- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (67 opinii)
- 2 Nowa siedziba gdańskich policjantów (72 opinie)
- 3 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (475 opinii)
- 4 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (703 opinie)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (61 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (247 opinii)
Na łyżwy w sercu miasta
W najbliższy poniedziałek będzie można ślizgać się na lodowisku na placu Zebrań Ludowych. Prace przy instalowaniu lodowiska dobiegają końca.
Kiedy w październiku wiatr poważnie uszkodził dach hali, nie było pewności czy lodowisko przy Bramie Oliwskiej ruszy w tym sezonie. Jednak organizatorom - Scenie Muzycznej Gdańsk - udało się ściągnąć z Niemiec plandekę, której części złączano na południu Polski.
- Plandeka już szczęśliwie stoi, gotowa jest też szatnia. Do szczęścia brakuje nam tylko tafli lodu. Nad tym jednak nasza załoga pracuje po 12, a nawet 14 godzin dziennie - mówi Dagmara Kleczewska, organizatora lodowiska.
Na początku przyszłego tygodnia pierwsi amatorzy gdańskiej ślizgawki będą moli wejść na lód. - Nie możemy podać dokładnej daty otwarcia lodowiska, gdyż prace mogą przesunąć się o dzień, czy dwa - tłumaczy Dagmara Kleczewska.
W tym roku poza nauką jazdy i tańca synchronicznego będzie można także pograć w curling.
Na pewno miłym zaskoczeniem dla łyżwiarzy będzie wiadomość, że ceny z zeszłego roku nie uległy zmianie. Bilet normalny na 50 minut na ślizgawce będzie kosztować - 8 zł, ulgowy - 5 zł, a wypożyczenie i ostrzenie łyżew - 5 zł.
Zobacz inne ślizgawki, na których możesz pojeździć: Lodowiska w Trójmieście
Miejsca
Opinie (80) 7 zablokowanych
-
2010-01-12 11:09
a ja sobie w Gdyni pójdę na łyżwy, tylko poczekam, aż morze zamarźnie
- 1 1
-
2010-01-12 11:22
Nie możemy podać dokładnej daty otwarcia lodowiska (3)
bo to tajemnica.
A Forest ma nowe buty trekingowe!- 0 0
-
2010-01-12 11:27
(2)
Bu nie wolno bic kolego z pracy LOGoff
- 0 1
-
2010-01-12 11:32
PiechuLechu.MAcieFori :)
- 0 0
-
2010-01-12 11:44
Świat jest zły!
Buli a co powiesz na pomysł abysmy se kupili buty trekingowe jak For i poczekali jak "Może w gdyni zamarznie" gratulacje dla kolegi szczura To nie morze ale może sie poslizgamy
- 0 0
-
2010-01-12 11:29
(1)
i może w nich jezdzic jak na łyzwach!
- 1 0
-
2010-01-12 11:34
moze doczepic?
ciekawi mnie czy sa do czy za kostke.
No i jak jezdzi to jak sie jezdzi?- 0 0
-
2010-01-12 11:38
(3)
nic nie trzeba doczepiac. to jest wypasiona podeszwa opracowana na Politechnice Gdanskiej. ma wszystko. full wypas.
- 1 0
-
2010-01-12 11:43
super slizgi z PG!
na nogach naszej nadziei Olimpijskiej. Nie wiadomo jeszce gdzie wystapi ale 3mamy kciuk and the fingers!
kiedy nastapi prezentacja sie pytam?- 0 0
-
2010-01-12 11:45
(1)
i są w technologi 3D
- 1 0
-
2010-01-12 11:51
z ochraniaczem na paznokcie
- 0 0
-
2010-01-12 11:49
"Do szczęścia brakuje nam tylko tafli lodu".
Lód na lodowisku? Po co? Przecież będzie ślisko...
- 3 0
-
2010-01-12 11:53
Lodowisko otwarte w styczniu! Łał, co za gratka! Jak to dobrze, że tak wcześnie. Oj Janek, wziąłbyś się do roboty lepiej
- 2 1
-
2010-01-12 12:12
DEZYNFEKCJA ŁYŻEW!!! (9)
Mam pytanie, w jaki sposób i czy w ogóle są dezynfekowane łyżwy które są wypożyczane na miejscu??? Zawsze chciałam iść na lodowisko ale przeraża mnie sama myśl, że mam założyć na nogi coś co używało setki a nawet tysiące osób. Czy ktoś wie na czym polega taka dezynfekcja?
- 4 3
-
2010-01-12 12:49
(5)
Wez olej te trupy z wypozyczalni, kup sobie wlasne lyzwy, spokojnie dostaniesz dobry model za 110-140 zl ( to dwadziescia kilka wypozyczen). Bedziesz miala wlasne, czyste, higieniczne, niesterane na 5-6 sezonow ;)
- 6 0
-
2010-01-12 12:59
też o tym myślałam (4)
Dokładnie o tym też myślałam, bo tych wypożyczonych nigdy w życiu bym nie założyła. Zastanowił mnie tylko fakt że mnóstwo ludzi jeździ na tych wypożyczanych i stąd moje pytanie, które kierowane jest bardziej ciekawością niż w ogóle myślą ich włożenia ;)
- 2 0
-
2010-01-12 14:29
(3)
Ja jeżdzę tylko 2-3 razy w roku i nie opłaca mi się kupować łyżew. Łyżwy to nie skarpety, nie wkłada się ich na gołą stopę, przecież. A jak ktoś przewrażliwiony to kupuje sobie swój sprzęt i nie marudzi.
- 4 4
-
2010-01-12 15:47
popieram! (2)
leczcie sie z ta higienicznoscia...
odrazu przypominaja mi sie perypetie rodzin ktorych dzieci maja alergie na wszystko, przez to ze mieszkanie jest sterylne i nie obcuja z bakteriami...- 2 3
-
2010-01-12 16:24
(1)
higiena to jedno, a drugie to komfort... Nie ma to jak dostać jeszcze cieplutkie, parujące łyżwy, świeżo po poprzedniku, sama radość. pozdrawiam i odkładam na łyżwy.
- 9 1
-
2010-01-12 21:00
Ale wietrzymy przecież!
- 2 1
-
2010-01-12 15:49
smerfetka (2)
zdeyznfekuj sobie troche szarych komórek najepiej denaturatem bo i kolorek ma ładny....
- 1 3
-
2010-01-12 17:11
dzzz (1)
Ciekawe czym Ty będziesz dezynfekował stopy jak złapiesz jakiegoś grzyba lub inne choróbsko? Tego typu choroby można złapać także przez skarpetkę a wybawienie ich raczej nie jest łatwe. I nie chodzi mi tu o jakieś sterylne warunki jak napisałeś ale o podstawowe zasady higieny osobistej. Kupując skarpetki czy bieliznę w sklepie przymierzasz najpierw czy pasują??? Idąc do restauracji chciałbyś aby Ci podano obiad na nieumytym talerzu i niedomyte sztućce czy piwko ze śladami szminki na kuflu??? Nie sądzę... i stąd moje pytanie i nie uważam że jest ono nie na miejscu.
- 5 1
-
2010-01-13 15:40
a buty w sklepie jak kupujesz to tez najpierw każesz sobie wyparzyć? przeciez mierza je setki bab za zakupach.....
- 0 1
-
2010-01-12 12:23
Lodowisko na mini torze (1)
- 1 0
-
2010-01-12 22:12
a co to tora?
- 0 0
-
2010-01-12 13:06
Rzut łyżwą w serce
miasta.
- 2 0
-
2010-01-12 18:46
Kradziejstwo normalne (2)
>Jednak organizatorom - Scenie Muzycznej Gdańsk - udało się ściągnąć z Niemiec plandekę< Nie wiedziałem, że Niemcy na zimę zasłaniają plandeką. Co oni biedni teraz zrobią? Śnieg ich zasypie i wszyscy wymarzną pewnikiem.
- 3 0
-
2010-01-12 18:52
Ja z mojej ściągnąłem kołderkę i wcale nie zmarzliśmy. To może Niemcy bez tej plandeki też sobie jakoś poradzą.
- 1 0
-
2010-01-12 19:04
No to teraz policja ściągnie ich na dołek.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.