• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

NIK: za wypadki odpowiadają dziurawe drogi

Maciej Naskręt
7 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
NIK raportuje, że do wypadków najczęściej przyczynia się fatalny stan dróg. NIK raportuje, że do wypadków najczęściej przyczynia się fatalny stan dróg.

NIK opublikował dane o przyczynach wypadków na polskich drogach. Okazuje się, że nadal najczęściej dochodzi do nich z powodu złego stanu technicznego dróg.



Najczęstsze przyczyny wypadków drogowych według Najwyższej Izby Kontroli. Najczęstsze przyczyny wypadków drogowych według Najwyższej Izby Kontroli.
Liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych wciąż utrzymuje się w Polsce na wysokim poziomie. W 100 wypadkach ginie średnio 11 osób, podczas gdy średnia dla Unii Europejskiej to zaledwie pięć. Proces poprawy bezpieczeństwa na drogach jest tak wolny, że Polska nie tylko pozostaje daleko w tyle za średnią europejską, ale prawdopodobnie nie osiągnie nawet wyznaczonych w kraju progów bezpieczeństwa. Takie wnioski wynikają z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli o przyczynach wypadków na polskich drogach.

Na podstawie prowadzonej kontroli, NIK utworzyła listę najważniejszych przyczyn braku bezpieczeństwa. Są to: zły stan techniczny jezdni (niewystarczający poziom bezpieczeństwa stwierdzono nawet na niektórych odcinkach autostrad), nieskuteczny system szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców, zły stan techniczny pojazdów oraz wadliwa organizacja ruchu drogowego. Kontrolerzy zaznaczają, że nie jest to lista zamknięta.

Co jest najczęstszą przyczyną wypadków śmiertelnych?

Na co drugim kilometrze dróg publicznych powstały koleiny o głębokości powyżej 2 cm, na co czwartym - powyżej 3 cm. W krajach UE takie jezdnie - ze względu na bezpieczeństwo kierowców - wyłączane są z użytkowania.

Kluczowym problemem pozostaje też nieskuteczny system szkolenia kierowców oraz podnoszenia ich kwalifikacji zawodowych. Kursy nauki jazdy - pomimo wprowadzanych zmian - wciąż nie zapewniają odpowiedniego przygotowania do kierowania pojazdem. Niewystarczająca jest zarówno przekazywana wiedza, jak i zdobywane umiejętności.

Raport NIK w sprawie wypadków nie jest dziełem doskonałym. Jak twierdzą specjaliści od organizacji ruchu, pominięto w nim kilka ważnych kwestii. - Choćby fakt, że śmiertelne wypadki często dotyczą pieszych oraz rowerzystów i stanowią w Polsce jeden z najwyższych wskaźników na tle innych krajów Europy. Trzeba zapamiętać, że wypadki z udziałem pieszych nie są spowodowane jedynie złym stanem dróg czy słabymi umiejętnościami kierowców - opowiada nam jeden z inżynierów ruchu z Trójmiasta.

- Raport NIK został zrobiony przez kierowców dla kierowców, a nie przez specjalistów - komentuje.

Opinie (162) 6 zablokowanych

  • już w tej chwili A1 pełna jest "placków" po łataniu dziur. Wygląda to żałośnie.

    Teraz dopiero wychodzi "jakość" asfaltu - co będzie za parę lat wolę nie myśleć.

    • 0 0

  • *DZIURY!!*

    Zgadzam się w 100%, że jednym z głównych, a może i najważniejszych przyczyn wypadku są dziury i wyboje na jezdniach. Jadą nawet 60km/h wpadając w taką dziurę można np. stracić panowanie nad kierownicą (bo co, jak nagle wjeżdżając w dziurę wyrwie nam kierownicę z rąk). Brawura, owszem, szpanerstwo, owszem... Także brak umiejętności "kierowców", brak logicznego myślenia i "spanie" na drodze są także przyczynami.

    • 0 1

  • Jestem instruktorem... c.d.

    A żeby nie być gołosłownym, podam Wam pewnien przykład, w jednej ze szkół jazdy jest kurs za 2300 zl, nie ma on limitu trwania kursu, w tej cenie ma się tyle godzin jazdy aż kursant zda, nawet gdyby mial zdać za 20-tym razem, ta ofeta jest na rynku od wielu miesięcy i z tego co udało mi się dowiedzieć to nie było żadnego chętnego kursanta:) To dowód, że kursantom zależy tylko na kasie a nie na umiejętnościach:) dodam tylko, ze jeśli ktoś podchodzi do egzaminu 5, 6 czy 7 raz to już wydał więcej niż 2300 zł:)

    • 5 0

  • Amerykę NIK odkrył

    + do tego głupota kierowców to jeden z głównych powodów wypadków - nie tylko drogi moi drodzy

    • 1 0

  • tezy raportu NIK to żenada i sabotaż

    tworzą alibi do gości, którzy jeżdżą agresywnie i potem się dziwią, że zdarzają im się "wypadki", a także sugerują kolejnym decydentom o ograniczonej wyobraźni, że trzeba budować w miastach estakady, tunele i inne pseudo "bezkolizyjne" rozwiązania pozornie zwiększające przepustowość sieci drogowej.

    I na takich "ekspertów" mamy płacić podatki?!?

    • 0 2

  • TYLKO CZEKAĆ JAK KONKOLESKI POWIE ZE NIK SIĘ ZNOWU MYLI..

    przeciez wszystkiemu winna jest za duża prędkość - nie wiadomo czemu ten sam mówi ze autostrady sa najbezpieczniejsze

    • 1 0

  • Proponuję przesiąść się na konie

    Im dziury nie straszne

    • 0 0

  • Ilu urzędasów zatrudnia ten cały NIK?

    Przecież o jakieś Ministerstwo Dziwnych Kroków w nowym wydaniu

    :(

    • 0 0

  • Pusty NIK

    Podstawowym powodem tak zatrważającej liczby zdarzeń drogowych w Polsce są niedoskonałości mózgów jej Obywateli. Bo jak nazwać komentarze o tym, że wszystkie pieniądze w kraju należy przeznaczyć tylko na remont dróg, jak określić myślenie, ze dbałość służb o bezpieczeństwo ruchu to "tyrania i dyktatura". A jak sklasyfikować fakt nagminnego przekraczania ładowności ciężarówek. Jak odnieść się do faktu, że remont dró to wyłącznie łata na łacie zamiast starannej naprawy odwodnienia korony drogi i wzmocnienia podbudowy do obecnych parametrów środków transportu. Tego nie bierze pod uwagę ani NIK, ani nikt.

    • 1 0

  • to należy Dziurawe Drogi złapać i wymierzyć surową karę ;)))

    "... NIK: za wypadki odpowiadają dziurawe drogi..."

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane