• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Chełmie urządzą skwer i Dom Sąsiedzki

Szymon Zięba
4 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Skwer w kwartale ulic Odrzańskiej, Syp-Rekowskiego i Wronki ma zostać dostosowany do funkcji rekreacyjnych.
  • Skwer w kwartale ulic Odrzańskiej, Syp-Rekowskiego i Wronki, ma zostać dostosowany do funkcji rekreacyjnych.
  • Skwer w kwartale ulic Odrzańskiej, Syp-Rekowskiego i Wronki, ma zostać dostosowany do funkcji rekreacyjnych.
  • Skwer w kwartale ulic Odrzańskiej, Syp-Rekowskiego i Wronki, ma zostać dostosowany do funkcji rekreacyjnych.
  • Skwer w kwartale ulic Odrzańskiej, Syp-Rekowskiego i Wronki, ma zostać dostosowany do funkcji rekreacyjnych.

Skwer w kwartale ulic Odrzańskiej, Styp-Rekowskiego (dawniej Buczka) i Wronki na Starym Chełmie wypięknieje. Park, w którym znajduje się dziś m.in. niewielka siłownia pod chmurką oraz plac zabaw dla dzieci, będzie dostosowany do potrzeb różnych grup wiekowych i społecznych. Prace w tym miejscu mają rozpocząć się w drugim kwartale przyszłego roku. Z kolei w położonym obok budynku przy ul. Styp-Rekowskiego 16, powstanie Centrum Wsparcia Rodzin, Dom Sąsiedzki oraz siedziba Rady Dzielnicy Chełm.



Czy interesujesz się inwestycjami w dzielnicy, w której mieszkasz?

Mieszkańcy Starego Chełmu (Chełm nieformalnie dzieli się na Stary Chełm - osiedle robotnicze wybudowane w latach 30. i 40. XX w. - i na Nowy Chełm, czyli pozostałe rejony, stanowiące część wielkiego zespołu mieszkaniowego) mówią, że to właśnie w okolicy ul. Styp-Rekowskiego i Odrzańskiej bije dziś serce tej jednej z największych dzielnic Gdańska.

W parku z placem zabaw i z siłownią, z którego codziennie korzystają dziesiątki mieszkańców okolicy, położonym w sąsiedztwie ul. Styp-Rekowskiego, organizowane są także festyny, a niedawno zawitało m.in. kino pod chmurką.

Projekt już gotowy



Gdańscy urzędnicy informują tymczasem, że w ramach zadania "Urządzenie przestrzeni publicznych i terenów zielonych przy ul. Styp-Rekowskiego" (przed dekomunizacją nazw ulic w Gdańsku była to ul. Buczka) opracowana została już dokumentacja techniczna, a projekt dotyczący inwestycji posiada wszystkie niezbędne uzgodnienia.

- Oczekujemy na wydanie pozwolenia na budowę - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Według aktualnego harmonogramu roboty budowlane powinny zostać rozpoczęte w drugim kwartale 2020 r. Koszt inwestycji to ok. milion złotych.
Co istotne, dokumentacja techniczna uwzględnia już istniejące zagospodarowanie skweru (zrealizowanego w ramach Budżetu Obywatelskiego oraz z inicjatywy Rady Dzielnicy) i polega na doposażeniu placu. Pojawić się tam ma dodatkowe oświetlenie, nowe chodniki, a teren zostanie ogrodzony.

Miasto chce także, by w okolicy było więcej zieleni. Pojawią się dodatkowe elementy służące do sportu i rekreacji. W ramach tzw. małej infrastruktury zamontowane zostaną ławki i dostawione kosze na śmieci. Będzie także monitoring.

- Kamera w tym miejscu na pewno poprawi bezpieczeństwo i zniechęci osoby, które zbierają się czasem na skwerze, by spożywać alkohol - mówi pani Weronika, mieszkanka okolicy.

Centrum Wsparcia Rodzin, Dom Sąsiedzki oraz siedziba Rady Dzielnicy Chełm w jednym miejscu



To jednak nie wszystko. W gdańskim magistracie usłyszeliśmy, że przebudowany ma zostać także budynek przy ul. Styp-Rekowskiego 16. Lokal ma zyskać "społeczną" funkcję.

W budynku przy ul. Styp-Rekowskiego 16 w przyszłości będą funkcjonować Centrum Wsparcia Rodzin, Dom Sąsiedzki oraz siedziba Rady Dzielnicy Chełm. W budynku przy ul. Styp-Rekowskiego 16 w przyszłości będą funkcjonować Centrum Wsparcia Rodzin, Dom Sąsiedzki oraz siedziba Rady Dzielnicy Chełm.
- W budynku w przyszłości będą funkcjonować Centrum Wsparcia Rodzin, Dom Sąsiedzki oraz siedziba Rady Dzielnicy Chełm. Powstaną także sale wielofunkcyjne, sala taneczna i komputerowa, czytelnia, miejsce spotkań dla mam i klub dziecięcy. W chwili obecnej opracowywana jest dokumentacja techniczna, a rozpoczęcie robót budowlanych planujemy niezwłocznie po otrzymaniu pozwolenia na budowę - opowiada Jędrzej Sieliwończyk.
Koszt inwestycji to około 5 mln zł. W ramach prac planowane jest m.in.:

  • częściowe docieplenie budynku
  • budowa szybu windowego i montaż dźwigu osobowego (przystosowanie do osób niepełnosprawnych);
  • wzmocnienie stropów;
  • wykonanie przyłączy i instalacji c.o.;
  • modernizacja instalacji elektrycznej;
  • modernizacja instalacji wodno-kanalizacyjnej;
  • wymiana stolarki okiennej i drzwiowej;
  • wewnętrzne prace aranżacyjne;
  • remont pomieszczeń wraz z wyposażeniem w celu dostosowania do nowych funkcji społecznych;
  • zagospodarowanie terenu przylegającego do budynku wraz z małą architekturą.

Przypomnijmy: Chełm zamieszkuje ponad 50 tys. osób. Miejscy urzędnicy informują, że na przestrzeni ostatnich lat stale wzrasta liczba mieszkańców tej dzielnicy.

Miejsca

Opinie (61) 7 zablokowanych

  • ile będzie kosztowało roczne utrzymanie tej placówki?

    • 4 7

  • A koło garaży na Chałubińskiego (2)

    kolo sklepu monopolowego i czerwonej budki z piwem prywatny folwark miejscowej "elity" pijackiej. Wstyd. Strach tamtędy przechodzić. Wygląda to strasznie. Potem przenoszą się na ławki na Chałubińskiego ludziom pod klatki niczym loża szyderców.
    P.S tak w ogóle po co te ławki tam są jak nikt z nich nie korzysta tylko menele ludzi straszą ?

    • 16 5

    • Boisz sie?

      Kazdy ma swoch miejscowych , kto mieszka na chelmie to wszystki zna i sie nie boi , wiec moze jeszcze jedno piwko

      • 0 7

    • Nie umiecie ich pogonic? Trzech roslych chlopow z palami, lancuchami i gazem, kilka razy tam wjechac i towarzystwo sie samo wyniesie.

      • 0 1

  • Kolejny Dom Sąsiedzki (3)

    Znów Dom Sąsiedzki?! Miasto nie ma ważniejszych wydatków??? Szpitale, szkoły, komunikacja.......

    • 6 14

    • niemal kulą w płot

      Szpitale nie należą do miasta. Szkolnictwo to zdanie państwa zlecone miastu więc rząd odpowiednio płacić za uczenie i utrzymanie szkół.

      • 4 2

    • a od kiedy to (1)

      służba zdrowia i oświata należą do kompetencji samorządu?

      • 4 3

      • Czyli co mamy 5 baniek wolnych robimy dom sąsiedzki!

        He he
        Dobre
        Dobre biznesy robicie!

        • 2 3

  • A na przymorzu chcieli zrobic zamiast skweru szczalnie dla psów ,naszczescie ludzie sie sprzeciwili. (1)

    • 6 6

    • Szczalnie

      To chyba jakies swolo jezyka obcego?
      Widac gdzie sie nadajesz -na slup w szczalni

      • 5 2

  • Kim, u diabła, był ten Styp-Rekowski?!

    • 5 2

  • Hmm (2)

    Ten dom sasiedzki to będzie na ul Buczka A nie jakiegoś styp rekowskiego jak sobie rząd zmienił bez niczyjej zgody!!!!

    • 3 3

    • Tym razem jednak (1)

      Rada Miasta! A wiesz przynajmniej, kim był Marian Buczek? Ja, akurat wiem i moim zdaniem, ta nazwa powinna zostać, bo to, w sumie nie była aż tak negatywna postać (być może takim byłby po wojnie, ale tego nie wiemy). Może jeszcze dodam, że zanim nadano tej ulicy imię M.Buczka, to po 1945 r. nosiła ona nazwę "Bohaterów Monte Cassino"...

      • 1 1

      • Monte Cassino? Takie niepozorne.

        • 0 0

  • Wystarczy dbać. (1)

    To jest właśnie rzeczywistość urzędnicza. W ciągu mojego życia, to miejsce - nazywane potocznie przez wielu "Ogródkiem jordanowskim" było już kilkukrotnie "odnawiane" i "rewitalizowane". Obecny jego stan pokazuje jedno - brak bieżącego utrzymania. Modernizacja sprzed kilku lat była całkiem niezła. Służby miejskie jednak omijały to miejsce w zakresie bieżącego utrzymania, koszenia traw, oczyszczania alejek z trawy i innych chwastów, nowych nasadzeń. Zamiast wywalać co kilka lat kasę na wielką "rewitalizację" wystarczy dbać o bieżące utrzymanie i należyty stan.

    • 13 1

    • Typowe.

      Choroba Polski i Polaków, brak konsekwencji w działaniu, na każdym kroku.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    A ja (2)

    przywróciłabym posterunek Policji na "Starym" Chełmie. Czynny 24/24. Kiedyś był dzielnicowy, którego wszyscy znali i który znał wszystkich. Nikt nie wystawał i nie wysiadywał z piwem czy innym napojem wyskokowym w miejscu publicznym (balangi odbywały się w mieszkaniach, nawet nie w piwnicach). Narkotyki nie były tak popularne , jak teraz, więc o nich nie piszę; było bezpiecznie, naprawdę! Starszym przypomnę, przy okazji, "Dom Kultury" i to wszystko, co się w nim mieściło na stałe i okazjonalnie. Takiego "Domu" też brakuje, moim zdaniem. Być może "Dom Sąsiedzki" spełni te oczekiwania, chociaż, nie ukrywam, jestem sceptyczna.

    • 15 0

    • ale do czego taki dom? (1)

      Powidze tak szczerze - po co taki "dom kultury" miałby być? Jak byłem dzieckiem to takim klubem był "Alf" na Dragana. W sumie nawet nie wiem czy nadal istnieje czy jest tam teraz coś innego. Chodziłem tam na kurs komputerowy (niemal 25 lat temu). Co tam dziś jest? Nie mam pojęcia i nie widzę za bardzo potrzeby istnienia takiego miejsca i jego utrzymywania (etaty kosztują, utrzymanie lokalu kosztuje). Moim zdaniem lepiej tą kasę wydać na remonty okoliczych ulic, albo na przywrócenie na Chełmie posterunku policji, o którym wspomniałaś. Zdecydowanie go brakuje na Chełmie.

      • 0 1

      • Jedynym,

        etatowym pracownikiem była "Babka" (stare pannisko, wielbicielka kotów, ale też mająca swojego adoratora, "Dziadka"). Babkę znali i szanowali absolutnie wszyscy mieszkańcy ówczesnego Chełmu; jej jedynym orężem była miotła :). We wspominanym przeze mnie "Domu" była biblioteka, ze wspaniałą p. Skubij (doskonale znała gusty czytelników), administracja, klub miłośników tenisa stołowego, ognisko muzyczne (akordeoniści!), sala służąca, w zależności od potrzeb, jako sala koncertowa, teatr (gościnne występy "Miniatury", popisy uczniów z SP47), sala kinowa (dwa razy w tygodniu) czy też sala taneczna (imprezy sylwestrowe). No i mieszkania - dzielnicowego, Babki i jedno "przechodnie". Także ogólnodostępne , wykafelkowane (!) toalety. A tak naprawdę to był przecież niepodpiwniczony, drewniany barak, wybudowany w czynie społecznym, "na cześć" zjednoczenia PPR i PPS (w grudniu 1948) w nieboszczkę PZPR. Z czasem podłogi zaczęły się zapadać (szczególnie w bibliotece należało uważać), siedzibę administracji przeniesiono (wybudowano parterowy budynek w miejscu bezpańskiego sadu - smak i zapach malinówek z tegoż - niezapomniane), bibliotekę zlikwidowano, podobnie jak i całą resztę, Babka odeszła do lepszego świata, koty zniknęły razem z Dziadkiem, kino przestało przyjeżdżać, a na koniec "Kulturę " rozebrano i zostały wspomnienia, które nie utrwalane, odejdą z tymi, którzy pamiętają lata świetności zwykłego, drewnianego baraku...
        Niezależnie od sentymentów, takie miejsca są potrzebne; służą integracji mieszkańców, a to jest wartość nie do przecenienia! Warto wrócić do pielęgnowania lokalnych wspólnot (niedaleka Biskupia i okolice mogą być świetnym przykładem)...

        • 4 0

  • ile lat już to słyszymy???
    bo o ile pamiętam przed każdymi możliwymi wyborami

    • 2 2

  • 5 milionów?

    Za taką kwotę, a nawet mniejszą wybudowaliby nowoczesny budynek. Kolejny przekręt! Brawo!!

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane