• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na obwodnicy spłonęła ciężarówka. Kierowca w szpitalu

Maciej Korolczuk
14 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Na obwodnicy Trójmiasta zapalił się TIR


Tuż po godz. 11 na obwodnicy w Szadółkach zobacz na mapie Gdańska na pasie do Gdyni w ogniu stanęła ciężarówka przewożąca materiały budowlane. Kabina pojazdu spłonęła doszczętnie, podtruty dymem kierowca trafił do szpitala. Pożar spowodował duże utrudnienia w ruchu.



Służby ratownicze zgłoszenie o płonącej ciężarówce otrzymały kwadrans po godz. 11. Niemal w tym samym momencie pierwsze zgłoszenia od czytelników pojawiły się w naszym Raporcie.



Gdy dotarły na miejsce, w ogniu stała już niemal cała kabina. Przed przybyciem strażaków kilku kierowców próbowało pomóc walczyć z ogniem kierującemu ciężarówką mężczyźnie, ale pożaru nie udało się ugasić.

- Kabina spłonęła doszczętnie, a kierowca z objawami podtrucia dymem trafił do szpitala. Na czas akcji trzeba było całkowicie zamknąć obwodnicę w kierunku Gdyni. Trwało to kilkadziesiąt minut. W tej chwili otwarty jest jeden pas, czekamy jeszcze na służby drogowe, by odholować ciężarówkę - mówią strażacy.
Na filmach przesłanych do Raportu przez naszych czytelników widać za stojącą na poboczu ciężarówką długi ślad hamowania. Może to wskazywać na ewentualną przyczynę pożaru - np. zapieczone łożysko w przednim kole (tam pojawiło się źródło ognia). Przyczyny pożaru ustalać będzie policja.

Zdarzenie spowodowało duże utrudnienia w ruchu. Korek w kierunku Gdyni sięga węzła w Straszynie.


Opinie (167) 6 zablokowanych

  • Trzeba myslec (2)

    Zauwazcie prosze, ze kierowcy pomaga inny kierowca z cysterny opatrzonej tablicami ADR czyli wypełnionej czymś niebezpiecznym. Cysterna stoi 15-20 metrów od palacego się TIRA. To jest może przykład kolezeńskiej postawy, ale ze zdrowym rozsądkiem ma niewiele wspólnego. W przypadku peknięcia zbiornika kilkaset litrów oleju napędowego wystraczy do podpalenia pojadu w tak małej odległości a jak wybuchają cysterny to ja akurat dobrze wiem bo się tym zajmuję.

    • 2 2

    • Brawa dla Pana z cysterny

      Pan z cysterny pokazał że trzeba pomagać bez względu na wszystko, inny kierowcy krecą sytacje ale żaden się nie zatrzymał aby pomóc gasić czy to tir czy auto osobowe, ale jakby to trawiło na któregoś z tych co przejeżdzali to by mieli pretensje że im nikt nie pomógł.Brawa dla Pana z cysterny

      • 2 0

    • tak wybuchają cysterny?

      serio? wiesz bo się tym zajmujesz?
      Pierwszy raz słyszę takie bzdury, bredzisz jak poszarpany słoik.
      Poza tym znawco cysterna stoi, nie 15m czy 20m a około 50m od palącej się kabiny, pod górkę, do tego bez ładunku. Zaraz napiszesz, że opary itp. OK, opary się zapalą gdy będą miały kontakt z powietrzem, więc cysterna musiałaby być rozszczelniona, uszkodzona itd.. Kierowca był zapewne świadomy o stanie technicznym cysterny i zatrzymał się w odpowiedniej odległości.
      Hermetyzacja - wpisz sobie w googlach, ale skoro się tym zajmujesz powinieneś to wiedzieć. Nawet wybuch granatu w odległości 50m nic nie zrobi sprawnej cysternie. Za daleko żeby doszło do rozerwania komory i rozszczelnienia cysterny. Ale to też powinieneś wiedzieć.

      • 0 0

  • Tiry na osiedlowe, samochody na obwodnice!

    • 1 0

  • Komentarz nagrywacza.

    "O q...wa!"

    • 2 0

  • Zapieczone łożysko ? (4)

    co za matoł takie bzdury wypisuje? Nie ma czegoś takiego jak zapieczone łożysko! buahahaha Jedno co się może stać z łożyskiem w kole to luz! Może trzymać zacisk, może przyblokować hamulec, tyle że skutek byłby zupełnie inny, ale nigdy się nie zatrze łożysko w kole!

    • 1 2

    • A jak do łożyska dostanie się woda, która wypłucze smar... (3)

      ... i będzie ono pracować "na sucho" to co się z nim stanie?

      A powiedz mi jeszcze "znafco", z czego może wynikać ten luz na łożysku? Jaka może być jego przyczyna? Kulki się wysypią?

      • 2 1

      • jaka kurna woda? no to żeś Edek się popisał, już ci odpowiadam

        Gdy łożysko jest zużyte lub uszkodzone mogą pojawić się dwa podstawowe objawy: głośna praca lub luz. Przyczyną głośnej pracy łożyska poza naturalnym zużyciem może być jego przeciążenie lub zastosowanie łożyska niskiej jakości, nieprawidłowy montaż, przez co w bieżni odciśnięte zostały kulki lub wałki i ten sam efekt może się pojawić po bardzo długim postoju samochodu. Wbrew pozorom mamy wpływ na trwałość łożysk, a w niektórych sytuacjach możemy spowodować ich awarie. Na przykład, podczas częstej jazdy poślizgami. Łożyska pracują wtedy w niezbyt korzystnych dla nich warunkach, z działającą na nie dużą siłą boczną. Wówczas może ono szybciej złapać luz. To samo dotyczy nawet lekkich uderzeń bokiem w krawężnik, bez większych konsekwencji dla kół czy zawieszenia lub częstej jazdy po dużych nierównościach. Łożyska zużyją się szybciej przy nieprawidłowo ustawionej geometrii zawieszenia. Tu również działają na nie niekorzystne siły.
        Taka jazda sprzyja szybkiemu zużyciu łożysk kół
        Inną przyczyną przedwczesnego zużycia mogą być luzy na przekładni kierowniczej lub bicie tarcz hamulcowych, co powoduje wibracje i szybsze powstawanie luzów na łożysku. Działa to też w drugą stronę, ponieważ zużyte łożysko z luzem może być przyczyną wibracji w układzie jezdnym i powstawania luzów na przekładni kierowniczej oraz krzywienia się tarcz hamulcowych.
        Łożysko czasami zostaje pozbawione smarowania. W jaki sposób? Wytopienie smaru często jest skutkiem przegrzewania hamulca, zwykle tarczy hamulcowej. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji gdy zapieczony zacisk stale hamuje i tarcza jest rozgrzana przez długi czas.
        Jedną z częstszych przyczyn problemów z łożyskami i piastami jest ich nieprawidłowy montaż. Wbrew pozorom nie jest to tak proste jak mogłoby się wydawać. Pomijam już nabijanie łożyska młotkiem, ale nawet na prasie można źle zamontować łożysko w piaście lub piastę w zwrotnicy. Zwłaszcza w tym drugim przypadku warto skorzystać z warsztatu, który ma specjalistyczne narzędzia. Jeśli siła prasy wywierana będzie na bieżnię wewnętrzną łożyska lub tarczę piasty koła, to w konsekwencji niszczy się łożysko przez nacisk kulkami/wałkami na bieżnię i deformując ją lub krzywi się piasta. Nie jest wyjątkowa sytuacja, że użytkownicy samochodu z wibrującymi kołami z przodu mają po prostu krzywe piasty kół.
        Podczas montażu należy skontrolować wszystkie elementy współpracujące z łożyskiem, m. in. zwrotnice lub tarcze hamulcowe tarcze hamulcowe, które jeśli są krzywe, wymienić również je. Trzeba też zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju zabezpieczenia i pierścienie przytrzymujące. Należy też używać specjalnych narzędzi dedykowanych do danego typu łożyska/piasty.

        Prawidłowo zamontowane łożysko powinno wystarczyć na przejechanie minimum 100 150 tys. km, w autach osobowych, a często znacznie więcej. Jeśli krótko po wymianie łożyska pojawiają się objawy jego zużycia warto zgłosić w serwisie reklamację. Jeśli w samochodzie trzeba wymienić piastę z łożyskiem, które należy wprasować, warto zgłosić się z tym do autoryzowanego serwisu. Oczywiście zapłacimy więcej, ale w rzeczywistości taka naprawa i tak nie będzie droga, a przynajmniej mamy prawdziwą gwarancję i przynajmniej częściową pewność, że usługa zostanie wykonana prawidłowo, zgodnie z technologią naprawy. W innym przypadku lepiej patrzeć na ręce mechanikom i przede wszystkim sprawdzić, czy posiadają odpowiednie narzędzia do wprasowania łożyska.
        Geniuszu!

        • 0 0

      • Edward -"znafco" (1)

        kopara opadła? :DDD

        • 3 0

        • Chłodziwo

          Chłodzenie pracujących łożysk odgrywa decydującą role, ale że może mieć zastosowanie woda - wygląda mi na nowy kierunek techniki lub problemy z głową!
          Powszechnie w łożyskach do poprawnej pracy stosowany jest smar stały o właściwych parametrach (lepkość, temp. topnienia, kwasowość), łożysko zabudowane jest tak że woda niema dostępu do pracujących elementów tocznych, a luzy (np. C-3) zdefiniowane są przez producenta, pierścienie uszczelniające i smary zabezpieczają przed zanieczyszczeniami i wodą. Zużycie się łożyska jest procesem b. długotrwałym, a występujące awarie są spowodowane wadami produkcyjnymi i złą eksploatacją i skrajnymi przypadkami chłodzenia wodą!
          Tak w skrócie tyle w temacie łożysk p. Edwardzie!

          • 0 0

  • Nie powinniście wklejać pionowych filmów

    • 1 0

  • Zgłaszam sprawę na policję

    Witam. Jak w tytule! Nie jestem czepliwy ale nie mam wyjścia. Jakim prawem w filmie jest przekleństwo i nikt tego nie wygłuszył? Gratuluje bo film oglądneło moje dziecko i następnie radośnie pokazało ojcu. Po drugie to osoby filmujące są do bezwzględnego ukarania. Dowody dostarczyły same. Jakim to trzeba być jełopem aby dla chęci nakręcenia filmiku stanowić potencjalne zagrożenie na drodze.

    • 2 3

  • A gdzie służby ???? (1)

    Banda nierobów. Widać dokładnie, ze nasze państwo jest teoretyczne jak chciało PO. Zdarzenie miało miejsce o 11, a skutki dla całego niemal Gdańska odczuwalne były do 19-tej!!!! Można sobie wyobrazić co będzie gdy pojawi się prawdziwy problem. Prawdziwy skandal. Oczywiście każda ze służb działa zgodnie z procedurami, tyle, że bez włączanego myślenia. Właśnie o to chodziło, by stworzyć społeczeństwo bezwolnych idiotów... Smutna konstatacja, niestety...

    • 2 0

    • Co chcesz ćwoku od PO?

      Od roku jest dobra zmiana i co?????

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Płonie tir na obwodnicy Trójmiasta

    wtopa

    oj to chyba pan kierowca z cysterny pożegna sie z ADR-ami bedzie mógł sobie keramzyt wozić wanienką

    • 0 0

  • (1)

    Zastanawiam się w którym momencie kierowca spostrzegł że się pali. No i dobrze że zatrzymał się ten gość z cysterny i mu pomógł, bo mogłoby być krucho. Ta gaśnica co trzyma jest normalna w cysternach czy to jakaś większa? Nie orientuję się w przepisach dla wielkogabarytowych.

    • 0 0

    • w przypadku takiej cysterny środka gaśniczego musi być minimum 12kg łącznie (może być w kilku gaśnicach). Mój znajomy jeździ cysterną i jak kiedyś nam pokazywał takiego 12 kilowego ogniochrona to się nie dziwię, że piszą "łącznie". Ciężko z tym przejść kawałek a co dopiero unieść na przykład żeby dotreć gdzieś gdzie ten krótki wąż nie sięga. Dlatego lepiej chyba kilka mniejszych (np 2x6kg)

      • 0 0

  • Nagrywa co drugi Ale podzielić się gaśnicą to żadnego chętnego. A podobno są gaśnice obowiązkowe w pojazdach. Raczej aparaty do nagrywania.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane