• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Kaczych Bukach powstaną kolejne osiedla

Patryk Szczerba
26 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W ciągu kilku lat Kacze Buki zostaną zabudowane, a tereny zasiedlą nowi mieszkańcy. W ciągu kilku lat Kacze Buki zostaną zabudowane, a tereny zasiedlą nowi mieszkańcy.

Radni Gdyni przyjęli nowy plan miejscowy dla Kaczych Buków - części Wielkiego Kacka - pozwalający na budowę nowych osiedli. Docelowo zamieszka tam ok. 7,5 tys. osób. Planom, oprócz części mieszkańców, sprzeciwili się radni PiS.



Przypomnijmy, że do zmian w obowiązującym od 2007 roku planie miejscowym na tym terenie Gdynia przystąpiła w 2016 roku. Jednak do jego uchwalenia czekano na rozwój spraw związanych z Trasą Kaszubską.

Urzędnicy przekonywali na początku, że projekt został przygotowany właśnie z powodu zmiany przebiegu drogi oraz nowej ewidencji gruntów.

Graniczące z Gdańskiem Kacze Buki administracyjnie należą do Wielkiego Kacka. Graniczące z Gdańskiem Kacze Buki administracyjnie należą do Wielkiego Kacka.

Powodem zmian wnioski od właścicieli gruntów



Tyle że przygotowujący projekt planiści przyznali podczas publicznej dyskusji w lipcu 2019 roku, że niemniej ważnym powodem były wnioski od właścicieli terenów w dzielnicy, dotyczące rozszerzenia zabudowy mieszkaniowej.

Pierwsze spotkanie z mieszkańcami wywołało sporo emocji. Największe kontrowersje pojawiły się przy okazji prezentowania pomysłów dla obejmującej ok. 5 ha wschodniej części dzielnicy, w niedalekiej odległości od Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, gdzie obecnie jest teren zielony i takim, według starego planu, powinien pozostać.

Po uwagach mieszkańców radni zdecydowali m.in. o zachowaniu istniejącej na Kaczych Bukach stadniny koni. Po uwagach mieszkańców radni zdecydowali m.in. o zachowaniu istniejącej na Kaczych Bukach stadniny koni.
Po zmianach, zamiast terenu rekreacyjnego, będą mogły tam powstać budynki o wysokości do 21 metrów z przeznaczeniem na rządowy program Mieszkanie Plus.

Mieszkańcy złożyli 40 uwag. Podczas kolejnego spotkania z planistami emocji było mniej, a dyskusja skupiła się na rozwiązaniach drogowych.

Planiści przyznali, że szacowany koszt budowy dróg i infrastruktury potrzebny dla nowej zabudowy, jaką dopuszcza zmieniony plan miejscowy, wyniesie 60,7 mln zł. A docelowo na Kaczych Bukach zamieszka, według ich szacunków, ok. 7,5 tys. osób.

Radni Samorządności: to teren ważny inwestycyjnie dla miasta



Dyskusja wróciła podczas środowej sesji rady miasta, na której pojawił się projekt planu. Zmniejszono wysokość zabudowy w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego z 21 do 19 metrów.

- Nie zmniejszyliśmy współczynników powierzchni czynnej biologicznie, utrzymując funkcję mieszkaniową. To teren ważny inwestycyjnie dla Gdyni, zdecydowaliśmy się przeznaczyć teren na mieszkania pod rządowy program Mieszkanie plus - wskazywał Andrzej Bień z Samorządności.

Opozycja: dotychczasowi mieszkańcy mogą czuć się oszukani



Planom miasta względem terenu przy lesie sprzeciwili się radni Prawa i Sprawiedliwości, wskazując przy okazji na potrzebę większej liczby miejsc parkingowych w związku z planowaną zabudową i zaplanowaniu gęstszej infrastruktury.

- W 2007 roku ówcześni właściciele terenu dostali odpowiedź, że działka ze względu na planowaną docelowo liczbę mieszkańców, liczoną wtedy na kilkanaście tysięcy, powinna mieć charakter rekreacyjny. Obecnie zabudowa jednak jest możliwa. Owszem, obniżono wysokość z 21 do metrów, ale to tylko dwa metry. W sąsiedztwie wysokość budynków wynosi 11-13 metrów - podkreślał Marek Dudziński, radny PiS.
Dodawał, że pokrzywdzeni są lokatorzy osiedla Zielona Laguna, którzy nie spodziewali się, że w sąsiedztwie otrzymają taką zabudowę.

- Przez lata przekonywano ich, że pozostaną tam tereny zielone. Nie chcemy, by w mieście byli równi i równiejsi. Uważamy, że wszyscy powinni mieć w Gdyni równe szanse - dopowiadał Dudziński.
Radni Samorządności odpowiadali, że projekt planu był owocem długiej dyskusji.

- Wprowadziliśmy ograniczenia wysokości. Przekonstruowano pomysł na dojazd. Ciąg pieszo-jezdny przemianowano na drogę dojazdową o poszerzonych parametrach, by mogły tam wjechać autobusy. Obniżanie wskaźników parkingowych jest obecnym trendem w miastach. Dawanie dużej możliwości parkowania to dążenie do nieefektywnego wykorzystania przestrzeni - argumentował Marcin Wołek z Samorządności.

Społecznicy: czas na projektowanie dróg



Plan został ostatecznie uchwalony, co - jak mówią społecznicy z Miasta Wspólnego - pozwoli na projektowanie układu drogowego.

- Nadal dokument budzi pewne zastrzeżenia, w szczególności kwestia braku pętli autobusowej w południowej części dzielnicy. To utrudni organizację komunikacji miejskiej w przyszłości. Dobrą stroną uchwalenia planu miejscowego jest możliwość rozpoczęcia projektowania docelowego układu drogowego. Miasto ujęło takie zadanie w planie zamówień publicznych na II kwartał 2020 roku. Jest to bardzo ważna sprawa ze względu na bezpieczeństwo pieszych na Kaczych Bukach, gdzie obecnie nie ma żadnych chodników, tylko tymczasowe jezdnie z płyt - mówi Kajetan Lewandowski, radny dzielnicy Wielki Kack i członek stowarzyszenia Miasto Wspólne.

Miejsca

Opinie (157) 4 zablokowane

  • Kacze Buki

    to meksyk, ciasna zabudowa, zero zagospodarowania terenu:ulice, chodniki, place zabaw, sklepy,dojazd wąski,beznadziejny, stare rudery palące smieciami, mydło i powidło. Witamy w Kaczych Bukach

    • 22 7

  • wchodza w lasy, zabierają tereny zielone

    wszystko dla deweloperów. Ale nie oszukujmy sie piekna dzielnica to nie jest i nie bedzie

    • 19 6

  • byłam tam ostatnio

    zobaczyć mieszkanie,bo cena niższa i jeszcze to niby w granicach Gdyni,ale nie dziekuję. Wies tanczy i śpiewa

    • 25 8

  • Niezrównoważony rozwój Gdyni

    Sześciopiętrowce w polu, pewnie z widokiem z okna na okno sąsiada, jak na pierwszym zdjęciu. Za to bez parkingów bo to passe jak twierdzi Wołek. Czyli samochody blokujące każdą uliczkę i na polach, bo w takiej okolicy bez samochodu żyć się nie da. A może ich być docelowo z 5 tysięcy ...

    • 23 3

  • Jednego nie rozumiem (2)

    Przecież te mieszkania powstają w ramach rządowego programu i lokalizacja była ustalona z rządem PiS... czemu radni PiS teraz protestują? przeciwko komu? lol

    • 20 4

    • bo rząd daleko

      a radni blisko...
      I widzą jaką się mordę rządowi dokleja...

      • 3 4

    • Jedno osiedle Mieszkanie+ juz jest na Kaczych Bukach i tyle wystarczy!

      Kamień węgielny wmurował osobiście jeszcze nie premier Morawiecki (za czasów Szydło).
      Od lat stoi puste - nikt tam nie mieszka, a teraz planują budować kolejne.
      Dróg nie ma, chodników nie ma, oświetlenia ulic nie ma, placów zabaw dla dzieci nie ma, że już nie wspomną o całej infrastrukturze. Nawet Mevo już nie ma. Ale nowe budynki będą! Na dodatek miasto twierdzi, że promuje rozwój komunikacji miejskiej zamiast ruchu samochodów osobowych. Tylko niech mi ktoś powie, którędy ten autobus ma tam dojechać? A co w międzyczasie zanim za ileś tam lat powstaną drogi? Co ma zrobić rodzina z małymi dziećmi, które codziennie trzeba zawieźć i przywieźć z przedszkola/szkoły?

      • 2 0

  • Nie dziwię się (2)

    Każdy w regionie chciałby mieszkać na granicy z ponad tysiącletnim Gdańskiem, miastem Hanzy, królewskim w herbie, onegdaj najbogatszym w Rzeczypospolitej, multikulturowym z wpływem na losy Europy oraz w najnowszej historii na Świat.
    Napisalem to poważnie.

    • 5 16

    • poważnie?! (1)

      ---

      • 1 2

      • Tak

        Indolencyjny wobec faktow

        • 2 0

  • Slumsy na koncu swiata dla patologii

    • 11 9

  • Mieszkania

    I kolejne mieszkania dla rodzin pracowników urzędu miasta

    • 9 7

  • Samowolność w akcji

    Odcinek 2356.

    • 11 1

  • (1)

    Dlaczego moje wiadomości są kasowane nie ma żadnych przekleństw. Tylko to że mieszkania dostali rodziny pracowników urzędu miasta

    • 18 3

    • Bo to jest portal

      Sponsorowany.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane