• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum Żeglarstwa powstanie po zabudowie Dalmoru

Patryk Szczerba
2 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Osiem nowych budynków nad samym morzem
Muzeum Żeglarstwa będzie zbudowane na końcu Mola Rybackiego. Ma się wyróżniać m.in. nowoczesną architekturą. Muzeum Żeglarstwa będzie zbudowane na końcu Mola Rybackiego. Ma się wyróżniać m.in. nowoczesną architekturą.

Zmiany własnościowe na byłych terenach Dalmoru nie przeszkodzą w budowie na końcu Mola Rybackiego zobacz na mapie Gdyni Muzeum Żeglarstwa. Choć nie ma jeszcze konkretów, nikt w Gdyni nie wyobraża sobie, by obok zabudowy mieszkalno-usługowej, nie pojawił się nowoczesny obiekt upamiętniający żeglarzy.



Często bywasz w trójmiejskich muzeach?

Pierwsze informacje o tym, że Muzeum Żeglarstwa powstanie w Gdyni pojawiły się w 2009 roku. W lipcu został podpisany list intencyjny popierający budowę placówki na terenach po Dalmorze. Swoje sygnatury złożyli prezydent miasta Wojciech Szczurek i ówczesny minister skarbu Aleksander Grad. Muzeum chciało również budować Świnoujście. Za miastem miała przemawiać m.in. bliskość przystani jachtowej oraz liczba turystów odwiedzających port i okolice. Po planach nie ma już jednak śladu.

- W Świnoujściu nie udało się uzyskać odpowiedniego lokalu, ani terenów pod tę inwestycję, a nie widzimy sensu, żeby budować muzea o podobnej tematyce w dwóch miastach. Szkoda, bo chcieliśmy przenieść nieco ciężar funkcji kulturalno-oświatowej na drugą stronę wybrzeża. W Trójmieście muzeów i placówek promujących tematykę morską jest przecież sporo - wyjaśnia Marek Tadeusz Słaby, prezes Polskiej Fundacji Morskiej, która lobbowała za budową placówki właśnie w Świnoujściu.

W Gdyni o konkretach na razie nie słychać. Powodów jest kilka.

Polski Holding Nieruchomości wciąż szuka inwestora, który zrealizuje zabudowę atrakcyjnych gruntów po Dalmorze. Dopiero, gdy prace budowlane ruszą, idea muzeum, której patronuje Centralne Muzeum Morskie, ma się przekształcić w konkretne projekty.

- Nie ma obaw, że nie znajdzie się miejsce na taki obiekt. W planach zagospodarowania przestrzennego obszar na końcu Mola Rybackiego jest zarezerwowany pod budowę obiektu użyteczności publicznej, czyli właśnie Muzeum Żeglarstwa. Wszyscy są zgodni co do sensu budowy. Teraz pozostaje czekać na rozstrzygnięcia własnościowe - podkreśla Krzysztof Romański z zespołu prasowego Urzędu Miasta w Gdyni.

Oprócz tego w magistracie nie ukrywają, że priorytetem jest na razie Muzeum Emigracji. By mogło za dwa lata rozpocząć działalność, potrzebny jest kosztowny remont Dworca Morskiego oraz magazynu tranzytowego, gdzie ma znaleźć się wystawa stała. Kolejną inwestycją kulturalną ma być Muzeum Żeglarstwa. Na pewno nie obędzie się bez finansowania unijnego.

- W ostatnich latach sporo pieniędzy z funduszy strukturalnych było przeznaczanych na kulturę. Liczymy, że w nowym budżecie będzie podobnie i uda się nam znaleźć środki na budowę - zaznacza Krzysztof Romański.

Muzeum ma być nowoczesną placówką, daleką od nudnych wystaw eksponatów za szybą. Te także się oczywiście pojawią, ale główną atrakcję mają stanowić technologie multimedialne. Bardziej odważni chcą nawet, by swoją architekturą nawiązywało do takich obiektów, jak opery w Sydney czy Oslo.

Miejsca

Opinie (117) 4 zablokowane

  • Co buduje co?

    "Muzeum chciało również budować Świnoujście". Świnoujście już zbudowane więc co Muzeum ma zbudować?
    Ludzie - piszcie logicznie!!!

    • 3 1

  • Ten kraj to totalny syf (2)

    A z Gdyni Miasto Upadłe
    Najgorsze że po zlikwidowanych miejscach pracy stawia się muzea,centra głupoty i budynki mieszkalne
    Nie sądziłem że rodowitemu gdynianinowi pisane będzie pływać u obcych armatorów
    Wstyd i hańba a media nagłaśniają idiotyczne pomysły "nowych projektów"

    • 10 3

    • hipokryta (1)

      zarabiasz forsę o której marzą ludkowie na tym forum i robisz z siebie ofiarę reżimu.

      • 1 2

      • Smutne.

        Bo czytając opinię zatytułowaną "hipokryta"
        zauważam odmużdzenie lub brak umiejętności korzystania z mózgu.
        Jest gorzej niż wygląda!

        • 0 0

  • Dlaczego dopiero powstanie po zabudowie Dalmoru? (14)

    Nie lepiej byłoby od niego zacząć? Bo takie dobrze zaprojektowane aktywne muzeum żeglarstwa przyciągnie do Gdyni kreatywną młodzież, powinno wykorzystywać w swych pokazach najnowsze osiągnięcia techniki. Być gospodarzem, kreatorem wszelkich żeglarzy i tam winny odbywać się zebrania i zjazdy, dyskusje i ciekawe postanowienia wszystkich Związków Żeglarskich.
    A obok niego powinna powstać przystań z której stylizowanym żaglowcem można by odbyć "muzealny szlak".
    A oto i trasa; M.Emigracji, Stoczni(wydzielić w Naucie jako najstarszej autentycznie, miejsce koło slipu)M.Żeglarstwa, M.MW i Gdyni, M.Żeromskigo w Orłowie, można by zahaczyć jeszcze o przystanie rybackie; Orłowa, Oksywia, Obłuża i Babich Dołów.

    Musimy postarać się przyciągnąć do Gdyni młodego człowieka i go angażować emocjonalnie, budująć markę miejsca, zainteresowanie i zadziwienie. Tak aby taka wycieczka zrobiła na nim wrażenie, które nie pozwoli mu już normalnie zasnąć a wszystkie myśli i przyszłe czyny pozwoliły by mu właśnie w Gdyni się realizować. Tak działając jednocześnie na wiele zmysłów będziemy stymulująco oddziaływać do samodzielnej eksploracji i pogłębiania zainteresowań i wiedzy. Co pozwoli powołać też na wysokim poziomie Szkołę Jungów i wszelkie zaawansowane kursy żeglarskie dla bogatszej części społeczeństwa. Powinien w nowym muzeum zadziałać cały system interaktywnego wsparcia, multimedialne ekspozycje pozwalające zmniejszyć dystans pomiędzy widzami a eksponatami oraz umożliwić im bezpośredni kontakt z siłą natury, historią i sztuką w żeglarstwie.

    To jest wielka szansa dla Gdyni, a zwłaszcza do przyciagnięcia nowych bardziej kreatywnych młodychludzi więc musi oddziaływać na ich emocje, musimy zaciekawić i pozytywnie inteligentnie zaprowokować tak aby weiść z nimi a nawet wciągać ich w interakcję, by broń boże nie przechodzili jak gdyby z musu jedynie pomiędzy salami i eksponatami, ale aktywnie uczestniczyli w ekspozycji.

    Mamy niewiele czasu, aby przygotować na odpowiednim poziomie tą tak ważną dla Gdyni dystynacje. Mając za wzór współczesne muzea i iść z duchem czasu aby sprostać coraz wyższym wymaganiom zwiedzających, którzy oczekują, że każda wizyta w takiej ŚWIĄTYNI będzie dla nich niezapomnianą, a jednocześnie pouczającą przygodą, której się szybko nie zapomina.

    Wiem , ze to nie łatwo - sam jestem tylko skromnym sternikiem żeglarstwa, ale też wiem jaka to była dla mnie wtedy jako młodego człowieka fantastyczna przygoda, więc też wiem, że niełatwo będzie sprawić, aby to muzeum stało się pełnym atrakcji celem młodych ludzi, rodzinnych wycieczek, zachowując jednocześnie jego tak ważny edukacyjny i promocyjny charakter.

    Życzę powodzenia!

    • 7 14

    • zmień lekarza! (9)

      • 2 6

      • a uważasz żeglarstwo za chorobę? (8)

        no faktycznie w Gdańsku dla takich jak ty jest specjalny szpital też na S.. tylko nie jest to sailing

        • 4 4

        • czy ty na każdy temat musisz pisać powieści? (7)

          Piszesz piszesz a jakoś z tego pisania g.wno wychodzi. Przestań już pisać o szansach, sukcesach, bo gdy rozmawiam z ludźmi z tzw. biznesu, to w Gdyni MUSI zmienić się obecny PREZYDENT wraz z całą świtą. Gdynia zchodzi na psy, a może w istocie dzięki tej smutnej sytuacji stworzy się "muzealny szlak".

          • 3 7

          • I z jakiego ramienia ma być nowa władza? (2)

            PO, PiS czy SLD? Lepiej nie będzie.

            • 3 3

            • (1)

              nowa władza ma być ... z Gdyni.

              • 0 0

              • jak to z Gdyni

                my w naszej MŁODZIEŻÓWCE uzgodniliśmy, że ma być z Gdańska

                • 3 1

          • Gdynia to nie dystopia (3)

            a przedstawianie czarnej wizji przyszłości, ma widać jedyny cel partyjniacki, bo chciałbyś pewnie aby kłucili się jak wszędzie PiS z PO wewnętrznie i bez spójności w rozwoju miasta.
            Ja i moi znajomi biznesmeni nie oceniają krytycznnie z obserwacji otaczającej złej sytuacji społecznej a wręcz inaczej. Wystarczy pojeździć po Polsce i wtedy się przekonać :))

            • 3 1

            • (2)

              ty i twoi znajomi nie byli jeszcze w Gdańsku. ty i twoi znajomi są zapewne znajomymi Jego, stąd ten banan na buźkach. twoim problemem jest partyjniactwo, a tak naprawdę to Samorządność jest jak jedyna słuszna prawda. Kiedyś tak było z pzpr... Gdynia potrzebuje zmian, a zacząć musi od zmian na samej Górze.

              • 1 3

              • dobrze ze ty tam przebywasz (1)

                i wara od naszej kochanej Gdyni.

                • 2 1

              • waszej?

                • 0 1

    • Płacą ci od słowa czy od akapitu? (1)

      Ja nawet po pijkaku takich bzdur bym nie pisał,
      propaganda rodem z północnej Korei,
      Słońce Gdyni, Kim Dzong Gryzoń i jego lądowisko
      coby tu jeszcze spieprzyć?

      • 4 5

      • To od razu widać, że w Czadzie nie ma nawet instytucjonalnego dialogu społecznego?

        do tego widać, ze zazdrościcie Gdyni dostępu do morza. Nie rozumiesz także naszego wspaniałego samorządu a porównanie do Korei Północnej jest już wielkim nieporozumieniem, ci co ci podpowiadają są pewnie nie z Gdyni, bo gdyby byli takich głupot by nie gdali. Jak również nie rozpijali by cię aby ośmieszyć czarnego człowieka.

        Zmień towarzystwo Obywatelu Czadu tak aby przy pomocy nowych znajomych i organizacji twój kraj miał szanse stać się społeczeństwem prawdziwie obywatelskim i samorządowym. Wszystko wskazuje na to, że wtedy droga Czadu prowadzona przez Trójmiasto będzie miało zalety.

        Przyznam się z pewnych błędów młodości. Kiedyś na stażu też współpracowałem z pewną grupą afrykańskiej młodzieży, która tu studiowała i odbywała staże, koledzy dla jaj uczyli ich aby co słowo używać słów na qu...a, a po pracy pić bez opamiętania. Po pewnym czasie inni znajomi zawitali a ,że byli Polakami skierowano ich do "wykształconych" w Polsce kulturalnych murzynów. Jakie było ich zdziwienie gdy posypały się znajome słowa z rynsztoka. A w działaniach mające na celu krzewienie demokracji socjalistycznej tego kraju, angażowali się prowadzi imprezowanie przy wysokoprocentowym alkoholu, dla przyszłych partnerów spośród znajomych przedstawicieli nie reprezentowali nic.

        Dobrze, że były to osoby nie wywodzące się ze środowisk samorządowych, naukowych tylko typowego biznesu, których zadaniem był i tak krwiożerczy kapitalizm.

        Co do Korei to nie mogę się wypowiadać, ponieważ tam nigdy nie byłem, choć mogłem i tu był mój błąd za który żałuje:(( Azjaci mnie fascynowali, gdy byłem pięknym i młodym to miałem wspaniałą narzeczoną w Tokyo, ach..... W Pekinie też poznałem wspaniałą inteligentną koleżankę.

        Ale porównywać raczej niewłaściwą półn. koreańską politykę, którą najbardziej odczuwają i dotyka ludzi do gdyńskiego samorządu jest największym nadużyciem.
        Bo właśnie na samorządy spada obecnie główny ciężar kryzysu ekonomicznego, który rząd przerzuca do tego POmagając tylko swojakom. Tylko co taki człowiek afrykański jak ty z tego może zrozumieć, nawet nie sile się na rozpisywanie problemu.

        • 4 5

    • do tego co piszesz jeszcze bym dodał

      Przykłady dobrych praktyk w kontekście regionalnych szans i wyzwań ery informacyjnej w żeglarstwie. I aby mogły tam się spotkać na stend bayu prywatnie, publicznie i pozarządowe podmioty prowadzące działalność w sektorze kultury, kultury fizycznej oraz morskiej.
      Taki nowoczesny międzynarodowy klaster, współpracy sieciowej, strategii promocji żeglarstwa miast i portów marin, wyzwań kreatywnego żeglarstwa, społeczności żeglarskiej i internetowych, konwergencji mediów, digitalizacji, rynku treści, ochrony własności intelektualnej w żeglarstwie i szeroko rozumianejkultury

      • 4 0

    • Przede wszystkim trzeba mieć poczucie żeglarskiej misji, wtedy ludzie mają w sobie taką siłę sugestii, która powoduje, że trafiają do innych, że to, co mówią i robią, inni uznają za istotne. Oczywiście, temat żeglarstwa i sprawy morskie jest bardzo istotny i wydaje się ważny dla wielu ludzi i przemawia do nich niejako sam z siebie. Ale mimo wszystko, bez poczucia misji i pasji, zaangażowania, to może się nie udać tak na 100%. Po drugie, trzeba być bardzo skoncentrowanym na komunikowaniu się ze światem zewnętrznym. Nie chodzi tylko o media, ale też o najróżniejszego rodzaju inne sposoby komunikacji a czytając na tym forum wypowiedzi są one bardzo rozbieżne a czasami nawet kontrowersyjne.

      • 3 0

  • a może tak chodniki i asfalt na ulicach osiedlowych? Czy tylko strefa wątpliwego prestiżu zasługuje na taki luksus?

    Oczywiście nie zapominajmy o ulicy na której mieszka Kim Dzon Szczur. Tam też ponoć przypadkiem asfalt niczego sobie!

    • 4 2

  • kazdy mlody Gdynianin powinien miec

    szanse na poznanie zeglarstwa nie w muzeum a w praktyce. Tak samo jao i kazdy mlody z Sopotu i Gdanska. To straszne, ze potencjal Trojmiasta jest niewykorzystany i ludzie mieszkajacy nad morzem zupelnie nie korzystaja z jego mozliwosci.

    • 7 0

  • współczesne muzeum NIE jest

    tylko zakurzonymi eksponatami, ale interaktywnym centrum z różnymi bajerami (np. muzeum powstania warszawskiego), to także sale konferencyjne, audytoria, pokazy filmowe, eksperymenty etc. Wg mnie tak reprezentacyjne miejsce zasługuje na budynek będący wizytówką Gdyni

    • 2 3

  • Wszystko idzie ku temu,

    aby zbudować muzeum Polski.
    I wtedy ostatni zgasi światło...

    • 11 1

  • ECS będzie miało dużo miejsca. Tam można zrobić muzeum

    ...

    • 6 2

  • Proponuje jeszcze zrobić muzeum stoczni, muzeum Świętojańskiej,

    muzeum PLO, muzeum Dalmoru i całą Gdynię zamienić na skansen bez przemysłu i życia na ulicach jak to powinno być w prawdziwym portowym mieście. Jeżeli Gdynia obróci się plecami do morza to będzie koniec snów o mieście z morza i marzeń.

    • 10 1

  • niech sie prezydent

    wezmie za tych kretaczy z GOSIRU i mariny Gdyńskiej!

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane