• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Myjnie samoobsługowe spłukują kieszeń kierowców?

Maciej Korolczuk
27 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Jednym z najbardziej obleganych miejsc w okresie świąteczno-noworocznym - obok stoisk sprzedawców choinek, karpi czy sztucznych ogni - są też... myjnie samochodowe. Odkurzenie i umycie auta staje się nagle dla kierowców największym priorytetem, a dla operatorów myjni czasem żniw. Umycie auta to banał? Okazuje się, że niekoniecznie.



W jaki sposób myjesz swoje auto?

- Czy czas zaprogramowany w automatach myjących płynie szybciej? - zastanawia się pan Piotr, nasz czytelnik i podaje przykład jednej z myjni w Gdańsku, gdzie zamiast minuty za 1 zł, realny czas mycia auta to tylko 51 sekund, a za kwotę dwukrotnie wyższą już tylko 1 min. 36 s.

Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy myjnie oprócz spłukiwania brudu z samochodów, to samo robią z portfelami kierowców?

Czas mycia to niewiadoma

Do naszego testu wybraliśmy losowo kilka bezdotykowych myjni: na Małym Kacku w Gdyni, przy obwodnicy w Osowej i na gdańskim Przymorzu.

Każda z nich działa podobnie: po wrzuceniu monety wystarczy wybrać program i w określonym czasie - uzależnionym od wrzuconego nominału - umyć auto. Gdy zabraknie nam bilonu, pieniądze można rozmienić w automacie, albo bezpośrednio u pracownika z obsługi stacji. Zazwyczaj nie ma z tym problemu, ale "rozmieniarka" potrafi sprawić problemy starszym kierowcom, o czym przekonaliśmy się na stacji w Osowej. Dopiero po interwencji jednego z pracowników, mężczyźnie udało się zamienić pieniądze na drobne.

Podstawowym problemem jest brak informacji o czasie trwania danego programu czyszczenia. Na większości stacji wynosi on zazwyczaj poniżej minuty za złotówkę (w naszym teście wahał się on od 45 do 50 sekund). Zdarzyło się też, że po wrzuceniu złotówki mogliśmy myć nasze auto okrągłą minutę.

I o ile można przeczytać krótki opis wybranej opcji, to w testowanych przez nas miejscach brakowało oznaczenia, że po wrzuceniu 1 zł mamy na to np. 1 minutę. Trzeba więc dopytać o to pracownika (o ile jest na miejscu), albo zdać się na mało czytelne elektroniczne diody, które stopniowo się wygaszają. Problematycznym wydaje się też sam sposób naliczania sekund. Na jednej myjni czas mierzony jest od momentu wrzucenia monety, na innej dopiero od wciśnięcia guzika z programem mycia.

Faktem jest jednak, że gdy postanowiliśmy zweryfikować realny czas mycia naszego auta (przy każdej próbie wrzucaliśmy złotówkę), był on identyczny, jak ten przekazany nam przez pracownika stacji.

Błędy i grzeszki kierowców

Kłopoty sprawia nie tylko infrastruktura czy mało transparentne zasady korzystania z myjni, ale i... zachowania samych kierowców. Wystarczy przez chwilę się im przyjrzeć, by przekonać się, że wjeżdżanie pod prąd, pozornie nieopatrzne zajmowanie kolejki czy blokowanie wyjazdu, to w tych miejscach coraz częstsza reguła.

Ale są też kierowcy, którzy działają na własną szkodę. Widzieliśmy osoby czyszczące karoserię szczotkami, których chwilę wcześniej używały do mycia kół i felg, albo kierowców, którzy po umyciu auta ustawiali się do stanowiska z odkurzaczem i trzepali z kurzu dywaniki, a brud osadzał się na lśniącym samochodzie.

Wizyta na myjniach samoobsługowych jest krótka, intensywna i raczej mało kto zastanawia się, że wydana złotówka pozwoliła mu myć auto przez 47 czy 59 sekund.

- Nikt się nie będzie kłócić o 10 sekund, więc właściciele na tym korzystają, ale w skali miasta i przy popularności tych myjni idzie o grubą kasę - dodaje nasz czytelnik.

Opinie (358) 4 zablokowane

  • (57)

    Ja tam zawsze myję za 4zł i auto jest czyste.

    • 150 203

    • (5)

      Nie jest czyste jest opukane to tak jak bys bral prysznic bez gabki I zelu

      • 89 35

      • opukane

        Ty tylko o pukaniu... Opłukać to wiesz co mozesz... Na myjni, z auta mozesz splukac piane i wosk

        • 39 15

      • Albo myl zeby bez pasty (1)

        • 19 9

        • Nie myle zębów z pastą. Hmmm

          • 33 3

      • daj spokój, samo mydło wystarczy, zaraz qwa żel....

        • 13 1

      • on myje rower - z kólkami bocznymi ;-)

        • 2 0

    • Trening czyni mistrza.

      Widac robisz to coraz szybciej ;)

      • 24 2

    • bo pewnie

      jezdzisz smartem :D

      • 37 4

    • (6)

      chyba matiza albo sejczento
      normalne auto to za tyle się spłukuje

      • 35 12

      • Seicento i matiz (2)

        to jak najbardziej normalne auto i najbardziej sprzedane auto w pl

        • 21 16

        • (1)

          tak, najbardziej sprzedane, a nawet sprzedajne
          tym niemniej z samochodem ma niewiele wspólnego

          • 21 10

          • Oh, kaszubek się odzezwał, zawistny drań który musi mieć auto lepsze od sąsiada bo inaczej S... w galotach.

            • 6 4

      • za 7 zł - 3 mycie, 4 płukanie, fabiolla kombi. I nie mów, ż esię nie da. Płukanie dookoła 3 razy. (2)

        trzeba się ruszać :) A szyby to i 4 razy wypłukane. A mydlenie - dwa razy dookoła, płukanie z dość bliska. Autko zawsze czyste. Ale śmigam na myjnię nieco na północny zachód, tam złotówka to minuta, nie powiem gdzie :P bo kolejek trutni i pieniaczy nie lubię.

        • 18 13

        • True (1)

          Na Shell'u: 4 minuty mycie pianą + 2 spłukiwania :) razem 6 zł. Autko błyszczące , możecie nie wierzyć Janusze :D

          • 2 3

          • no tak, na woskowanie już nie stać

            ale grunt że było się na shellu

            • 1 2

    • hehe (1)

      chyba rower :))

      • 9 2

      • Auto myję za 6, rower ledwo w 2 się mieszczę :D

        • 3 0

    • (1)

      ostatnio sobie myslam jak z takiej myjni wyciagnac fakture albo paragon?!?!
      Jak to dziala?

      • 21 4

      • Na myjni na ul. Łostowickiej 4 dostaniesz fakturę. Tylko faktura jest wystawiana na koniec miesiaca i zliczane są wszystkie mycia przez cały miesiac.

        • 10 0

    • (4)

      Ja tam za 4 złote umyję auto, wykąpię psa i jeszcze teściową do tego (ale tylko jeśli szwagier pomaga)

      • 52 3

      • ja jeszcze zbieram popłuczyny do wiader i kąpiemy w domu dzieciaki a na koniec robimy z tego rosół. (3)

        aż sąsiedzi jeść przychodzą bo dużo i smacznie....

        • 49 1

        • i nie zapomnij w kiblu sików tym spuścić (2)

          • 9 1

          • i kupy (1)

            jw

            • 3 0

            • Kupę to do wiadra i na pole jo

              Dobrze na rym pastewne rosną jo

              • 7 0

    • (7)

      Opowiem Wam przypowieść.
      Jedzie Janusz do myjni swym passatem co niemiec płakał jak sprzedawał.
      Ledy na przedzie, z tyłu brak świateł. W drodze tam i z powrotem spala 2 litry paliwa, kupuje 4 browary. Myje auto i narzeka, że myjnia kosztowała go 3 złote. Fin.

      • 78 4

      • (1)

        Prawie ok....
        Boi przecież pasek w TDI na 2 litrach przejeżdża min 50km - tak daleko raczej by nie jeździł.

        • 11 3

        • jak nie, w poszukiwaniu najtańszej myjni :)

          taka cecha narodowa

          • 27 2

      • Kupując tedeika osiedlasz mechanika!

        • 40 2

      • 10/10 !!! :)

        • 8 0

      • trochę znajomości przepisów (2)

        jeśli używasz świateł do jazdy dziennej ( mogą być ledy), to światła z tyłu nie są obowiązkowe ( oczywiście tylko za dnia)

        • 9 0

        • dodaj, że w Polsce

          bo co kraj to inny przepis

          • 5 0

        • Te 10 letnie Passaty nie mają czujników światła, więc w nocy też nie ma tylnych.

          • 0 0

    • (1)

      Jeden taksowkarz w Gdyni tez umyl za 4zl i noge zlamal :)

      • 33 2

      • i jaki stąd wniosek? nie myć w Gdyni!

        • 15 2

    • (1)

      Oszukują na ciśnieniu mycia....
      ...przez to czas mycia musi się wydłużyć. Myjka na małomiejskiej , trakt św. wojciecha, chrobrego, i wiele innych. Sam sprawdziłem

      • 24 1

      • no co ty Janusz nie powiesz.....w de se lance wkładałeś iż wiesz jakie ciśnienie było ?

        • 2 5

    • A ja robię tak... (9)

      ... jadę na myjnię przy BigApple (tam nigdy nie ma kolejki) spłukuję auto za max 2 zł (zależy od usyfienia) później za złotówkę z płynem... następnie wyciągam swoją gąbkę i ewentualnie wiaderko z płynem, elegancko myję auto. Spłukuję za 2 zł. Czasem dorzucam ten śmieszny "wosk" za zeta.

      • 22 7

      • (3)

        Aaa własna gąbka! Profesor Gąbka się znalazł! Nie martw nic, forumowicze zaraz cie podkablują i obsługa zakaże używania prywatnych gąbek!

        • 11 5

        • Wyluzuj kablu - krzykaczu. (2)

          za dużo używasz wykrzykników. I nie kazdy jest takim donosicielem jak Ty

          • 9 5

          • (1)

            nie wyczułeś ironii w profesorze Gąbce?

            • 4 1

            • w Polsce rzeczywistość jest tak absurdalna

              że czasem ciężko ironię wyłapać,
              bo brzmi jak fakt

              • 4 0

      • Bylem przypadkiem na tej pseudo myjni . (4)

        Wygieta dysza i zaniedbany sprzet. Strasznie slabo wypadla w porownaniu z erhle .
        Dodam najwazniejsze , regulamin chyba nawet wszystkich myjni zakazuje uzywania wlasnych gabek i szczotek takze nie jest to legalne, choc sam uwazam ze jest to racjonalne. Mam czarny samochod i samym pistoletem bez uzycia szczotki zostaja slady . Nawet jesli zostawie 15 zl .

        • 16 1

        • Owszem... (2)

          ... pseudo regulamin pseudomyjni ... zakazy są po to, żeby je łamać.
          Jak nie ma kolejki, to nawet obsługa na to Ci pozwoli, choć ja nie pytam ;)

          • 8 5

          • a co robisz na znaku stop, na podwójnej ciągłej, przy ograniczeniu prędkości...? wolę nie mysleć.... (1)

            lol
            Jestem Janusz, a reszta świata to leszcze konfitury i naiwne kloce

            • 11 2

            • masz rację...

              ...nie myśl bo Ci to nie wychodzi

              • 6 3

        • Ale szyby to chyba mogę sobie wytrzeć ?

          lepiej widzę, jest bezpieczniej ;-)

          • 3 0

    • Chyba że podjeżdża "resorakiem" haha

      • 2 1

    • a ja tankuję za 50 zł więc podwyżki mnie nie dotyczą.

      • 15 1

    • a mi myjnia jeszcze oddaje forsę

      • 2 1

    • (3)

      ja swojego passatiego kombi rocznik 2001 w tedeiku po niemcu zawsze myję pod blokiem. Zawsze przed deszczem wiadro, gąbka i jechane. Czasem olej wymienię,a wszystko do studzienki kanalizacyjnej. A w niedzielę do kościoła 2 km jedziemy cała rodziną. Zaoszczędzone 8 zł wydaję na czteropak Harnasia z Biedronki

      • 20 1

      • ja też!

        pozdrawiam
        Janusz z Przymorza

        • 7 2

      • i ja!

        • 4 0

      • Ja też tyle że nie harnasia a żubra
        no i nie mam auta.

        • 1 0

    • Jeśli uprzednio porządnie umyłeś auto 3-4 dni wcześniej, to wówczas może faktycznie tak jest. Ale jeśli nie myłeś z 3 tygodnie i osadził się dość głęboki brud, to bez przejechania gąbką się nie obejdzie.

      • 5 0

    • ceny

      ceny benzyny też nie mają dla Ciebie znaczenia, bo zawsze tankujesz za 50 zł i auto jest zatankowane ??

      • 2 1

    • powiem krótko

      5 zł w ręku i gąbka żeby progi umyć oraz felgi , wycierasz do sucha i gitara na tydzien ;d

      • 1 0

    • Ja swojego autka potrafię nie myć przez 2 -3 lata ;)

      • 1 0

  • Najprostsza metoda ns zakamuflowana podwyzke (6)

    to po prostu skrocic czas. Producenci ryzu czy karm dla psow zmniejszaja wage opakowania cene pozostawiajac bez zmian. Czlowiek nie wnika, bo lubi byc oszukiwany.

    • 224 5

    • (2)

      czlowiek lubi byc oszukiwany? Brednia!!!

      • 11 11

      • Niektórzy inaczej żyć nie mogą.

        • 11 0

      • może człowiek mirabelek

        jesli mirabelek to człowiek

        • 4 2

    • Nawet nie wiesz, ile razy sam zostałeś oszukany.

      I nawet gdybyś bardzo się starał, to i tak wszystkich oszustw nie odkryjesz, szczególnie jeśli chodzi o produkty żywnościowe. Czy to oznacza, że sam też lubisz być oszukiwany?

      • 9 1

    • kiedyś czekolady ważyły 100gram (1)

      teraz coraz częściej waga czekolady to 90g a nawet 87g

      • 12 0

      • Ptasie mleczko...

        http://www.strefabiznesu.pomorska.pl/artykul/coraz-mniej-ptasiego-mleczka-w-pudelku-choc-opakowanie-i-cena-wciaz-sa-takie-same

        • 1 0

  • Myje w Pruszczu za 5zł całe auto :) myjnia przy tescco (24)

    • 56 72

    • Na matiza dużo nie trzeba (1)

      • 37 13

      • wypraszam sobie to maluszek 126p a nie jakiś matiz

        • 34 3

    • Pruszcz Gdanski (3)

      no to moze pojedzmy na myjnie do Wejherowa? Moze do Kartuz?

      • 35 10

      • Kaszebe?

        • 20 1

      • (1)

        W Wejherowie przy Lidlu na Gdanskiej masz za 1 zł 90 sekund więc chyba najtaniej. Ciśnienie dość mocno, odkurzacz z dobrą ssawką i 3 stanowiska, akurat ten punkt w Wejherowie mi najbardziej odpowiada.

        • 16 2

        • ooo widzę że handlarz mirek reklamuje swój biznes :D foty sztrucli na olx wrzucone?

          • 12 7

    • (1)

      to ja - monika corka wlasciciela myjni ;)

      • 15 4

      • chyba była żona

        • 3 0

    • Przy Biedrze przy Dworcu (1)

      • 3 0

      • Przy Biedrze przy dworcu to jak staniesz na parkingu to masz auto umyte od pryśnięć z myjni :D

        • 1 0

    • Po wyschnięciu widać jak umyte (1)

      Z 5 złoty to można jedno piwo kupić.

      • 16 1

      • dwa Harde

        • 2 0

    • Jeśli po umyciu auta za 5 zł uważasz ze ono jest czyste to już wyobrażam sobie jak wygląda twoja kuchnia lub majtki.
      Fuj.

      • 17 12

    • od czasu internetu (1)

      nie kupilbym od bujczuka nawet zapałek. a co dopiero samochod myc

      • 5 1

      • nie dowalaj Sebastianowi

        • 1 0

    • Jak na kombi to i tak niezle...

      • 0 0

    • Monika, myjesz auto czy gary? (2)

      • 3 1

      • jajeczka mojego chłopa :) a ty sam sobie hihihi (1)

        • 2 1

        • Sebie myjesz jajca? czy temu nowemu

          • 1 1

    • myjnia przy tesco to największe dziadostwo w Pruszczu, pani monika to chyba właścicielka tej myjni co? (3)

      na początku faktycznie można było umyć, a teraz czas skrócony i badziewie, to najgorsza myjnia w okolicy

      • 4 1

      • (2)

        dużo lepsza jest w Straszynie koło Malibu, tam mają różową pianę w szczotce i opcje mycia felg ostrą chemią, bardzo skuteczne

        • 0 1

        • hahaha (1)

          Zawsze mam bękę z tych osób co myją tą chemią felgi :) Ciekawe czy ktokolwiek z Was zdaje sobie sprawę jak ta chemia niszczy klocki i tarcze :)

          • 0 2

          • no jak, napisz wzór chemiczny reakcji mądralo

            jak już coś niszczy to badziewne chińskie polerowane felgi gdzie po ostrej chemii robią się wżery

            • 1 0

    • dobra jest na sikorskiego

      • 4 0

  • Czas... wartość względna (3)

    Czasem mam wrażenie ze czas na myjniach bezdotykowych płynie szybciej...

    • 151 2

    • to pewnie dlatego że jest bezdotykowa i nikt nikogo nie dotyka :)

      • 7 1

    • (1)

      Czemu ludzie prześcigają się, kto więcej płaci za mycie auta? Czy taki niski poziom na forum jest też przy innych artykułach?

      • 1 0

      • Bo chodzi o długość. Passeratti jest dłuższe od Matiza. Za 12 zł myje się dłużej niż za 5. Minuta w realu jest dłuższa niż na myjni. Jak umyję za 12 zł, to myję dłużej i moje Passeratti aż błyszczy. Taki kompleks długości.

        • 0 0

  • Szczera prawda (12)

    Najlepiej i najtaniej pod blokiem umyć używając wody z hydrantu.

    • 87 96

    • Najtaniej to czekac na deszcz;)

      • 30 2

    • (3)

      Mycie pod blokiem jest karalne

      • 24 16

      • Nie koniecznie

        Bo nawet na prywatnej posesji mozesz dostac do 500 ale trzeba jeszcze wiedziec co sie robi bo prawo w kazdym przypadku dziala w obie strony :) takze i pod blokiem mozesz sobie auto umyc.

        • 11 1

      • To po co sprzedają szampony do mycia aut

        • 1 1

      • i ciekawe dlaczego w sumie

        przecież jak deszcz spadnie, to i tak cały brud spływa i wsiąka w ziemię. a te wszystkie oleje i smary cieknące nagminnie spod aut? współcześnie produkowane szampony samochodowe są środkami bezpiecznymi dla środowiska, zapewne chodzi więc właśnie o nabijanie kieszeni tym złodziejom z myjni

        • 3 1

    • Klasyczny Janusz (5)

      Żal 5 zł na umycie auta, lepiej zabagnić pianą, olejem, smarem i syfem podwórko! Daj znać gdzie myjesz auto pod blokiem. Dla takich Januszów nie mam "wybacz".

      • 21 27

      • Typowy Polak donosiciel

        • 20 25

      • Deszcz (1)

        • 3 0

        • i tak zrobi swoje wiec to bez roznicy czy myjesz na myjce czy na podworku cieknacy olej nie rozroznia a z deszczem tak samo splywa na ziemie troche pomyslunku sie przyda

          • 5 0

      • Na takiej pseudomyjni to i za 20 zł samochodu dobrze nie umyjesz.

        Możesz go co najwyżej z grubsza opłukać.

        • 8 1

      • nie Janusz, tylko ktoś komu zależy na swoim samochodzie

        myjnia bezdotykowa nigdy auta tak nie umyje

        • 1 0

    • Oj Maślak nie ma się czym chwalić

      • 1 0

  • (10)

    Ja myje za 12 / 15 zl i wiem ze jest pozadnie umyte za 4 zl to jest chlapanie woda nie mycie

    • 198 45

    • Clapanie woda za 4 zl (1)

      • 6 0

      • To takie samo chlapanie woda za 15 zl

        • 24 6

    • A potem na drogę i znowu całe w soli po 10 min.

      • 20 1

    • W tych myjniach nie da się dobrze umyć nawet za 15 zł (2)

      Nawet w myjniach ze szczotką ciężko jest umyć dobrze samochód z głębszego brudu - jedyna opcja to gąbka i ręczne mycie (albo automatyczna, tylko lakieru szkoda).

      • 16 2

      • (1)

        A ja na bezdotykowych mam swoja gabke i auto umyte idealnie za 5zl. A nikt mnie nie goni bo kulturalna myjnia-obsługa zawsze jest, ale robię to oczywiście jak nie ma kolejek, a najczęściej jak wracam z pracy o 2w nocy

        • 16 1

        • Podzielam, robię podobnie z własnym szamponem i gąbką plus wiaderkiem, rano kiedy nie ma kolejek. Mycie 4-5zl. Dla myjacych samym pistoletem proponuję po "umyciu" wziąść szmatke i przejechać nią po aucie, wtedy zobaczycie na co wydaliscie pieniądze.

          • 5 0

    • Spróbuj umyć czarny albo granatowy samochód (1)

      • 1 0

      • najlepiej przejechać przez automyjnię i wytrzeć flanelą samemu

        albo wykupić pełną obsługę,
        ale to zalezy jak kto brudzi auto,
        ja nie brudzę i nie robię kilometrów
        a stać na myjce ręcznej mi się nie uśmiecha
        bo automatyczna myje lepiej (ale z górnej półki mycie, nie podstawowe)

        • 0 0

    • jesteś pucuś

      • 4 1

    • Czyścioch

      Za 12 zł ty chyba na leżąco myjesz.

      • 0 0

  • Tylko Prestige (2)

    Tylko myjka Prestige w Straszynie !

    • 23 138

    • A Straszyn

      to juz nie Trojmiasto. Podobnie jak Borkowo - mieszkania karton gips - to Pruszcz Gdanski

      • 49 8

    • Nazwa jakby burdel za minimum tysiaka za godzinę...
      Janusze biznesu...

      • 23 2

  • Oooo widze redakcja (3)

    zdjela kamere samochodowa zamontowana w jednej z 2 dacii ;)

    Pojazd prawdziwej redakcji powinien miec kamery full hd nagrywajace to co sie dzieje na drodze, cb radio + lacznosc radiowa z redakcja.

    Szczegolnie jak sie gna lewym pasem w Oliwie, zajezdza innym droge ;) Nagrywaj a bedziesz nagrany...

    • 166 14

    • jesteś konfitura - tak brzmi średnia ocena takich jak ty w komentarzach tu i nie tylko :P

      we więźniu strzelasz z ucha.

      • 3 26

    • Nie chodzi o konfiture (1)

      Mi rowniez dwa razy dacia z trojmiasta zajechala droge.

      • 13 0

      • Naucz się jeździć, to nie zajedzie :)

        • 1 10

  • ja nie myje i tez zyje (5)

    • 88 17

    • Częste mycie skraca życie
      tak więc szanuj swoje życie
      bo jak umrzesz - stracisz życie.

      Tytus de Zoo

      • 9 1

    • a autko igła

      • 6 0

    • (1)

      rdzewieje jak się myje

      • 2 1

      • nieuzywany sprzet szybko rdzewieje to prawda.

        • 0 0

    • Mój się pucuje przez tarcie.

      • 0 1

  • kierowcy (14)

    Czy kierowcy działają na własną szkodę? Nie sądzę. To jest ich cwaniactwo. Byłem świadkiem, jak jeden z kierowców na stacji BP w Sopocie ustawił się pod prąd widząc stojące obok w kolejce inne samochody. Jak tylko wyjeżdżał jeden z samochodów po skończonym myciu ten "cwaniaczek" zaczął trąbić i wjeżdżał na siłę na stanowisko pod prąd. Jeszcze wyszedł z auta i do biednej Pani, która cierpliwie czekała w kolejce zaczął się czepiać. Gdyby nie fakt, że właśnie moje auto się umyło (na automatycznej myjni) to chętnie bym podszedł i parę ciepłych słów "miłemu" Panu powiedział.

    • 134 25

    • (1)

      Ta jasne, było tak zrobić a nie cwaniakowac, kim jesteś? Jesteś miękkim robiony:)

      • 54 9

      • A ty podskoczyl bys do kogos

        o prawie dwukrotnie wiekszej wadze i czterokrotnej sile wymiany ciosow? W czape oberwal bys natychmiast a policji w takich wypakach jak na lekarstwo. Wiec nie krytykuj innych mizerny "silaczu"

        • 1 2

    • (1)

      Taaa, i gazrurką go, gazrurką między oczy! I świątecznie mu trzeba było od razu wygarnąć w krótkich słowach na ch., p., j., k. (na k. to nawet kilka stosownych słów by się znalazło)!

      • 19 1

      • Serio, a co zrobić z takim chamem?

        Wpuścić i bić pokłony? Nie zauważać?
        Zebyś wiedział, że dziada zwyzywałam przedswiatecznie, bo nie dość, że jest winny, to jeszcze pierwszy "z pyskiem' wypadł.
        Nie zamierzam siedzieć cicho, zawsze reaguję w takich sytuacjach. Nie zawsze jest to najlepsza reakcja, często jest agresja- uczciwie przyznam- ale brak reakcji jest dużo gorszy. To przyzwolenie.

        • 19 0

    • Na myjnię trzeba wpuszczać w krawatach. Kierowca w krawacie jest mniej awanturujący się.

      • 41 4

    • a w Carrefourze przed świętami (1)

      to cała rodzinka cwaniakowata wtryniła sie bez kolejki ze swoim wózkiem wyładowanym pod sufit śmieciowymi produktami.
      I co?
      I kasa się w połowie ich kasowania zawiesiła.
      I nie mozna jej było odblokować ani w tę ani we w tę.
      A oni nie mogli zabrać swoich już skasowanych ani za nie zapłacić ani wyjechać z nieskasowanymi, I stali tam tak godzinę a wszyscy wokół się z nich śmiali.

      • 60 1

      • -tak dziala karma

        • 21 1

    • Gdybys mial jaja to bys opierniczyl cwaniaka...

      • 12 0

    • Bo tam Mongole akurat odwrotnie jest wjazd !

      • 3 4

    • ja ostatnio mialem inne zdarzenie , nie zwiazane z myjnią (4)

      jadac prawym pasem, właczyłem kierunkowskaz i chcialem skręcic w prawo w osiedlową uliczkę. We wstecznym lusterku widzialem jak szybko zbliza sie do mnie jakis stary rzęch. I teraz najlepsze, wyhamowuję, bo akurat jak na zlosc przez przejscie dla pieszych a takkze i rowerowe przejezdza a tak z 5 rowerów, oczywiscie nie wszytkie naraz ale tak w sznureczku jeden za drugim. Tamten kierowca co tak zaiwanial wyhamowal za mna i dalej trąbic , stoi tak i trabi, trabi, trąbi. No swir jakis. Dwa pasy obok mnie puste a ten sterczy za mna i nawala klaskonem. Jakis slepy, nie widzial tych rowerzystów co ich przepuszczałem? Nawet inni rowerzysci co dojezdzali do przejscia sie zatrzymali i widzac co sie dzieje MNIE przepuscili bym zjechal swirowi z drogi.
      Gdy samochód mnie mijał zobaczyłem jaką starą zgrzybiałą babę w kapeluszu i rejestrację GD. Sam mam rejestrację NBR i to mnie nazwya sie lebiegą drogowa???

      • 6 7

      • (1)

        Lebiegą, słoikiem, burakiem, wieśniakiem

        • 7 5

        • takis chojrak za monitorkiem ?

          zrobmy ustawkę, obiję ci tą niewyparzoną gębę wiracho z malymi jądrami

          • 0 1

      • pewnie to ty byłeś tym lebiegą który trąbił na poprzedzającego (1)

        klasyczny syndrom przeniesienia

        • 3 2

        • ile lat podstawowki skonczyles ty pseudoterapeuto?

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane