu na to, gdzie się podziać z dzieckiem - przyznaje pani Magdalena.
Młoda rodzina musiała opuścić mieszkanie, które zostało zanieczyszczone przez rozkładające się ciało sąsiada. Młoda rodzina musiała opuścić mieszkanie, które zostało zanieczyszczone przez rozkładające się ciało sąsiada.

Wielotysięczne koszty, aby wrócić do normalności



Dezynfekcja jednego lokalu kosztuje ok. 3 tys. zł. By przyniosła efekt, trzeba ją przeprowadzić w obu mieszkaniach - zarówno pani Magdaleny, jak i w lokalu komunalnym (miasto już to zrobiło). Mało tego - zdaniem fachowców - konieczne jest również rozebranie drewnianego stropu pomiędzy lokalami i zastąpienie go nowym. Ich zdaniem to jedyne skuteczne rozwiązanie, aby raz na zawsze pozbyć się odoru.

- Urzędnicy odmawiają nam wykonania dezynfekcji i remontu naszego mieszkania, ponieważ jest własnościowe. Niestety, ubezpieczyciel tych kosztów nie pokryje. W mojej ocenie winnym tej sytuacji jest BOM nr 7, który przez lata nie reagował na nasze zgłoszenia. Przez wiele lat miasto płaciło za utrzymanie komunalnego lokalu sąsiada alkoholika, który powodował zagrożenie dla mieszkańców bloku. Moja polisa z roku na rok na tym traciła, gdyż była notorycznie obciążana przez zalania nieubezpieczonego sąsiada - tłumaczy pani Magdalena.
Nasza czytelniczka podkreśla, że proszony o wsparcie BOM konsekwentnie odsyła do ubezpieczyciela. Miejscy pracownicy byli co prawda w zanieczyszczonym mieszkaniu, ale rozkładali ręce. Wsparcia udzielił natomiast administrator wspólnoty, który zapewnił ekipę, która zdejmie sufit.

- O remoncie na razie nie myślimy, ale walczymy choć o przeprowadzenie dezynfekcji na koszt miasta. Boimy się, że przecieki na suficie jeszcze się powiększą - kończy pani Magdalena.
O zajęcie stanowiska w sprawie skażenia mieszkania przy ul. Chrzanowskiego poprosiliśmy Gdańskie Nieruchomości. Poniżej prezentujemy komunikat nadesłany do redakcji.

W dniu 13.09 do Gdańskich Nieruchomości wpłynęło zgłoszenie od Zarządcy budynku Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Chrzanowskiego 51 (EUROFORMAT) o prawdopodobieństwie zgonu użytkownika lokalu komunalnego. Niezwłocznie została poinformowana Policja, która dokonała otwarcia lokalu.

W dniu 18.09 przeprowadzona została dezynfekcja, a po uzyskaniu oświadczenia krewnych o zgodzie na usunięcie rzeczy pozostałych po zmarłym, w dniu 22.09.2018 r. lokal został oczyszczony i opróżniony.

W dniu 26.09 na wniosek Zarządcy nieruchomości przeprowadzona zostanie ocena techniczna konstrukcji stropu, w oparciu o którą podjęte zostaną dalsze prace.

Wykonanie prac remontowych w obrębie części wspólnych budynku, do których należą m.in. stropy, stanowi obowiązek Zarządcy Wspólnoty Mieszkaniowej. Weryfikacja techniczna będzie podstawą do określenia wysokości kosztów niezbędnych prac remontowych.

Po wykonaniu prac na częściach wspólnych nieruchomości, wykonany zostanie remont lokalu komunalnego.

Opinie (568) ponad 20 zablokowanych

  • Polska

    Tu chce się żyć

    • 14 2

  • Wasz ubezpieczyciel powinien pokryc koszt remontu i (9)

    regresem sciagnac z wlasciciela lokalu (z miasta). Nie wiem gdzie i jaka polise posiadacie, jednak placicie za ochrone i dlatego niech machina ubezpieczyciela ruszy na boj z miastem, to powinno byc juz poza wami.
    ps. poza wszystkim co na to Sanepid?!?!

    • 37 6

    • konkretnie i pomocnie

      • 9 1

    • skoro pokryl koszt hotelu to znaczy, ze polisa jest ok

      wiec niech dziala dalej, dla ubezpieczyciela to banal. Miasto z urzedasami nie bedzie przed nim tepo mlaskac, zaplaca szybciutko.

      • 11 2

    • Sanepid !!!

      • 4 3

    • Jezeli nie lalo sie z peknietego wezyka od spluczki (2)

      To na czym polega wina wlasciciela lokalu?

      • 4 4

      • na zniszceniu sasiedniego lokalu

        • 1 2

      • A na czym polega właściciela lokalu poniżej? A wina wspólnoty (czyli innych właścicieli lokali) która musi wymienić strop?

        • 3 2

    • I wyremontuje lokal tych panstwa.

      Malo tego, nawet zaplacil za hotel, choc pewnie nie musial. Za to nie bedzie remontowal stropu, ani mieszkania pietro wyzej, to przeciez oczywiste.

      • 3 0

    • w ubezpieczeniu mieszkania nie ma ryzyka zgon sąsiada,więc ubezpieczenie nie pokrywa (1)

      • 4 1

      • a kto pisze o tym ryzyku?

        jest zalanie (zniszczenie), mysl zanim zaczniesz klikac

        • 3 0

  • Szacun dla ludzi kupujących mieszkania w budynkach komunalnych :) chcieli to maja przecież to oczywiste ze miasto ma w d*pie takie budynki

    • 20 5

  • Życie to nie bajka... (10)

    Przykra sprawa, ale niebawem będzie "Gorąco " na całej ziemi...
    Idzie ucisk jakiego jeszcze na ziemi nie było...
    Dni owe " zostaną skrócone ze względu na wybranych " inaczej nikt by nie ocalał...

    Mało masz czasu na ratunek...

    • 9 15

    • dlatego wciskam smietnik przy twoim wpisie (3)

      nie ulewaj wiecej

      • 7 6

      • Wiesz co to jest Gehenna? (2)

        To było wysypisko śmieci za murami Jerozolimy... Siarką podsycali ogień który trawił tamtejsze śmieci. Oznacza śmierć wieczną a Szeol to śmierć ze z-martwych-wstaniem. Te dwa słowa przetłumaczono na " Piekło".

        Wiesz już teraz, że wiele jest śmietników...

        Jeden z nich może czekać na ciebie o ile się nie opamiętasz.

        • 3 8

        • zmien lektury, albo pojedz na Szadółki (1)

          • 10 1

          • Nasza Gehenna

            Szadólki nie są poza murami jeno w miescie i bedą smrodzić ze spalarni

            • 3 0

    • Noe co ty ćpiesz??? (5)

      • 11 2

      • (4)

        Koleś to korporacji Jehowy należy. Straszą ich i kity wciskają to nie ma co się dziwić

        • 10 3

        • sam może (3)

          jesteś z korporacji

          • 0 8

          • Ja należe do kościoła. A ty do korporacji, której trzeba składać comiesięczne (2)

            sprawozdanie ile godzin chodziłeś po domach

            • 7 3

            • najwyraźniej należysz skoro nauczony jesteś pisać nieprawdę (1)

              nie znasz mnie a wiesz gdzie należę, jakie to.....

              Dobrze, że mamy XXI wiek bo kto wie czy już byś nie biegał za chrustem...

              Martw się o swój " kościół" - Franciszek właśnie przyjął 7 biskupów ustalonych przez władze Chin i kolejnych będą niejako pospołu ustanawiać...

              Rozum do reszty takim jak ty odebrało ?

              • 1 4

              • Nie znam Ciebie. To prawda. Ale takich nawiedzonych ja ty to przez całe dzieciństwo oglądałem. Gehenna, Szeol itd. Nowomowa, którą teraz wam usuwają z pisemek. Oj przyznaj się , że należysz do korporacji Jehowy... Wiem, wiem, że to obciach, bo wszystkie proroctwa się nie spełniły (np. pokolenie 1914, które miało dożyć końca świata). Ale co tam, wystarczy ubrać garnitur i udawać, że nic się nie stało. A Wasza moralność? Nie warto nic robić, przecież Jehowa osądzi tych pedofilów w waszych zborach. Armagedon tuż tuż od ponad 120 lat. I nic się nie stało, że ludzie odchodzą z korporacji. Przecież znajdziemy nowych frajerów, którzy uwierzą, że nie zapowiadaliście armagedonu w 1975 roku. Pozdrawiam.

                • 3 0

  • A mi się marzą normalni loatorzy. (1)

    Patologia pod ochroną . W centrum Gdańska to samo demolują libacje pod oknami . Są trzy porządne rodziny które przez patologię od czterech lat starają się o wymianę lokalu i co nie ma ! Mamy lokale po kapitalnym remoncie i modernizacji ale żeby nas wykurzyć wprowadzili patologię ! Tak zarządza się komunalnymi w tym mieście !

    • 26 4

    • To są metody gznk...

      • 5 3

  • Nie róbcie tragedii (2)

    70 lat temu pokolenie było 100 razy mocniejsze niż te pokolenie roszczeniowych 30 latków

    • 11 23

    • nie pajacuj!

      glupi nie oznacza mocny

      • 6 2

    • Twoj komentarz to dno

      • 0 1

  • Obowiązek miasta zadośćuczynić tym ludziom (7)

    Ja zrobiłabym dezynfekcję i remont a potem żądala zwrotu kosztow od miasta albo rodziny tego pana. Jak nie to przez sąd. Kto krzywdę wyrządził zobowiązany jest ją naprawić. Od razu wniosek o zwrot kosztów wyższego ubezpieczenia za mieszkanie za poprzednie zalania i szkody. Dobry prawnik jeszcze wywalczy zwrot kosztow sądowych i swojego honorarium.

    • 24 10

    • bzdura, budynek nie należy do miasta a do wspólnoty mieszkaniowej (6)

      • 5 6

      • (5)

        bzdura - lokal należy do miasta. A budynek jest współwłasnością właścicieli, ale nie należy do wspólnoty mieszkaniowej. Sprawdź sobie pierwszy z brzegu wpis w KW budynku w którym działa wspólnota.

        • 6 3

        • I co z tego? (4)

          Miasto nie jest odpowiedzialne za smierc i naturalny rozklad tego nieboszczyka, dlatego nie powinno ponosic kosztow. Zdarzenie losowe, dosc nietypowe, fakt, ale od zdarzen losowych trzeba sie ubezpieczyc. To tyle, szanowni panstwo komunisci, ktorym wszystko trzeba dac, bo im sie nalezy. Nic tylko dac, dac, dac, dac, a w oczywisty sposob prawdziwe slowa premiera, ze trzeba bylo sie ubezpieczyc, sa przez komuszkow do dzis uznawane za skandaliczne.

          • 2 5

          • (1)

            Ale to powinno pokryć ubezpieczenie lokalu komunalnego, a nie wspólnoty.

            • 4 0

            • Doprecyzuj.

              Ubezpeiczenie lokalu komunalnego powinno pokryc szkody w innym lokalu? Szkody w czesciach wspolnych budynku? Lokal ma miec ubezpieczenie swojej odpoweidzialnosci cywilnej? Coz z powyzszego raczyles miec na mysli?

              • 2 0

          • Zdarzenie nietypowe - śmierć? (1)

            Raczej bardzo typowe..;)

            • 3 1

            • Smierc jest typowa, szkoda (jej przyczyna) tych mlodych ludzi juz nie.

              • 2 0

  • mieszkania komunalne dla patoli, dal kogoś kto by zadbał o mieszkanie i płacił na czas nie ma, bo wymogów patologicznych nie spełnia :/

    • 16 2

  • Nietykalni (4)

    Juz bardzo dawno temu zauwazylam, ze menele i alkoholicy w tym kraju to swiete krowy. Sa nietykalni. Natomiast normalny obywatel to ktos, na kim mozna sie wyzyc za nietykalnosc meneli.

    • 49 4

    • Menele i alkoholicy to teraz elektorat

      A o elektorat się dba i szanuje!

      • 7 3

    • (1)

      100% racji. Normalnych to zamęczą a z pijakami cackają się jak z jajcami. Też mam takiego w bloku, święta krowa i zniszczenia bo to po pijaku demoluje na klatce schodowej a policja nic. Ale jak normalny człowiek potrzebuje pomocy to gonią jak psa

      • 7 1

      • Pipko a potrafisz skrzyknac chlopa i wytlumacyc konkretnie temu smieciowi co i jak

        • 3 1

    • Jak Ci żal.

      Też bądź alkoholikiem.

      • 3 4

  • nie rozumiem postawy ubezpieczyciela. Dobrze by było aby pokrzywdzeni mieszkańcy zaznajomili się porządnie z tekstem zapisanym

    Proponuję podać nazwę ubezpieczyciela, tekst polisy i twardo wystąpić o odszkodowanie z regresem jak tu ktoś dobrze napisał. Ubezpieczyciel będzie się stawiał i nie chciał pokryć kosztów remontu do wysokości faktur to do sądu. Euroformat i inni zarządcy , wszelkie bomy uciekają od problemów, nie chcą nawet swoich obowiązków wypełniać bo muszą mieć czas na ciastka i kawusie.
    Zamiast ganiać po gazecinach i oszołomach rozmaitych to trzeba myśleć i szukać realnego wsparcia.

    • 20 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane