• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Myśliwska: autobusy zwolnią, auta przyspieszą

Maciej Naskręt
29 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Przystanek autobusowy bez zatoczki na ulicy Myśliwskiej w Gdańsku. Już za miesiąc zatoka zostanie odtworzona. Przystanek autobusowy bez zatoczki na ulicy Myśliwskiej w Gdańsku. Już za miesiąc zatoka zostanie odtworzona.

W miniony poniedziałek informowaliśmy o likwidacji zatoki dla autobusów na ul. Myśliwskiej. Autobusy miejskie zwolnią, prywatne samochody przyspieszą - takie będą konsekwencje decyzji drogowców o przywróceniu zatoki autobusowej na ul. Myśliwskiej w Gdańsku już w maju, a nie dopiero po otwarciu Nowej Bulońskiej w 2019 r.



Jak oceniasz przywrócenie zatoki postojowej?

Przypomnijmy, że przy ulicy Myśliwskiej, na wysokości ul. Ostoja Myśliwska zobacz na mapie Gdańska, do niedawna funkcjonował przystanek "Wołkowyska" z zatoką autobusową. Jednak prace na przylegającej do zatoki działce spowodowały, że zatokę trzeba było wyłączyć z ruchu, a sam przystanek przesunąć o kilkadziesiąt metrów.

Urzędnicy wyjaśniali wtedy, że nie ma innej możliwości połączenia działki należącej do dewelopera z układem drogowym, więc by umożliwić właścicielowi dostęp do działki, przystanek został tymczasowo przeniesiony w stronę skrzyżowania z ul. Wołkowyską.

Likwidacja zatok to światowy trend, wynikający z badań dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wraz z likwidacją zatok buduje się także na jezdniach bariery architektoniczne, które uniemożliwiają wyprzedzanie lub omijanie stojącego chwilę na przystanku autobusu. Wszystko po to, by kierowcy nie potrącili pieszych, przechodzących przez pobliskie przejścia, albo i w miejscach niedozwolonych.

I rzeczywiście: w efekcie zmian na Myśliwskiej autobusy miejskie zauważalnie przyspieszyły. Ponieważ nie musiały już wjeżdżać do zatoki autobusowej, nie musiały też czekać, aż kierowcy samochodów osobowych pozwolą im wyjechać z zatoki na jezdnię.

Rozżalenie byli natomiast kierowcy samochodów osobowych, którzy musieli czekać, aż pasażerowie wsiądą i wysiądą do stojącego na jezdni autobusu.

Sytuacja drogowa na ul. Myśliwskiej. Sytuacja drogowa na ul. Myśliwskiej.

Urzędnicy zmieniają zdanie



Pierwotnie przystanek z zatoką miał być odtworzony po oddaniu do ruchu ul. Nowej Bulońskiej. Na razie na tej inwestycji nie wbito w ziemię jeszcze nawet pierwszej łopaty.

Urzędnicy jednak postanowili zmienić zdanie i spotkali się właścicielem działki.

- Po spotkaniu z inwestorem ustaliliśmy przyśpieszenie budowy zatoki autobusowej w docelowej lokalizacji. Rozpoczynamy procedowanie. Przewidujemy, że prace ruszą na początku maja i do końca miesiąca zostaną sfinalizowane - czytamy w informacji Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni do mieszkańców.
Prace zostaną sfinansowane przez dewelopera.

Miejsca

Opinie (202) 2 zablokowane

  • Jestem słoikiem (3)

    I nigdy nie będę z Gdańska, nawet w głębi duszy, nie lubię tego miasta, ale mieszkam tu
    ,bo w moim mie ście nie ma pracy. Od kiedy wspaniały Gdańsk i Olszty zabrał mojemu miastu status województwa, moje miasto upadło, wręcz na twarz, w mieście nie ma pracy, miasto nie ma kasy na nic ,bo wspaniałe dwie wielkie pijawy wyciągają wszystko do siebie, lepiej było jak istniało 49 województw, każde większe miasto ogarniało swoje i się lepiej żyło, a teraz, trzeba przyjeżdzać do Gdańska i czytać te debilne komentarze o słoikach. Ciekawe jak by moje miasto stało się województwem a Gdańsk prowincją, sami Gdańszczki by przyjeżdzali jako słoiki. Zeszta jak tylko wakacje się zbliżają to sami spierniczają na wieś...a miasto zostaje puste

    • 1 1

    • Oj i biedny sloik

      Ty nie znosisz Gdańska a Gdańsk nie znosi słoików. Co za symbioza

      • 1 0

    • Do słoika

      W.wakacje to miasto jest pełne jest mnóstwo turystów nie ja u Ciebie na wiosce.

      • 1 0

    • Do słoika

      Co to za miasto o którym piszesz.
      Nie porównuj Gdańska do Olsztyna
      Olsztyn to Warmia i Mazury nie ta liga.

      • 1 0

  • Busior? Nie dziekuje.

    dlaczego??
    1) Jazda busiorem to gigantyczna strata czasu. Nie da się załatwić kilku spraw w mieście , tylko jedną.
    Dla osób prowadzących działalność jazda busiorem nie ma racji bytu

    2) Zimą na przystanku jest zimno

    3) Latem jest gorąco, (w busiorze jeszcze bardziej), Poza tym, śmierdzi

    4) Rowerem zdrowiej i taniej, ale zimą jest zimno, bo taki mamy klimat

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane