• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nabrzeże Wyspy Spichrzów będzie całkowicie przebudowane

Katarzyna Moritz
25 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Problemy z wypaczającymi się deskami nabrzeża Wyspy Spichrzów pojawiały się bardzo szybko. Nawierzchnia ma być całkowicie zmieniona w przyszłym roku. Zmieni się również technologia ułożenia desek.
  • Zostanie też zmienione wejście na wyspę, a część publiczna nabrzeża zostanie dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych.
  • Problemy z wypaczającymi się deskami nabrzeża Wyspy Spichrzów pojawiały się bardzo szybko. Nawierzchnia ma być całkowicie zmieniona w przyszłym roku.
  • Modernizacji ulegną też murki oporowe.
  • Wymienione zostaną też  materiały wykończeniowe nabrzeża, w tym balustrady.
  • Zostaną zmienione też barierki.
  • Zmienione będą też schody na wyspę oraz inne materiały wykończeniowe nabrzeża, dzięki czemu teren stanie się bardziej przyjazny dla osób niepełnosprawnych.
  • Całkowita przebudowa nabrzeża ma nastąpić od północnego cypla Wyspa Spichrzów do wejścia przy Zielonym Moście.

Oddane do użytku dwa i pół roku temu nabrzeże Wyspy Spichrzów zobacz na mapie Gdańska ma do przyszłego sezonu turystycznego radykalnie się zmienić. Wymienione będą m.in wypaczone deski i balustrady, by podnieść standard tego miejsca w związku realizowanymi tam przedsięwzięciami. Miasto ma się podzielić kosztami z inwestorami.



Kto powinien sfinansować przebudowę nabrzeża Wyspy Spichrzów?

Powstanie nowego nabrzeża wokół północnej części Wyspy Spichrzów dało mieszkańcom i turystom możliwość podziwiania Gdańska z innej perspektywy. Jednak od samego początku ta inwestycja przysparzała sporo problemów.

Najpierw, z powodu palowania, trzeba było rozebrać rozsypujący się od drgań spichlerz Woli Łeb. Z kolei w zeszłym roku okazało się, że nie tylko nawierzchnia od strony Długiego Pobrzeża szybko niszczeje, ale też osiada grunt.

Nowa jakość dla "ważnych dla miasta inwestycji"

Miasto postanowiło więc kompleksowo zająć się nabrzeżem. Nie bez znaczenia jest to, że na Wyspie Spichrzów realizowane są dwie duże inwestycje, które pokryją ją hotelami i apartamentami. Niedawno zawieszono wiechę na obiektach hotelowo-mieszkalnych inwestycji Deo Plaza, budowanej przez spółkę biznesmena Zbigniewa Nowaka, a na północnym cyplu wyłania się z podziemi Granaria, budowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego między miastem i firmami Multuibud i Immobel.

- W związku z trwającą realizacją tych ważnych dla miasta inwestycji w bezpośrednim sąsiedztwie nabrzeży Wyspy Spichrzów i z planowanym częściowym ich oddaniem w trzecim kwartale 2018 roku, zaistniała konieczność podwyższenia standardu i jakości oraz dopasowania nabrzeży do powstającej infrastruktury - wyjaśnia Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
W tym miejscu warto przypomnieć, że koszt przebudowy nabrzeża, które oddano do użytku w lipcu 2014 roku, wyniósł blisko 28 mln zł (dofinansowanie unijne 18 mln zł).

Zmiana drewnianego nabrzeża będzie niemal całkowita

W ramach nowej inwestycji wejścia na teren wyspy zostaną przebudowane, a część publiczna nabrzeża zostanie dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. W celu polepszenia komfortu pieszych planowana jest również wymiana nawierzchni nabrzeża, na materiał bardziej trwały i odporny na warunki atmosferyczne (obecnie są to dębowe deski). Zmieni się również technologia ułożenia desek, dzięki której zapewnione zostanie właściwe odwodnienie nabrzeża. Zmiana materiałów wykończeniowych nabrzeża sprawi, że teren stanie się bardziej przyjazny dla osób niepełnosprawnych

Już w zeszłym roku sygnalizowaliśmy zły stan nabrzeża.


Czy prywatni inwestorzy dołożą się do tych zmian?

Na razie nie wiadomo jaki będzie koszt modernizacji. Więcej będzie wiadomo, gdy powstanie już projekt budowlany. A wybrana w przetargu firma będzie miała czas do 22 grudnia na jego opracowanie. Potem rozpocznie się przebudowa.

- Realizacja robót ma się zakończyć przed rozpoczęciem sezonu turystycznego w 2018 roku. Wcześniej planowane jest podpisanie porozumienia definiującego obowiązki finansowe inwestorów prywatnych oraz miasta. Inwestor zobowiązany zostanie do przebudowy i odtworzenia na nowo murów oporowych i wejść, a także do dostosowania infrastruktury dla osób niepełnosprawnych. Miasto natomiast pozyska nowy materiał na wykonanie nabrzeża wraz z wykonaniem (w ograniczonym zakresie) nowej podbudowy, dostosowując ciągi do zagospodarowanego terenu - tłumaczy Zakrzacka.

Nabrzeże tuż po otwarciu w 2014 roku.

Opinie (174)

  • (1)

    A gwarancji nie było ????. Redaktorek daj glos. Nie sprawdziłeś. ? Zapomniałeś? Żałosne.

    • 17 3

    • skończyła się po 2 latach

      • 0 0

  • Modernizacja?!

    Dwa lata ,temu wykonana ,po pierwszym deszczu powyginana,koszt 28 mln a teraz czytam ,ze zamiast reklamować będzie modernizacja,ach ten miś na miarę kolejnych władz nadal rządzi ,ręce opadają

    • 22 1

  • PORAŻKA (1)

    Ten deptak to nie molo w januszowie tylko główne miejsce w Gdańsku odwiedzające przez turystów , przewija się tam dziesiątki tysięcy osób w sezonie. W momencie otwarcia tego miejsca od razu było wiadomo ,że długo to nie potrzyma. A teraz nagle wymiana na całkiem coś innego bo nagle wiadomo że buduje się tam DEO PLAZA jak dla mnie jeden wielki wał oczywiście od strony BUDYNIA

    • 20 1

    • Ale przecież budyn zrobił z tego miejsca Januszowo!

      Muzyka biesiadna, a teraz g*wniana rzeźnicka architektura pod zapijaczonych turystów

      • 3 1

  • Ktoś...

    ...piniądze wzìął...
    P.s. Nie dla kolejnej kładki na Motławie.

    • 15 2

  • Przebudowea ! (1)

    Wystarczyło Projektanta i Inwestora wysłać na spacer sopockim molem wówczas nie popełniliby tych błędów. Drewno nie nadaje się na nawierzchnie gdzie panują zmienne warunki wilgotnościowe !. Takie to proste i oczywiste.

    • 9 0

    • i jakies tlumy walą na molo. Ciekawe czy na betonowe tez by tak waliły.

      • 0 1

  • No ale to nie ma gwarancji ?? (1)

    Trzy lata i juz wszsytko do wymiany i to na czesciowy koszt miasta ???

    • 12 1

    • ponad 2 lata minęło

      ale to nie chodzi o gwarancje, czytaj ze zrozumieniem, o to żeby klienci prywatnych inwestorów nie gubili obcasów

      • 0 0

  • Klasyczna gdańska bylejakość. (1)

    80% gdańskich realizacji jest niedostatecznej jakości. Z jednej strony dobrze, że są remonty obiektów, nowe przystanki, trasy, chodniki itd., ale czy prawie zawsze musi to być spartaczone od projektu po realizację?

    • 23 2

    • Sobieskiego

      Tak samo z Sobieskiego w Gdansku .... robili robili i się okazało ze trzeba zerwać nowa dogę bo studzienki się nie wpasowały w wysokość asfaltu. Teraz czekać jak poprawki zaczną zamieniać się w kolejne koleiny i wyrwy... jeszcze maże ze 2 lata i będzie rewitalizacja z miejskiej kasy.

      • 2 0

  • Znawca tematu. (3)

    Każdy dzieli się swoimi spostrzeżeniami, więc dołożę i swoje jako osoba znająca temat od podstaw. Nabrzeże jest betonowe. Oczep jest na ściance szczelnej i na rurach stalowych. To co osiadlo i przez co wygiely się deski których konstrukcja położona jest na betonie spowodowanej było obniżeniem poziomu wód gruntowych przy obecnej budowie która trwa. Krawężniki były poprawiane przez wykonawców kilka razy podczas trwania obecnej inwestycji budowy hotelu. Pozdrawiam wszystkich którzy znają się na wszystkim i wiedza wszystko i doradzają w każdym temacie...

    • 12 5

    • Czyli tak jak myslalem. Wychodzi na to, ze remont nabrzeza winien byc wykonany przez inwestorow z Wyspy.

      • 7 0

    • Wygięły

      Wygięły się po prostu bo był to zły materiał i zbyt długie odległości mocowań ,cokolwiek by nie mówić ,mądrość projektanta polega na unikaniu błędów a tym wykonawcom zabrakło wszystkiego .to ze znamy powód takiego stanu nie zwalnia z odpowiedzialności

      • 0 0

    • dalej nie zwalnia to nikogo z odpowiedzialności za fuszerę, gdyż zapewne od początku było wiadomo że w niedługim czasie w sąsiedztwie nabrzeża będzie wykonywany wielki odwodniony wykop. i taki model również należało przeanalizować w trakcie obliczeń konstrukcji

      • 0 0

  • SOPOT=GDANSK

    Apropo popo mola w sopocie to jak co roku po "nie przewidzianym" sztormie który jest co roku są zniszczenia na setki tys. zł i co roku 'pan prezydent' podnosi opłatę za wstęp tam by wpływy przekazać na remont.
    Przecież to wszystko śmiech.

    • 9 1

  • Jakie czasy takie budowle (1)

    X wieczny Gdańsk potrafił przetrwać tyle lat, a teraz robią takie g*wna, że po kilku latach trzeba przebudowywać. Żenada...

    • 13 2

    • Centrum

      Dobrze że miasto o nowy symbol Gdanska, piękną nikomu nie potrzebną budowę w samym centrum Gdańska.... Forum Gdańsk

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane