• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Myślałam, że pan przejedzie na czerwonym"

Piotr Weltrowski
28 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
"Myślałam, że pan przejedzie na czerwonym" - kierująca tym autem miała pretensje, że taksówkarz, w którego samochód wjechała, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. "Myślałam, że pan przejedzie na czerwonym" - kierująca tym autem miała pretensje, że taksówkarz, w którego samochód wjechała, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.

Zacytowane w tytule artykułu zdanie usłyszałem od pani, która wjechała w tył auta, którym jechałem ze znajomą. W naszym przypadku skończyło się na rozbitym samochodzie i kilku siniakach. Jednak czasem podobne myślenie kierowców kończy się znacznie bardziej tragicznie.



Zdarza ci się przejechać na czerwonym świetle?

Wracaliśmy ze znajomą taksówką z imprezy. W samochodzie były trzy osoby - razem z kierowcą. Było późno, więc na ulicach było pusto. Jechaliśmy akurat ul. Morską w Gdyni. Taksówkarz jechał przepisowo. Dojeżdżaliśmy do przejścia dla pieszych, gdy światło zmieniło się na czerwone.

Kierowca zwolnił i zatrzymał się. W żadnym wypadku nie hamował gwałtownie.

I nagle ogromny huk. I wstrząs. Odrzuciło nas, a zagłówki prawdopodobnie uratowały nam kręgosłupy.

W tył samochodu wjechało inne auto.

Uderzenie było bardzo mocne, więc byliśmy w szoku. Taksówkarz otworzył drzwi, chciał wysiąść i sprawdzić, co się wydarzyło.

Wtedy usłyszeliśmy głos kobiety, która w nas wjechała. Stanęła przy samochodzie i z pretensją w głosie rzuciła do taksówkarza: "Myślałam, że pan przejedzie na czerwonym".

Zgłupiałem. Naprawdę. Przez chwilę próbowałem sobie ułożyć w myślach, jak to jest, że ktoś łamie przepisy, popełnia ewidentny błąd, powoduje kolizję i próbuje to usprawiedliwić tym, że jadący prawidłowo kierowca nie złamał przepisów i spokojnie zatrzymał się na czerwonym świetle.

Szybko jednak do mnie dotarło, że dla wielu kierowców przejechanie na czerwonym świetle to norma. Przecież widzimy to na drogach dzień w dzień.



Szczęście się kiedyś kończy



"Długie żółte"? Lepiej przyśpieszyć, niż gwałtownie hamować. Nikogo przy przejściu nie widać? To po co się zatrzymywać, przecież późno jest, ulice puste, na pewno przejadę i nic się nie stanie. Tak niestety myśli część kierowców. I faktycznie, jeżdżą w ten sposób i za pierwszym, drugi, piątym, dziesiątym czy nawet dwudziestym razem faktycznie nic się nie dzieje.

Problem w tym, że w końcu szczęście się kończy. Jestem dziennikarzem, codziennie widzę informacje o kolizjach, wypadkach czy potrąceniach na pasach. Komentujący te informacje często pytają: "Jak to możliwe, że kogoś potrącono na pasach?". Odpowiedź jest prosta - właśnie w ten sposób. Ktoś, licząc na szczęście, albo z przyzwyczajenia, bo przecież robi tak często, wjeżdża na przejście. Tym razem jednak szczęścia nie ma.

Dobry kierowca nie liczy na szczęście. Dobry kierowca jeździ tak, że tego szczęścia nie potrzebuje.

Opinie (415) ponad 20 zablokowanych

  • (38)

    Myślenie w ogóle czasem boli ludzi :)

    • 505 6

    • ok czerowne to przesada ale (5)

      późne żółte jak najbardziej :)

      • 12 32

      • różowe to sie nazywa (1)

        • 8 2

        • głęboka pomarańcza

          • 5 2

      • wczesnoczerwone po warszawsku (2)

        • 8 0

        • bo mandty są stanowczo za niskie ... by wychować takich kierowców (1)

          podniesienie ich x10 - przynajmniej za przekroczoną prędkość i nie przepuszczenie pieszych, ,,,, we Francji jeszcze 2dekady temu mieli taką samą liczbę wypadków co w Polsce ... podnieśli 2x wys. mandatów i proszę ... Francja z czołówki wypadków śmiertelnych na mieszkańca zjechała na sam dół listy ... a Polska w tym czasie jeszcze awansowała w rankingu śmierci na drogach ......

          • 2 4

          • kompletna brednia

            przeciez lewqactwo zawsze jak mantre powtarza ze nie wysokosc kary a jej nieuchronnosc ma wplyw
            wiec co da podniesienie mandatow? NIC

            • 1 3

    • A tak w ogóle, to dziennikarz napisał, (9)

      "I nagle ogromny huk. I wstrząs" i "Uderzenie było bardzo mocne", więc jakom cudem po takim dzwonie kobieta chwilkę po tym stała nad taksówkarzem z pretensjami ? Nic jej się nie stało ? Czym ona jechała , czołgiem ?

      • 17 14

      • (4)

        W Oświęcimiu pani B.Sz. jechała czołgiem.
        Widziałeś jak Cieńko-cieńko przemieliło ten wóz bojowy?

        • 16 5

        • I to przy 50 km/h.
          Tak wykazało "śledztwo".

          • 18 1

        • Nie przemieliło.

          Zepchło z toru. Czołg wyk***ił w roślinę.

          • 1 1

        • (1)

          To było Seicento... on jest sporo mocniejszy od cienquecento. ;-)

          • 5 0

          • Masz rację 31 do 41 kM.
            Dla tej śmiesznej rządowej bryki, 10 kM to jak napęd ..wycieraczek, a wystarczyło!
            I jeszcze ten mistrz kierownicy, któremu roślina wtargnęła przed maskę.

            • 0 0

      • (2)

        Nie miałeś dzwona nigdy... najwyraźniej. Czasem z obiema połamanymi nogami można chodzić.

        • 7 4

        • (1)

          To ty najwyraźniej tych dzwonów miałeś kilkadziesiąt, skoro czasami chodziłeś z nogami połamanymi, a czasami nie.

          • 4 5

          • haha dokładnie

            • 2 2

      • kazda mala stluczka jak masz pierwszy raz to jest huk i wstrzas

        i wydaje ci sie ze pewnie pol auta skasowane a tymczasem okazuje sie ze tylko zderzak porysowany

        • 2 0

    • Myślenie to duży wydatek energetyczny (1)

      Niektórzy są energooszczędni :)

      • 19 2

      • Tak, tylko ty jedyny myślący.

        • 1 5

    • (2)

      Szczególnie że na jednym skrzyżowaniu żółte jest 1 sekundę, na innym 5. To jest patologia. Brak mijającego zielonego. Jedziesz 80 bo tyle dozwolone i nie wiesz czy hamować czy co.

      • 7 11

      • Masz z tym problem to jedź wolniej (1)

        Ograniczenie prędkości to nie nakaz jazdy z taką jaka jest określona na znaku, jeżeli jest limit 80km/h to możesz tez jechać 60, 50 albo i nawet 40.

        • 11 11

        • ja kiedys dostalem nadat

          za jazde 40 km/h przy ograniczeniu 70

          mandat z racji utrudniania ruchu

          wiec te durne rady zachowaj dla siebie

          • 3 2

    • co najgorsze to taką roszczeniową postawę prezentuje przeważnie płeć piękna (5)

      nie twierdzę że wszystkie panie, ale dużo większe prawdopodobieństwo takiej postawy przy dzwonie z kobietą

      • 11 5

      • Bo wieczne królewny rozpieszczane od małego myślą że wszystko im się należy ;)

        • 13 4

      • (3)

        To ma swoją nazwę: szowinizm i/lub mizoginia.

        • 3 7

        • w tym przypadku to jest stwierdzenie faktów

          • 2 2

        • bzdura, różnice psychologiczne między mężczyznami a kobietami są udowodnione naukowo (1)

          nie powiedziałem że, drogie panie, jesteście głupsze tylko inne od nas, nikogo nie obrażam ani nie poniżam.

          • 5 0

          • Nie powiedziales, ale to tez fakt.

            • 1 0

    • Kobiety za dużo myślą (2)

      • 4 2

      • Na szczęście są tacy prawdziwi mężczyźni jak ty, którzy myślą tylko o ważnych rzeczach.

        • 1 8

      • kobiety NIE myslą

        • 4 2

    • Myślenie ludzi nie boli - ale myślenie i kobitka nie idą w parze. (4)

      Byłem świadkiem "przypadku" gdy kobitka przywaliła w zatrzymany na pasie ruchu pojazd i wyskoczyła z pretensjami że to nie jej wina no bo przecież samochód stał na jej pasie ruchu...

      • 7 7

      • hahaha :)

        • 1 3

      • Żałosny komentarz impotenta i frustrata.

        • 1 12

      • w mojego ojca uderzyła kobita która włączała się do ruchu, była zaparkowana równolegle na ulicy

        kiedy ten ją omijał, ona ruszyła. Oczywiśćie twierdziła że była już w ruchu a ten ją wyprzedzał kiedy ona skręcała w lewo. Na szczęście znaleźli się świadkowie zdarzenia, ale rok czasu sprawa toczyła się w sądzie. Nie twierdzę że faceci są święci, ale nie są aż tak perfidni.

        • 6 0

      • Robercik jest tak tępy, że nie zauważył ukrytej reklamy taksówkarzy.

        • 0 0

    • NO czy NOL?

      • 1 3

    • młoda generacja jest coraz to bardziej durna cieszmy sie edukacją którą im dają nauczyciele :) m in

      • 0 0

    • Autobusy estakada

      Weźcie zróbcie pożądek z autobusami na estakadzie, które blokują zjazd na Ul. Unruga w kierunku Obłuża, jadą bus pasem, a na końcu zmieniają pas i przed przejściem stoją na obu pasach blokując ludziom przejazd na zielonym świetle.

      • 0 0

  • Zapinajcie pasy również w taksówkach! (16)

    To takie samo auto jak każde inne! Często w gorszym stanie!

    • 423 21

    • Nie przesadzaj z tym gorszym stanem, jeżdżę często i korporacyjne taryfy są raczej nówki sztuki. Niektóre złotówy co prawda jeżdżą starociami, ale chyba każdy ma oczy? Taksówka przynajmniej na siebie zarabia, nie to, co poniemiecki szrot janusza, którego nie stać na auto, ale przecież nie będzie jechał autobusem z "plebsem"...

      • 25 30

    • na biezaco serwisowane to w gorszym stanie :), taksówkarze robią od ... kilometrów, zarabiają autem nie mogą sobie pozwolić, żeby auto stało. ale stereotyp z d... musi być., to ,że na iles , znajdzie się złom, to jak powiedzieć, że każdy polityk jest uczciwy :)

      • 33 6

    • w gorszym stanie umysłu to ty jestes

      • 16 7

    • Co dają pasy przy uderzeniu z tyłu? (3)

      Absolutnie nic!

      • 1 45

      • Bo w taksówki się tylko w tył wjeżdża, nie?

        • 28 1

      • Czarne jest białe

        • 0 0

      • Na przykład to, że zaraz po uderzeniu nie odbije cię do przodu czy w bok, co skutkowałoby poważnymi obrażeniami dla ciebie i innych pasażerów.

        • 4 0

    • Dla własnego bezpieczeństwa zapinajcie pasy również w autobusach i tramwajach! (7)

      zaraz...

      • 2 17

      • (6)

        I tutaj dochodzimy do umiejętności czytania ze zrozumieniem i znajomości zasady zachowania pędu. Nie bez powodu Kuba napisał, że to auto każde jak inne.

        Tramwaj czy autobus to nie jest auto każde jak inne, mają o wiele większą masę niż reszta uczestników ruchu(zwłaszcza tramwaj). Osobówka uderzająca w autobus nie ma wystarczająco dużego pędu ani energii kinetycznej, by w dużym stopniu zmienić jego prędkość, przez co na pasażerów nie oddziaływuje zbyt duże przeciążenie, które jest przecież liniowo powiązane z przyspieszeniem.

        No ale trzeba było uważać na fizyce, zamiast zapierać się rekami i nogami w drzwiach szkoły, byle, nie daj Boże, się czegoś nie dowiedzieć

        • 12 0

        • stwierdzenie że "liniowo" jest bez sensu, bo przeciążenie to jest dokładnie to samo co przyspieszenie (2)

          • 2 0

          • (1)

            Nie do końca, przeciążenie to suma przyspieszeń niewynikających z sił grawitacji. Jeżeli będziesz spadać z bloku to przeciążenie będzie wynosić 0. Tak samo siedząc w autobusie zjeżdżającym z górki przeciążenie będzie mniejsze niż w takim podjeżdżającym pod wzniesienie.

            • 1 0

            • wieśniak ale prymus, brawo !!!

              • 0 0

        • w miejskich nie ma obowiązku, ale w dalekobieznych juz jest

          • 0 0

        • drogi Wieśniaku z Wejherowa (1)

          Najwyraźniej nie brałeś udziału albo nie byłeś naocznym świadkiem kolizji z udziałem autobusu/trolejbusu/tramwaju i nie było ci dane zaobserwować, jak ludzie (mimo trzymania się uchwytów) fruwają po pojeździe. To miło, że uczysz się fizyki, ale spróbuj spojżeć na problem szerzej, wyjść poza teoretyczne rozważania i postaraj się retrospektywnie przebadać prawdziwe katastrofy w ruchu lądowym i na rzeczywistych przykładach sprawdź, czy aby pasażerowie środków masowego transportu są aż tak bezpieczni, jak ci się wydaje. Materiału badawczego jest ogrom.

          • 0 0

          • drogi Leszczu z Blokowiska

            Trzymanie uchwytów w przypadku kolizji nie ma za bardzo wpływu, a stojąca osoba nigdy nie jest bezpieczna. Porównujmy jabłka z jabłkami - osobę siedzącą w autobusie z osobą siedzącą w aucie. Zależy też o jakich kolizjach mówimy - prędkość, obiekt z którym doszło do kolizji i tor lotu pojazdu po.

            Jeżeli chcesz to podziel się jakimiś zdjęciami i artykułami, z chęcią je wspólnie przedyskutuję

            • 1 0

    • A na jakiej podstawie uważasz że często w gorszym stanie, pewnie i tak jeździsz cudownym uberem. Widzę że stan twojego mózgu jest w gorszym stanie.

      • 1 2

  • A ta Pani to przypadkiem nie jest tą która policjantowi powiedziała jak ją Policja zatrzymała - a wie pan kim ja jestem? (29)

    Ja jestem ważną dyrektorką firmy z Bytowa! No cóż żyjemy w kraju w którym misiewiczowi salutowali generałowie a głupota ludzka jak w przypadku tej pani jest przeogromna!

    • 482 31

    • Tak,tak, dyrektorka firmy z Bytowa jechała koltem... :D

      niezły jesteś, ale jeszcze lepszych jest Twoich osiemnastu (na chwilę obecną) apologetów...

      • 17 19

    • Technik, czasem się z Tobą nie zgadzam ale w tym przypadku masz w 1000% rację ! (1)

      • 15 11

      • Z dyrektorką w kolcie ma rację? :D

        • 13 3

    • Żyjemy w kraju w którym platforma okupacyjna sprzeniewierzyła 250 mld przez okres swoich nierządów (18)

      a "minister" finansów udaje głupiego. Gdzie w tym samym czasie spółdzielnia zwana Amber Gold pod parasolem okradala obywateli z ich oszczędnosci,gdzie z kolei nierząd chce zarżnąć państwowe linie lotnicze i sprzedac russkim Lotos. Także gdzie wystarczy być w partii nierządzącej i jest się bezkarnym . Można kraść , do woli. . Gdzie prawie wszyscy POlitycy nagrani przez kelnerów powinni mieć zarzuty prokuratorskie, a ukarano tylko nagrywających .Bandyta okradający banki w recydywie dostaje tylko 5 lat odsiadki a po wyjściu morduje politykującego samorządowca. Coś o Warszawie może i spółdzielni kamieniczników ? Może kontach bankowych i mieszkaniach ? Może o sądach na telefon i amnezji wymiaru "sprawiedliwości "? Albo wyprawie po instrukcje państwa sędziów do ambasady niemieckiej na polecenie makreli ?
      Chcesz więcej ?

      • 41 82

      • (7)

        W Twoim świecie to pewnie nawet Misia shaltowało CBA za niewinność, pisklaku :D

        • 29 20

        • Między twoim a moim jest ta różnica (6)

          że w moim nikt nie kryje złodziei, ani sam nie kradnie. A jak się zdarzy czarna owca, to odpowiada jak przestepca .Finito !

          • 30 30

          • Taaa

            Kowal zawinił, cygana powiesili. "Strzelili" Misia, żeby grubszą aferę zatuszować.

            • 22 14

          • Ubawiłeś mnie do łez XD

            Miałam kiepski humor, a teraz konam ze śmiechu!

            • 1 8

          • między waszymi światami nie ma różnic

            wielu spadochroniarzy natomiast było w obu partiach więc oprócz programu gospodarczego sporo je łączy. To na prawdę jest to samo. System tworzy tych złodziei. To nie jest tak że w jednej partii oni są a w innej nie. Jak myslisz dlaczego w Polsce istnieje nadal ponad 400 spółek skarbu państwa i zamiast prywatyzować raczej się nacjonalizuje? Oni (rządzący, bez względu na partię) potrzebują tych firm żeby obsadzać tam swoich znajomków którzy nigdy by w prywatnym sektorze takich stanowisk nie osiągnęli ze względu na swoją niekompetencję. To jest koryto mlekiem i miodem płynące. Zatem ani ci obecni ani poprzednicy nie mieli interesu w likwidacji tych firm. Najlepszy przykład, stadnina w Janowie, ale są też zakłady produkcji szlifierek czy inne podobne. Radzę się zainteresować i zamiast się kłócić patrzcie im na ręce.

            • 29 1

          • twoje miasto to chyba nibylandia, hahaha.. jaki naiwny typ się trafił. Kredyt mu dać!

            • 0 3

          • spółka Srebrna (1)

            i przyjaciele ...

            • 3 5

            • a co wieżowców nie można budować?

              jedyne co to się możemy przyczepić w tym przypadku do tego że nie zapłacili wykonawcy za prace przygotowawcze, ale nie znamy treści umowy więc nadal nic z tego nie wynika. Sprawa wyjaśni się w sądzie. Nie żebym ich bronił bo mają swoje za uszami, ale to co teraz to zwykłe bicie piany.

              • 3 3

      • Oj ..wylała się porcja jadu i nienawiści ale teraz już będzie dobrze i zaśniesz spokojnie :)

        • 7 2

      • jakie to jest przykre że sam musisz się przekonywać że ten rząd jest uczciwy

        Gdzieś z tyłu głowy coś tam świta, ale lepiej się wykłócać niż się przyznać że nie miałeś racji...

        • 12 6

      • przez całą kadencję tylko tyle? PiS to w pierwszy rok tyle rozdał swoim w tym toruńskiemu byznesmenowi.

        • 5 6

      • Kiedy Tusk & Co. zmaykali polskie stocznie niektórzy bili brawo. (3)

        Kiedy pod rządami PO ludzie z 1 storn gazet robili afery - ludzie milczeli. PL była 3 dostwcą smartfonów na świecie, chociaż żadnego nie produkowaliśmy. Nikt nie narzekał, choć na karuzelę VAT zrzucał się każdy. Mało kto myślał o przyszłości, gdy PO podpisywała pakiet klimatyczny, choć PiS mówił że spowoduje on podwyzki cen energii i w następstwie możliwe redukcje zdolności produkcyjnych w PL.
        Kiedy PiS mówił o armiii, PO przejadała kasę. Popatrz na Gawrona - za PiS/LPR.Samoobrony budowano okręt, za PO budowa stanęła.
        Ludzie na krótko przejrzeli na oczy, jak im z OFE zniknęła kasa a VAT wzrósł do 23%.
        Kiedy PiS zrobił program 500+, który nieco przybliża nas od krajów zachodniej EU (tam jest 500 euro na dzieciaka zdrowego i 1000 na chorego ;-) ) PO mówiła że tych "piniedzy" nie ma ludzie byli niezadowoleni - choć "pinondze" brali.
        Teraz ten sam minister finansów, który straszył deficytem, który przekonywał że w blisko 40 mln europejskim kraju nie ma środków na sfinansowanie programu pomocy dla rodzin w PL, udaje głupka przed komisją ds. wyłudzeń VAT.
        A ludzie? W PL albo wielu ludziom pasowała możliwość wyłudzeń VAT, albo mają bardzo krótką pamięć.
        Ja tam nie chcę powrotu tak skompromitowanej ekipy. Za samą aferę paliwową należy tych kmiotków trzymać z dala od urzędów. A przecież jest AmberGold, jest OLT, jest problem kreydtów frankowych, jest problem z armią likwidowaną przez gajowego od żyrandola, dopiero wychodzimy na prostą z emeryturami...

        • 11 10

        • ale teraz jest już wszystko OK (1)

          prawda?

          • 5 4

          • zamknij ryj i daj ludziom pracować...kolega wyżej pięknie wypisał Ci fakty, tak kolego to sa same fakty, nie sposób się z nimi kłocic...ale musisz dorzucić swoje trzy grosze, prawda? jesteś taki głupi sam z siebie czy masz w tym jakiś interes?

            • 5 11

        • I zapewne dlatego, że stoczni już nie ma, jak twierdzisz, w Gdańsku wodują statek za statkiem.
          Nawet kłamać trzeba umieć.

          • 1 0

      • (2)

        Jak już piszesz o parasolu nad Amber Gold, to wspomnij tez o GetBacku i SKOK-ach :P

        • 4 2

        • Oczywiście Getback i SKOki to afery Platfusów. (1)

          W pierwszym przypadku konfident ubecki dorabia sie cudownego majątku przy POmocy Platformy i pod ochrona etatowego "obrońcy " giertycha urządza sobie piramidę finansową , a jak mu sie dobierają do d... oskarża przewodniczącego KNF o korupcję i udaje ofiare. W drugim wyobraż sobie , szczególnie Wołomin , wyprowadzali kasę panowie z WSI działający pod POlitycznym parasolem bredzisława.

          • 5 6

          • Pieniądze ze SKOKów udało się wyprowadzić dzięki PiS, który zablokował podczas swoich rządów objęcie kas nadzorem finansowym. Formalny nadzór nad SKOKami miała wtedy krajowa rada tychże, którą kieruje pan senator Bierecki. A ze SKOKiem Wołomin konkretnie, to choćby Sasin miał większe z nimi powiązania niż Komorowski.

            Radziłby wziąć coś a uspokojenie, ale i tak wiem, że to akurat sztuczne emocje na potrzeby płatnej propagandy.

            • 6 1

    • Poprawka: już nie Misiewiczowi (3)

      tylko Barłomiejowi M. ;)

      • 22 2

      • (2)

        głupi jesteś, głupi umrzesz...po nie robiło NIC kompletnie NIC, stawali (nadal to robia) za swoimi twardo(Chlebowski, Gawłowski)...jak pisiaki wywąchają jakiegoś szura u siebie i jada z typem to od razu zle...robią cos - zle, nie robia nic - źle...wezcie się ludzie zdecydujcie, teraz mówicie ze to pokazówka, jakby nic nie zrobili - to czemu nic nie robia...i jeszcze 20 durni to zaplusuje...jednak to prawda co mówia o tym waszym "miescie" - zlepek g*wna pedałów i złodzieji

        • 5 9

        • A pojechali z chrześniakiem Lipińskiego w KGHM? Albo z Glapińskim? A może Ziobro odpowiedział już za zdefraudowanie unijnych pieniędzy na organizację wiecu partyjnego? A czemu nie ruszyli też Macierewicza, skoro był przełożonym Misiewicza i raczej bez pryncypała by nic nie zdziałał?

          Czemu też prokuratura usłużnie umarza niewygodne sprawy jak choćby sprawę głosowania w Sali Kolumnowej pomimo tego, że posłowie PiS otwarcie się przyznali do umyślnego łamania regulaminu Sejmu.

          Wobec rasistów i skrajnych nacjonalistów też ogarnia partię rządzącą dziwna niemoc i ślepota.

          • 6 0

        • a ameba amebą.

          • 0 0

    • lemingty jestes az tak głupi ze nawet najbardziej głupia suatwa za PO tego nie przewidziała:) (1)

      • 7 7

      • Po prostu PiSuar!

        • 4 9

    • Misiewiczowi salutują więźniowie.

      • 0 0

  • (9)

    Faktycznie gapiostwo,przejazd na czerwonym,macanie smartfona,mruganie jadąc obwodnicą bo muszę być 5 sekund szybciej,nieustępowanie pieszym to plaga.Połowa drajwerów powinna iśc ponownie na kurs.Aha fajny Colt,niesmiertelny japoński silnik,wujek ma od 15 lat i zero poważnych napraw.A te nówki sypia się po 3 latach,aż dziw że kupują.

    • 139 25

    • Nie powinna iść ponownie na kurs lecz w ogóle nie powinna dostać prawa jazdy!

      • 27 0

    • Prawym się nie jeździ bo podobno jest zaminowany. Niektórzy w to wierzą i dlatego kurczowo trzymają się lewego. (6)

      • 15 5

      • niestety po części masz rację

        Prawy jest zaminowany zapadniętymi studzienkami kanalizacyjnymi

        • 15 1

      • Na prawym (4)

        Obowiązuje takie samo ograniczenie. Jeśli ruch jest na tyle duży, że musi się odbywać dwoma pasami to spokojnie możesz jechać lewym z maksymalną dopuszczoną :) co sam robię i innym polecam. Najbardziej lubię to robić gdy maksymalna jest 50 :)

        • 11 5

        • jak jest tłok to tak, ale jak możesz zjechać na prawy to w zasadzie nie możesz a musisz (3)

          • 10 0

          • pośpieszalscy (2)

            Sama nie przekraczam dopuszczalnej prędkości i często czuje oddech na karku jadących za mną lewym pasem. Kiedy mogę zjeżdżam na prawy ale są takie odcinki, że muszę kawałek podjechać lewym (np. most przy galerii bałtyckiej). Mruganie, trąbienie i złowrogie spojrzenia przy wymijaniu to standard.

            • 10 1

            • niestety masz rację

              z jednej strony powinno się jeździć prawym ale z drugiej strony szeryfowie próbują egzekwować "swoje" prawo do jazdy lewym nawet gdy ty nie naruszasz prawa, a jedynie wyprzedzasz. Przypomnę, lewy służy do wyprzedzania. Masz prawo to robić. Przykładowo, jesli na prawym ktoś jedzie 80, a tym lewym stówką to jedziesz zgodnie z prawem i mruganie byś zjechała bo kolo z tyłu ciśnie 150 jest głupie. Powinien poczekać aż zakończysz manewr i znajdziesz miejsce. Ja spotkałem się z przypadkiem kiedy dwa pasy zwolniły do 40km/h bo był dzwon, a kolo mi wsiadł na zderzak żebym zjechał :D

              • 7 1

            • ale jak od matarni jedziesz lewym bo przy galerii chcesz wjechać na wiadukt (most to jest nad rzeka)... to nie dziwne ze sie wszyscy denerwuja... kazdy widzi problemy wszedzie tylko nie u siebie. i w tym cale zamieszanie

              • 1 3

    • Połowa ? Wg moich obserwacji 75% !

      • 2 0

  • Trzymajcie się prawej (36)

    W ruchu prawostronnym! Lewy pas TYLKO na czas wyprzedzania!!

    • 183 61

    • (19)

      Lewy pas służy do jazdy z prędkością nie wyższą, niż maksymalna dozwolona, w sytuacji, gdy nie jest możliwe zajęcie pasa prawego. Kodeks nic nie mówi o "tylkowyprzedzaniu", sugeruję się doedukować! :-)

      • 59 32

      • Święta prawda! (17)

        Tylko proszę oprócz swojej nienagannej edukacji zobserwować, że w praktyce wielu kierowców MIMO istniejącej możliwości zajęcia pasa prawego pozostaje na pasie lewym, nierzadko utrzymując prędkość na poziomie niższym niż dopuszczalny. Manewr polegający na tymczasowym zajęciu pasa lewego i utrzymania swojej prędkości na stałym, dopuszczalnym poziomie, aczkolwiek jadąc szybciej niż uczestnicy ruchu pozostający na pasie prawym nazywamy w Polsce wyprzedzaniem. I w celu podkreślenia naruszeń tej zasady, które obserwuję nagminnie na drogach dodałem swój komentarz. Dziękuję za troskę o mój poziom edukacji i pozdrawiam:)

        • 32 9

        • (8)

          Prawy pas służy dokładnie tak samo do wyprzedzania jak lewy (w większości miejsc) więc skoro ktoś jedzie lewym wolniej niż dopuszczono to go wyprzedź prawym i już.
          A jeżeli jedzie z maksymalną prędkością to nie ma tematu wyprzedzania.
          Tyle jeżeli mówimy o istniejących zasadach.

          Natomiast praktyka jest taka, że kierowcy mający w nosie przepisy uzurpują sobie wyłączność do lewego pasa aby jazdę niezgodną z zasadami sobie ułatwić (co swoją drogą nienajlepiej świadczy o ich umiejętnościach skoro nie potrafią wyprzedzać z prawej)

          Więc wybacz ale nie zamierzam popierać zwyczajów, które będą ułatwiać jazdę kierowcom o niskich umiejętnościach łamiącym zasady ruchu drogowego.

          Pozdrawiam.

          • 24 7

          • Nie wymagam poparcia, po prostu tłumaczę (7)

            Umiem wyprzedzać prawą stroną i niestety często to robię. Celowo piszę niestety, bo po pierwsze - prędkość auta przede mną i fakt, że prawy pas jest wolny zdecydowanie pozwalają na to, aby ten kierowca mógł trzymać się zasady 'jeździmy po prawej'. Ludzie nie jadą tym prawym pasem najczęściej z powodów takich jak właśnie poruszone tu: bo na prawym jezdnia nie jest tak gładka, bo za kilka kilometrów skręcam w lewo, bo mam ustawiony tempomat na obwodnicy na 85kmh i wyprzedzam tira, który jedzie 82kmh... Po drugie: wyprzedzanie z prawej autem przystosowanym do ruchu prawostronnego nie jest bardzo bezpiecznym manewrem, ze względu na to, że kierowca siedzi po stronie lewej, a więc muszę całkowicie wysunąć się autem aby ocenić sytuację na prawym pasie, której nie widzę, bo przede mną na lewym jedzie np. jakiś dostawczak z wielką paką.

            • 7 7

            • Te poruszone powody są w zupełności wystarczające. (4)

              Jeżeli uważasz inaczej to de facto chciałbyś ograniczyć innym jazdę wg ich uznania dla swojej korzyści.
              Przypominam jednak, że droga jest wspólna i nie jest torem wyścigowym...

              • 10 2

              • Czyli Ty mojej swobody nie naruszasz (3)

                Zmuszając do wyprzedzania siebie prawym pasem? Wydaje mi się, że bardziej niż Ci się wydaje, bo ja narażam siebie i innych na niebezpieczeństwo wyprzedzając prawym, skoro siedzę po lewej stronie. Może Tobie się kojarzą wariaci, pędzący lewym i mrugający światłami ale uwierz mi, że często ktoś naprawdę jedzie lewym blokując ruch poniżej dopuszczalnej prędkości kiedy prawy pas jest wolny. To nie jest ok. W Polsce obowiązuje zasada trzyma ia się prawej strony - co w tym takiego skomplikowanego?

                • 4 10

              • No i wyszło szydło z worka. (2)

                Jazda lewym pasem to 'zmuszanie' do wyprzedzania prawym a jazda poniżej dozwolonego maksimum to 'blokowanie' ruchu.
                Kolejny uciemiężony Pan Kierowca...

                • 17 2

              • Ja nie rozumiem (1)

                Ten problem aby się trzymać prawej wynika tak naprawdę z czego? Bunt wobec wszystkich innych, no ja jestem najważniejszy? Przecież piszę wyraźnie, że chodzi o sytuację, gdy auto porusza się lewym pasem poniżej dozwolonej prędkości a prawy pas jest wolny. Wjeżdzając do UE autem z promu z Wielkiej Brytanii są ustawione wielkie napisy: jesteś w ruchu prawostronnym, jeździj prawą stroną jezdni i trzymaj się prawej. Poważnie macie z tym taki problem?

                • 1 2

              • "ja narażam siebie i innych na niebezpieczeństwo wyprzedzając prawym, skoro siedzę po lewej stronie"

                czemu w ogóle wykonywać manewr skoro "naraża" kogokolwiek? Wykonaj manewr bezpiecznie albo go nie wykonuj wcale.

                • 8 1

            • No to... (1)

              ... jeżeli nie jesteś pewien, czy możesz bezpiecznie wykonać manewr wyprzedzania, to nie wyprzedzaj. Co to, jakiś nakaz jest, obowiązek?

              • 17 1

              • Nie wyprzedzam jeśli mam wątpliwości, że manewr zakończę w bezpieczny sposób

                Tylko nie zawsze można ocenić prawidłowo zagrożenie siedząc z lewej strony i wyprzedzając z prawej. Hmm... nie wiem czy bardziej nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumieć. A Twoją propozycją jest jechać lewą stroną i nie wyprzedzać czy jak?

                • 0 4

        • (6)

          A co w sytuacji gdy prawy jest pełen dziur, a lewy jeszcze w miarę niezły?

          • 12 3

          • W mojej ocenie - jedź sobie lewym (5)

            Tylko nie blokuj innym, jeśli chcesz jechać wolniej. Wtedy trzymaj się prawej.

            • 9 10

            • (4)

              Wolniej niż co? Niż inni piraci?

              • 10 1

              • Wolniej niż maksymalna dopuszczalna prędkość (1)

                Naprawdę to taikie trudne?

                • 0 0

              • bzdura, to proponuje jechac obwodnica z max. dozwolona prędkością na lewym , przeciez to grozi pobiciem przez wstrzymywanych pilotów z mysliwcow kolowych.

                • 0 0

              • tak, bo to dwa różne wykroczenia (1)

                jedno popełniają oni a drugie ty

                • 1 2

              • A ja jakie wykroczenie popełniam?

                Komentarz typu, nie wiem za bardzo o co chodzi ale się wypowiem.

                • 0 0

        • miłośnicy zapier...nia pouczaja na forum wszystkich ze trzeba jezdzic prawym pasem, ze jak wyprzedzasz to musisz od razu uciekac na prawo. tylko dlaczego ci co to pisza sami caly czas jada lewym.

          • 0 0

      • jak wolny jest prawy pas masz obowiazek nim jechac skodziarzu

        kodeks mowi wyraznie ktorej krawedzi jezdni sie trzymac

        • 1 0

    • skręcanie w lewo też z prawego pasa? (6)

      to nie droga ekspresowa gdzie zjazdy są tylko w prawo

      • 12 8

      • Ok, ale pamiętaj (5)

        Aby do skrętu w lewo nie ustawiać się na lewym pasie już 3 km wcześniej. Naprawdę można to zrobić spokojnie bliżej zakrętu. Wiem o czym piszesz - takich też często obserwuję, że zajmują lewy pas, bo za 2-3km będę skręcał w lewo.

        • 7 7

        • Nie umiesz wyprzedzać z prawej?? (2)

          • 1 6

          • Umiem ale uważam, że to nie jest najbezpieczniejszy manewr.

            Użytkownikowi 'grisby' tłumaczyłem już dlaczego. Pozwól, że nie będę tego powtarzał tutaj, tylko odeślę Cię do tamtego komentarza.

            • 7 0

          • Aha, jeszcze jedno

            Wyprzedzając z prawej już nieraz zauważyłem, że kierowcy, którzy blokują właśnie lewy pas często nie są zbyt wprawieni i nie spodziewają się takiego manewru. To jest tym bardziej niebezpieczne, jak wyprzedzasz a ktoś na pasie obok się przestraszy.

            • 3 4

        • (1)

          A wiesz, czemu to robią? Bo jeżeli się okaże, że 300m od tego zjazdu w lewo ruch się zagęści, to w tym kraju nikt ich na ten lewy pas nie wpuści, żeby sobie spokojnie skręcili w to lewo. Bo oni przecież jadą, no nie?

          • 13 3

          • zawsze mnie wpuszczają

            Krótko przed skrętem. Można to zrobić bezpiecznie i bez problemu. Kwestia umiejejętności.

            • 2 3

    • Niestety prawy pas.. (7)

      najczęściej nie nadaje się do bezpiecznej jazdy, chyba że terenówką

      • 22 14

      • No to to akurat należy zgłosić do służb (6)

        Moim zdaniem, to akurat bardzo słaby argument, aby jechać lewym pasem jeśli prawy jest wolny.

        • 7 10

        • A jaki masz argument aby w takiej sytuacji samemu nie jechać tym pasem?? (3)

          • 8 1

          • Taki argument, że poruszam się autem z kierownicą po lewej stronie (2)

            I narażam siebie i innych wyprzedzając Cię prawą stroną. Jak jedziesz lewym z maksymalną dopuszczalną prędkością to jedź sobie lewym pasem ale jeśli prawy jest wolny to dlaczego i nawierzchnia jest ok to dlaczego nie możesz się zastosować do podstawowej zasady ruchu prawostronnego i po prostu trzymać się prawego pasa? Bo ja jadę jak ja chcę i nie muszę szanować żadnych zasad?

            • 2 10

            • Kup sobie Anglika (1)

              i daj już ludziom spooookój z tym wypocinami.

              Wygląda, że jesteś po prostu jednym z tych, co na miasto ruszają jak na slalom gigant, bo im się pod tyłkiem ciągle pali i nie mogą przeżyć, że przed nimi jest jeszcze jakieś inne, o zgrozo, auto!

              • 2 0

              • Jeśli ludzie próbują mi wmówić nieprawdę

                To staram się to wyprostować i wyjaśnić. Tobie też mogę wyjaśnić. Kupno anglika naprawdę rozważałem, bo codziennie dojeżdżam do pracy z Gdańska do Gdyni. Denerwuje mnie, że ludzie trzymają się tego lewego pasa bez sensu, bo np. 5 minut temu jechali szybciej niż ci z prawego i mimo, że mają pusty prawy to blokują lewy jadąc np. 40kmh. Z moich obserwacji to zazwyczaj leśne dziadki jakieś albo mega spięte kobitki. Nie rozumiem tego wielkiego buntu tutaj, przecież co to za problem aby po prostu trzymać się prawej.

                • 0 1

        • Tak, oczywiście. Będę zjeżdżał na prawy pas bo Andrzejkowi się śpieszy do Lidla po Crocsy (1)

          Masz takie samo prawo jechać lewym jak ja i milion osób. Choćby nawet mieli białoruskie rejestracje.

          • 11 9

          • Po prostu

            Używaj rozumu, przestrzegaj przepisów i szanuj innych uczesników ruchu. Niczego więcej od Ciebie nie oczekuję. Jeśli jesteś jasnowidzem i wiesz po co ktoś jedzie to sorry - może Ciebie te zasady nie powinny obowiązywać. Inaczej po prostu zachowuj się tak jak należy.

            • 6 8

    • Prawym pasem powinni jeździć urzędnicy

      Głównie ci z Zarządów Dróg i Zieleni. Stan dróg na prawym pasie woła o pomstę do nieba. Kto mi zwróci za naprawy zawieszenia? O ile sobie koła nie urwe, to nie ma jak udowodnić. Trójmiasto.pl niech pojeździ i nakręci materiał. Stan prawych pasów to stwarzanie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób ze strony zarządcy drogi. O jednej dziurze a granicy Sopotu i Gdyni to film można nakręcić. Naprawiana ze 2 razy w roku, a i tak się na owo asfalt wykrusza

      • 6 0

  • Problem (16)

    Niestety wielu kierowców zbyt gwałtownie hamuje, czy przed skrętem, czy przed przejściem, czy przed światłami - często wahają się czy się zatrzymać czy jednak jechać? To stwarza realne zagrożenie. Wielu też nadużywa hamulców na prostej drodze, kiedy nie ma powodu do hamowania...

    • 89 220

    • (4)

      Polski kierowca widząc pomarańczowe światło zamiast przygotować się do zatrzymania ciśnie gaz, żeby przep*****ć się na "późnym pomarańczowym" w kolorze flagi radzieckiej. Myślałby kto, że polscy kierowcy mają pedał hamulca jeszcze w folii od nowości. Pani się tak do tej patologii przyzwyczaiła, że zaskoczyła ją rozsądna, przepisowa jazda.

      • 78 5

      • nie ma świateł pomarańczowych w sygnalizatorach (3)

        Są żółte. Nawet jeżeli kolor przypomina pomarańczowy ( a nie przypomina, przyjrzałem się) to nominalnie są żółte.

        • 12 21

        • Tylko i wyłącznie żółte.

          Pomarańczowe, dobre.

          • 1 0

        • Ludzie, czy wy wiecie co oznacza cudzysłów?

          • 1 0

        • "motor" to silnik a nie motocykl, a "awionetki" nie latają już po niebie od czasów wojny

          a przypominały bardziej dzisiejsze ultra lighty. Niemniej używa się potocznie tego słownictwa w innym odniesieniu. Tak samo ze światłem pomarańczowym

          • 0 0

    • Niestety zbyt wielu kierowców nie utrzymuje bezpiecznego odstępu od poprzedzającego samochodu, czego skutki są opisane w artykule.

      • 71 1

    • Panie "kierowca" .

      zasada ograniczonego zaufania nadal jest zapisana w kodeksie drogowym.
      Trzymajmy się tej zasady !

      • 36 0

    • skoro mówisz że przed tobą kierowcy często źle hamują (1)

      to wyraźny znak, że jeździsz innym na zderzaku

      Jesteś częścią problemu.

      • 75 0

      • Pewnie nie o to mu chodziło.

        I nie znaczy, że jeździ komuś na zderzaku. Zapewne miał mam myśli kolesi, którzy jadąc w ruchu nadmiernie się rozpędzają zamiast poruszać się płynnie i przez to co chwilę naciskają hamulec.
        Wiadomo, że jadący za nim widząc światła stop odruchowo też hamuje.

        • 0 0

    • Zasada ograniczonego zaufania (5)

      To podstawa jaką człowiek uczy się na kursie. Ty odpowiadasz za bezpieczeństwo swoje i innych. Jeżeli ktoś zatrzymuje się na czerwonym świetle albo widzi pomarańczowe tudzież żółte i wie że nie zdąży przejechać to ty tym bardziej powinieneś wytężyć mózg i skierować nogę na hamulec zamiast cisnąć do oporu gaz siedząc na zderzaku.

      • 22 0

      • moim zdaniem (4)

        problemem jest czas palenia się żółtego, najczęściej ok 2 sek. jadąc 70 km/h to ok 40 metrów, czyli jeśli jestem jakieś 40-50 metrów przed skrzyżowaniem i zapala się żółte, to albo ostre hamowanie albo przejeżdżam na czerwonym. Gdyby żółte paliło się dłużej np. 5 sek. to nie trzeba by tak gwałtownie hamować, ale zmniejszyła by się przepustowość. Z moich obserwacji np. w W-wie żółte światła palą się wyraźnie dłużej niż w trójmieście

        • 7 15

        • (1)

          Co Ty za głupoty opowiadasz? Że niby długie żółte = więcej czasu na przejechanie? Na żółtym masz zacząć hamowanie. Dojeżdżasz do świateł masz zachować szczególną ostrożność.

          • 19 2

          • ja je..e, nic nie skumałeś z tak prostego tekstu

            on właśnie o tym pisze że gdyby paliło się dłużej to wcześniej pozwoliłoby na manewr hamowania

            • 2 1

        • Dłuższe żółte kosztem zielonego.

          • 0 4

        • He,he

          70 to poza zabudowanym sobie jedziesz,a w mieście 50-wówczas zatrzymujesz się gdzie trzeba.Prawko za świniaka wyprosiłeś?Żal.pl

          • 15 0

    • Wystarczy nie siedzieć na zderzaku i przewidywać.

      • 1 0

  • (9)

    Ahahahaha,co za baba...

    • 149 10

    • (5)

      normalna, jak kazda za kierownicą

      • 7 12

      • Nie obrażaj kobiet - kierowców.

        Często korzystam z autobusu 115. Na tej linii autobusem kierują też dwie panie.
        Może nawet są lepsze od panów. A na pewno nie gorsze.

        • 19 4

      • (1)

        Twój komentarz też jest typowy dla mizogina i frustrata.

        • 2 2

        • a rzeczywistość drogowa jest inna niż ta tworzona przez forumowych zaklinaczy rzeczywistości

          • 0 0

      • JOŁ (1)

        kobiety jeżdżą czasami lepiej od chłopów

        • 3 1

        • 1 na 100

          • 0 0

    • błahahahaha (1)

      babę to masz w nosie ....

      • 2 0

      • ale ona nie blokuje lewego pasa

        • 0 0

    • królowe szos i lewych pasów , zawalidrogi co hamują na prostej , bo "myslałam" na zielonym zaaanim ruuuszy ... z całym szacunkiem dla pań które potrafią prowadzić auto i dobrze nim jeździć , zdecydowana większość opanowała podstawy osługi pojadu i podstawy jazdy na drodzę ... żal mi pań którym stary kupił wielkiego suva a one parkowanie na placyku nie miały ... co widać tu tam sr*m , na lusterkach i drzwiach bocznych przy marketach

      • 1 1

  • Gdynia miasto absurdów z teoretyczną strażą miejską. (10)

    policja też nie pilnuje porządku.

    • 55 53

    • (8)

      Rozumiem, że policja miała ze stacji orbitalnej "Strażnik Miejski Kosmosu-I" zrzucić przed Panią betonową zaporę?

      • 6 9

      • NIe, ale jakby on daily basis działała, to by nikt nie myślał w kategoriach bezkarności (6)

        • 10 6

        • (3)

          Pokaż mi miasto w Polsce z powszechnymi rejestratorami przejazdu na czerwonym świetle!?

          • 6 6

          • Nie ma takikego miasta ale... (1)

            Trzeba przyznać ,że taka inwestycja zwróciła by się moment. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Ale trzeba przyznać ,że było by to dochodowe.

            • 0 0

            • W 3miescie teoretycznie jest stworzona cała infrastruktura do tego pod postacią tristara. Ale cóż. Na wielkopolskiej średnio na dobę jest ponad 4000 przekroczeń prędkości o ponad 20km/h

              • 0 0

          • benito

            Jelenia Góra - oczywiście nie wszystkie światła w mieście, tylko te, gdzie przepisy są często łamane...

            • 0 0

        • (1)

          "on daily basis" :D:D Idź na jakieś korepetycje z polskiego jak się wysłowić jak człowiek nie potrafisz.

          • 5 2

          • Nie obrażaj go!

            On już a few months mieszka w London! Mógł zapomnieć!

            • 10 1

      • policja pilnujaca porządku w Gdyni to rzadki widok

        • 6 4

    • Co ma straż miejska do ruchu drogowego? W szczególności przejazd na czerwonym świetle czy prędkość. Owszem może dokonywać kontroli pojazdów w ruchu takich jak motorowery, rowery czy furmanki. Inną sprawą jest kontrola za znakiem B1 do czego do czego straż ma prawo w tym do zatrzymania pojazdu. A jak policja ma w nocy działać skoro patrol ruchu drogowego jest jeden na noc co jest normą w większości miast.

      • 0 0

  • Prawda jest taka, że szczególnie w Gdyni jeżdżą i parkują jak by mieszkali daleko za obwodnicą (6)

    I jeszcze zwróć uwagę, że źle zaparkował czy że wyprzedzał na skrzyżowaniu. Piesi w Gdyni mają przerąbane, a zarówno policja jak i straż miejska wolą "upominać" kierowców niż ich wychowywać. A już jak jest wypadek to tylko winić pieszego albo rowerzystę. Ostatnio na Morskiej - pan policjant od razu stwierdził prawdopodobną winę rowerzysty, a później zgłosił się świadek, że jednak nie.

    • 87 33

    • 1000 % RACJI (1)

      • 11 3

      • A potem dozywocie

        • 4 1

    • przykład z dzisiaj

      Samochód nieupoważniony stoi na (poprawnie oznaczonej) kopercie dla niepełnosprawnych na Kopernika 7, na skos, blokuje też chodnik (zostało może z 30 cm). Dzielna straż miejska przyjeżdża, olewa możliwość odholowania za utrudnianie ruchu (pieszy też jest uczestnikiem ruchu), olewa obowiązek (!!!) odholowania za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych, w ogóle ignoruje jakiekolwiek sankcje i przykleja żółtą karteczkę pt. zły kierowco...

      Gratulacje.

      • 17 1

    • prawda

      • 0 1

    • No prawda parkują gdzie popadnie (1)

      Ale popatrz na rejestracje. Na dziesiec samochodów parkujących na trawniku, bądż chodniku w poprzek osiem to GWE, albo inne tym podobne.

      • 1 1

      • A wiesz, ile przyjemności daje mi wystawianie mandatów na GWE :p

        • 0 1

  • Konfidenci (11)

    Jak ma być dobrze w tym kraju jak wszyscy donoszą!

    • 18 237

    • Ciężkie czasy nastały (3)

      Nic nie można ukraść z zakładu pracy, nie można jechać na czerwonym, nie można nawet nikomu w ryło przywalić bo konfidenci wszędzie, nie Radziu?

      • 81 2

      • "nie można jechać na czerwonym" (2)

        Nie ma takiej osoby co by nie przejechała na czerwonym świetle. Niektórzy tak myślą ale ja mogę im to udowodnić bez problemu.

        • 0 6

        • Ja nie jeżdżę na czerwonym. I się nie popisuj, że coś mi udowodnisz. (1)

          • 4 0

          • ale pewnie sikasz przy zamkniętym

            • 0 0

    • Oby kiedyś twoje życie, zdrowie czy stan majątkowy nie zostały uszczuplone przez brak takiej - jak to nazywasz - "konfidencji". Ale cóż. Wątpliwa bohaterka tego artykułu też twierdzi że myślała ...

      • 47 1

    • Emigruj na Białoruś!

      • 23 2

    • w szwecji donoszą i chyba jest wyzszy status :) (2)

      jw

      • 24 2

      • chyba w Szwecji dawno nie byłeś (1)

        ludzie siedzą w domu, bo boją się gangów, a policjanci chodzą w 8 osobowych patrolach i kamizelkach kulodpornych

        • 5 22

        • Noż co ty powiesz?? Mam znajomych w szwecji od 30 lat, czasem czytam im teksty pisane przez takich idiotów jak ty. dziękują za dobry joke :)

          • 11 2

    • To jest taka blokerska mentalność której założeniem jest poczucie wspólnoty z ludźmi łamiącymi prawo i krycie ich przed organami ścigania. Z twojej wypowiedzi wynika iż to twoje "dobrze w tym kraju" polega na tym aby co niektórzy mogli bezkarnie łamać prawo.

      Ja akurat nie widzę żadnego problemu w tym, że osoba łamiąca prawo odpowie za swoje czyny. Widać dla ciebie to problem

      • 28 0

    • konfidenci

      Donosic to mozesz worki z kartoflami.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane