• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Młodym Mieście powstanie ulica. Częściowo bez jezdni

Krzysztof Koprowski
26 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ulica Jaracza po przebudowie zyska nową nawierzchnie jezdni oraz chodników. Od widocznego w tle ogrodzenia (zostanie wyburzone) do ECS-u powstanie wyłącznie chodnik. Po lewej widać budynek IS Wyspa. Ulica Jaracza po przebudowie zyska nową nawierzchnie jezdni oraz chodników. Od widocznego w tle ogrodzenia (zostanie wyburzone) do ECS-u powstanie wyłącznie chodnik. Po lewej widać budynek IS Wyspa.

Budowa ul. Nowej Wałowej na terenach Młodego Miasta dobiega końca, a już niedługo ruszą prace przy modernizacji ul. Jaracza. Jej istniejący odcinek zostanie przebudowany, a ulica zostanie przedłużona - co ciekawe nie o jezdnię, a o sam chodnik.



Tym razem za nową drogę odpowiedzialny jest nie właściciel terenów postoczniowych (firma BPTO), a miasto reprezentowane przez Zarząd Dróg i Zieleni. To właśnie ta jednostka ogłosiła przetarg na przebudowę ul. Jaracza.

Prace będą podzielone na trzy etapy.

- Teraz realizowane będą dwa pierwsze etapy. Składają się na nie przebudowa istniejącej ul. Stefana Jaracza zobacz na mapie Gdańska oraz fragmentu w rejonie Europejskiego Centrum Solidarności [skrzyżowanie z tzw. ul. Nową Nowomiejską zobacz na mapie Gdańska - dop. red.] wraz z tymczasowym połączeniem pieszym między nimi - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.

Na istniejącym odcinku ul. Jaracza pojawi się nawierzchnia z kostki kamiennej. W jezdni pojawią się pasy rowerowe, które będą przypominać rozwiązanie zastosowane już na odnowionym fragmencie ul. Ogarnej zobacz na mapie Gdańska, gdzie nawierzchnia dla rowerów ma "gładszą" fakturę.

Wyjazd z pasów rowerowych przewidziano przy skrzyżowaniu z tzw. ul. Nową Nowomiejską (przedłużenie ul. Nowomiejskiej zobacz na mapie Gdańska), gdzie rowerzyści będą docelowo poruszać się wydzieloną drogą rowerową przy chodniku.

Co ciekawe, pomiędzy ul. Robotniczą a ul. Nową Nowomiejską, nie przewidziano nie tylko pasów rowerowych, ale nawet samej jezdni.

- Nie mamy na to pieniędzy. Dysponujemy środkami, które pozwalają jedynie na sfinansowanie przebudowy ul. Jaracza wyłącznie pomiędzy ul. Nową Wałową [z racji różnicy poziomów i najazdu na estakadę nie będzie tutaj skrzyżowania - dop. red.] a ul. Robotniczą. Na brakującym fragmencie na razie pojawi się tymczasowy chodnik oraz oświetlenie - objaśnia Magdalena Kuczyńska z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Także oświetlenie, które pojawi się w tym miejscu, będzie tymczasowe.

- Po zrealizowaniu całego przebiegu ul. Jaracza w docelowym układzie, tradycyjne lampy zostaną zastąpione słupami stylizowanymi na historyczne, charakterystyczne dla terenów stoczniowych - zapewnia Katarzyna Kaczmarek.

Prace budowlane powinny rozpocząć się w ciągu najbliższych tygodni, a zakończyć najpóźniej do 15 sierpnia br. Skąd taki pośpiech? Inwestycja ta połączy de facto Instytut Sztuki Wyspa zobacz na mapie GdańskaEuropejskim Centrum Solidarności zobacz na mapie Gdańska, które planuje się oficjalnie otworzyć na 34. rocznicę porozumień sierpniowych, czyli 31 sierpnia.

Jaki charakter powinny mieć ulice na Młodym Mieście?

Czytaj też: Wykonawca wystawy ECS wybrany. Ma już tylko pięć miesięcy

Jednak z punktu widzenia komunikacyjnego ul. Jaracza nie jest najważniejszym elementem w tym rejonie miasta. Mimo że ul. Nowa Wałowa powstaje jako główna arteria nowej śródmiejskiej dzielnicy Gdańska, na odcinku od Bramy Oliwskiej do ul. Nowej Nowomiejskiej nie przewidziano wzdłuż niej chodników.

Piesi zmierzając na teren Młodego Miasta z rejonu Bramy Oliwskiej zobacz na mapie Gdańska muszą więc także przejść mocno zniszczoną ul. Robotniczą zobacz na mapie Gdańska. I niestety nie wiadomo kiedy się to zmieni. Kierowcy natomiast nie skorzystają z możliwości dojazdu do ul. Nowej Wałowej bezpośrednio z rejonu Placu Solidarności - ul. Nowa Nowomiejska będzie wykonana tylko między ul. Nową Wałową a ECS-em.

- W tej chwili nie ma planów remontu ul. Robotniczej. Odcinek ul. Nowomiejskiej został natomiast ujęty w dokumentacji technicznej dla przebudowy ul. Jana z Kolna. Z uwagi na znaczną wartość inwestycji jest ona odłożona w czasie. W perspektywie jaką stworzy puszczenie ruchu tunelem Trasy Słowackiego i prawdopodobna zmiana przepływu pojazdów spowoduje, że być może projekt ten będzie podlegał jeszcze modyfikacji - kończy Kuczyńska.

Czytaj też: Kamienice przy Jana z Kolna zburzono, droga na razie nie powstanie

Etap I oraz II przewiduje krótki niezrealizowany odcinek ul. Jaracza pomiędzy ul. Robotniczą a tzw. Nową Nowomiejską. Kliknij w grafikę, by pobrać fragment dokumentacji przetargowej (PDF). Etap I oraz II przewiduje krótki niezrealizowany odcinek ul. Jaracza pomiędzy ul. Robotniczą a tzw. Nową Nowomiejską. Kliknij w grafikę, by pobrać fragment dokumentacji przetargowej (PDF).


Zobacz tereny Młodego Miasta okiem żurawia

Miejsca

Opinie (81) 1 zablokowana

  • Czy jakaś mała ulica zasługuje na artykuł na stronie głównej? (6)

    • 33 61

    • Opisywanie małych błędów pozwoli uniknąć dużych (5)

      Mała ulica w centrum waznej dzielnicy. Wszystko co związane z Młodym Miastem jest interesujące, bo ta dzielnica powstaje na naszych oczach.

      • 29 6

      • Syf, bagno i tragedia... (4)

        Kiedyś takim bagnem nazywało się Stogi i Łąkową, teraz bez wątpienia zagłębiem meliniarstwa jest Robotnicza i okoliczne uliczki. Patologia, pijaństwo, dziecioróbstwo, narkotyki, syf, chuligaństwo i smród - tak można podsumować mieszkającą tam hołotę... Kto nie dowierza niech wybierze się tam na spacer :) Wstyd dla całego śródmieścia. Robotniczą to trzeba zamknąć i ogrodzić wysokim murem żeby ten syf się stamtąd nie wydostał... Nie wspominając o tym, że jest to fabryka młodocianych gunwien do towarzystwa "za piwko". Strach tam nawet autem przejechać żeby się czymś nie zarazić z powietrza od grubej loli i potomstwa.

        • 4 11

        • Brawo za ten epos z zakresu socjologii i kulturoznawstwa

          A wiesz przesympatyczny człowieku, że kilkanaście dni temu mieszkańcy budynku przy dawnym pasie startowym a zbudowanym niedawno przez wspaniałą firmę INPRO i zwącym się (a jakże !!!) AVIATOREM, mieli zebranie wspólnoty mieszkańców, tak sympatyczne że nie tylko doszło do utarczek słownych czy przepychanek ale zwyczajnej bandycko-ulicznej bijatyki. Tam nie było pośród występkowiczów, mieszkańców z Oruni, Stogów, Dolnego Miasta czy wzmiankowanej Robotniczej i okolic. Tam mieszkają wyłącznie MWzWM.
          Jak zatem widzisz, patologia dotyczy każdego a nie tylko tego którego TY wskażesz.

          • 13 1

        • Prosta recepta... (1)

          Przestań tam przejeżdżać, bo jeszcze kogoś zarazisz kabotyństwem, a przy okazji wybuduj sobie mur wokół miejsca zamieszkania, zabij okna dechami i przestań obrażać ciężko pracujących ludzi, którzy od wielu miesięcy muszą żyć na placu budowy i mieszkając w centrum miasta brodzić w błocie nawiezionym przez ciężarówki z placów budowy ECS, Nowa Wałowa itd.

          Wstydem jest, że taka opinia nie została usunięta przez moderatora, bo nosi wyraźne znamiona "mowy nienawiści" i obraża mieszkańców.

          Do artykułu należy dodać, że wcześniej podawana mieszkańcom wersja ustaleń z miastem zakładała budowę "pełnej" drogi od ECS do ul. Stefana Jaracza

          • 6 2

          • ale to jest prawda

            kiedyś szukałam mieszkania do wynajęcia i oglądałam kilka w różnych częściach miasta. kiedy tam podjechałam i zobaczyłam ulicę i jej mieszkańców, nawet nie wysiadłam z samochodu...

            • 1 6

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (2)

    Jaja jak berety. Budyn robi przygotowania do nowego Misia. I tak obok ECS, bedziemy miec ulice ktora nie sluzy do ruchu aut.

    • 54 31

    • Podobnie jak Dluga, czy Monciak... (1)

      Ale przeciez polaki wiedza lepiej. Eh

      • 10 5

      • ale żeś porównał obcokrajowcze
        monciak czy długa do jakiejś pipidówy

        • 0 3

  • nazwa mówi wszystko (2)

    ulica jaracza tzn dla tych co jarają, a zatem nie prowadzą..

    • 39 13

    • i czytają wiersze Marii Konopnickiej

      • 8 1

    • mądralo - a wiesz kto to Stefan Jaracz?

      • 2 1

  • A co z Wałową,???? (4)

    Czy najdłuższy remont w historii się kiedyś skończy?

    • 38 6

    • Najdłuższy remont w historii to Trasa Kwiatkowskiego.

      • 14 2

    • dali ci link pod tekstem (2)

      trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowa-Walowa-bedzie-szybciej-Prace-przyspieszaja-n77632.html

      • 2 2

      • Mylisz Nową Wałową z Wałową. (1)

        Nowa jest budowana, "stara" jest w niekończącym się remoncie. Nic dziwnego wystarczy popatrzeć na tempo prac. Kilku panów w drelichach kręci się bez celu wokół zaje..istej dziury w ulicy.

        • 11 1

        • za blisko sklep mają

          ja rano po bułki a ekipa po HARDE i tak codziennie , potem pomerda szuflą w wodzie i do domu , i tak od miesiąca , tak robota wre !!! Pozdrowienia dla ekipy GBY ....

          • 8 1

  • Coś tam już jest, ale zawsze czegoś brakuje

    Ciągle nie jest tak jak w niemczech, że remontuje się całe kwartały dzielnic ze wszyskim - drogi, eleweacje, parkingi, parki.

    • 41 5

  • (2)

    Tam będzie cała dzielnica imienia Misia!

    - ECS
    - drogi prowadzące donikąd
    - ulice które nie są ulicami
    - "nowe lepsze centrum"

    To będzie Miś naprawde na miare naszych możliwości!
    A stocznia pada.

    • 81 18

    • Tobie chyba opada buahahah (1)

      • 4 14

      • Co za jełop

        • 5 0

  • Tak ! Wizje nam wychodza najlepiej a gorzej ze szmalem bo do tego juz mozgu potrzeba :) (1)

    Pamietam kiedys Gierka w czasie odwiedzin Trojmiasta jak mowil ze Metro bedzie z Sopot do Gdanska :). Wizjoner ze Och Ach :)

    • 19 4

    • Gierek to był maly pikuś pod względem wizji i zaciąganych kredytów.

      Teraz to dopiero mamy wizjonerów i roztrwaniaczy publicznych pieniędzy - jeszcze wnukowie bedą spłacać ECS o ile nie prawnukowie.
      Łatwo sie wydaje nie swoje pieniadze ale to nie znaczy , że mozna to robić bezmyślnie albo pod wpływem kolegów i ich biznesów.

      • 3 2

  • Katastrofalny projekt na zajęciach Architektury (7)

    Wykład. Pada pytanie o sens tak fatalnego projektu nowej dzielnicy Gdańska. Autr się plącze, udowodniając studentom, że wszystko będzie zależąło nie od planisty, tylko architektów, którzy na pewno spartaczą swą robotę. Nikt mu nie wierzy, ale nikt też tego głośno nie powie.
    Tak na Politechnice Gdańskiej wciska się ciemnotę, wciśnietą już mieszkańcom miasta.
    Prawda jest taka, że to urbanistyczna katastrofa, kolejne dzielnie miasta wielkimi ciągami komunikacyjnymi. Smutne

    • 36 9

    • (5)

      Ehh, pseudospołecznicy, co sobie przypisują 100% racji, bo przecież nikt inny nie może jej mieć...

      Na chwilę obecną nowa wałowa pozwoli odetchnąć wjeżdżającym/wyjeżdżającym z głównego miasta. Zmniejszy liczbę samochodów czekających na przejazd przez hucisko czy błędnik.

      Po prostu największa katastrofa urbanistyczna jaką sobie można wyobrazić.

      • 2 7

      • A co ma współnego ciągłość ruchu z walorami urbanistycznymi? (1)

        • 5 2

        • Wydawać by się mogło, że ciągłość ruchu (w przeciwieństwie do jego stania w korku) jest jednym z walorów urbanistycznych.

          Ale może się nie znam.

          • 1 0

      • Może nam objaśnisz, w jaki sposób (2)

        Nowa Wałowa ma pozwolić "odetchnąć" w/wy-jeżdząjącym do/od śródmieścia Gdańska, skoro całość i tak musi wjechać na Bramę Oliwską. Będzie zatem jeszcze większy cyrk niż teraz, z TriStarem na czele.

        • 2 2

        • (1)

          Proszę bardzo:
          0. Problemem w tej chwili jest skrzyżowanie przy zieleniaku.
          1. Brama oliwska się nie korkuje w ciągu zwycięstwa, chyba że stoi błędnik, ale to wtedy po operę mogą stać.
          2. Samochody jadące na wrzeszcz/oliwę zamiast jechać błędnik/brama oliwska, będą jedynie skręcać w prawo z nowej wałowej. Tam już jest długi pas do włączania się w grunwaldzką.

          • 2 2

          • Gro samochodów jadących Jana z Kolna, to pojazdy jadące z Marynarki Polskiej, z Letnicy i Nowego Portu. Ten dotychczasowy potok, nie ulegnie zmniejszeniu, więc zatykanie się na Podwalu Grodzkim przy Zieleniaku będzie cały czas takie samo. Tu dobrą poglądówką była sytuacja kiedy jeszcze chodził wiadukt "żółty", kierowcy jadący na Dąbrowskiego albo cofający się Al. Zwycięstwa, jechali właśnie tamtędy.
            Czy były mniejsze korki przy Zieleniaku, były mniejsze ale nie aż tak znacząco.
            Owszem budując Muzeum II WS i wywalając pętlę pod budowę parkingu dla nowego biurowca, niejako przy okazji zlikwidowano na tym ciągu ruch autobusów ale i ten ruch w jakiś tylko sposób zmniejszył zator a trzeba dodać, że to opis sytuacji na teraz. Kiedy bowiem będzie wybudowane Młode Miasto, to teren ten zapełni kilkaset czy kilka tysięcy pojazdów, osób tam zamieszkałych, pracujących czy aprowizacyjnych.
            Moja opinia jest po prostu taka, buduje się drogę dojazdową do Młodego Miasta i nic więcej. Ten szlak komunikacyjny nie wpłynie w żaden sposób na upłynnienie ruchu w okolicy a w pewnym momencie może go tylko dodatkowo przytkać. Póki co Twój optymizm jak i moje obawy sa jedynie spekulacją. Różnica polega jednak na tym, że ty obstajesz że jednak będzie lepiej, ja natomiast że niekoniecznie ale za to z chęcią przyjmę porażkę, że się jednak myliłem.

            • 1 0

    • prawda jest inna

      Nowa Walowa jest warunkiem dobrego skomunikowania dla terenow Mlodego Miasta i jej powstanie umozliwia dopiero odbudowe i rewitalizacje tego rejonu i stworzenie tam nowej dzielnicy. Ulice "stoczniowe" nie byly do tego przystosowane i nie laczyly sie z siecia drog miejskich.

      • 1 2

  • A ja słyszałem o rzece bez wody

    Prawda li to?
    Ma być też ogrodzenie bez płota.
    A Duch Karola Opony ma straszyć po zaułkach.
    Tak mówił wczoraj terrorysta Duda.
    Może się uda.

    • 19 13

  • swietny tytul dawno sie tak nie usmial (4)

    Nastepny artykule będzie zatytulowany "Na moim osiedlu powstanie dom, częściowo bez ścian"

    • 31 4

    • Albo wódka bezalkoholowa. (2)

      • 8 2

      • kebab wegetariański (1)

        • 3 2

        • Lenistwo bez leni bo leni zapraknie. Za to z literowka i rozjechanym trawnikiem bo lzej.

          • 1 2

    • ...czyli "wyrób ulicopodobny"

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane