- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (186 opinii)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (53 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (212 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (182 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (108 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Na tych drogach w Gdańsku trzeba uważać
Właśnie rozpoczęty sezon wakacyjny to czas urlopów, a co za tym idzie - wzmożonej pracy dla policjantów z drogówki. W Gdańsku kierowcy szczególnie uważać powinni m.in. w rejonie al. Grunwaldzkiej czy Traktu św. Wojciecha. To tam bowiem najczęściej dochodzi do poważnych drogowych incydentów. Mundurowi będą prezentować liczbę i lokalizację śmiertelnych wypadków z ostatniej doby oraz od początku wakacji. My natomiast sprawdziliśmy, które drogi w Gdańsku są najniebezpieczniejsze i gdzie najlepiej zdjąć nogę z gazu.
O jednym z nich poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie. Na początku kwietnia rozpędzone audi rozbiło się na barierach dźwiękochłonnych ul. Słowackiego przy gdańskim lotnisku. Jedna osoba zginęła.
Śmiertelny wypadek w Gdańsku
Jak się okazuje, właśnie ta okolica jest wymieniana przez policjantów na liście miejsc, w których dochodziło najczęściej do wypadków drogowych. W tym roku - do końca maja - przy ul. Słowackiego odnotowano sześć poważnych zdarzeń.
Aleja Grunwaldzka na czele
Oprócz tego mundurowi wskazują m.in. rejon al. Grunwaldzkiej (dziewięć wypadków drogowych), Traktu św. Wojciecha (osiem), ul. Kołobrzeskiej (sześć) oraz ul. Hallera (sześć).
Ta ostatnia okolica szczególnie "pechowa" jest dla kierowców samochodów ciężarowych. Mieszkańcy narzekają na incydenty z dużymi pojazdami pod newralgicznym wiaduktem przy historycznych Nowych Szkotach obok szkoły Conradinum i związane z tym utrudnienia w ruchu.
Do ostatniego takiego zdarzenia doszło na początku czerwca, kiedy to ciężarówka zablokowała ruch tramwajowy i samochodowy w obydwu kierunkach pod wiaduktem.
Ponad 50 incydentów z udziałem pieszych
Gdańscy policjanci zwracają także uwagę na miejsca, w których w tym roku najczęściej dochodziło do wypadków z udziałem pieszych.
- Do wypadków z udziałem pieszych (51 zdarzeń) doszło m.in. na ul. Gospody (dwa wypadki), Obrońców Wybrzeża (dwa), Schuberta (dwa) - wylicza asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Z kolei do wypadków z udziałem rowerzystów (37 incydentów) doszło m.in. na ul. Hallera (trzy), Grunwaldzkiej (dwa), Kołobrzeskiej (dwa), Leszczynowej (dwa).
W ubiegłym roku do niebezpiecznego incydentu doszło w okolicach ul. Świętokrzyskiej
7 września ubiegłego roku u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i II Brygady doszło do zderzenia samochodu osobowego z rowerzystą. Wszystko zarejestrowała kamera zamontowana w aucie naszego czytelnika.
- Wypadki drogowe zazwyczaj nie są przypadkiem. Prawie za każdym zdarzeniem kryje się niebezpieczne zachowanie kierowcy lub pieszego. Wielu tragedii można byłoby uniknąć, gdyby przestrzegane były elementarne zasady ostrożności i bezpieczeństwa - wskazuje asp. Kamińska.
Przyczyny wypadków: w maju na pierwszym miejscu była prędkość
O czym mowa? W maju tego roku niedostosowanie prędkości było najczęstszą przyczyną 49 najpoważniejszych drogowych incydentów. W kwietniu jedną z najpopularniejszych przyczyn wypadków (a odnotowano ich 36) było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Na podobną przyczynę policjanci wskazywali również w marcu (łącznie - 25 wypadków).
Zimowa aura lutego również nie sprawiła, że kierowcy jeździli wolniej. Aż dziewięć z 26 poważnych incydentów drogowych związanych było z niedostosowaniem prędkości do warunków na drodze.
Z kolei na początku roku w 12 przypadkach kierowcy nie ustąpili pierwszeństwa pieszym, dokładając tym samym sporą cegiełkę do puli ogólnej liczby 31 wypadków ze stycznia 2019 roku.
Psycholog społeczny: Mapa może nie skłonić do refleksji
Bieżąca aktualizacja, w tym zwłaszcza wizualizacja specjalnie opublikowanej przez policję mapy (tę znaleźć można na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku), ma zwrócić uwagę na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach. Mówią o tym sami funkcjonariusze. W chwili pisania tego tekstu mowa była już o czternastu (w skali kraju) oznaczonych przez policję zdarzeniach.
Doktor Wiesław Baryła, psycholog społeczny Uniwersytetu SWPS ma jednak wątpliwości, czy podobne akcje zadziałają prewencyjnie i wpłyną na większą ostrożność kierowców.
- Czy osoba, która nic sobie nie robi ze znaku "stop" czy wskazującego na ograniczenie prędkości, pod wpływem mapy ze śmiertelnymi wypadkami drogowymi albo oznaczeniem czarnych punktów dozna refleksji i zwolni lub ustąpi pierwszeństwa przejazdu? Niestety, nie sądzę - komentuje ekspert.
Zdaniem dra Baryły od mechanizmu opierającego się na prezentowaniu tragicznych wypadków, który miałby skłonić do ostrożniejszej jazdy, dużo efektywniejsze jest stałe inwestowanie w infrastrukturę drogową...
- ... oraz cykliczne szkolenia kierowców z kultury i zasad jazdy. Liczba wypadków spada nie przez akcje uświadamiające, a coraz lepsze drogi - stwierdza dr Wiesław Baryła.
Odstraszająco na "mistrzów kierownicy" działają za to kary finansowe. Choć i te jednak - na co wskazują eksperci - coraz rzadziej skłaniają do refleksji nieodpowiedzialnych kierowców. Powód jest prosty - polskie mandaty są jednymi z najniższych w Europie.
Policjant, który sięga po bloczek ukarać może bowiem maksymalnie kwotą 500 zł. To robi coraz mniejsze wrażenie nie tylko na rodzimych uczestnikach ruchu drogowego, ale też na zachodnich turystach, których na trójmiejskich drogach nie brakuje.
Przy okazji publikacji mapy wypadków policjanci przypominają zasady, które zwiększają bezpieczeństwo ruchu drogowego:
- Respektuj przepisy ruchu drogowego, w szczególności w zakresie przestrzegania dozwolonych limitów prędkości, stanu trzeźwości, korzystania z pasów bezpieczeństwa i właściwego przewożenia dzieci w pojazdach;
- Ogranicz do minimum rozmowy telefoniczne a w razie konieczności korzystaj z zestawu głośnomówiącego. Rozmowa telefoniczna nawet przez urządzenia dozwolone dekoncentruje kierującego pojazdem;
- Dostosuj prędkość do warunków atmosferycznych, drogowych, swoich umiejętności oraz stanu psychofizycznego;
- Sygnalizuj swoje manewry na drodze z takim wyprzedzeniem i w taki sposób, by były widoczne dla innych uczestników ruchu;
- Zawsze zwalniaj przed przejściami dla pieszych, przystankami komunikacji publicznej oraz przed skrzyżowaniami;
- Nie wyprzedzaj ani nie omijaj pojazdów w rejonie przejść dla pieszych, przystanków oraz na samych przejściach;
- Obowiązkowo rób przerwy w trakcie wielogodzinnych podróży;
- Sprawdź przed wyjazdem stan techniczny pojazdu, w tym zwłaszcza ogumienie, oświetlenie, poziom płynów eksploatacyjnych.
Opinie (119) 9 zablokowanych
-
2019-06-23 10:13
Kurcze, a ja myślałam, że na każdej drodze trzeba uważać.
- 3 0
-
2019-06-23 10:28
mandaty
O dużej wysokości mandatu najczęściej piszą "biedacy"bez samochodów.
- 2 2
-
2019-06-23 11:22
Ulica Sandomierska.
Bardzo trzeba uważać na wyboje, dziury, ubytki asfaltu, wgłębienia i nierówny bruk jadąc ulicą Sandomierską. Ponadto na tej ulicy jest duży ruch samochodów ciężarowych a jezdnia jest bardzo wąska. Stan nawierzchni tej ulicy mają okazję poznać adepci na kierowców z różnych stron województwa pomorskiego, którzy mają zajęcia praktyczne wyjeżdżając z ulicy Równej (siedziba PORD). Niech władze miasta Gdańska poprawią w końcu stan jezdni tej ulicy bo to po prostu wstyd.
- 2 0
-
2019-06-23 11:24
Jest taka stara zasada,nie sztuką jest się rozpędzić , sztuką jest się zatrzymać , i poznania tej umiejętności życzę wszystkim automobilistom i motocyklistom , też.
- 2 0
-
2019-06-23 12:50
wolniej
zawsze myślałam, że na każdej drodze trzeba uważać....będąc kierowcom jeszcze bardziej. Co wam szkodzi zwolnić, nawet jak yanosik odpalony?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.